Naleśniki 5CiastoBierzesz jajo, albo dwa. Mieszasz z woda (istnieje szkola mleczna - ale ich nalesniki sa trwardsze i gumowate) i dodajesz maki az osiagniesz konsystencje rzadkiego blota. Mozna tez dodac lyzeczke proszku do pieczenia. Nalezy tez dodac lyzke-dwie oliwyPatelniaTo jest kwestia kluczowa. Patelnia musi byc jak najlepsza z mozliwych (bez rys). Rozgrzewasz ja do granic mozliwosci i pokrywasz cieniutka warstwo tluszczu (tylko przy pierwszym placku). W zasadzie wystarczy przejechac po powiezchni kawalkiem sloniny. I walisz ciasto na patelnieFrom: Patton <robal@uoo.univ.szczecin.pl>wg mojej szkoly nadmiar ciasta zlewam spowrotem do garnka - wten sposób osiagam naleśniki o maxymalnej cienkosci. :)From: "Piotr Kosibowicz" <kosi@NOSPAMfriko.onet.pl>Ja smażę na masełku !Ostatnio z braku masla probowalem na oleju. Odradzam !From: jaroslaw.c.pyszkiewicz@europe.eds.comOj, z tego co wiem to masło jest szkodliwe gdy się go smaży. Prosze uważać.From: "Przemek" <suchy11@friko6.onet.pl>Czesc, stosuje jeszcze inna metode:do ciasta nalesnikowego dodaje 2 lyzki stolowe oleju i mieszam dokladnie. Pozniej juz nie musze sie wcale martwic o kazdorazowe smarowanie patelni przed wlaniem ciasta na nastepny nalesnik. I nalesniki nigdy sie nie przypalaja.Przepis sprawdzony. Polecam!
pmm3