Półgrabia Izabela - Nadpobudliwość psychoruchowa u dzieci.doc

(92 KB) Pobierz

Nadpobudliwość psychoruchowa u dzieci.

Jak ją rozpoznać i jak postępować z dzieckiem dotkniętym ADHD. Moje doświadczenia w pracy szkolnej.

Zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi jest zaburzeniem występującym u znacznego odsetka dzieci, częściej u chłopców, niż dziewczynek. Jego etiologia nie została w pełni wyjaśniona, jakkolwiek wiadomo, ze znaczną rolę odgrywają w niej czynniki genetyczne.

Objawy zespołu nadpobudliwości , takie jak nadruchliwość, impulsywność, zaburzenia koncentracji uwagi stanowią ogromne wyzwanie dla rodziców, dla nas – nauczycieli, a samemu dziecku niejednokrotnie w wysokim stopniu utrudniają naukę szkolną i nawiązywanie prawidłowych relacji z rówieśnikami. Mogą też rzutować na całe przyszłe życie dziecka. Z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej często współwystępują specyficzne trudności w uzyskiwaniu umiejętności szkolnych, takie jak dysleksja, dysgrafia, dysortografia i dyskalkulia, co dodatkowo pogarsza sytuację szkolną dziecka. Dzieci z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej nierzadko manifestują zaburzenia zachowania. Ich postępowanie jest niezgodne z ogólnie przyjętymi normami.

Ponieważ zespół nadpobudliwości znany jest od ponad 140 lat, ale nie zawsze nazywał się tak samo, w pracy niniejszej będę posługiwać się obowiązującymi obecnie w światowym piśmiennictwie nazwami, tzn. obok zespołu nadpobudliwości psychoruchowej pojawi się też zespół hiperkinetyczny oraz popularny na całym świecie skrót ADHD.

Z medycznego punktu widzenia ADHD jest schorzeniem mającym charakterystyczne objawy i wymagającym odpowiedniego leczenia. Można nadpobudliwość w dużym uproszczeniu sprowadzić do odmiennej pracy mózgu, która uniemożliwia dziecku kontrolowanie swoich zachowań, a więc także kontrolowanie uwagi i ruchów. Dziecko nadpobudliwe nie ma więc czegoś za dużo, ma za mało, brakuje mu bowiem zdolności do wewnętrznej kontroli i hamowania.

Tak rozumiana nadpobudliwość jest pewną stałą cechą dziecka. Wyraża się ona w trzech charakterystycznych grupach, to jest nasilonych zaburzeniach uwagi czyli niemożności jej skoncentrowania, nadmiernej impulsywności oraz nadmiernej ruchliwości. Z tego, że jest to stała cecha człowieka wynika kilka ważnych wniosków. Jeśli mamy do czynienia z jedną tylko cechą, np. nadruchliwością, a pozostałe objawy nie występują, z całą pewnością nie będzie to ADHD. Jeżeli dziecko zachowuje się niespokojnie w jednym tylko środowisku, np. w domu, też nie będzie to zespół hiperkinetyczny. Trzeba wówczas poszukiwać innych przyczyn takiego zachowania. Często spokojne i zrównoważone do pewnego czasu dziecko nagle zaczyna być nadmiernie ruchliwe i nieuważne. Wtedy również najprawdopodobniej nie są to objawy ADHD, a reakcja na jakieś ważne wydarzenie lub początek innej (np. psychosomatycznej) choroby.

I jeszcze jedna ważna uwaga. Jeśli dziecko jest bardzo żywe, nieuważne, impulsywne, ale ono samo i wszyscy wokół nie uważają tego za problem i są zadowoleni, to dziecko takie na pewno nie jest nadpobudliwe.

Ponieważ rodzice często mówią, że w domu nie mają ze swoim dzieckiem kłopotów, to podjęcie trudu zdiagnozowania schorzenia przypada właśnie nauczycielowi. W tym celu zazwyczaj proponuje się rodzicom spokojną rozmowę. W swojej praktyce pedagogicznej kilkakrotnie zetknęłam się z dziećmi z zespołem hiperkinetycznym, toteż zawsze w trakcie takiej rozmowy proponuję analizę przygotowanej już tabeli. Okazuje się później, że i w domu dziecko zdradza objawy ADHD, tylko rodzice mają więcej cierpliwości, czasu i miejsca. Często też dziecko to jest jedynakiem.

A oto tabela, która pomaga nie tylko rodzicom w rozpoznaniu schorzenia:

 Czy Twoje dziecko :

- stale wierci się na krześle

- macha rękami i nogami

- raczej biega niż chodzi

- ma kłopoty z pójściem spać

- ma koszmary lub lęki nocne

- jest bardzo gadatliwe

- biega po całym domu

- dokucza innym dzieciom, rodzeństwu

- nieumyślnie psuje różne rzeczy

- na krótko się koncentruje

- łatwo się rozprasza

- źle zapamiętuje szczegóły

-często gubi lub zapomina rzeczy

- nie znosi zmian

- wtrąca się do rozmowy dorosłych

- nie czeka na swoją kolej

- trudno przewidzieć, co zrobi

- łatwo się denerwuje

- łatwo się zniechęca

- wydaje się, że nie słucha

- nie kończy czynności

- ma kłopoty z przestrzeganiem zasad

- bywa agresywne

- wpada na różne przedmioty

- nie kończy rozpoczętych zdań

- ma wieczny bałagan wokół siebie

Postawienie wielu „potakujących znaczków” oznacza, że Twoje dziecko może najprawdopodobniej cierpieć na zespół nadpobudliwości psychoruchowej.

Tak, jak już wcześniej stwierdziłam, zazwyczaj to nauczyciel pierwszy staje przed próbą zdiagnozowania , w tym celu musi dokładnie poznać badawcze kryteria diagnostyczne.

Rozpoznawanie zaburzeń

Rozpoznanie zaburzeń hiperkinetycznych do celów badawczych wy­maga wyraźnego stwierdzenia wyraźnie nieprawidłowego nasilenia za­burzeń uwagi, nadmiernej aktywności i niepokoju, które wzmagają się w różnych sytuacjach i utrzymują się w czasie, a które nie są spowodo­wane przez inne zaburzenia, takie jak autyzm lubzaburzenia afektywne.

BRAK UWAGI

Co najmniej 6 z następujących objawów braku uwagi utrzymywało się przez co najmniej 6 miesięcy w stopniu prowadzącym do nieprzystoso­wania lub niezgodnych z poziomem rozwoju dziecka

·          Częste nie zwracanie bliższej uwagi na szczegóły lub częste bez­troskie błędy w pracy szkolnej, pracy lub w innych czynnościach

·          Częste niepowodzenia w utrzymaniu uwagi na zadaniach lub czyn­nościach związanych z zabawą.

·          Często wydaje się nie słyszeć, co zostało do niego (do niej) powie­dziane.

·          Częste niepowodzenia w postępowaniu według instrukcji albo
w kończeniu pracy szkolnej, pomocy w domu lub obowiązków
w miejscu pracy (ale nie z powodu zachowania opozycyjnego, ani
niezrozumienia poleceń).

·          Często upośledzona umiejętność organizowania zadań i aktywno­ści.

·          Częste unikanie lub silna niechęć do takich zadań, jak praca do­mowa wymagająca wytrwałego wysiłku umysłowego.

·          Częste gubienie rzeczy niezbędnych do niektórych zadań lub czyn­ności, jak wyposażenie szkolne, ołówki, książki, zabawki lub narzę­dzia.

·          Często łatwa odwracalność uwagi przez zewnętrzne bodźce.

·          Częste zapominanie w toku codziennej aktywności.

NADMIERNA AKTYWNOŚĆ

Co najmniej trzy z następujących objawów nadmiernej aktywności utrzy­mywały się przez co najmniej 6 miesięcy w stopniu prowadzącym do nieprzystosowania lub niezgodnym z poziomem rozwoju dziecka:

    Często niespokojnie porusza rękoma lub stopami, albo wierci się na krześle.

  Opuszcza siedzenie w klasie lub w innych sytuacjach, w których oczekiwane jest utrzymanie pozycji siedzącej.

      Często nadmiernie rozbieganie lub wtrącanie się w sytuacjach, w których jest to niewłaściwe ( w wieku młodzieńczym lub u doro­słych może występować jedynie poczucie niepokoju).

      Często przesadna hałaśliwość w zabawie lub trudność zachowa­nia spokoju w czasie wypoczynku.

      Przejawia utrwalony wzorzec nadmiernej aktywności ruchowej, prak­tycznie nie modyfikowany przez społeczny kontekst i oczekiwania.

IMPULSYWNOŚĆ

Co najmniej jeden z następujących objawów impulsywności utrzymy­wał się przez co najmniej 6 miesięcy w stopniu prowadzącym do nie­przystosowania lub niezgodnym z poziomem rozwoju dziecka:

·          Często udziela odpowiedzi zanim pytanie jest dokończone.

·    Często nie umie czekać w kolejce lub doczekać się swej rundy w grach lub innych sytuacjach grupowych.

·    Często przerywa lub przeszkadza innym (np. wtrąca się do roz­mów lub gier innych osób).

·    Często wypowiada się nadmiernie bez uwzględnienia ograniczeń społecznych.

POCZĄTEK ZABURZENIA NIE PÓŹNIEJ NIŻ W WIEKU 7 LAT

CAŁOŚCIOWOŚĆ

Kryteria są spełnione w więcej niż w jednej sytuacji, np. połączenie
braku uwagi i nadaktywność występujące i w szkole, i w domu lub za­równo w szkole, jak i w innych okolicznościach, gdzie dzieci są obser­wowane, takich jak klinika (potwierdzenie takiej sytuacyjnej rozpiętości zwykle będzie wymagało informacji z więcej niż jednego źródła, relacje rodziców na temat zachowania w klasie mogą okazać się niewystar-
czające.

Oczywiście, kiedy już upewnimy się, że nasze podejrzenia mają mocne podstawy do stwierdzenia, że istotnie mamy do czynienia z dzieckiem z zespołem hiperkinetycznym, to po ustaleniach dokonanych wspólnie z rodzicami , dziecko należy oddać pod opiekę lekarzy specjalistów. Najczęściej będą to lekarze zajmujący się psychiatrią dziecięcą. Fakt, aby dziecko pozostawało cały czas pod opieką lekarską jest niezmiernie ważny dla jego rozwoju, bowiem gdyby obrazowo przedstawić uczucia młodego człowieka z ADHD, to można by napisać, iż dźwiga on na plecach niewidzialne brzemię, które sprawia mu nieustający ból i cierpienie. Te nieco emfatyczne słowa znajdują jednak potwierdzenie w rzeczywistości. Zwykle, codzienne czynności zdarza się takim dzieciom wykonywać kilkakrotnie dłużej, niż innym. Drobne niepowodzenia wzbudzają poważne wybuchy złości. Często angażują się w niebezpieczne i ryzykowne przedsięwzięcia. Rozpoczynają działanie, zanim zrozumieją , co może się zdarzyć w danej sytuacji . Często z powodu licznych urazów, skaleczeń i złamań są niemal stałym pacjentem dyżurującego szpitala.

                Ponadto pójście do przedszkola czy zerówki jest pierwszym momentem, w którym dziecko musi nauczyć się przestrzegania reguł panujących w grupie. Pojawiają się pierwsze problemy związane z rozwojem społecznym dziecka nadpobudliwego, które często nie jest w stanie nauczyć się reguł panujących w grupie rówieśniczej. Konsekwencją tego jest, że stosunki z rówieśnikami układają się źle. Nie potrafią podporządkować się grupie. Bywają bardzo agresywne w stosunku do innych. Łatwo je rozzłościć lub sprowokować. W skrajnych przypadkach po wybuchu agresji i np. po pobiciu innego dziecka, bywają przenoszone do innego przedszkola lub szkoły.

                Kiedy dziecko z ADHD przychodzi do szkoły, problemy zazwyczaj nasilają się. Pojawia się bowiem nowy warunek, niemal niemożliwy do spełnienia przez dziecko z zespołem nadpobudliwości- przez 45 minut trzeba siedzieć spokojnie na swoim miejscu i uważnie słuchać nauczyciela!

                W szkole dzieci nadpobudliwe są odbierane jako gorsze, nieposłuszne, niegrzeczne. Dlaczego? Zazwyczaj uczymy w dwudziesto czy trzydziesto osobowych zespołach, nie mamy więc czasu, goniąc za realizacją programu, zastanowić się, czemu Jacek chodzi po klasie, a Irka bez pozwolenia wychodzi z sali w czasie lekcji. Nie myślimy, dlaczego oboje kręcą się i ciągle rozmawiają, toteż nigdy nie zdążą wszystkiego napisać. Z tego powodu mają często nieodrobione lekcje albo nie przynoszą czegoś potrzebnego do pracy na lekcji następnego dnia. Zazwyczaj na zebraniach informujemy rodziców, że dziecko jest nieposłuszne, ma lekceważący stosunek do nauki, nie uznaje autorytetów. Rodzice przychodzą coraz bardziej sfrustrowani, często przeradza się to w złość i agresję przeciwko nam. W ich oczach często jesteśmy kiepskimi nauczycielami, którzy nie potrafią poradzić sobie z ich dzieckiem. Rodzi się konflikt szkoła-dom, co ewidentnie pogarsza sytuację dziecka. A my – nauczyciele – jesteśmy w stanie poświęcić tylko około 3%  uwagi uczniowi z ADHD, podczas kiedy wymaga on od nas od 10% do 15%. Toteż często uczeń taki mimo swego potencjału możliwości , ma gorsze stopnie od rówieśników, niejednokrotnie też powtarzał klasę.

                Dzieci z nadpobudliwością dużo mniej czasu poświęcają zabawom z rówieśnikami. Mają mało serdecznych kolegów czy przyjaciół. Wynika to z faktu, że ich zachowanie – przypadkowe czynienie przykrości innym, chęć ciągłego kierowania grupą, przeszkadzanie, niemożność zaczekania na swoją kolej-prowokuje i drażni jego otoczenie. Zwłaszcza zaś to, że zwykle muszą mieć ostatnie zdanie w dyskusji sprawia, ze trudniej jest im zjednać sobie kolegów.

   ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin