SamuraiChamploo-15-BogusBooty(anime-mx)[9E1664D1].txt

(12 KB) Pobierz
00:00:05:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:09:Heyah!
00:00:10:Ostry jak krawęd samurajskiego miecza.
00:00:13:Metalowe ostrze tnie ciało i koci.
00:00:15:Choć panuję nad umysłem, | nie mogę opanować wiata.
00:00:16:Choć panuję nad umysłem, | nie mogę opanować wiata.
00:00:18:Chybiam w upale, | krew mnie orzewi.
00:00:19:Chybiam w upale, | krew mnie orzewi.
00:00:21:O tak, muszę odnaleć własnš cieżkę.
00:00:23:Nie inaczej, chodzšc po ziemi, wodzie, przez ogień.
00:00:25:Kawałek po kawałku, powstanie arcydzieło.
00:00:28:Modus operandi mego dzieła jest stopem,
00:00:31:stalš umieszczonš ciasno w mikriochipie | na mej ręce.
00:00:34:Jest znakiem mego profesjonalizmu.
00:00:36:Ostatecznej nagrody nie zdobędziesz na polu bitwy.
00:00:38:Mam szansę przemierzajšc wiaty, | którymi nikt nie rzšdzi.
00:00:40:Jak wolny strzelec.
00:00:42:Bitewny krzyk wyrywa się z serca,
00:00:44:mknšc powstrzymuje me łzy.
00:00:46:Zastawiam się czemu miłoć nie podšża | cieżkš klanu,
00:00:48:ufam tylko instynktom, gdy brakuje mi planu.
00:00:52:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyjš | inni umierajš kroczšc drogš samurai.
00:00:53:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyjš | inni umierajš kroczšc drogš samurai.
00:00:55:Niektórzy walczš, niektórzy krwawiš | i tak od witu do zmierzchu.
00:00:59:Synowie bitewnego krzyku.
00:01:01:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyjš | inni umierajš kroczšc cieżkš samurai.
00:01:02:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyjš | inni umierajš kroczšc cieżkš samurai.
00:01:05:Niektórzy walczš, niektórzy krwawiš | i tak od zmierzchu do witu.
00:01:08:Synowie bitewnego krzyku.
00:01:11:Bitewnego krzyku.
00:01:31:Dalej wszyscy!
00:01:41:Więc teraz.
00:01:45:W miarę gdy trzej podróżnicy - Mugen, Jin i Fuu|kontynujš swojš podróż w kierunku Nagasaki...
00:02:05:Mijajš Hakone.
00:02:08:Mijajš Tsuruga.
00:02:11:Mijajš Hamamatsu.
00:02:14:Przechodzš przez Ise.
00:02:16:Podróżujš na zachód, pokonujšc liczne przeszkody.
00:02:24:Przezwyciężajš liczne próby.
00:02:27:Przechodzš przez góry.
00:02:29:I w końcu docierajš do Kamigata.
00:02:39:Włanie tak, nareszcie to częć Kansai Samurai Champloo.
00:02:47:Nota:Kansai= południowo-zachodnia częć Japonii.
00:02:57:Przypatrzmy się z uwagš.
00:04:41:Ryby z rzeki smakujš lepiej niż się spodziewałem.
00:04:43:Ale w kucharskiej ksišżce jest napisane,|że ryby z rzeki nie sš zbyt smaczne.
00:04:47:Zbyt wiele w nich oci, mimo wszystko.
00:05:00:Jin! Daj już temu spokój!
00:05:04:Chod tutaj i zjedz z nami.
00:05:07:Podzielę się z tobš tymi które ja złapałam.
00:05:11:Zostaw go w spokoju.
00:05:13:Jest taki uparty ponieważ tylko on nie złapał niczego.
00:05:16:Ale...
00:05:17:Przecież to on sam powiedział
00:05:20:"Wędkarstwo jest walkš pomiędzy człowiekiem a rybš.
00:05:24:Jeli nie zabierzesz się do tego na poważnie, poniesiesz porażkę."
00:05:26:zanim wogóle zaczelimy łowić,|a nie może złapać nawet ryby w zasięgu swojego wzroku.
00:05:32:Nieładnie jest się wymiewać.
00:05:40:Nie sšdzisz, że troszke za mocno się mialimy?
00:05:42:Nie obchodzi mnie to.
00:05:43:Ale...
00:05:44:Nie patrz mu w oczy.
00:05:53:Gdzie to znalazłe?
00:05:55:Było na dnie jeziora.
00:05:56:Forsa...
00:05:57:To koban|Nota:koban oznacza złotš monetę lub rybę.
00:05:58:Mamy dużo złota!
00:06:00:Jestemy bogaci.
00:06:03:Robicie to specjalnie, no nie?
00:06:04:W każdym razie...
00:06:07:Banzai!
00:06:14:To miasto!
00:06:15:Prawdziwe jedzenie!
00:06:22:Oh, jem i jem.
00:06:24:Trochę czasu minęło od ostatniego razu gdy tak się najadłam.
00:06:26:To potwór.
00:06:29:Manpuku Manpuku Runtotto,|Manpuku=pełny żołšdek. Fu piewa bezsensownš|piosenkę o tym jak się najadłš
00:06:33:Pukuman Pukuman Manzokumyo,
00:06:37:Ujumoto Ujuno Ujju
00:06:42:Hej! Hej! Hej! Gdzie idziecie?
00:06:46:Hej! Kobietom wstęp wzbroniony.
00:06:47:Dlaczego?
00:06:49:To dzielnica czerwonych latarni.
00:06:52:Puszczajcie!
00:06:53:Wy zdrajcy.
00:06:56:Idioci!
00:07:02:Witajcie.
00:07:04:Tędy proszę.
00:07:07:Słyszałem, że to najlepszy lokal w okolicy.
00:07:11:Oczywicie! Nasza prezencja i technika|nie ustępuje lokalom w Edo.
00:07:15:Mówi się, że jestemy najlepsi na zachodzie.
00:07:18:Nie ma w tym żadnej pomyłki.
00:07:22:I nie liczymy sobie zbyt wiele za usługi.
00:07:24:Wszystko jest wspaniałe.
00:07:25:Proszę rozgoćcie się w tym pokoju i poczekajcie chwilę.
00:07:29:Przygotujemy posiłek i kurtyzanny odpowiadajšce wam cenowo.
00:07:38:Niech ich diabli.
00:07:41:Wchodzš do dzielnicy czerwonych latarni|mimo, że jestem z nimi...
00:07:47:Bycie kobietš ma tyle wad...
00:07:50:Oh.
00:07:51:Momo-san, jeste chłopcem? Dziewczynkš?
00:07:57:Jestem głodna.
00:08:01:Witamy.
00:08:04:Mam na imię Takegawa.
00:08:09:Mam na imię Suyama.
00:08:12:Miło was poznać.
00:08:18:Mam na imię Yatsuha.
00:08:22:Miło mi was poznać.
00:08:32:W porzšdku!
00:08:34:Biorę tš kobietę.
00:08:35:Reszta idzie z okularnikiem.
00:08:46:Jak to możliwe?
00:08:51:Kim oni sš?
00:08:52:Nie wiemy, ale wydaje się, że to dwóch roninów.
00:08:56:Czy dzisiaj przybyli do miasta?
00:08:58:Tak nam się wydaje.
00:09:01:To jest to co planowalimy wysłać do Kaga za trzy dni.
00:09:05:Czemu sš przekazywane wkoło?
00:09:08:Czy zawiodłe. Kakizou?
00:09:10:Przepraszam, panie.
00:09:12:Złożę raport w jaki sposób winni zostali ukazani za moment.
00:09:15:Hej!
00:09:18:W górę.
00:09:28:Kim on jest?
00:09:29:Tamtego dnia probował uciec.
00:09:32:Nazywa się Otowa Hankichi.
00:09:34:Złapalimy go w okolicy Ryuugaku, ale...
00:09:37:W tamtej chwili nie miał przy sobie niczego.
00:09:41:Ale...
00:09:42:Ale?
00:09:44:Ale na wypadek torturowalimy go kilkakrotnie,|lecz nic nie chciał powiedzieć.
00:09:48:Możliwe, że został specjalnie wyćwiczony.
00:09:52:On nie może być... Czy chcesz powiedzieć,|że władze przysłały go na przeszpiegi?
00:09:56:To katastrofa!
00:10:00:Akabe!
00:10:01:Panie!
00:10:02:Czy kto przybył w tym samym czasie co ten pracownik?
00:10:05:W tym samym czasie?
00:10:09:Przybył do odlewni jaki rok temu.
00:10:12:Jest jeszcze czterech czy pięciu na dole,|którzy pojawili się w tym samym czasie.
00:10:15:Na górze około rok temu przybyła tylko Yatsuha.
00:10:27:Czy to możliwe, że Yatsuha...
00:10:29:Słowo możliwe nie jest istotne.
00:10:32:Wszyscy podejrzani zostanš zmieceni.
00:10:35:To nasza nienaruszalna zasada.
00:10:37:Tak panie!
00:10:38:W naszym przypadku musimy działać gruntownie.
00:10:43:Nie ma żadnych wyjštków.
00:10:46:Pozostawiam tych dwóch mężczyzn tobie, Kakizou.
00:10:50:Więc nie będzie to poważny problem,|załatw to skutecznie i nakarm nimi rekiny.
00:10:54:Wydaje się nam, że była z nimi również gruba dziewczyna.
00:10:58:To samo dotyczy się jej.
00:10:59:Odnajd jš i zajmij się odpowiednio.
00:11:01:Tak panie!
00:11:04:Nie zostawiaj żadnych ladów.
00:11:07:Liczę na ciebie.
00:11:11:Niedobrze.
00:11:16:Co robisz?
00:11:18:Er... nic, naprawdę.
00:11:21:Nie lubię gdy kto się ze mnš drażni.
00:11:24:Teraz oddajmy się przyjemnoci.
00:11:27:W końcu płacę za to kupę kasy.
00:11:30:To prawda.
00:11:54:Przykro mi, ale wyglšda na to, że sytuacja się zmieniła.
00:12:00:Jeden z moich towarzyszy został złapany.
00:12:03:Wyglšda na to, że ja również mam kłopoty,|więc muszę powrócic do Edo i zmienić strategię.
00:12:09:Oh... jakie to irytujšce.
00:12:12:Pracowałam ciężko prowadzšc ledztwo.
00:12:16:Teraz żegnaj, podrywaczu.
00:12:18:Jeli los pozwoli, spotkamy się znowu.
00:12:22:To bolało...
00:12:31:Taki rodzaj usług też mi odpowiada.
00:12:33:Hej...
00:12:36:Nie dam ci się znowu wymknšć.
00:12:37:Oh... jakie to irytujšce.
00:12:57:A teraz... zacznijmy.
00:13:09:Oh! Naga kobieta zaraz za tobš!
00:13:26:Ten człowiek...
00:13:28:Jest naprawdę silny.
00:13:32:Ale...
00:13:35:Lubię sline kobiety.
00:13:41:Hej, chciałby ze mnš zrobić co naprawdę wyjštkowego?
00:13:48:Wiec, w pokoju obok...
00:13:51:Hej, ty!
00:13:52:Kim jeste?
00:13:55:A kim wy do diabła jestecie?
00:13:56:Oh, kto tutaj już był.
00:13:59:W tym wypadku nie będziemy mogli zrobić nic wyjštkowego.
00:14:01:Ty...
00:14:11:Hankichi.
00:14:13:Nic ci nie jest?
00:14:14:Żyjesz?
00:14:16:Yatsuha?
00:14:18:Przykro mi... Nie mogłem uciec.
00:14:22:On nie jest zwykłym fałszerzem.
00:14:26:Nawet gdyby, to nie mogłe uciec ze swoimi nogami...
00:14:30:Kim oni sš?
00:14:31:Prawdopodobnie ostatni z Negoro.
00:14:34:Negoro?
00:14:35:Niemozliwe... grupa najemników z okresu wojny domowej?
00:14:39:Cišgle kilku przeżyło?
00:14:41:Niezbyt wielu.
00:14:43:Oni...
00:14:44:Popro o wsparcie.
00:14:47:Nie martw się.
00:14:48:Zostaw resztę mi.
00:14:50:Co wymylę.
00:14:51:Przykro mi.
00:14:53:Teraz...
00:14:56:Nie możemy zrobić niczego wyjštkowego w takim pokoju.
00:14:58:Oh! Wiem.
00:15:00:Jest pewne ładne miejsce u dołu.
00:15:28:Czy to wszyscy?
00:15:29:Tak.
00:15:30:Jeden popełnił przed chwilš samobójstwo.
00:15:35:Tak jak mylałem.
00:15:59:Pozwolę ci odrobinę dla mnie popiewać...
00:16:01:o tym skšd tutaj przybyłe.
00:16:15:Co to było?
00:16:27:Hej!
00:16:31:Co się dzieje?
00:16:33:Wydaje mi się, że nasze przybycie|było odrobinę za bardzo w porę.
00:16:38:Kim jestecie?
00:16:41:Więc ty tutaj dowodzisz.
00:16:44:Wreszcie mogę zobaczyć twojš twarz.
00:16:46:Pies ze wschodu.
00:16:49:Momochi Ginsa.
00:16:50:Wszystkie twoje przestępstwa zostały ujawnione.
00:16:53:Podrabianie koban naszego kraju, zbrodnia goni zbrodnię.
00:16:59:Ta kunia jest dowodem.
00:17:02:Pozwól się aresztować!
00:17:12:Co tak cię smieszy?
00:17:16:Komu to ujawniła?
00:17:19:Tylko waszej dwójce?
00:17:22:Jest nas tutaj więcej niż dwudziestu spadkobierców Negoro.
00:17:26:N...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin