Paul Celan
Blisko, w łuku aorty,
w blasku krwi:
słowo blasku.
Matka Rachela
już nie płacze.
Już przeniesione,
co opłakane.
Ciche, w naczyniach wieńcowych,
nieobwiązane,
ziw, tamto światło.
Nadłamany rok
ze spleśniałymi brzegami
chleb obłędu.
Pij
z moich ust.
tłumaczył Ryszard Krynicki
Przypis tłumacza:
Pierwszy wiersz pochodzi z tomu „Fadensonnen” (1968), drugi z wydanego
pośmiertnie tomu „Schneepart” (1971). Hebrajskie słowo ziw znaczy blask
(zob. rozdział o Szechinie w dziele Gershoma Scholema „Mistycyzm żydowski
i jego główne kierunki”). Czytając „Blisko, w łuku aorty” warto pamiętać
o poświęconym Nelly Sachs wierszu Celana „Zurych, Zum Storchen”
z wcześniejszego tomu „Die Niemandsrose” / „Róża niczyja” (1963).
Samotny
Grzegorz Nurek: Czym jest blisko 500-stronicowe
dzieło Johna Felstinera, które przetłumaczył Pan z żoną
Małgorzatą i które ukazuje się w wydawnictwie
Austeria? Biografią wybitnego poety? Rozbudowanym
krytycznoliterackim studium? Erudycyjnym esejem?
Maciej Tomal: Trudno mi jednoznacznie określić gatunek
literatury, do ktorego należy książka Felstinera. Mieszczą się
w niej dwa rodzaje treści – krytycznoliteracka i biograficzna.
Felstiner przedstawia nam poetycką biografię Paula Celana,
poety piszącego w języku niemieckim, ale bez przynależności
państwowej, z silną świadomością przynależności do narodu
żydowskiego. Jest więc książka jednym i drugim. Jest biografią
poety, ale także analizą jego wierszy. Kryterium uporządkowania
materiału stanowi biografia Celana. Zaczynamy
więc od Czerniowcow i juweniliow poety, następnie zajmujemy
się okresem zesłania do obozow pracy przymusowej,
ktore przynoszą „Fugę śmierci”, najsłynniejszy wiersz Celana,
summę doświadczeń, a raczej tragedii Holokaustu. W następnej
kolejności Felstiner pisze o okresie bukaresztańskim
życia Celana, emigracji do Wiednia, kontaktach z austriackim
światem literackim, pracy nad tomem „Piasek z urn”.
Po okresie wiedeńskim następuje paryski. Paryż to miejsce
najintensywniejszej aktywności literackiej, miejsce miłości
i małżeństwa Celana z Gisele Lestrange, francuską malarką.
Ale to także miejsce wielkich nieszczęść Celana – oskarżenia
o plagiat ze strony Claire Goll, wdowy po niemieckofrancuskim
poecie Yvanie Gollu, oraz choroby psychicznej,
z ktorą poeta się zmagał, poddając się dobrowolnie hospitalizacji.
Z Francji Celan śledził życie literackie w Niemczech,
recepcję swojej poezji. Bywał tam rzadko, choć Niemcy
zdawały się naturalnym środowiskiem jego poezji. I przez
niemiecki świat literacki też nie był za życia szczegolnie
doceniany. Felstiner opisuje, jak z Paryża Celan udał się na
spotkanie z człowiekiem, z ktorym łączyło go jakieś duchowe
powinowactwo, choć i pewna niechęć z powodu przeszłości
politycznej – mowa o Martinie Heideggerze. Osobny rozdział poświęca Felstiner długo planowanej i oczekiwanej wizycie
Celana w Izraelu. Czy była powrotem do korzeni, spełnieniem
marzeń, poszukiwaniem tożsamości, probą ukojenia lękow,
czy rozczarowaniem? I na koniec autor książki przedstawia
ciche stąpienie w nurt Sekwany. Przez nikogo nie zauważone.
Jakby całe życie naznaczone cierpieniem, życie człowieka nadwrażliwego,
ktorego poezja stawała się coraz trudniejsza, dla
odbiorcy i dla tworcy, wiodło ku zanikowi. Chyba tak można
patrzeć na książkę Felstinera i na biografię Celana.
Rownolegle Felstiner dokonuje analizy wierszy Celana.
Ukazuje ich związki z biografią poety. Czasem są one oczywiste,
jak wiersz dedykowany Nelly Sachs po spotkaniu z tą
niemieckojęzyczną, jak on sam ocalałą z Holokaustu poetką.
Innym razem wymagają głębszej wiedzy o biografii poety,
albo o jego lekturach czy fascynacjach. Do takich należało na
przykład zamiłowanie Celana do terminologii biologicznej
i technicznej, zainteresowanie mineralogią czy ornitologią.
Felstiner stara się śledzić te wszystkie tropy. No, ale oczywiście
nie należy zapominać o literackich fascynacjach Celana.
Jest książka Felstinera erudycyjnym esejem. W analizach
literackich posługuje się szeroką wiedzą z zakresu literatury
niemieckiej, ale rownież anglosaskiej, francuskiej i rosyjskiej.
Bo duża część aktywności literackiej Celana to tłumaczenia.
Celan żył w wielu miejscach i znał liczne języki. Obok jego
„macierzystego” języka niemieckiego – języka codziennej
komunikacji czerniowieckiej inteligencji żydowskiej, języka,
w ktorym jego matka wprowadzała go w świat literatury –
Celan posługiwał si...
sandokan