Obrona_poezji_-_Shelley.pdf

(315 KB) Pobierz
418047507 UNPDF
„Obrona poezji” (fragmenty) Percy Bysshe Shelley
www.maturazpolskiego.pl
1. Poetów odpowiednio do okoliczności wieku i narodu, w którym się zjawiali, nazywano w dawniejszych
epokach świata prawodawcami albo prorokami; i istotnie poeta obejmuje w sobie i jednoczy oba te charak-
tery. Ponieważ on nie tylko widzi intensywnie teraźniejszość, jaką ona jest, i odkrywa prawa, według któ-
rych teraźniejsze rzeczy winny być uporządkowane, lecz on także dostrzega przyszłość w teraźniejszości,
a jego myśli są nasieniem kwiatu i owocu przyszłości. I nie twierdzę, że poeci są prorokami w pospolitym
rozumieniu wyrazu, albo że mogą przepowiedzieć formę o tyle pewnie, ile znają naprzód ducha wypadków:
taką jest pretensja zabobonu, który chce zrobić z poezji atrybut proroctwa raczej niż z proroctwa atrybut
poezji. Poeta uczestniczy w wieczności, nieskończoności i jedności, i odnośnie do jego koncepcji nie istnieje
ani czas, ani przestrzeń, ani liczba. (…)
2. Poezja jest zaprawdę czymś boskim. Jest ona jednocześnie ośrodkiem i obwodem wiedzy, jest tym,
co obejmuje wszelką wiedzę, i tym, do czego wszelka wiedza musi się odnosić. Jest równocześnie korze-
niem i kwiatem wszystkich innych organizmów myśli, jest tym, z czego wszystko wypływa, i tym,
co wszystko ozdabia, tym, co, jeśli się zepsuje, zaprzecza owoc i nasienie, i sprawia, że świat jej pozbawio-
ny czuje, iż zamyka się przed nim sok, który ożywia i pomnaża pędy drzewa życia. Jest ona doskonałym
i zupełnym wynikiem, i kwiatem rzeczy; jest jak gdyby zapachem i kolorem róży, wieniec tych elementów
składa się na nią podobnie jak forma i blaski świeżej piękności w porównaniu z tajnikami anatomii i roz-
kładu. Czym byłaby cnota, miłość, patriotyzm, przyjaźń itd. – czym byłyby aspekty tego pięknego wszech-
świata, który zamieszkujemy, czym byłyby nasze pociechy w życiu z tej strony grobu, a czym nasze nadzie-
je pozagrobowe, gdyby poezja nie wzniosła się na wyżyny i nie przyniosła światła i ognia z tych odwiecz-
nych krain, dokąd egoistyczna zdolność rozumu nie miałaby nigdy odwagi się wzbić? Poezja nie jest,
jak rozum, władzą, którą można ćwiczyć stosownie do postanowienia woli. Nie można powiedzieć: „Ja chcę
tworzyć poezję”. Nawet najwięksi poeci nie mogą tego powiedzieć, ponieważ umysł w akcie tworzenia jest
jak gdyby węgiel na pół spalony, który pewien wpływ niewidzialny, jak wiatr niestały, pobudza do przej-
ściowego blasku; siła jego powstaje z jego wnętrza, podobnie jak barwa kwiatu blednieje i zmienia się
w czasie rozwoju; a świadome części naszego ducha nie umieją przewidywać przyszłości ani gdy się duch
twórczy zbliża, ani gdy odchodzi. (…)
3. Ona 1 stwarza na nowo wszechświat w naszych umysłach, potem jak został zniszczony przez napływ
wrażeń przytłumionych przez powtarzanie się. Usprawiedliwia dumne i prawdziwe słowa Tassa 2 : „Non me-
rito nome di creatore, se non Iddio ed il Poeta” 3 .
4. Poeta, jak jest dla innych sprawcą najwyższej wiedzy, rozkoszy, cnoty i sławy, tak powinien być osobi-
ście najszczęśliwszym, najlepszym, najmądrzejszym i najsławniejszym z ludzi. Jeśli chodzi o jego sławę,
niech czas zaświadczy, czy sława jakiegoś innego reformatora życia ludzkiego może iść w porównanie ze
sławą poety. I że on jest najmądrzejszy, najszczęśliwszy i najlepszy o tyle, o ile jest poetą, tego się nie da
zaprzeczyć, najwięksi poeci byli ludźmi najbardziej nieposzlakowanej cnoty, najdoskonalszej mądrości i,
jeśli będziemy rozważali wewnętrzne ich życie, najszczęśliwsi z ludzi; a wyjątki, o ile sądzi się o poetach,
że posiadają zdolności poetyckie w stopniu wysokim, chociaż w złym, umacniają raczej przy bliższym po-
znaniu, niż niszczą regułę. (…)
5. Wbrew bowiem niskiej zazdrości, która chciałaby zdeprecjonować 4 zasługi teraźniejszości, literatura
naszej epoki będzie to wiek pamiętny dzięki swoim osiągnięciom intelektualnym; i my żyjemy wśród takich
filozofów i poetów, którzy przewyższają bez porównania jakiegokolwiek pisarza, który się ukazał od czasu
ostatniej narodowej walki o wolność obywatelską i religijną. Najniezawodniejszym heroldem 5 , towarzyszem
i budzicielem wielkiego narodu do działania, błogosławionej zmiany w opiniach i instytucjach jest poezja.
W takich epokach zachodzi nagromadzenie władzy pośredniczącej i odbierającej intensywnych i namięt-
nych koncepcji odnośnie człowieka i natury. Osoby, w których znajduje się ta moc, mogą często mieć mały
związek z tym duchem dobra, którego sami są sługami, jeśli się bada pewne części ich natury. Lecz nawet
i wtedy, gdy go zaprzeczają i nadużywają, są zmuszani do służenia potędze, która siedzi na tronie ich wła-
snej duszy. Jest rzeczą niemożliwą czytać dzieła najsławniejszych pisarzy dzisiejszych i nie być wstrząśnię-
tym przez siłę elektryczną, która wybucha z ich słów. One mierzą obwód i sondują 6 głębokości natury
ludzkiej za pomocą ducha ogarniającego i wszystko przenikającego, i one same są może najszczerzej zdzi-
wione swoimi manifestacjami, ponieważ jest to mniej duch ich własny niż duch wieku. Poeci są to hiero-
1 Ona ” – poezja.
2 Tasso Torquato – (1544–1595) poeta włoski; przedstawiciel późnego renesansu; związany z dworem Es-
tów w Ferrarze; główne dzieło – poemat epicki „Jerozolima wyzwolona”, należy do największych osiągnięć
poezji włoskiej, o długotrwałym wpływie na wiele literatur; ponadto dramat pasterski „Amyntas”, poezje
liryczne, dialogi filozoficzne.
3 Non merito… ” – (wł.) Nie zasługuje na miano twórcy nikt poza Bogiem i poza poetą.
4 zdeprecjonować – obniżyć wartość czegoś.
5 herold – tu: zwiastun lub głosiciel nowej idei.
6 sondować – ostrożnie starać się czegoś dowiedzieć; badać lub mierzyć coś za pomocą sondy.
1 z 2
418047507.001.png
„Obrona poezji” (fragmenty) Percy Bysshe Shelley
www.maturazpolskiego.pl
fanci 7 nie dającego pojąć się natchnienia, zwierciadła gigantycznych cieniów, które przyszłość rzuca
na teraźniejszość; słowa, które wyrażają to, czego oni nie rozumieją; trąby, które grają do bitwy, i nie czują
tego, jakie budzą natchnienie; wpływ, który sam nie podlega żadnej sile, lecz który sam porusza. Poeci są
nieuznanymi prawodawcami świata.
1821
Przełożył Jan Świerkowicz
Zadania do tekstu:
I. Rozumienie tekstu:
1. Shelley 8 przywołuje określenia poety jako proroka i prawodawcy. Na podstawie informacji zawartych
w akapicie 1. zbuduj definicję każdego z tych pojęć wg schematu: „Poeta jest prawodawcą, bo…”
(0–1–2 p.)
2. Które z twierdzeń w świetle eseju Shelleya (akapit 1) jest prawdziwe?
a. Proroctwo jest atrybutem poezji.
b. Poezja jest atrybutem proroctwa.
(0–1 p.)
3. Wypisz z akapitu 2. jedną metaforę obrazującą jednocześnie piękno i boskość poezji.
(0–1 p.)
4. Shelley twierdzi, że poezja nie zależy od woli twórcy. Podaj (na podstawie akapitu 2.) dwa argumenty
uzasadniające to twierdzenie.
(0–1–2 p.)
5. Uzasadnij (w kontekście akapitu 3.) zacytowane przez Shelleya słowa Tassa.
(0–1–2 p.)
6. W jakiej sferze życia poeci są zawsze najszczęśliwsi (akapit 4)?
(0–1 p.)
7. Pod jakim warunkiem poeta jest „najmądrzejszy, najszczęśliwszy i najlepszy” (akapit 4)?
(0 lub 2 p.)
8. Wymień trzy personifikacje poezji współczesnej użyte przez Shelleya (akapit 5).
(0–1 p.)
9. Poeci są hierofantami, bo (akapit 5):
a. przewodzą ludziom;
b. pośredniczą między nami a absolutem;
c. budzą w nas emocje.
(0–1 p.)
10. Uzasadnij określenie poety jako prawodawcy w kontekście akapitu 5.
(0–1 p.)
11. Podaj jedną z dwu możliwości rozumienia wyrazu określającego w wyrażeniu „nieuznany prawodawca”
(akapit 5).
(0–1–2 p.)
12. Zmień tytuł eseju Shelleya tak, aby wyrażał główną myśl przeczytanego fragmentu i zawierał element
wartościujący (twój tytuł nie może zawierać więcej niż dwa słowa).
(0–1–2 p.)
II. Styl:
13. Wymień cztery cechy stylu tekstu P.B. Shelleya typowe dla literatury epoki romantyzmu.
(0–1–2–3–4 p.)
14. Wskaż cztery przykłady środków stylistycznych (nazwij je, poprzyj swoją koncepcje cytatem), któ-
re świadczą o romantycznym stylu tego eseju.
(0–1–2–3–4–5–6–7–8 p.)
7 hierofanta – (z gr.) kapłan.
8 Shelley li] Percy Bysshe – (1792–1822), mąż Mary, poeta angielski; wybitny romantyk; liryki (słynne
„Do skowronka”, „Oda do wiatru zachodniego”), poematy, dramat liryczny „Prometeusz rozpętany”, trage-
dia „Rodzina Cencich”; Shelley [szeli] Mary – z domu Wollstonecraft (1797–1851) córka Williama Godwina
i Mary Wollstonecraft, żona Percy’ego Bysshe’go Shelleya, powieściopisarka angielska; romans grozy
„Frankenstein”; Godwin [godłin] William – (1756–1836) mąż M. Wollstonecraft, ojciec M. Shelley, brytyjski
myśliciel i pisarz; jeden z pierwszych teoretyków anarchizmu; powieści społeczna („Kaleb Williams”).
2 z 2
418047507.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin