Znaczenie uczenia się w życiu człowieka.
Uczenie się odgrywa bardzo ważną i znaczącą rolę w życiu człowieka, gdyż w znacznie mniejszym stopniu niż organizm zwierzęcy dysponuje on gotowymi, wrodzonymi formami zachowania się. Omówię tu znaczenie uczenia się w okresie dzieciństwa, czyli od urodzenia się dziecka do osiągnięcia przez nie dojrzałości szkolnej. Uczenie się to ciągły rozwój, który następuje w wyniku ćwiczenia i wysiłku dziecka. Poprzez uczenie się dziecko nabywa umiejętność korzystania ze swoich możliwości, czyli zadatków wrodzonych, z którymi przychodzi na świat, aby mogło ono rozwijać je musi mieć możliwość uczenia się.
Przykładem może tu być dziecko posiadające lepszą strukturę nerwowo- mięśniową w wyniku, czego może mieć ono zdolności muzyczne, ale w przypadku, gdy będzie pozbawione możliwości wykorzystania ich i systematycznego ćwiczenia, np., z powodu ubóstwa rodziców lub odrzucenia przez rodziców oraz z powodu braku odpowiednich warunków środowiskowych nie rozwinie ono swoich możliwości wrodzonych. Uczenie się może być także rezultatem praktyki lub tylko powtarzania jakiejś czynności, aby po pewnym czasie skutkowało to zmianą w zachowaniu jednostki.
Ten rodzaj uczenia się może polegać na naśladownictwie, które polega na tym, że jednostka świadomie kopiuje to, co robią inni ludzie. Uczenie się może również polegać na identyfikacji i ma miejsce wtedy, gdy jednostka próbuje przyswoić sobie podstawowe wartości, motywy lub, też zachowania osób podziwianych, kochanych, czyli znaczących dla niej. Uczenie się może polegać także na treningu, czyli ćwiczeniu, które jest czynnością wybraną, ukierunkowaną i celową. Podczas ćwiczenia, czyli powtarzania przez dziecko określonych czynności postępowaniem jego kierują osoby dorosłe, np., matka, ojciec, nauczyciele, lub starsze rodzeństwo, a usiłujące zmienić jego zachowanie stosownie do wzorów, które zapewnią mu dobre samopoczucie i akceptację przez grupę społeczną.
Pierwsze przejawy uczenia się dziecka są zauważalne w krótkim czasie po urodzeniu się i trwają przez całe jego życie. Dziecko po przyjściu na świat wyposażone jest w kilka odruchów bezwarunkowych, które pozwalają mu na to, aby móc utrzymać się przy życiu, np., odruch ssania, połykania, mrugania, odruch kolanowy, odruch ścięgnowy, ale odruchy te muszą ulec wzmocnieniu i lepszej koordynacji, czyli przekształcić się w czynności dowolne. Inne odruchy bezwarunkowe, z którymi dziecko przychodzi na świat stopniowo słabną i przed końcem pierwszego roku życia zanikają, gdyż w miarę rozwoju i dojrzewania układu nerwowo- mięśniowego stają się po prostu zbędne, chodzi tu o takie odruchy, jak: odruch Babińskiego, podeszwowy, chwytny MORO.
W pierwszych latach życia dziecka szybko rozwija się jego móżdżek, w którym znajduje się ośrodek równowagi oraz mózg, a szczególnie płaty czołowe, które odpowiedzialne są za ruchy wyuczone. Do opanowania przez dziecko sprawności ruchowych, czyli motorycznych niezbędny jest odpowiedni rozwój i dojrzałość układu nerwowo- mięśniowego i aby mogło to nastąpić musi ten rozwój być odpowiednio stymulowany, czyli pobudzany.
Stymulacja ta może wynikać z pobudzania tego rozwoju przez osoby dorosłe, np., przez matkę, ojca, nauczyciela, itp., oraz może wynikać ze stymulacji wewnętrznej dziecka, które znajdując się w odpowiednim, właściwym momencie, (czyli w „punkcie wyuczalności”) posiada odpowiednią motywację, dojrzałość, możliwość uczenia się, dobry model do tego, aby podjąć proces uczenia się danej czynności, czy umiejętności.
Możemy, więc wyróżnić następujące etapy rozwoju ruchowego:
1. W obrębie głowy: podążanie wzrokiem za przedmiotem (4 tyg.),uśmiech uwarunkowany społecznie, czyli w odpowiedzi na uśmiech innej osoby (3 m. ż.), koordynacja oczu
(4 m. ż.), podnoszenie głowy w pozycji leżącej (1 m. ż.), a w pozycji siedzącej (4m.ż.).
2. W obrębie tułowia: przewracanie się z boku na plecy (2m.ż.),a z pleców na bok (4m.ż.), pełny obrót (6m.ż.), siedzenie z podparciem (5m.ż.),a bez podparcia (9m.ż.),kontrola wypróżnień (2r.ż.), kontrola pęcherza moczowego (2-4r.ż.).
3. Ramiona i ręce: ruchy obronne (2tyg.), ssanie kciuka (1m.ż.), sięganie i chwytanie (4m.ż.).
4. Nogi i stopy: czołganie się (6m.ż.), pełzanie (7m.ż.), raczkowanie na czworakach (10m.ż.), stanie bez podparcia (11m.ż.), chodzenie bez podtrzymania (12-14m.ż.).
Jak więc wynika z powyższego w ciągu pierwszego roku życia dziecko musi bardzo wiele czynności i sprawności opanować oraz odpowiednio je wyćwiczyć i utrwalić. Dzieciństwo to idealny wiek do opanowania tych sprawności, gdyż ciało dziecka jest bardziej giętkie niż dorosłego i przez to uczenie się jest łatwiejsze. Dziecko z chwilą przyjścia na świat ma niewiele wyuczonych umiejętności, które mogłyby mu przeszkadzać w opanowywaniu nowych. Małe dzieci lubią bardziej przeżywać przygody niż dzieci starsze i w związku z tym są bardziej skłonne do podejmowania nauki nowych, a to z kolei przyczynia się do ukształtowania odpowiedniej motywacji do uczenia się.
Powtarzanie czynności, czyli ćwiczenie sprawia dziecku wiele radości i uciechy odróżnieniu od młodzieży, czy osób dorosłych, których to może po prostu nudzić. Dziecko chętnie powtarza daną czynność i robi to tak długo, aż mięśnie staną się w pełni sprawne, a czynność stanie się nawykiem. Dzieci mają mniej obowiązków i odpowiedzialnych zajęć w porównaniu do młodzieży i osób dorosłych, a co za tym idzie mają więcej czasu na to, aby opanować w odpowiednim stopniu umiejętności i sprawności, czyli, aby uczyć się i rozwijać. Sprawności motorycznych, czyli ruchowych dziecko uczy się drogą prób i błędów, przez naśladowanie modela i w wyniku uczenia się pod kierunkiem, czyli w wyniku stymulacji.
Następną czynnością, którą dziecko musi opanować jest mowa. Rozwój mowy to proces bardzo trudny, długotrwały i skomplikowany, który wymaga bardzo wielu ćwiczeń i odpowiedniej stymulacji ze strony osób go wychowujących, np., rodziców, nauczycieli. Mowa jest formą języka, w której dla przekazania znaczeń używa się artykułowanych dźwięków lub słów, gdyż jest to najbardziej efektywny sposób komunikowania się i ma on największe znaczenie i najszersze zastosowanie. Mowa jest sprawnością motoryczną i umysłową. Dziecko za pomocą dźwięków zgłasza otoczeniu swoje potrzeby, domaga się ich zaspokojenia, skupia na sobie uwagę otoczenia, i nawiązuje kontakt z otoczeniem.
Do czasu, kiedy dziecko będzie gotowe pod względem biologicznym i psychicznym do rozpoczęcia nauki mówienia, posługuje się ono czterema naturalnymi formami przedwerbalnymi to jest krzykiem, gestami, głużeniem i gaworzeniem. Mowę dziecko opanowuje w taki sam sposób jak czynności ruchowe, muszą tu również być spełnione pewne warunki do tego, aby mogło ono zacząć uczyć się mówić i są one takie same jak w przypadku uczenia się czynności ruchowych (dojrzałość, czyli gotowość do uczenia się, dobry wzór do naśladowania, możliwość ćwiczenia, odpowiednia motywacja i właściwa stymulacja, czyli nadzór osób z otoczenia dziecka). Za pomocą mowy dziecko może kontaktować się ze światem zewnętrznym, to znaczy wymieniać myśli i uczucia, a odbywa się to najpierw za pomocą krzyku, a później głużenia, gestów i gaworzenia, (które jest najważniejsze, gdyż stanowi podstawę dalszego rozwoju mowy).
Krzyki są to głośne, wybuchowe dźwięki za pomocą, których dziecko po przyjściu na świat kontaktuje się ze swoim otoczeniem i manifestuje, czyli sygnalizuje swoje potrzeby związane z zaspokajaniem, np., głodu, usunięcia bólu, zmęczenia, a także domaga się ono zwrócenia na siebie uwagi. Z biegiem czasu krzyk zanika, np., w 3 lub 4 miesiącu życia dziecko rzadziej budzi się w nocy i mniej krzyczy, ale w ciągu dnia krzyk jest jeszcze dość częsty. Głużenie jest następną formą przedwerbalnego komunikowania się dziecka z otaczającym je światem. Dźwięki te mają również charakter wybuchowy, a spowodowane są one przypadkowymi ruchami narządów mowy Dźwięki te zależą od kształtu jamy ustnej i od tego jak modyfikuje ona strumień powietrza wychodzący z płuc i przechodzący przez struny głosowe, są one wyuczone i spotykane również wśród osób głuchych.. Głużenie nie ma znaczenia dla dziecka i nie służy mu do komunikowania się z otoczeniem, a służy jedynie jako rodzaj zabawy dźwiękiem oraz sprawia mu ogromną radość i przyjemność. Tylko niektóre dźwięki głużenia przekształcają się w gaworzenie, a później w słowa, dlatego wiele z nich zanika.
Dziecko zaczyna gaworzyć w 5-6 miesiącu życia, a polega ono na wydawaniu przez dziecko bardziej zróżnicowanych, artykułowanych dźwięków, które są kombinacją różnych głosek, np., da, ma, gu, na. W miarę ćwiczenia dziecko powtarza dźwięki powiązane w ciągi sylab, np., ma-ma-ma, gu-gu-gu, i jest to właściwe gaworzenie. Gaworzenie podobnie jak głużenie sprawia dziecku również ogromną przyjemność, gdyż dziecko w tym okresie czasu bawi się dźwiękami, ćwiczy wielokrotnie, co stanowi podstawę do dalszego rozwoju sprawności narządu mowy (krtani). Gaworzenie przyśpiesza proces uczenia się mowy przez dziecko, i zachęca je do porozumiewania się z otoczeniem, np., wtedy, gdy przebywa ono z osobami dorosłymi, które rozmawiają ze sobą, próbuje ono często na swój sposób włączyć się do ich rozmowy.
Gaworzenie sprawia, że dziecko czuje się bardziej związane z grupą społeczną (rodziną) i nasila się wtedy, gdy członkowie grupy społecznej czule do niego przemawiają. Inną formą porozumiewania się jest gestykulacja, czyli ruchy ramion i całego ciała stanowiące środek zastępczy lub uzupełnienie mowy, np., gdy dziecko wypluwa pokarm z ust to znaczy, że jest już najedzone; a gdy odpycha przedmiot to znaczy, że nie chce go; gdy podnosi ręce do góry to znaczy, że chce, aby wziąć je na ręce, itp. Stwierdzono, że rozwój mowy odbywa się równolegle z rozwojem ruchowym i umysłowym i według tego samego wzoru. Między 9 a 18 miesiącem życia dziecka potrzeba chodzenia jest silniejsza od potrzeby mówienia, natomiast później, gdy dziecko dostatecznie dobrze opanuje chodzenie zaczyna się postęp w rozwoju mowy. Od 18miesiąca życia do 4 lub 5 roku życia dziecko dokonali czynność mówienia.
Nauka mowy obejmuje trzy odrębne, ale wzajemnie od siebie zależne procesy: naukę wymawiania słów, tworzenie słownika i budowania zdań. Dziecko uczy się wymawiać słowa poprzez naśladownictwo, czyli „podchwytuje” ono taką samą wymowę słów, jaką słyszy w najbliższym otoczeniu. W procesie tworzenia słownika dziecko musi nauczyć się kojarzyć znaczenie słów z dźwiękami i jest to zadanie bardzo trudne, ponieważ wiele słów ma więcej niż jedno znaczenie i istnieje również większe niebezpieczeństwo popełnienia błędu w nauce poprawnych związków brzmieniowo- znaczeniowych niż w wymowie słów. Dzieci przyswajają sobie słownictwo „ogólne”, które składa się z takich słów jak człowiek, ładny, iść oraz słownictwo „specjalne”, które składa się ze słów o specjalnym znaczeniu, a których używa się tylko w pewnych sytuacjach.
Stwierdzono, że dzieci 18 miesięczne używają przeciętnie 10 różnych słów, a w wieku 24 miesięcy używają ich już 291. Przeciętny słownik dziecka 3 letniego zawiera 950 słów, a dziecka 5 letniego około 2100 słów. Następną fazą uczenia się mowy jest uczenie się łączenia wyrazów w zdania poprawne gramatycznie i zrozumiałe dla otoczenia i jest to najtrudniejsze zadanie w uczeniu się mowy. Dziecko początkowo wypowiada zdania jednowyrazowe, np., „daj” w połączeniu ze wskazaniem na zabawkę oznacza „daj mi tę zabawkę”. Takimi zdaniami posługuje się dziecko od 12 do 18 miesiąca życia. Dwu letnie dziecko łączy słowa w krótkie niepełne zdania, zdania te nie zawierają przyimków, zaimków i spójników, np., „trzymaj lalkę”, „idź spać”, „idę dada”, „chcę pić”.
Dziecko w wieku 4-ech lat wypowiada już pełne kompletne zdania, natomiast dziecko 8-io letnie posługuje się zdaniami prostymi współrzędnymi i podrzędnymi oraz zdaniami złożonymi. Im dzieci są starsze tym więcej ze sobą rozmawiają i dzięki temu ich zabawa jest bardziej uspołeczniona, a co za tym idzie daje im ona więcej radości. Mowa małego dziecka ma charakter egocentryczny, a z chwilą, gdy pojawia się pragnienie obcowania dziecka z członkami grupy społecznej staje się ona mową uspołecznioną (ma to miejsce między 2 a 7 lub 8 rokiem życia). Mowa egocentryczna oznacza, że dziecko posługuje się nią dla własnego zadowolenia lub przyjemności obcowania z jakąś osobą. Dziecko nie dąży wtedy do wymiany myśli mowa taka ma charakter monologu, rozmawia ono samo ze sobą. Mowa uspołeczniona jest dostosowana do wypowiedzi lub zachowania osoby, z którą dziecko rozmawia, najwcześniejszą formą takiej mowy jest zadawanie pytań.
Mowa ma znacznie większy wpływ na przystosowanie się psychiczne i społeczne dziecka niż rozwój motoryczny, ponieważ w większym stopniu oddziaływuje ono na przystosowanie się dziecka do środowiska niż sprawności motoryczne, a od rodzaju przystosowania społecznego zależy przystosowanie psychiczne dziecka. Ważną rolę w przystosowaniu psychicznym i społecznym dziecka odgrywają emocje. Emocje między innymi przygotowują organizm do działania poprzez zakłócanie homeostazy. Emocje służą jako forma komunikowania się (zmiany w mimice twarzy dziecka informują otoczenie o uczuciach dziecka). Silne emocje zakłócają czynności umysłowe dziecka, czyli wpływają na koncentrację uwagi, pamięć, zdolność rozumienia, itp., dostarczają podstaw do oceny społecznej i samooceny, wpływają na sposób komunikowania się z otoczeniem.
Często powtarzające się reakcje emocjonalne przekształcają się w nawyki i mają bardzo duże znaczenie w życiu dziecka. Rozwój emocjonalny w okresie dzieciństwa dokonuje się przy udziale pięciu rodzajów uczenia się: metodą prób i błędów, uczenie się przez naśladownictwo, przez identyfikację, warunkowanie i trening. Dojrzewanie i uczenie się wpływają na rozwój emocji, ale uczenie się ma większe znaczenie, gdyż można nim kierować, np., gdy dziecko przyswoi sobie jakąś niepożądaną reakcję emocjonalną i włączy ją do swoich typowych reakcji wówczas będzie ona utrzymywana, a wszelkie próby zmiany jej spotkają się z oporem ze strony dziecka. Dzieciństwo uważane jest za „krytyczny okres” w rozwoju emocjonalnym i uczuciowym dziecka.
Wyróżniamy emocje pozytywne i negatywne, do emocji negatywnych możemy zaliczyć, między innymi: strach, nieśmiałość, zakłopotanie, lęk, złość, zazdrość, żal, np., w wieku przedszkolnym dziecko złości się, gdy rówieśnik przerywa mu zabawę zabierając zabawkę. Natomiast do emocji pozytywnych możemy zaliczyć: miłość, radość, zadowolenie, przyjemność, satysfakcji, itp. Uczucia rozwijają się w miarę dojrzewania układu nerwowego (dziecko jest pobudliwe). Uczucia dziecka mają przebieg gwałtowny, np., dziecko cieszy się z całego serca, ale zarazem z błahego powodu wpada w gwałtowną rozpacz. W okresie poniemowlęcym dziecko potrafi obdarzyć uczuciem osoby, które się nim opiekują, domaga się kontaktów z nimi, np., gdy matka wychodzi z domu to dziecko płacze.
Dziecko przywiązuje się do zwierząt,: psa kota, troszczy się o nie by dostało jedzenie i martwi się, gdy jest chore. Uczucia wyższe rozwijają się w wieku szkolnym. Labilność, czyli niestałość uczuć trwa do końca fazy adolescencji. Prawidłowy rozwój emocjonalno- społeczny jest najważniejszym czynnikiem, który umożliwia przystosowanie się do społeczeństwa i prawidłowy rozwój osobowości dziecka. Dziecko przez obcowanie z innymi ludźmi nawiązuje różnorodne kontakty społeczne, przyswaja sobie elementy ról społecznych, które w przyszłości będzie pełnić i kształtuje obraz samego siebie. Rozwój uczuć poznawczych, estetycznych i społeczno-moralnych przyczynia się do rozszerzenia sfery poznawczej człowieka. Uczenie się wpływa, zatem na wzbogacanie świata przeżyć emocjonalnych poprzez odkrywanie nowych wartości w nim samym i partnerze.
Nierozerwalnym elementem działalności dziecięcej jest zabawa, dzięki której poznaje ono coraz lepiej otaczający je świat i stosunki społeczne, kształci umysł i umiejętność skutecznego działania. Zabawa zaspokaja potrzebę ogólnej aktywności, sprzyja powstawaniu pozytywnych stanów uczuciowych oraz daje możliwość ekspresji i rozładowania napięć emocjonalnych. W wieku poniemowlęcym i przedszkolnym zabawa stanowi najważniejszą formę działalności dziecka, a w późniejszym okresie zastępuje ją nauka i praca. Zabawa zawiera podstawowe składniki właściwe wszelkiej ludzkiej działalności oraz prowadzi do określonych skutków wewnętrznych, jakimi są: lepsze poznanie rzeczywistości oraz kształtowanie umysłu i umiejętności działania. Związek pracy z zabawą jest widoczny w treści zabaw dziecięcych, w których odtwarzane są jakieś elementy praktycznej działalności ludzi dorosłych. Wiek dzieciństwa kończy się z chwilą pójścia dziecka do szkoły, to jest w wieku 7 lat. Aby dziecko mogło wkroczyć w wiek szkolny musi zostać do tego odpowiednio i właściwie przygotowane, ponieważ od właściwego przygotowania go do rozpoczęcia nauki w szkole będzie zależało dalsze jego uczenie się. Uważam, że okres dzieciństwa jest okresem najtrudniejszym dla dziecka, gdyż musi się ono bardzo wiele nauczyć po to , aby mogło ono kontynuować naukę w szkole.
5
migotka1313