Being Human [3x02] (Dead) Girls Just Wanna Have Fun.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:00:<i>Poprzednio w być człowiekiem... </i>
00:00:03:Teraz, Josh. To jedyny sposób żeby|nas wyleczyć!
00:00:06:www.NapiProjekt.pl - nowa jakosc napisów.|Napisy zostaly specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:10:Co jeli nas nie uleczyło?
00:00:12:Nora?
00:00:15:- Sprowadzimy Sally z powrotem.|- Jako kogo?
00:00:17:Jako Sally.
00:00:19:Magia krwi. Dla ciała waszej przyjaciółki.
00:00:21:Przejdziecie przez te drzwi.
00:00:30:Wszyscy nie żyjš. Ludzki wirus.
00:00:32:Każdy z naszych braci, którzy pili|skażonš krew... 
00:00:42:(Josh): On umiera.
00:01:05:Powiedzcie mi gdzie jest mój syn... 
00:01:08:i pozwolę wam zgnić z tej waszej|cuchnšcej zarazy.
00:01:13:Mówcie gdzie on jest!
00:02:04:Dopadnę tego kto Ci to zrobił.
00:02:13:Zabiję jego synów i córki.
00:02:18:Każdego kogo kocha.
00:02:20:Będš błagać mnie żebym skończył.
00:02:25:I jeli co złego stanie się Twojej siostrze,
00:02:31:kiedy skończe, spadnie deszcz|krwi i popiołu.
00:02:37:Wtedy pijawki będš wiedzieć:
00:02:40:widzisz kogo czystej krwi, zwiewaj.
00:03:35:To jest nadzwyczaj dziwne.
00:03:38:Bylicie martwi jakie, 10 min temu.
00:03:40:Powinnicie znaleć sobie jaki pokók,|bo teraz możecie.
00:03:42:Wybaczcie, ale cišgle sobie mylę
00:03:44:Że obudzę sie w domu wariatów.
00:03:46:To nie możliwe. Nie można ożywić zmarłego.
00:03:49:A jednak sprowadzilimy trójkę zmarłych,
00:03:50:z których dwójka, nosi teraz moje ubrania.
00:03:55:Dziękuję za zwrócenie mi mojego życia.
00:03:59:Oh!
00:04:02:Bšd dobry dla Zoe, bo inaczej rozkwaszę|Ci twarz.
00:04:06:Będę.
00:04:08:Chłopaki?
00:04:09:(Josh): Czeć, Nick.
00:04:11:- Pa, Zoe.|- Pa, Zoe.
00:04:13:Miłej zabawy!
00:04:14:Też już pójdę.
00:04:16:Dokšd? Nie masz gdzie się podziać.
00:04:18:I pamiętaj że nie możesz spotkać nikogo|kogo znałe będšc żywym,
00:04:21:zanim byłe duchem.
00:04:22:Donna mówiła że to byłaby katastrofa.
00:04:23:Nie chcę widzieć się z nikim z mojego|dawnego życia.
00:04:26:Zamierzam podróżować autostopem przez kraj,|stracić dziewictwo.
00:04:29:Brzmi jak wspaniała amerykańska powieć
00:04:31:albo szybki sposób żeby zostać posiekanym,|na drobne kawałki
00:04:34:ale to tylko moje zdanie.
00:04:35:Nie, raz się z nim zgadzam.
00:04:38:Stevie, nie masz pieniędzy.|Nie masz gdzie się zatrzymać.
00:04:41:Skończysz dajšc "?dupy?"
00:04:43:pod mostem za 5 dolców.
00:04:44:Sally, wydostalimy się z otchłani!
00:04:46:Pokonalimy mierć!
00:04:48:Obudziłem się w swojej trumnie
00:04:49:podczas gdy wy wcieralicie we mnie|krew jakiego gocia
00:04:51:i jakie inne kawałki mięsa.
00:04:53:Mylę że poradzę sobie spokojnie w Bostonie.
00:04:54:Ok, przynajmniej pozwól żeby Josh dał Ci
00:04:56:kilkaset dolców na odchodne.
00:04:59:- Tylko kilka stówek?|- Nic wielkiego.
00:05:02:Więc taki jest aktualny kurs na odchodne?
00:05:04:- Na to wychodzi.|- Yeah, ok.
00:05:06:- To wszystko co mam.|- Dzięki piesku! (z amerykańskiego dog może oznaczać "ziomek")
00:05:09:Nie miałem tego na myli, wybacz.
00:05:12:Ok.
00:05:18:To zabawne. Nigdy się nie poznalimy|przed mierciš.
00:05:21:Posłuchaj, dała mi drugš szansę.
00:05:24:Obiecuję, że tym razem się nie zabiję.
00:05:28:Po prostu bšd szczęliwy ok?
00:05:31:Pamiętaj, że zawsze można wszystko naprawić,|nie zależnie co się stanie.
00:05:34:Taa.
00:05:41:Halo.
00:05:46:O mój Boże.
00:05:50:Tam jest, widzę go!
00:05:53:Aidan! Oh!
00:05:56:Oh!
00:06:02:Czeć!
00:06:07:Czeć!
00:06:12:Whoa! Poczekaj chwilę!
00:06:14:- Co?|- Mogę Cię dotknšć.
00:06:16:"Mam znowu swoje ciało" 
00:06:20:To długa, krwista sprawa, chod.
00:06:27:Jeste cały?
00:06:29:Najwidoczniej nie. Wyglšda jak seryjny|morderca z lat 70sištych.
00:06:32:Czy ona nawiedza bliniaka
00:06:34:o którym nic nie wiedzielimy?
00:06:35:- Nawiedzasz?|- Nie, nie, to w 100% ja.
00:06:39:Josh ustawił się z wiedmš i|wydostał mnie z otchłani.
00:06:42:Co?
00:06:43:W zasadzie to nigdy nie nazwała się wiedmš.
00:06:45:W zasadzie to było niesamowicie makabryczne.|Musieli mnie poszatkować
00:06:48:w krwisty sos i ułożyć mnie jak narzeczonš|Frankensteina.
00:06:50:- Chwila! Magia krwi?|- Na prawdę nie nawidzę tego okrelenia.
00:06:52:Czy mówiš na operację magia krwi?
00:06:53:- Musiałe kogo zabić?|- Nie!
00:06:55:Tylko zabić krew i wycišć jego serce.
00:06:58:Dziękuję że ogłosiła to na parkingu,|przechodniom.
00:07:00:Czy możemy się marwić w samochodzie?
00:07:02:Nie pachniesz już jak wilk.
00:07:04:Taak, to... inna kwestia.
00:07:07:Kim jeste, człowiekiem?
00:07:08:Tak, mnie też to zszokowało.
00:07:30:Ugh, torebki z kriwš.
00:07:32:oczywicie.
00:07:34:Musimy popracować nad tym wszystkim!
00:07:36:Zacznijmy od szampana.
00:07:38:Tym którego tu brakuje.
00:07:39:Pracowałem nad tym powitalnym menu od miesięcy.
00:07:45:Oh, znowu mogę spojrzeć na Twojš twarz|i nie jest już okropna!
00:07:48:Więc nie podobał Ci się wyglšd|Ulysses S. Grant? Mój błšd.
00:07:52:Nie, stary mi się podobało.
00:07:54:Wyglšdałe jak młody Mojżesz. To było fajne.
00:07:56:- Dzięki.|- Spoko.
00:07:57:Sally, jako najmłodsza członkini rasy ludzkiej,
00:08:01:Sšdzę że powinna wybrac deser.
00:08:03:Chciałabym nie czuć się jak zwłoki,
00:08:06:bez obrazy dla Twojego menu.
00:08:08:Spójrz, dopiero co odzyskałe swoje życie.
00:08:09:Ja żyję. Aidan nie jest już dłużej zamknięty|w trumnie.
00:08:13:Dzi rozewiemy się na imprezie.
00:08:15:Jedynym miejscem, które będę dzi|rozrywać 
00:08:17:to mój pokój w magazynie.
00:08:19:Dzi pełnia. Wybacz, Sally.
00:08:21:Ale wy idcie. Bawcie się.
00:08:23:Póniej o tym pogadamy. Ale, Sally,
00:08:26:co jeli spotkasz kogo kogo znasz?
00:08:27:Czy Donna nie mówiła żeby nie widywała|się z nikim z Twojej przeszłoci.
00:08:29:Kim jest Donna?
00:08:31:(Oboje): Wiedmš.
00:08:32:I tak kiedy będę musiała wyjć, prawda?
00:08:35:Po prostu założę hidżab albo co (hidżab-> stój kobiet w Islamie).
00:08:38:Hidżab.
00:08:39:Apropo, mogę pożyczyć Twój strój?
00:08:41:Nie żeby miała same szaty.
00:08:44:Tak. Chod.
00:08:46:Pokażę Ci parę rzeczy z mojego zdzirowato|punkowego okresu.
00:08:48:O to włanie chodziło.
00:08:50:Nigdy nie widziałem niczego z tego okresu.
00:08:52:To dobrze. Fajnie że chociaż pokazuje to Sally.
00:08:55:- Więc, wskrzeszone zwłoki?|- Mm-hmm.
00:08:59:Ale bšdmy szczerzy,
00:09:00:Ty też jeste jakby, ożywionymi zwłokami,
00:09:03:technicznie rzecz bioršc, prawda?
00:09:05:Przywracanie zmarłych. Uh,|nie igraj z tym.
00:09:08:Tak, uwierz mi, nie miałem w planach|z Norš
00:09:12:wykopywać czterech zwłok, ok?
00:09:14:Czterech?
00:09:15:Czterek z nich. To wariactwo, wiem.
00:09:18:Chciałem tylko, sprowadzić duszę Sally, ok?
00:09:20:I w jaki sposób skończyłem z całym pakietem.
00:09:24:Mówišc poważnie, bardziej mawrtwię się teraz|o Ciebie.
00:09:28:Shhh!
00:09:29:Szukałem Cie stary.
00:09:30:Namierzyłem każdego wampira jakiego mogłem.
00:09:33:Nikt nic nie wiedział.
00:09:35:I z każdym miesišcem było ich coraz mniej.
00:09:39:Mylałem że nie żyjesz.
00:09:42:Byłem 2 metry pod ziemiš.
00:09:46:Ale to mnie ocaliło.
00:09:55:Wynosiłem po kilka torebek z krwiš co miesišc,
00:09:59:majšc nadzieję że wrócisz.
00:10:01:Oczywicie możesz pić ze mnie. Jestem człowiekiem.
00:10:03:Ale nie wiedziałem czy zostały we mnie
00:10:05:jakie lady wilka,
00:10:06:więc nie chciałem żeby przez to miał padaczkę czy co.
00:10:08:Nie mogę tego pić, bo nie ma pewnoci
00:10:12:czy dawca nie miał wirusa.
00:10:15:Wirus? Więc przenosi się w krwi.
00:10:19:Czemu ludzie nie sš na niego podatni?
00:10:23:To jest grypa.
00:10:25:Wiem, miałem jš, zcieła mnie z nóg na jaki tydzień.
00:10:27:Zgadza się, zcina z nóg ludzi,
00:10:29:ale zabija wampiry.
00:10:31:I żeby zginšć wystarczy wypić 
00:10:33:krew kogo kto chorował na grypę.
00:10:35:Sally szpera w mojej szafie jak nastolatka.
00:10:38:Mm-hmm.
00:10:39:A ja skoczę po surowš polędwicę
00:10:42:i postaram się nie zeżreć jej całej|na parkingu.
00:10:45:Dobrze. Na prawdę, częstuj się.
00:10:47:Ok, zobaczymy się póniej.
00:10:48:W porzšdku. Pa.
00:10:49:Papa.
00:10:50:Pa.
00:10:55:Od jak dawna razem żyjecie?
00:10:58:Taak, mylę że powinnimy pogadać
00:10:59:o kwestii lokatorskiej co nie?
00:11:01:Nie o to mi chodziło.
00:11:04:Dobrze widzieć was szczęliwych.
00:11:08:Racja. To cišgle mnie dziwi, że Nora|mnie nie, nienawidzi.
00:11:15:Co mówiłe?
00:11:18:Najwidoczniej, to nie takie ważne.
00:11:19:To tylko... Spotkam się z wami póniej.
00:11:21:Taa, super.
00:11:21:Muszę się czym zajšć.
00:11:23:Więc pójdę z Tobš.
00:11:24:Mogę Ci pomóc w tym czym.
00:11:26:- Nie, nie, nie, poradze sobię.|- Aidan,
00:11:29:Spędziłem ostatni rok na ciganiu wampirów
00:11:31:przesłuchujšc ich żeby Cie znaleć.
00:11:35:Nie musisz już dłużej mnie chronić, nic mi nie jest.
00:11:38:Josh, um... 
00:11:41:pamiętasz jak nie chciałe żebymy Cię zobaczyli|jak się przemieniasz?
00:11:46:W dalszym cišgu sš pewne rzeczy
00:11:50:których nie chcę żeby widział.
00:12:03:Tak, Nora ma dzi wolne.
00:12:06:To sprawa rodzinna.
00:12:08:Ma Pani adres pod którym mógłbym jš zastać?
00:12:11:Nie możemy podawać takich danych.
00:12:14:Ale może pan zostawić wiadomoć na jej sekretarce.
00:12:17:Nie, to sprawa, którš muszę przekazać osobicie.
00:12:29:Gdzie dzi zabierasz Sally?
00:12:31:Boże! Uh... 
00:12:34:Chyba czytałem o tym nowym barze w  Copley.
00:12:37:Chcę zobaczyć zdjecia.
00:12:38:Dobrze, przelę Ci je po przemianie.
00:12:42:Josh... 
00:12:45:Hej.
00:12:47:Wiem co robisz... 
00:12:50:podczas każdej pełni.
00:12:53:Odwozisz mnie, robisz wielkie przedstawienie
00:12:56:z tych wszystkich zagranicznych filmów,|które chcesz obejrzeć
00:13:00:?artystycznych powiedzonek, które...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin