IKONA.doc

(30 KB) Pobierz

IKONA

OKNO KU WIECZNOŚCI

 

Ikony z pracowni św. Łukasza w Krakowie działającej przy Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Twórców Sztuki Sakralnej „Ecclesia”

 

 

 


 

„…Ojczyzną ikony było Bizancjum, a je twórcami mnisi bizantyjscy. Do realizacji swych celów, w obrębie sztuki Bizantyjskiej używali wszystkiego, co doskonałe, ponadczasowe i najszlachetniejsze. Czerpali wzorce z tego, co doświadczali i za czym tęsknili. Przejęli całą spuściznę antyku. Wszystko razem: architektura, malarstwo, mozaiki, sprzęty i stroje liturgiczne, obrzędy, pieśni i słowa miało być doświadczeniem uczty mistycznej, aby w ten sposób unieść duszę wiernych chrześcijan ku Bogu. Cały kult, rytuał i życie było nacechowane tym. Co A. Grabar i W. Tatarkiewicz nazywają sztuką mistyczną, sztuką teofaniczną, mistycznym materializmem. Przykładowo poglądy filozoficzno – teologiczne Pseudo-Dionizego Areopagity łączyły się z grecką potrzebą piękna i ceremoniału. Ikona jako wytwór takiego spojrzenia miała nie tylko służyć Bogu jako dar i hymn pochwalny, ale przedstawiać Jemu samemu i świętych. W ten sposób chciano odciąć się od widzialnego świata, ograniczając się tylko do postaci ludzkiej do osoby (prósopon) wywyższonej i przemienionej we Wcieleniu. Uzasadnienie dla istnienia świętych obrazów zaistniało w fakcie historycznym Wcielenia Jezusa Chrystusa Boga i Człowieka. Tak, więc w poznaniu sensu i uzasadnieniu ikony nie chodziło o jednorodny i logiczny wykład, ale o ukazanie organicznego związku osoby człowieka z osobą Boga. Jest to odkrywanie prawdy w personalistycznej teologii obecności, która posiadała swój doskonały wyraz w życiu Kościoła: ikona … w istocie jest miejscem uobecnienia łaski, jak pojawienie się Chrystusa. Modlimy się przed ikoną przedstawiającą Chrystusa, tak jak przed samym Chrystusem… Potrzeba posiadania przed sobą ikony wywodzi się z konkretności uczucia religijnego, które nie zadowala się sama duchową kontemplacją, ale poszukuje bezpośredniej, odczuwalnej zmysłowo bliskości, co jest naturalne dla człowieka składającego się z duszy i ciała…

Ikony, mimo iż przedstawiały osoby i ich cielesność, nie były realistycznymi autoportretami. Ciało miało funkcję symbolu duszy, przedstawiono je w liniach i kolorach jak najbardziej abstrakcyjnych. Sceny narracyjne, historyczne zawierały jedynie istotę rzeczy. Istotę rzeczy upatrywano w ich prawzorze, czyli w świecie przemiennym. Ikona ma być powrotem do stanu przed upadkiem człowieka. Powrotem do raju i rajskiej homeostazy. Stąd ikony przedstawiają nie doczesne postacie, ale ich pierwowzory, aby w ten sposób przenieść odbiorcę do świata przebóstwionego w akcie kontemplacji Boga. Twarz, a w szczególności oczy, stały się teraz ośrodkiem – osią obrazu. Postacie świętych w swych sztywnych i wydłużonych sylwetkach oderwanych od ziemskich trosk i zgiełku dnia codziennego, zanurzone w złocie tła miały ukierunkowywać jeszcze bardziej na niebiańską kontemplację Boga. Tak samo fragmenty przyrody przedstawiane na ikonach były doprowadzone do doskonałych geometrycznych, krystalicznych form. Świat sztuki bizantyjskiej tak był napełniony religijnością, iż Jan Damasceński powie: Jeśli przyjdzie do ciebie poganin mówiąc: pokaż mi twą wiarę… to zaprowadź go do świątyni i postaw przed świętymi ikonami.  

 

                                                                                                                                                                              ks. Zygfryd Kot SI

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin