00:00:16: ANONYMA 00:00:25: KOBIETA W BERLINIE 00:00:34: Co ty wiesz? 00:00:38: 26-tego kwietnia 1945 nadeszed� czas. 00:00:43: Armia rosyjska otoczy�a Berlin. 00:00:46: a teraz zmierza�a w stron� Reichstagu. 00:00:51: W tym dniu mo�na by�o dojrze� s�o�ce za chmurami, 00:00:55: i poczu� przez dym, unosz�cy si� zapach lili. 00:01:03: Jak rozpocz��? 00:01:06: Jak znale�� w�a�ciwe s�owa? 00:01:11: By�am reporterk�, by�am w dwunastu krajach. 00:01:14: Mieszka�am w Moskwie, Pary�u i Londynie. 00:01:16: Pary� i Londyn lubi�am najbardziej. 00:01:20: Postanowi�am wr�ci�. Chcia�am by� cz�ci� tego. 00:01:29: Moje imi� nie ma znaczenia. 00:01:32: Jestem jedn� z wielu, kt�rzy tak gor�co wierzyli w przysz�o�� naszego kraju. 00:01:37: Tylko s�abi mieli w�tpliwo�ci. 00:01:40: Warszawa, Bruksela, Pary�. Rosjanie nie mieli przyw�dcy. 00:01:45: I kiedy wreszcie powr�ci�y im zmys�y, 00:01:47: My ju� byli�my pod Moskw�. 00:01:51: Wybacz moj� napastliwo�c, ale w ko�cu jest wojna. 00:01:55: Gerd nienawidzi� stacji kolejowych. Kiedy wraca�, d�wi�k jego but�w wype�nia� dom. 00:02:02: Byli�my pewni, �e post�powali�my w�a�ciwie, Oddychali�my tym samym powietrzem co inni ludzie. 00:02:08: - I wtedy on �ci�ga m�j p�aszcz... | - Rosjanie s� t�pi. 00:02:14: Wi�c szli�my w stron� Sorbony i gaw�dzili�my po francusku. 00:02:18: My�la�, �e jestem jedn� z tych wysokich s�odkich blondyneczek. 00:02:22: Wtedy przyspieszam kroku, aby mu dor�wna�. 00:02:26: A on zatrzymuje si� i m�wi: "Ah, c�rko Fuhrera" 00:02:31: I to by� koniec znajomo�ci. Szkoda. 00:02:36: Poczekaj! Ja... Chcia�am... | Powiedzie� co� bez muzyki, prosz�. 00:02:42: Chcia�abym dla nas wszystkich, zatrzyma� ten moment, 00:02:47: ten wspania�y wiecz�r z naszymi m�ami 00:02:51: kt�rzy znale�li swoje ostatnie miejsce spoczynku gdzie� w Europie. 00:03:12: Padnij! 00:03:14: Id�! Id�! 00:03:16: Odejd�! 00:03:19: - Odejd�! | - Domy po prawej. Stan�� w p�kolu. 00:03:34: Chod� tu do cholery! 00:03:36: Mamusiu, gdzie jeste�? 00:03:39: Chod�. Szybko. 00:04:06: Odejd�. Odejd�. 00:04:25: Cholera. 00:04:29: - Zaczekaj na mnie. | - Uwa�aj! G�owa na d�. 00:04:33: - Tu jeste�. | - St�j! Zaczekaj na mnie. 00:04:36: Uwa�aj! 00:04:39: Nie! 00:04:48: �adnych mundur�w, �adnej broni, to jest schron wojenny. 00:04:57: Felix, gdzie jeste�? 00:05:03: Felix? 00:05:04: - Gdzie do cholery on jest? Felix? | - �adnego rozkazu. 00:05:09: �adnych wiadomo�ci, zupe�nie nic. Nikt si� nami nie przejmuje. 00:05:14: Felix? Lenchen, Lenchen? Gdzie jeste�cie? 00:05:19: W Wedding , oni ju� pokazuj� swoje dzieci Rosjanom. 00:05:22: Rosyjskie �winie. 00:05:23: To s� sprzedawcy ksi��ek. Czasami m�wi� po francusku. 00:05:30: A to jest wdowa po aptekarzu. 00:05:33: Jej m�� kiedy� leczy� Ministra Hindenburga na b�l g�owy. 00:05:38: Ale to ju� min�o. Teraz wspinasz si� po trupach 00:05:43: by zdoby� s�oik marmolady. 00:05:49: To jest cicha pani Binder. Muzyczka. Jej m�� zagin��. 00:05:58: Mo�e nam kto� pom�c? Ona si� dusi. 00:06:04: Patrz na mnie. Patrz na mnie! 00:06:08: Wszystko to opisze, donios� o tym. 00:06:13: Gerd, i ty powienien� to przeczyta�. 00:06:16: Mog� ci czym� s�u�y�? 00:06:21: Dzi�kuj�. 00:06:30: �l�zaczka. Ona nie da rady. 00:07:16: Szybko, Szybko, Szybko Chod�cie, szybko! 00:07:24: - Mamusiu? |- Nie b�j si�, jestem przy tobie. 00:07:32: Nadchodz�. 00:07:52: St�j! 00:08:23: Uwaga, uwaga. Do wszystkich mieszka�c�w tej ulicy. 00:08:29: Ka�da bro� musi by� natychmiast oddana! 00:08:34: To jest ostatnie ostrze�enie. 00:08:37: Uwaga, uwaga. 00:08:40: To jest ostatnie ostrze�enie. 00:09:36: Za mn�! 00:09:51: Na g�r�! 00:09:54: Na sam� g�r�! Na sam� g�r�! 00:10:10: Precz, nie teraz! 00:10:11: Uwaga! 00:10:41: Ja.. Ja mam... 00:11:03: Ostro�nie! 00:11:05: Towarzyszu p�kowniku! 00:11:06: Jeste�my ju� pod Dworcem Poczdamskim. 00:11:11: Ale mieli�mu i�� do Richtung Regierungsviertel | {miejsce w dzielnicy rz�dowej w Berlinie} 00:11:17: Tak jest towarzyszu p�kowniku! 00:11:24: Zostajemy tutaj. 00:11:27: Towarzyszu Majorze! Podobno, idziemy na Reichstag! 00:11:28: Jak to Reichstag? Dlaczego? To tak blisko 00:11:30: Nie, zostaniemy! Do diab�a! 00:11:33: To rozkaz! 00:11:36: Zostajemy! Zabezpieczy� flanki! 00:11:42: Jasne?! 00:11:46: �o�nierze, oficerowie? 00:11:50: Pwiedzia�em �o�nierze, oficerowie! 00:11:56: Oni zn�w si� spotkaj� niebawem. 00:12:03: Jest kto� z broni�? Wszyscy wychodzi�! 00:12:05: Wychodzi�! Pojedy�czo! 00:12:19: Wszyscy wychodzi�! Raz! Raz! Raz! 00:12:23: - Rosyjskie g�wno! |- Do g�ry! 00:12:26: Czego wy... 00:12:28: Czego chcecie? 00:12:37: Rosjanka? 00:12:40: Tak! 00:12:47: Rosjanka. 00:12:49: Chod�. 00:12:50: Chod�. 00:12:53: Jedzenie. 00:12:57: Wojna kaput. 00:13:00: Kobieta. 00:13:01: Chod�! Jedzenie. 00:13:05: Wojna kaput, kobieto. 00:13:07: Chod�! Chod�! 00:13:09: Nie ba�. 00:13:11: Nie ba�. 00:13:23: Nie umrzemy tutaj. 00:13:46: Bravo, chod�, chod�. 00:13:50: Nie b�jcie si�! 00:13:52: Chod�. 00:13:54: Nie dr�yj! 00:13:56: Dobrze! Chod�. 00:14:02: Hej �liczne panie, podejd�cie tutaj! 00:14:06: Dobrze, chod�cie je��. 00:14:13: Ziemniaki, bardzo dobrze. 00:14:58: Mog�? 00:15:32: Kto wie jak to dzia�a? 00:15:34: Ty, Ukrai�cu znasz si� na tym? 00:15:35: No i s�, nasi rosyjscy wyzwoliciele. 00:15:39: Pe�ni rado�ci. 00:15:41: Wydaje si� �e oni mocno wierz�, �e to zrobili. 00:15:46: Znam ich, ich sanda�y i wioski. | Ich nowe budynki, z kt�rych s� tacy dumni. 00:15:53: Nie maj� �adnych ogranicze�. 00:15:56: - St�j! | - Dupku! 00:15:59: Zatrzymaj j�! 00:16:02: Odwal si�! 00:16:16: Moczem! Trzeba to moczem! 00:16:20: To koniec. 00:16:21: Nie, to powa�ne... 00:16:23: Mocz to za stara metoda. 00:16:27: Moczem to ja mojego Genera�a w Leningradzie na nogi postawi�em... 00:16:32: Ty, bajdu�o! 00:16:34: To prawda! 00:16:42: Czym oni si� tam zajmuj�? 00:16:45: Prosz�! 00:16:47: Prosz�! 00:16:50: Masz m�a? 00:16:53: M�a i dwoje dzieci. 00:17:01: P�jdziesz ze mn�! 00:17:03: Szybko, szybko! | Pozw�l mi przej��! Pozw�l mi przej��! 00:17:12: Nie, nie, wy �winie. 00:17:14: Wy �winie! Nie! 00:17:18: - Nie nale�ysz tutaj.|- Nie zrobi�am nic z�ego. 00:17:23: - Wy g�wniane �winie, zostawcie mnie!|- No chod�, nie b�d� taka pruderyjna. 00:17:27: Du�o moich rodak�w umiej�tnie chroni�o w�asn� sk�r�. 00:17:31: Dziewczyna ze �l�ska by�a �atw� ofiar�. 00:17:35: Znikajcie! 00:17:37: Pani Hitler. 00:17:44: Stara wied�mo, a ty dok�d? 00:17:46: Do Fuhrera? 00:17:50: Tutaj. Szybko. Mieszkanie na prawo. Szybko! Id�! 00:17:56: We� to i uciekaj! Biegnij! 00:17:59: Chod�. 00:18:04: M�wisz po rosyjsku. Nie mo�esz mnie tak po prostu zostawi�. 00:18:15: �o�nierzu! 00:18:23: Dlaczego bierzesz t� kobiet�... 00:18:26: Ona ciebie nie chce. 00:18:30: Posz�uszne kobiety s� nieczyste. 00:18:52: Otwiera� drzwi. Otwiera�! 00:18:54: Otwiera� drzwi, otwiera� wy dranie! Otwiera�! 00:19:36: Nie tutaj. 00:20:01: - Gdzie? |- Prawie jeste�my. 00:20:11: St�j! St�j w miejscu! 00:20:13: St�j! St�j suko! 00:20:17: Hej ty! 00:20:19: Sio. sio! 00:20:26: Dow�dco... 00:20:28: Szukam dow�dcy! 00:20:30: Co jest? 00:20:32: To jest dow�dca? 00:20:35: Potrzebujemy pomocy. 00:20:43: Pan jest dow�dc�? 00:20:46: Tu jest wiele przyw�dc�w. Wszyscy s� przyw�dcami. 00:20:51: Czego potrzebujesz? 00:20:55: Panie Majorze... 00:20:57: Czy wie Pan co robi� wasi ludzie? 00:21:03: Wszyscy nasi m�czy�ni s� zdrowi. 00:21:31: Pani Hitler. 00:21:33: Nasz kraj jest sko�czony. 00:21:37: Gerd, czy pami�tasz swoje pierwsze s�owa? 00:21:41: "Daj mi 30 minut i nigdy nie zechcesz mnie zostawi�." 00:21:48: Bo�e Wszechmog�cy. 00:22:50: - To jest korytarz. |- Wdowa zaoferowa�a mi miejsce do zamieszkania. 00:22:54: Wzi�a mnie za r�k� i poprowadzi�a do wn�trza ocala�ego mieszkania. 00:23:01: - Z wdzi�czno�ci� przyj�am pomoc. | - A tu tw�j pok�j, mo�esz tu zosta� na jaki� czas. 00:23:08: Przeprowadzka by�a prosta: sweter, kilka ksi��ek i notes�w. 00:23:14: - Mo�esz tu spokojnie zosta�. |- Dzi�kuj�, zostan�. 00:23:30: Dbaj o siebie. 00:23:38: Pomimo wszystko, by�oby dobrze si� tu rozejrze�. 00:23:42: Nigdy nie wiemy wszystkiego... | ...a to jest dalszy ci�g historii. 00:24:02: To by�o bardzo mi�e z jej strony. 00:24:07: Jak mnie tu znalaz�e�? 00:24:12: Przeszuka�em ka�d� piwnic�. 00:24:31: Jak cz�sto? 00:24:39: Cz�sto. 00:24:44: Ju� wida� wybrze�e w ziele� ubrane, 00:24:46: Drzewa oddychaj� �atwo i g�eboko, 00:24:49: Przekroczymy odwagi granice... 00:24:53: �e nikomu si� nie �ni�o we �nie... 00:24:59: Niech �yje moje m�stwo i odwaga... 00:25:07: ... wiwat Maj! 00:25:10: Nasi �o�nierze i troch� ameryka�skiej broni i oni by byli histori�. 00:25:15: Taak. 00:25:28: Wczoraj, przy dystrybutorze wody, by�a moja kolej, facet zaleca si� do mnie, 00:25:33: dwa �elazne Krzy�e i jeden z�oty Niemiecki Krzy� na klapie mundura 00:25:38: i z galanteri� wyjmuje buk�ak z moich r�k. A ja m�wi�: 00:25:42: "Czym sobie zas�u�y�am na taki zaszczyt?" | A on m�wi "nie mo�emy si� teraz podda�," 00:25:48: "poniewa� je�li Rosjanie zbli�� si� do nas," 00:25:52: "przez to co zrobili�my im przez ostatnie cztery lata, 00:25:57: w niedalekiej przysz�o�ci nie zostanie ani jeden �yj�cy Niemiec." 00:26:13: Ej Slav! Jeste�my w Berlinie! Poradzili�my sobie! 00:26:04: "w niedalekiej przysz�o�ci" Nikt tak dzi� nie m�wi. 00:26:31: Jak to si� m�wi: Przepraszam, czy masz s�ownik? 00:26:37: Do tego co on chce, nie potrzeba s�ownika. 00:26:56: Lenchen! 00:27:08: Chod� z nami! 00:27:10: I�� gdzie? 00:27:14: Lenchen! 00:27:15: W ci�gu kolejnych kilku dni, nasz dom by� zniewa�any noc i dzie�. 00:27:19: Lenchen! 00:27:21: Jedna kobieta powiesi�a si�, inna zosta�a zastrzelona. 00:27:25: �adna z nas nie zosta�a oszcz�dzona. 00:27:28: Uczucia umar�y. 00:27:30: Hej Berlinko! 00:27:32: Tutaj! Na g�r�! Kto zosta�? 00:27:34: Berlin nale�y do nas! Niemcy nale�� do nas! 00:27:38: Na zawsze! 00:27:40: Lenc...
Norbert-n1998