Funkcje rodziny
Definicja
W literaturze znajduje się różnorodne próby ujęcia tego zagadnienia. J. Sirjamaki wskazuje, że rodzina jest ogólnoludzką instytucją, którą spotyka się we wszystkich kulturach i epokach, a jej uniwersalnym zadaniem jest zaspokajanie popędu seksualnego, rodzenie i wychowywanie dzieci oraz zaspokajanie podstawowych materialnych potrzeb życiowych. Natomiast J. Piotrowski zaznacza, że rodzina jest komórką, która zaspokaja podstawowe potrzeby swych członków.[1] Inna definicja rodziny, skoncentrowana na osobie dziecka, brzmi: ”Rodzina jest pierwszą instytucją wychowawczą, w której przebiega proces socjalizacji dzieci, kształtowanie ich osobowości oraz przygotowanie do przyszłych ról społecznych. Rodzina gwarantuje prawidłowy rozwój biologiczny i psychiczno – społeczny dziecka. Rodzina oddziałuje na dziecko poprzez określony swoisty układ stosunków społecznych, na których podłożu dziecko przyswaja sobie określone wartości i wzory osobowe.”[2]
Inaczej to zagadnienie ujmuje J. Szczepański, który uważa że „ (...) rodzina jest grupą złożoną z osób połączonych stosunkiem małżeńskim i rodzicielskim. (...) Pokrewieństwo może być rzeczywiste lub zastępcze (...)”.
Rodzinę można tez ujmować w kategoriach grupy społecznej, jak również instytucji społecznej. W pierwszym przypadku uwaga jest zwrócona na role społeczne, spójność, interakcje psychospołeczne, pozycje społeczne. W drugim zaś, rodzina traktowana jest jako uwarunkowany kulturowo regulator rodzinnych zachowań oraz społeczny twór, który zaspokaja istotne potrzeby jednostki i społeczeństwa, które są zaspokajane przez zintegrowane wzorami rodzinnymi zachowania i działania członków, którzy realizują określone funkcje rodziny.[3]
Funkcje rodziny według Z. Tyszki
Funkcje rodziny według Z. Tyszki to „wyspecjalizowane oraz permanentne działania i współdziałania członków rodziny, wynikające z bardziej lub mniej uświadamianych sobie przez nich zadań, podejmowanych w ramach wyznaczonych przez obowiązujące normy i wzory, a prowadzące do określonych efektów głównych i pobocznych”.[4] Nieco inne ujęcie funkcji rodzinnych wskazuje, że są to cele do których zmierza działalność i życie rodzinne oraz zadania, które pełni rodzina na rzecz swoich członków, zaspokajając ich potrzeby.[5]
Klasyfikacja:
I. Funkcje biopsychiczne:
1) funkcja prokreacyjna; 2) funkcja seksualna,
II. Funkcje ekonomiczne:
1) funkcja materialno – ekonomiczna:
a) podfunkcja produkcyjna,
b) podfunkcja gospodarcza,
c) podfunkcja zarobkowa,
d) podfunkcja usługowo – konsumpcyjna,
2) funkcja opiekuńczo – zabezpieczająca.
III. Funkcje społeczno – wyznaczające:
1) funkcja klasowa,
2) funkcja legalizacyjno – kontrolna.
IV. Funkcje socjopsychologiczne:
1) funkcja socjalizacyjna,
2) funkcja kulturalna,
3) funkcja emocjonalno – ekspresyjna,
4) funkcja rekreacyjno – towarzyska.[6]
Funkcja prokreacyjna ma na celu zaspokojenie potrzeb emocjonalnych i rodzicielskich współmałżonków takich jak potrzeby ojcostwa i macierzyństwa, oraz reprodukcyjnych potrzeb społeczeństwa. Małżonkowie chcą się spełnić jako rodzice; często myślą o przedłużeniu linii rodu. Realizacja danej funkcji wpływa zarówno na współmałżonków, ludzi dorosłych - jako spełnienie ich potrzeb, planów, oczekiwań, ale także i na dzieci. Zdarza się, że dzieci pochodzące z wolnych, nie zalegalizowanych związków mogą być nieakceptowane lub dyskryminowane przez społeczeństwo.[7]
Nierozerwalnie z funkcją prokreacyjną wiąże się funkcja seksualna, gdyż dopiero na początku XX wieku wyodrębniła się ona z wyżej opisanej funkcji. Wcześniej zaspokajanie popędu seksualnego zazwyczaj służyło rozrodczości. Teraz można dowolnie oddzielić aktywność seksualną od prokreacji. Nie można w tym miejscu pominąć roli rozwijającej się medycyny (antykoncepcja) oraz feminizmu i aktywizacji zawodowej kobiet, które w znaczący sposób wpłynęły na wyodrębnienie się tej funkcji.[8] Owa funkcja również spełnia niebagatelną rolę w życiu jednostki. Dzięki niej kobiety mogą zaspokajać swoje potrzeby seksualne, a pożycie małżeńskie może być znacznie bardziej urozmaicone i szczęśliwsze, co niewątpliwie odbije się na jakości związku.
