Gryf to mityczny stwór przedstawiany jako lew ze skrzydłami i głową orła oraz długimi spiczastymi uszami. Pierwsze wizerunki gryfa pochodzą ze starożytnej Mezopotamii oraz Indii. Podobno gryf był wyobrażeniem babilońsko-asyryjskiej bogini Tiamat i w sztuce tych kultur gryfy przedstawiane były jako lwy ze skrzydłami i ludzkimi głowami. Starożytni twierdzili, że gryfy ciągnęły rydwany bogów, że ich pióra potrafiły wyleczyć ze ślepoty, a z ich olbrzymich pazurów można było zrobić puchary, których powierzchnia ciemniała w zetknięciu z trucizną. Gryfy jednak żyły zaszyte w głębi lasów i niewielu ludzi miało okazję je widzieć. Niektórzy twierdzili, że gryfy były pokryte całe czarnymi piórami, z wyjątkiem piersi, które były czerwone. Według innych gryfy miały białe skrzydła i błękitne pióra na szyi. Jeszcze inni twierdzili, że gryfy miały złociste upierzenie mieniące się wszystkimi kolorami tęczy. Człowiek który prawdopodobnie jako pierwszy pozostawił po sobie opis gryfa był Grekiem piszącym prawie trzy tysiące lat temu. Nazywał się Arysteasz, a pochodził z Prokonezu (greckiej kolonii wyspiarskiej na Propontysie - małym morzu obecnie zwanym Marmara). Był on wędrowcem i gdy opanowywał go niepokój, znikał niespodziewanie z domu. W tych właśnie okolicznościach opuścił pewnego razu Prokonez aż na sześć lat. Po powrocie Arysteasz opowiadał niesamowite historie o tym jak dotarł do środkowej Azji poprzez krainę Scytów. Jak przemierzał wietrzne stepy i wkroczył w góry Kaukazu, gdzie mieszkało plemię długowłosych ludzi, którzy zjadali ciała swych zmarłych rodziców i przechowywali ich czaszki i których zwano Isedończykami. Od nich właśnie Grek dowiedział się o istnieniu wiecznie chłodnej krainy leżącej na wschód. Kraina ta przypominała mu tę o której słyszał w legendach jeszcze w swej ojczyźnie. Legendy głosiły, iż do krainy wchodziło się przez pieczarę, siedlisko Boreasza, boga wiatrów północnych. A zwała się ona Hiperboreą, czyli Plecami Północnego Wiatru. Na granicy tej krainy mieszkało plemię Arymaspian, dzikich jednookich ludzi, którzy cierpieli wielką biedę i uprawiając ziemię oraz grzebiąc w rzekach szukali złota. Arymaspianie podejmowali próby zdobycia skarbu który spoczywał wysoko w górach. Nikomu się to jednak nie udało, gdyż skarb wyścielał gniazda gryfów, które gromadziły złoto i pilnie je strzegły. Po powrocie Arysteasz opowiedział tę historię w swych rodzinnych stronach, jednak po krótkim czasie znowu zniknął i nigdy już nie powrócił. Niektórzy twierdzili, że sam postanowił zdobyć skarb gryfów. Inni z kolei twierdzili, że gryfy były strażnikami złota północy, czyli bursztynu. W mitologii greckiej z kolei gryf strzeże podziemnych skarbów Apollina, a w starożytnym Rzymie jest opiekunem skarbca Neptuna. Gryf był również symbolem przebiegłości i podstępu, a także zręczności i siły. Już w okresie wypraw krzyżowych umieszczano go na proporcach. W końcu XI wieku lub też na początku wieku XII gryf wizerunek gryfa pojawił się na Pomorzu. Książęta ze słowiańskiego rodu Gryfitów, którzy władali Pomorzem zachodnim od około wieku X-XII do XVII, uczynili gryfa godłem swojej krainy. Od XIII wieku gryf pojawił się na monetach i chorągwiach rycerzy pomorskich. Stał się także herbem rodu Świebodziców (Gryficów) z Małopolski i Śląska, m.in. Branickich. Również carska dynastia Romanowów używała wizerunku gryfa jako herbu. Gryf występuje nie tylko w herbach wielu pomorskich miast, ale również w nazwach takich jak na przykład: Gryfino, Gryfice, Greifswald. Jego wizerunek pojawia się w godłach m.in.: Wolina, Wołogoszczy, Stargardu, Szczecina, Szczecinka, Trzebiatowa, Darłowa, Bani, Białogardu, Dobrej, Golczewa, Goleniowa, Koszalina, Nowego Warpna, Nowogardu, Płotów, Pyrzyc, Świnoujścia i wielu innych. Dużo by się rozpisywać o pochodzeniu i wszystkich legendach związanych z gryfem, o motywach z gryfem wykorzystywanych w sztuce... nie sposób zmieścić wszystkiego tego na tak małym obszarze jak jedna stronniczka internetowa... Warto jednak dodać, że jednymi z najpopularniejszych rysynków przedstawiających gryfa, są grafiki umieszczone w osławionej książce Lewisa Carrolla "Alicja w Krainie Czarów" wykonane przez Sir Johna Tenniela. Alicja spotyka gryfa gdy stwór śpi na słońcu, z kolei autor zaznacza w nawiasie - "Jeżeli nie wiesz co to gryf, spójrz na obrazek" - tak więc macie tu trochę obrazków... w razie gdybyście nie wiedzieli jak wygląda gryf...
Elavon