00:00:04:Czy to naprawd� konieczne? 00:00:07:Klingo�ska inwazja zniweczy�a|kardazja�sk� opiek� medyczn�. 00:00:10:Cierpi� na wszystkie mo�liwe epidemie. 00:00:14:Zosta�o pani tylko 12 szczepie�.|12? 00:00:17:Skoro chce pani lecie� na konferencj�... 00:00:20:Nie chc�.|Nie jestem dyplomat�. 00:00:22:Pobyt na obskurnym|kardazja�skim posterunku, 00:00:26:w celu wymiany informacji|o Klingonach, to nie dla mnie. 00:00:31:Nie wiem, po co si� zgodzi�am. 00:00:34:Zgodzi�a si� pani|na osobist� pro�b� premiera. 00:00:38:Bardzo osobist�. 00:00:41:Shakaar zabra� mnie|do mojej ulubionej|restauracji w Jalanda. 00:00:45:La� litry wiosennego wina, a w domu|zrobi� masa� z olejkiem Kolaish. 00:00:53:Znajduje wsp�lny j�zyk z pow�adnymi. 00:00:56:To nie fair. 00:00:58:W tym momencie,|zgodzi�abym si� na wszystko. 00:01:04:Co sie sta�o?|Mam plamy przed oczami. 00:01:07:Du�e, zielone i wiruj�ce?|Wielko�ci alvinia�skich melon�w.|A �ciany zaczynaj� si� kr�ci�? Tak. 00:01:12:To dobrze. Szczepionka zacz�a dzia�a�. 00:01:14:Za chwil� si� uspokoi. 00:01:16:Majorze, mo�emy pom�wi�?|Nigdzie nie id�. 00:01:21:Po tym wyst�pi� md�o�ci. 00:01:24:Je�li chce pan rozmawia� z major,|to prosz� si� po�pieszy�. 00:01:27:Federacja ma|pewne obawy w zwi�zku 00:01:29:ze spotkaniem z Kardazjanami.|Ja te�. 00:01:33:Wraz z Bajor i Klingonami|opracowali�my kilka technologii, 00:01:35:kt�rych woleliby�my|nie przekazywa� Kardazjanom. 00:01:41:Na przyk�ad?|System naprowadzania torped fotonowych, 00:01:44:sensory dalekiego zasi�gu|i wzmocnione rdzenie warp. 00:01:49:Oto lista. 00:01:53:Kardazjanie b�d� rozczarowani. 00:01:57:Zapewne.|To wszystko?|Tak. 00:02:01:To dobrze. Zaraz wracam. 00:02:05:Dobrze, �e nie lec� na Kardas. 00:02:19:Witam, majorze.|Dukat... co pan tu robi? 00:02:24:Mam pani� eskortowa� na Korm�. 00:02:27:Dowodzi pan Groumall?|Dzi�ki pani. 00:02:30:Gdyby nie przekona�a mnie|pani do sprowadzenia|p�bajora�skiej c�rki na Kardas, 00:02:34:nadal by�bym doradc�|wojskowym Rady Detapa. 00:02:37:Zdegradowali pana. 00:02:40:Tydzie� po tym,|jak matka mnie wydziedziczy�a, 00:02:44:a �ona odesz�a z dzie�mi. 00:02:51:Post�pi� pan s�usznie, Dukat. 00:02:54:W nagrod� dowodz� frachtowcem. 00:03:02:A czasem wo�� dygnitarzy,|takich jak pani. 00:03:08:Skoro zwalanie winy|na mnie panu pomaga... 00:03:13:Nie, nie.|Wini� tylko siebie. 00:03:18:By�em niedyskretny. 00:03:20:Ujawni�em si� i zosta�em ukarany. 00:03:25:Gdyby kto� z moich podw�adnych|zachowa� si� podobnie, 00:03:28:zrobi�bym to samo. 00:03:31:Poza tym, to stan tymczasowy. 00:03:35:Odzyskam wszystko, co straci�em. 00:03:40:To tylko kwestia czasu. 00:03:45:Wezm� pani baga�e. 00:05:56:"POWR�T DO �ASK" 00:06:10:Ziyal, nie wiedzia�am,|�e jeste� na pok�adzie. 00:06:15:Witam, majorze.|Oh, m�w mi Nerys. 00:06:21:Nie uda�o ci si� zadomowi� na Kardas. 00:06:26:Nie powitano mnie|z otwartymi ramionami. 00:06:30:Tylko niewielu nie zwraca�o uwagi|na bajora�skie karby nosowe. 00:06:38:Musia�o ci by� ci�ko. 00:06:40:Jedyna dobra strona,|to blisko�� ojca. 00:06:45:Ciesz� si�, �e si� zgadzacie.|By� wspania�y. 00:06:49:Odwa�ny. Nie ukrywa� mnie. 00:06:52:Nie wstydzi� si� mnie. 00:06:55:Chodzili�my na kolacje i spacery. 00:06:59:A teraz na wygnaniu?|Id� tam, gdzie on. 00:07:03:Jest moj� jedyn� rodzin�. 00:07:06:A to m�j jedyny dom, jaki mam. 00:07:11:Nie on jeden jest odwa�ny. 00:07:15:Co to?|�wiczenia bojowe. 00:07:19:Na frachtowcu? 00:07:22:Cel 400000 kilometr�w i si� zbli�a. 00:07:24:Tarcze na maksimum.|Utrzyma� skan. 00:07:27:Maszynownia|i stanowisko taktyczne gotowe.|Czekamy na uzbrojenie. 00:07:31:Co tak d�ugo? 00:07:33:Wci�� �adujemy fazery.|Chc� je w tej chwili. 00:07:39:Fazery gotowe.|Namierzy� cel. 00:07:45:Ognia! 00:07:50:Czas.|3'47. 00:07:53:Godne po�a�owania.|Nawet za�oga z�omowca|Ferengi by�aby szybsza. 00:07:58:Wybra� kolejny cel.|Powt�rzymy �wiczenia. 00:08:06:To tylko frachtowiec,|ale nale�y do armii 00:08:09:i tak bedzie dowodzony. 00:08:17:Mo�na przy�pieszy�|czas �adowania fazer�w, 00:08:19:puszczaj�c energi� przez|kondensator anodynowy. 00:08:22:Dzi�kuj�, bardzo mi pani pomog�a. 00:08:26:Zrobi�bym to, gdyby�my go mieli. 00:08:30:Ale go nie mamy. 00:08:34:Prosz� wybaczy�. 00:08:37:Dzi�kuj� za sugesti�. 00:08:40:M�j gniew wynika z frustracji, 00:08:47:spowodowanej nieprzystosowaniem|tego... pojazdu. 00:08:57:Wynagrodz� to pani. 00:09:01:Co pan ma na my�li? 00:09:03:Zjedzmy kolacj�. 00:09:06:To kardazja�ska tradycja. 00:09:08:Dow�dca zawsze zabawia go�ci. 00:09:17:Nie chcia�abym sprzeciwia� si� tradycji. 00:09:28:To bajora�skie wino wiosenne. 00:09:31:Moja ostatnia butelka.|Tego najbardziej brakuje mi z Bajor. 00:09:39:Rozmawia�am z Ziyal.|To urocza dziewczyna. 00:09:43:Ciesz� si�, �e mnie pani|przekona�a, bym jej nie zabija�. 00:09:49:Mimo nast�pstw? 00:09:51:Mo�e mi pani nie uwierzy, 00:09:55:ale w sprawie Ziyal|nie �a�uj� niczego. 00:09:59:Mi�o mi to s�ysze�. 00:10:04:S�ysza�em co nieco|o pani i Shakaarze. 00:10:07:To znaczy? 00:10:09:Najpierw Vedek Bareil|a teraz g�owa rz�du. 00:10:15:Lubi pani silnych m�czyzn z w�adz�. 00:10:19:Shakaar jest starym przyjacielem. 00:10:25:Dlaczego to pana interesuje? 00:10:29:To kolejny mobilizator|do odzyskania pozycji. 00:10:33:Dobrze, �e nie straci�|pan poczucia humoru. 00:10:36:Zawsze podziwia�em sukcesy|Shakaara z kobietami. 00:10:42:Akta wywiadu pelne by�y|raport�w o jego podbojach. 00:10:49:O ile pani pami�ta, by�a pani jedyn� 00:10:51:w jego grupie oporu,|kt�rej nie... oczarowa�. 00:10:57:Do tej pory. 00:11:00:Nie dziwnego, �e przegrali�cie,|skoro interesowa�y was takie sprawy. 00:11:07:Jeszcze wina? 00:11:09:Kolejne �wiczenia?|Ja ich nie planowa�em. 00:11:15:Zbli�amy si� do zgliszcz|posterunku na Kormie. 00:11:19:Co to ma znaczy�?|Zosta� zaatakowany. 00:11:22:Unieszkodliwiono systemy|obronne i zniszczono budynki. 00:11:25:Ile ofiar?|Brak oznak �ycia. 00:11:28:Musimy za�o�y�,|�e zgin�li zar�wno kardazja�scy, 00:11:31:jak i bajora�scy delegaci. 00:11:34:Odbieram zak��cenie podprestrzenne,|kierunek 001 na 15. 00:11:39:Na monitor. 00:11:49:Klingoni... 00:11:57:Skanuj� nas.|Pe�na moc na przednie oslony. 00:12:00:Przy tej odleg�o�ci os�ony|nie zdaj� si� na wiele. 00:12:03:Zako�czyli skan. 00:12:06:Co robi�?|Nic. 00:12:10:Nic.|Nie �piesz� si�. 00:12:13:Nie stanowimy dla nich zagro�enia. 00:12:15:Dlaczego wi�c si� zakamuflowali?|Wykryli statek. 00:12:20:Nie wiedzieli jaki, wi�c si� ukryli. 00:12:22:A teraz przestali si� martwi�. 00:12:24:Opu�cili tarcze. 00:12:27:Wycofuj� si� 14 impulsowej. 00:12:29:Zap�ac� za arogancj�.|Za�adowa� fazery. 00:12:34:Co pan wyprawia?|Nie mo�emy walczy� z Drapie�nym Ptakiem. 00:12:38:Przypominam, �e zamordowali|w�a�nie naszych rodak�w. 00:12:42:Wiem, ale nasza|�mier� tego nie zmieni. 00:12:47:W okolicy nie ma innych|jednostek Kardas. 00:12:49:Nie pozwol� Klingonom uciec. 00:12:53:Da im pan tylko cel do �wicze�. 00:12:57:Roznios� nas na strz�py|pierwszym strza�em. 00:12:59:Fazery na�adowane.|Namierzy� cel. 00:13:03:Dukat!|Wycelujcie chocia�|w doln� cz�� kad�uba. 00:13:07:To s�aby punkt.|Wykona�. 00:13:10:Cel namierzony.|Ognia. 00:13:17:Mieli opuszczone tarcze,|ale i tak nie spenetrowali�my poszycia. 00:13:23:Przenie� energi� na tarcze dziobowe. 00:13:38:Weszli w warp. 00:13:46:Wida� nie byli�my warci zachodu. 00:13:51:Na szcz�cie. 00:14:02:Zniszczenie bezwarto�ciowego|frachtowca nie przynios�oby honoru. 00:14:11:Powiadomi� dow�dztwo. 00:14:17:Klingonie dzialaj� bezkarnie|na naszych ty�ach. 00:14:22:Kto� musi ich powstrzyma�. 00:14:28:Kto� inny. 00:14:31:Gdzie jest najbli�szy|kardazja�ski okr�t? 00:14:37:Pewnie w systemie Dopa. 00:14:40:Prawie 3 dni st�d. 00:14:42:Klingon�w ju� dawno nie b�dzie. 00:14:45:Nic na to nie poradzimy. 00:14:48:Mo�emy ich �ciga�. 00:14:55:Przed chwil� radzi�a pani ostro�no��. 00:14:59:Bo nie byli�my w stanie walczy�. 00:15:03:Nie zamierzam im tego darowa�. 00:15:06:M�wi�e�, �e unieszkodliwiono|dysruptory posterunku, 00:15:10:ale ich nie zniszczono?|Dok�adnie. 00:15:13:Dukat, dacie jeden naprawi�? 00:15:17:Po co?|Przecie� Klingoni ju� tu nie wr�c�. 00:15:20:Mo�e nie. Mo�emy jednak dokona�|kilku przer�bek na statku. 00:15:25:Jakich przer�bek? 00:15:31:W �adowni?|Czemu nie? 00:15:35:Posterunek by� wyposa�ony|w dysruptory model 5. 00:15:41:Nie do u�ytku na statkach. 00:15:45:A projekt �adowni|nie przewidywa� ich instalacji. 00:15:49:Dukat, musi pan przesta�|my�le�, jak oficer floty. 00:15:54:Upodobni� si� do pani?|Do bojownika ruchu oporu. 00:15:57:Wykorzystajmy to, co mamy. 00:15:59:Je�li nie ma si� m�otka,|trzeba wzi�� rurk�. 00:16:03:S�dzi pani,|�e zamontujemy tu uzbrojenie? 00:16:07:Warto spr�bowa�. 00:16:09:Je�li przeniesiemy energi�|z promienia trakcyjnego, 00:16:14:mo�e uda si� uruchomi�|jeden dysruptor. 00:16:19:Ale one s� ogromne. 00:16:22:Co zrobimy z �adunkiem?|Wyrzucimy go. 00:16:26:W ca�o�ci?|Wiem, �e zgodnie z tradycj�,|kardazja�ski kapitan 00:16:31:zagarnia cz�� �adunku,|ale chc�c walczy� z Klingonami, 00:16:33:musi pan zacisn�� z�by. 00:16:38:Niekt�re tradycje trudno prze�ama�. 00:16:42:Przyzwyczai si� pan. 00:16:53:Wci�� mnie pani zadziwia. 00:17:00:Musz� si� od pani wiele nauczy�. 00:17:10:Cel 500000 kilometr�w. 00:17:14:Dysruptor model 5 pod��czony.|Otworzy� �adowni�. 00:17:18:Namiar telemetryczny potwierdzony.|Gotowa? 00:17:22:Przenosz� energi� do pani stanowiska. 00:17:25:200000 kilometr�w.|Zbli�amy si�. 00:17:28:Ognia! 00:17:36:Imponuj�ce!|Nie tak szybko.|Mamy k�opoty. 00:17:41:Wystrza� uszkodzi� przeka�niki energii 00:17:43:i uk�ady plazmowe na ca�ym statku. 00:17:46:Drobne wycieki plazmy|na pok�adach 2,4 i 5. 00:17:49:Naprawi�. 00:17:51:Musimy co� zrobi� z odrzutem. 00:17:54:Jestem przekonany, �e wkr�tce|wystrza� nie obudzi nawet dziecka. 00:18:02:Dlaczego, kiedy pan si�|�mieje, mam ochot� wyj��? 00:18:06:To pewnie m�j urok. 00:18:09:Przyzna pani,|�e to napawa optymizmem. ...
dargan3