Kolejna funkcja to materialno – ekonomiczna. Jej zadaniem jest zaspokojenie głównie materialnych potrzeb jednostki, a pośrednio niektórych materialnych potrzeb społeczeństwa. Z. Tyszka wyróżnił jej cztery podstawowe podfunkcje.
Podfunkcja produkcyjna ma miejsce, gdy rodzina posiada własny warsztat produkcyjny, na przykład rzemieślniczy, usługowy czy też gospodarstwo rolne.[9] W tym przypadku „rodzina stanowi załogę produkcyjną”. Taka rodzina produkuje dobra, które są jej źródłem utrzymania lub są wymieniane na pieniądze.[10] W związku z tym jej realizacja ma duże znaczenie dla jednostki, gdyż zaspokaja i zapewnia materialną egzystencję bez której nie można godnie żyć. Ponadto cała rodzina: rodzice i dzieci, są angażowane w utrzymanie rodziny; każdy czuje się potrzebny.
Podfunkcja gospodarcza ma na celu gromadzenie niezbędnych dóbr do zapewnienia bytu rodzinie; chodzi tu o mieszkanie, artykuły gospodarstwa domowego czy samochód. Jest ona ważna w życiu jednostki, gdyż zapewnia jej egzystencję, godziwy poziom życia; dzięki wypełnianiu tej podfunkcji dzieci nie będą czuły się gorsze ani zawstydzone. Ponadto rodzina może mieszkać razem i wspólnie starać się oraz zabiegać o inne dobra, a dążenie do realizacji wybranego celu może wzmacniać więzi rodzinne.
Kolejną podfunkcją jest podfunkcja zarobkowa. W tym przypadku rodzina nie posiada własnego warsztatu. Wiąże się to z pracą najemną członków rodziny w celu uzyskania środków na jej utrzymanie.[11] Realizacja tej podfunkcji również wpływa na życie jednostki, gdyż dzięki najemnej pracy są środki na utrzymanie rodziny, ale jej członkowie często długi czas przebywają poza domem mając niewiele czasu dla siebie nawzajem.
Podfunkcja usługowo – konsumpcyjna łączy w sobie wszystkie czynności i prace usługowe niezbędne dla normalnego funkcjonowania członków rodziny. Wyróżnić tu można sprzątanie, prasowanie, przyrządzanie posiłków dla rodziny, dbanie o czystość osobistą i mieszkania. Podstawę tej podfunkcji stanowi sprzęt gospodarstwa domowego i przedmioty codziennego użytku, co nierozerwalnie łączy się z podfunkcją gospodarczą.[12] Znaczenie tej podfunkcji w życiu jednostki jest bardzo duże, gdyż są zapewnione normalne warunki do egzystencji.
Funkcja opiekuńczo – zabezpieczająca ma za zadanie zabezpieczyć pod względem materialnym i fizycznym członków rodziny. Dotyczy to trzech grup ludzi. Po pierwsze niemowlęta i dzieci, które potrzebują opieki i pielęgnacji ze strony najbliższych, bo nie są w stanie same zadbać o siebie, ani też zarobić pieniędzy więc są zdane na opiekę dorosłych. Drugą grupę stanowią chorzy, niepełnosprawni, którzy nie mogą sami zadbać o siebie i potrzebują fizycznej opieki od innych członków rodziny. Do trzeciej grupy należą ludzie starsi (rodzice, dziadkowie), którzy wymagają pomocy materialnej, gdyż sami często już nie pracują.[13] Realizacja tej funkcji jest bardzo ważna, dlatego że inaczej wielu ludzi pozostałoby bez opieki i zabezpieczenia mając najbliższych obok. Poza tym owa funkcja wpływa na rozwinięcie u człowieka wrażliwości i empatii oraz pozwala wierzyć w lepsze jutro. Niestety obecne czasy nierzadko nie pozwalają zająć się najbliższymi, tak jak tego wymaga sytuacja; często stan zdrowia danej osoby nie pozwala na osobiste opiekowanie się nią. Sferę zabezpieczenia społecznego z konieczności przejmują specjalistyczne instytucje społeczne i państwowe.
Funkcja klasowa to kolejna funkcja rodziny, która polega na określeniu klasowej, społecznej przynależności dziecka i żony. Owa przynależność do określonej warstwy jest determinowana przez pochodzenie męża – ojca. Na początku dziecko przyswaja sobie podczas procesów socjalizacji normy i zachowania charakterystyczne dla danej klasy. W toku dorastania przynależność klasowo – społeczna może wynikać ze świadomego wyboru. Dziecko ponadto może zmienić swoją pozycję społeczną dzięki na przykład wykształceniu, wykonywanej pracy czy posiadanemu majątkowi. Funkcja klasowa wyraża się również w przekazywaniu potomstwu kultury i ideologii charakterystycznej dla danej klasy pochodzenia.
Funkcja legalizacyjno – kontrolna ma na celu kontrolowanie i sankcjonowanie szeregu zachowań członków rodziny uznanych przez nią za niewłaściwe. Rodzina nadzoruje działania pozostałych w celu zapobiegania ewentualnym odstępstwom od norm, które są przyjęte i respektowane przez daną rodzinę. Wzajemnie kontrolują się małżonkowie, rodzice w stosunku do dzieci. Ponadto rodzina legalizuje takie zachowania jak współżycie seksualne, posiadanie dzieci. Ma miejsce również legalizacja prawna, religijna, obyczajowa, moralna. Ta funkcja pełni ważną rolę. Właśnie dzięki niej ustalane są granice, normy, których nie należy przekraczać. Szczególnie ważne jest to dla dziecka, żeby wiedziało na co może sobie pozwolić, a jakie będą konsekwencje postępowania, które nie jest akceptowane przez rodziców czy rodzeństwo.
Funkcja socjalizacyjna jest jedną z ważniejszych funkcji pełnionych przez rodzinę. Spełnia niebagatelną rolę w życiu każdego człowieka i dlatego tak ważne jest jej prawidłowe wypełnianie. Jej zadaniem jest wprowadzenie dziecka w świat kultury społeczeństwa, w którym przyszło jej żyć. Przygotowuje do samodzielnego pełnienia ról społecznych. Z. Tyszka wyróżnia świadomie zamierzone i zaplanowane oddziaływanie socjalizacyjne i nazywa je „wychowaniem wewnątrzrodzinnym”. Oprócz tego wymienia tak zwane „wychowanie przez życie” czyli socjalizację spontaniczną. W ramach socjalizacji dzieci odbywa się przekazywanie wiedzy o świecie, przyrodzie, społeczeństwie. Ponadto przekazywane są umiejętności instrumentalne, to jest posługiwanie się przedmiotami codziennego użytku i będącymi wytworem kultury ludzkiej, wpajanie wzorów zachowania oraz norm i wzorów społecznego zachowania, bez czego żaden człowiek nie może dobrze funkcjonować w społeczeństwie.
Z. Tyszka zauważa, jak ważny jest w ramach rodzinnej socjalizacji proces ideologiczno – światopoglądowego kształtowania dzieci. W związku z tym wyróżnia w ramach funkcji socjalizacyjnej podfunkcję ideologiczno – światopoglądową.
Wyróżniona zostaje również druga podfunkcja – religijna, gdyż w niektórych kulturach religia ma bardzo duże znaczenie i wpływ zarówno na jednostkę jak i całe społeczeństwo.[14] W dzisiejszych czasach religia pełni nieco inną rolę niż dawniej i jest w różnorodny sposób pojmowana. Kiedyś miała ogromny wpływ na życie rodziny i wychowanie dziecka; była wszędzie obecna, była swego rodzaju sacrum. Dziś szczególnie matki zwracają uwagę na transmisję wartości religijnych. Rozwijają również u dzieci wrażliwość i szacunek dla przekonań religijnych drugiej osoby.[15]
Celem funkcji kulturalnej jest zapoznanie młodego pokolenia z dziejami kultury społeczeństwa, w którym żyje. Jednostce zostają wpojone normy, wartości. Następuje przekazanie dziedzictwa kulturowego. Rodzice dbają o przeżycia estetyczne członków rodziny, uczy młodych korzystać z treści kulturowych, które często są omawiane w gronie rodzinnym, na przykład wspólne oglądanie i komentowanie filmu czy sztuki teatralnej, czy też dyskusja na temat książki. Odróżnia się tu życie kulturalne całej rodziny od życia kulturalnego jej poszczególnych członków. Rodzinna funkcja kulturalna charakteryzuje się wspólnie spędzonym czasem i wzajemnym dzieleniem się refleksjami i uwagami na dany temat.
Kolejna funkcja nosi nazwę emocjonalno – ekspresyjnej. Jest to szczególna funkcja, dlatego że jej zadaniem jest zaspokojenie najistotniejszych emocjonalnych potrzeb członków rodziny jak i potrzeb wyrażania swej osobowości, a jak wiadomo jest to nieodzowne do prawidłowego rozwoju jednostki, jej osobowości i odrębności. Emocjonalno – ekspresyjne potrzeby jednostki są ściśle związane ze współżyciem rodzinnym, z relacjami między członkami rodziny panującymi w domu. Tyszka podkreśla w tym miejscu ważność „uzyskania całkowicie intymnego oddźwięku psychicznego, który poza gronem najbliższej rodziny jest na ogół nieosiągalny.” Każdy z nas odczuwa potrzebę posiadania kręgu najbliższych osób, które mógłby kochać i które by go kochały. Miłość rodzicielska jest warunkiem prawidłowego psychicznego rozwoju dziecka. „Tak jak zwierzęta muszą być lizane, tak dzieci muszą być pieszczone. A pieszczota to nic innego jak całowanie duszy.” Philip Zimbardo pisze, że „dzieci chowane bez pieszczoty są jak kwiaty hodowane bez słońca. Nie wzrastają, nie rozkwitają.”[16]
Ostatnią wymienianą i opisywaną funkcją jest funkcja rekreacyjno – towarzyska. Wytwarza ona pogłębione relacje towarzyskie pomiędzy domownikami, umacniając tym samym przyjemną atmosferę panującą w domu, na którą mają wpływ wszyscy członkowie rodziny.[17] To właśnie dom rodzinny jest pierwszym miejscem wypoczynku i relaksu; miejscem, gdzie człowiek odpoczywa po dniu spędzonym poza domem; miejscem, które cechuje bliskość, więź emocjonalna, bliskość, intymność, poczucie bezpieczeństwa.[18] Tyszka podkreśla również ważność kontaktów towarzyskich z osobami spoza kręgu rodziny, choć dalej na pierwszym miejscu jest rodzina.
4
[1] Z. Tyszka, Socjologia rodziny, PWN, Warszawa 1974, s. 54.
[2] J. Auleytner, K. Głębicka, Polskie kwestie socjalne na przełomie wieków, Wyższa Szkoła Pedagogiczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Warszawie, Warszawa 2001, s. 185.
[3] M. Waszkiewicz – Stefańska, Czym jest rodzina i jakiej ochronie podlega w przepisach powszechnie obowiązującego prawa?, [w:] Praca socjalna 3/2003, s. 20 – 21.
[4] W. Pomykało, Encyklopedia pedagogiczna, Fundacja Innowacja, Warszawa 1997, s. 697.
[5] Polskie kwestie ... , s. 185.
[6] Socjologia rodziny, op. cit. s. 69.
[7] Socjologia rodziny, op. cit. s. 62.
[8] Tamże, s. 63.
[9]K. Czekaj, K. Gorlach, M. Leśniak, Labirynty współczesnego społeczeństwa, wyd. Interart, Warszawa 1996, s. 213.
[10] Socjologia rodziny, op. cit. s. 61.
[11] Labirynty współczesnego społeczeństwa, op. cit. s. 213.
[12] Socjologia rodziny, op. cit. s. 62.
[13] Socjologia rodziny, op. cit. s. 62.
[14] Tamże, s. 63 – 65.
[15] E. Ogrodzka – Mazur, Rodzina i dziecko. Ciągłość i zmiana transmisji dziedzictwa kulturowego w przestrzeni pogranicza, [w:] Pedagogika społeczna, 3/2003, s. 59.
[16] M. Janukowicz, Mini – traktat o mądrej do dziecka miłości, [w:] Małżeństwo i Rodzina, 3/2002, s. 15 – 16.
[17] Labirynty współczesnego społeczeństwa, op. cit. s. 215.
[18] J. Izdebska, Dom rodzinny w świadomości trzech pokoleń rodziny, [w:] Pedagogika społeczna, 3/2003, s.69.
migotka1313