Augustyn - Wolna wola.pdf
(
13986 KB
)
Pobierz
70301125 UNPDF
ŚWIĘTY
AUGUSTYN
DIALOGI
FILOZOFICZNE
O NAUCZYClHLtJ
U WOL^EJ WOLI
o
WOLNEJ WOLJ
I)
Ul^ O «dnci
woli iD.
Ub.™
^r^itrio,
ie.t d.leł.m, Któro po^
I
y iAi^ ^
<A.»
^
.
r7
-,-nV
sn
AuFJSlyn zimą r. 367/3Ba
niei ^ dlalaga O
wielkoici duszy.
Dialog miaJ spełnić ż-ulanla polemiczne. „Podjąłem dy
sputę — piszG Augustyn w Rctraelcticnes <1, 9, 1) — ^ niy&l^
0
łych. któr^- iwterłlza, ^ zło nie ma żradla w wolnym ^v^-bo^ze
woli, i dmvo-|zq. że w Ukim rjjzi^j Bogu nalepy prj^ypisac tu winę,
jako twórcy wizelklch byló^u (flntura>-um), Choą ooi w teQ sposób
— w DiySl swjCh beibo^nych błędów (bo to B^ manlchejc?.ycy) —
wprowadzić jakąfi niezmienną i wapóhwitczną
z
Bogiem natucĘ
zła."
JESŁ
to zatem dzieło stanowiące w stosunku do dialogu Pr£?-
clło akademikom jcszeati jeden krok naprzód w zwalczaniu poglą
dów mozcrficaiych, którym Augustyn uległ w latach poprzednii^h,
1 jah ra?łfte/! rijaJpfi
byl
MlaJpim sJoivem Augustyna w sprawie
akademickiego tłeptycyzmu, lak Łen daje fitanowciij odpowiedź na
błędne poglądy manichejciiyków. Je^ll Augustyn jeszcze potom do
Łwaltzania łych poglądów nieraz powraca, to dlatego, żc herezja
manichejaka była w jego ctaaach żywotna. Ze fitarożylnyml scep-
łykami nic trztba Już było więcej •uralczyć.
Obok tej poJcmicznol tendencji u podslnw gonezy dialogu
kżą rozważania podjęte nSezaicinle od określonych herezji czy
b^dów. Już w CsBBiciacum Augualyn pm-usiył w dlaluftu O po-
rznahu
ptoblcm zła
i
Jeno stoEtunku do potZHdku panującego we
wazecMwiecle. Stwierdził lam. że.zlo nie przeczy Opalrznnści Qo-
"łjp łera
iest
wplecione w ramy porządku, nad którym la Opotrz-
^St miwa, i Etanowi jed<^n z jego clcintnlów. Nie rozpmwadsił
mćwlt szczegółowo o porządku poznania, zostawiając sobie
oalBzycJi loawaiań teiy ledwie mimochodem rzucone w lam-
71
Wolał
do
Hflcsoijni Mfc^dnJtnle dialogu
O
iP
^fnęj
y^oH
to 7,afiacinitnie
i^achddz^n{a | i3KMln)^^'^l<i n^ilury zla: tzy złe? i^^t dzjfcfem Bogan
zjjmujc ojiłj
poc^.^dl^^ onŁolog»«nym^ imij^mi słowy: czy isljilejfl
£la moralnego, pit
IM
E'^^^
'='^^0
nie wyktip^ysł^ł w swej lyzDrawLc
fliyl-g, z iego poj<jtif^ni byŁu- Ai.iguat^-n pogiedł ^j^aMiią droeu-
któi-ej kJeraił^k wyjjii^tzyła religia obJEiWicrT^an ^^owadzahśniy
ciyj>pul<j
w
fen spusób — pisz& w PłeŁrucfariog^i^^ (1^ St 1> — icby
w
niaari; rnoźl(tvo*ci \vy^^^J ŁOZUmo^vy^ pi io^ł^owadzony st^i^annie
l tJv/a^nl
<?T
poswohi
n^P^
tafcie zrozumieć to,
W
cośmy juś wier^ylE
chyląc cjolch przed Bożym autoti-LetEm Te
5
inctod
?iH
naczt^lnp
w augustyńsklej filos^jfii. podkreślomi wiole Taiy w smjiyni dia
logu
O
looJn^j
^oii,
rozwiązania ngwłjt Ł^l^ charaklpryetyczne
dla Augustyna^ choć m^j^tiG niejaki związek i z Ploty nem. Augu-
btyn
bovrieii!, odrzucając Ptotynową interpreE^cjĘ zła moraiłiego.
za&tapi] ją wta^n^r oi/^i^tiiln
^p
ale nawir
^KujaCi^
da Plotynowego
za^dnienia zla fi^ycjfiefiOp dt? tego mitinowLclCh czy zło rfiicficl sie
w ramach poiTndJtLt. ^^'iSi^'^*?^-^ odpH:łw1edi:icil ri3 tn pytiDie Iwior-
dzŁjCD
JUZ
w dlaloł^u O por^fld^cu, Tei^&z^
prseniosłRTiy
nef^plali^ńskii
Jstmcflpcją zia Iizyczr^cfi« ^v dzłedsm^? moraliioici, uzasaanił cb-
5ZŁmJ£
jego zgodność
£
porządkiem
wazccht
-^iF^ł
^^y
i •^^^yia^tl]t^ jak
2I0
morafrLŁ Ittt m^^iii-^t vjobtt OpatrziŁoSci Eozej,
,,Ro7.^'żywszy
pilnie H^^g^dnl^nu^ — plsae w RĘił^acJftftoaie,-^ (U Sr I) — ustalUiśmy.
ze sio po^ysulo wł^iśrhjf?
wtrlneiio wyboru wolin DiaŁe^o lei tt^y
Djaioecfwi O tuolTtej tuoh pr?y caJym bogadwlt^ 1 i^ĘJiorod-
lilni^i, łlłt ma w njm
^^'i
jednej dygresji^ kt^ra by oddalała się
od linii
priHiiwydtiieJ
roigmowania. Niemniej
t^t,
ie pierwszą
7i
^K^lĘgĘ dzloU Pd dwńcJi ptłz^lalycn oki^s ośiniu lal* poiostawlł
w bomposycji ^^^iP^n d/anJy,
które ^ki&niiy
Thf>ntłard^ <3o pray^
pi4Sii
:aeDl^,
żt pltrwsita hslo^a mogli by* wydana ocid^JtitłlĘ
dłleło iiłfc Tem&l
EIĘ
(I>e
ArHito)-!
Wi^ tr^kiując Itj hipottzy jako
(sŁowIgsuiyc^jh pfzyp^Łnriły SJĘ układowi Ireici dialogu-
KsłC^a plcrwsM Łajmult aic szciegńlowo problemem zJa mo
ralnego ™ rta CŁysii Ono polega ] jak(e josl J^ĘO arodlo- Jako pOcJ-
danle rcjiijitiu iiłiinictncsc:Łom, łest ono urze&^p^twcin wohec pra
wa witsfzriugo
t go^l w Ix^k;S^}^vy
T^JIJU
jsrawu
poi
/ądtib.
Orzech
człowieka burzi^cy poiZx"sdtilt nie jtsL i nie mo?a byt ^powodcłwany
pr
^j2i
^o|[ah
poni
<>AV3iź
0óg jpsl sprawcą porss^dlcup ani
[Pi
^e
?H
tiiiEte
od czloVr']ckft JifimiĘtnoScij ani przoi mnych lu^izi, równych mu
w porządku natuiy, — spsuwcą
JCE&
mo^o
byi tylko
tr^łna
wól&.
ludzka,
przy
pti^noty htiiej człowiek
Vr
'ybiera to, co Soirszc^ i spi^
wadi^-a nu sŁuhie l^artj za ten grŁesŁny wybOr, Rozroinionie
Mrali 1 dabi^j v^'oIi to juz lylko rt>^biidov^acLlc i spłecy^QWałile
inySU, Se żrodlfim zła jest woltia "WOla c?:Uswlek^.
Do
^AFpd
istnionie Uoga w ksjędcc drugiej, opai^Ły "W za^-
diit o tiw, ali^ksandryjskl schtsmpt metafizyki (tłd^aa wzwyż^',
tj. od bytów nizsiycri feu ^^Łszym, U
Flotyns.
włal^iw^a tfj"<7fia ira-
równo poznania jak 1 doŁikonalenia si^ morbhineBD], naiDelnieJszy
j Auguslynaj wi^J.e ĘIĘ ^ problomati^krj caJoSti o tyło, ze stanow
cze tlv;lE:'dzi>rtie iłszumcłwe i^tnieci^ niezmlenriDJ Prawdy i
TATIOCZ-
nej Mądto^i,
w
Ictórcj ijciĘstaiczy wszysŁ3^&s co jest dobte, po-
TiW
^a
prs^e.i^ć do roswai^n ksi^ trzecic^j* bf^ąc^j
pocli
%łFaią
Op3tr7nosci Bo£e3,
11) problem lA^oln&j ^oli i Bo?sei wszetbwleazyn czy racaeł
j}Tzedwiedzy" ipTaeatiieTłtlłłH Augustyn ^yka^uje Jasna i
nic
^bi^ie^
Se Boia ^pisiedwiedza'' nie wyklucza ani nawet nic ofirapicz*
wolnolc] woli: rna ona za piy-cdmloŁ akty wolne i choC Bóg
s^a 2 G^iy pcKSt^powanlł; c^Towaekap ta Jego wiedza nl^ zmusza
fit^^incgo posŁępłjw^nJa, bcj co innego jest znać,
VŁ)
jłioblwo arisechu l OpiiU"3nofici Boie}. Uroi^ą głębokiej
] by
^lrej nn&lizy psychalogicinej fnkesw^c^AlIwi gj-iemnicy, Kl<5rzy
t
^L
rdzd,
ŹQ
woleliby nie l^tniofi nli tlerpled otrai
^tnEj
kaiCh okta-^
mują ja^ycH sJ^bJtp bc> d^j^qc ri^ftomn do nfebylu^ naprawdę SŁU-
Kaj4 spc^koju, etyli »Uinu lepszego
t
^iż
tat,
^ Jakim ale i^najduj^)
dochodzi AupisŁya da stutrlerdztnicha 4^ kaide pr^gnlc^nief Jako
co innego
skifirowfhnię d& bytu^ moie znaltiźi zaspokojenie tylko W zbll^niU
konlŁicZłioicią, n^a wifliciwe Tnlojsiitr w pori^dku^ nii<ł Ittfiryrti czu
wa 0£łaU-inoS*T i Ule }GSI F nim spricc^^hp IJO er^ct:hp klóry Jest
okazuje iic be>:uiylctcny, Kaćdy byt jest dohrjT H iE>Sli ga-
Dimy b3ad lub sepsutiJĘ, lo jui w loj nafiariic mteńci BIĘ p&chwala
dis Stl^-li
^^:5^
l3) mtwtąsanie Łrudn&ści wyauwiuiyoh pr^ez manlchelt^y-
fcAvr, prrede \vs?yEtkirti jeali Edzlt^ u ^'-ło IndywidufilTie pojtrdjii-
C7.ych
óusz
ludzkich^ Auguslyn djjc na nie odpowiedŁ wychodząc
od cEi^retli nłr^jJiwych hipolłi^ powstunia duez ludzkich:
1)
SIWĘJ-
raonje. ?1 prMgzysKnciri i ,,upaciEk'' w ciaJti po B^^e^^Łllip zstą
pienie w ciało bc? uprEedniego ^i^ethu —
i
wT
^i
^nc] woli lub
E Boga, 4) t
^Wr
traducjanizm spiryLuaHEŁyczny^ z klórjcft
żadnej nie T^^ybier^e, ale podkreśla lylko> ze nieznlt^nie od tegO*
kiJ
^rą
i
Łych ^IpdlK przyjmie^ iakl i^lnienJa Bożej Opatranoici
jesl pewTiy. Wywody Au&ifclyna koócKy psychOlF"eic:iria interpre-
lacja p^zec^u piervvs35xh Jijdzt 1 przechu fiznEwnEi^ mająca za zada
nie YTkazaćt w jatl sposób Łcn Ęr^^cb moisllwy był dla wolnej
woli
siwipa^l
5ac7fiind ld«e dzk?a> mimo ranmidloScl omaTAianych w nim
i^^tem^p ieffl JHinfłlila 1 z^h^arta. I^™x:i^vpl^swJiljtlc dane Obja
wienia błędnym IntCTpreUciOm 1 poiQy«tam mfiniohejaklm Aiifiu-
•t/iŁ
dowóii
sznohił przfit Uczńc onv4wl«lta 1 dy^rrcaje, 4o irńd-
tein ^r^hu 1 ^ wolna wolu ludzkn. N^le^^ Eylko u^spra-
wl^iwić, czy wytłumj^ł-^y*, ^ JlO la wolna «o]^. b^jdąo
^^"arcą (rzechtip łama Jrrt dobrami. Augujityn aLwicrdza. Ka^d^
byt Jffft doŁoy: ^Wizy^tklemu nal^y sic us^rittnlc
ZB ^nmo
lo, t«
ifłt, pontewaft WKystko J<=it dobre prwl to *Bmo- ie Jeal*' {3^
Uyflt ta, podkr^loruj 1 uzaiiAdfłton;j W widu mM^^^^ch i^lalogii, jest
tundam«ntefn dUflujdyABkl^j ttt^adytłvl, ktńrpj J
^Jitt
:?.o tUenu; dfi wy-
Kii 1* flWolch THivmAr^, n;ijnb^vrnla]
w
De nnliira boTłi_ "l^m-
cia*cm P'>)awhu sli; <ma w nuJAcJAloJi^rym /wlii^ku u problemem
v;ebiei woli I irfuiy Jłgo rmwlijZflfilu. ppartcch i kara ftti stTiwh
zło)
—r
Btvkrdz^ AuHuHlyn — nlis Aii byienih lucaE tylkn Diiy-
padkoT^yiflk alanam!- PlfimB^y Jtul wynikiem Wolnego wyboru
l^oll), dfuEl kary"
iH^
26)^ Ak t^.y łiVolnti wfłlft nln Jfłst wlulnle
^^ m!«ą sią, flłcoro ntoj płynie arz
^rtb?
Hio — odpowiada Auauatyn
pTzpi Bfi0i, j^ll
ia
wolna wola jesl czymś dob-
Plik z chomika:
Kefasy
Inne pliki z tego folderu:
Augustyn - O nauce chrześcijańskiej. Sprostowania.djvu
(16153 KB)
Euzebiusz - Historja Kościelna.pdf
(239061 KB)
Tertulian - Przeciw Marcjonowi.pdf
(1820 KB)
Justyn Męczennik - Dialog z Żydem Tryfonem.pdf
(528 KB)
Klemens - List.pdf
(251 KB)
Inne foldery tego chomika:
Józef Flawiusz
Tacyt
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin