-3-
mgr Danuta Błaszczok Scenariusz inscenizacji z okazji Dnia Ziemi
Szkoła Podstawowa Nr 12
im. Jerzego Kukuczki
w Jastrzębiu Zdroju
„Nieożywiona potęga”
Cele: - uświadomienie uczniom, że przyrodą są nie tylko istoty żywe, ale także jej nieożywione elementy
- uwrażliwienie uczniów na piękno otaczającej przyrody
- uświadomienie uczniom konieczności ochrony nieożywionych składników przyrody i pokory wobec potęgi żywiołów.
Osoby występujące: chłopiec, dziewczynka, narrator, ziemia, powietrze, ogień, woda, człowiek
Dekoracja sceny: Niebieskie tło, napis: „ZIEMIA – ŻYWA I NIEOŻYWIONA POTĘGA”, żywioły: ilustracje na kartkach A3
Rekwizyty: globus, zapalona świeca lub lampa naftowa, zapałki, balonik, woda w szklance, magnetofon, kaseta, szpilk
Wstęp: chłopiec [uczeń trzyma na wyciągniętej ręce globus]
Wśród Kosmosu, jak dar losu
mknie nasza Ziemia.
Choć niewielka jak kropelka
w wielkiej przestrzeni,
Jest wyjątkowa, to wielkie słowa,
ale konieczne.
Na niej jest życie, wiesz znakomicie.
To jej potęga.
Fiolet cytrynu, złoto bursztynu,
To są jej skarby.
Doceń jej dary i nie trać wiary,
Że pozostaną:
W nieskończoności, gdzie wzrok nie sięga
Ziemia -
żywa i nieożywiona potęga. [d.b]
******
Narrator: [ przedstawiając wymienianie żywioły] Przyszły do szkoły 4 żywioły,
by opowiedzieć o sobie.
Ziemia, powietrze, ogień i woda
To siły nieocenione.
Dla nas stworzone.
Fragment muzyczny – np. nagrane na taśmie magnetofonowej dźwięki: wiatru, ognia, wody, odgłosy ptaków, śmiech dzieci.
[uczniowie ubrani w prześcieradła na wzór starożytnych filozofów]
I ZIEMIA [uczennica trzyma globus]
Ziemia: Jestem ZIEMIA.
Kiedyś życie na Ziemi tętniło radością.
Człowiek wtopiony w przyrodę był samą miłością.
Uczył się od niej wszelkiego rzemiosła.
Narrator: Ona była mądrością, szczęściem była wiosna.
Lecz człowiek rzucił swej Ziemi wyzwanie -
Człowiek: To ja jestem Ziemio twoim panem
A ty bezbronna musisz mi się poddać
I swoje dobra mej wygodzie, szczęściu memu oddać!
Narrator: I stało się –
Ołowiane chmury, betonowe domy, ropiejące wody.
Nie masz już Ziemio swoistej urody. [Anna: „Człowiecza pycha”]
Fragment muzyczny - np. nagrane na taśmie magnetofonowej dźwięki: odgłosy burzy, wiatru
II POWIETRZE [uczeń trzyma nadmuchany balonik]
Powietrze: Jestem POWIETRZE.
Zabawne w lekkim balonie,
Figlarne w lisim ogonie,
Swawolne w podmuchach wiatru,
Niszczące w huraganie.
Narrator: Lecz człowiek rzucił Powietrzu wyzwanie -
Człowiek: To ja Powietrze jestem twoim panem
A ty musisz mi się poddać
I swoją siłę mej wygodzie oddać!
Spaliny, smog i pyły
czyste powietrze zanieczyściły.
Straciło przejrzystość, aromat wonnych róż,
trudno nam oddychać tym powietrzem już.
Fragment muzyczny - np. nagrane na taśmie magnetofonowej dźwięki: płynącej rzeki, fal morskich
III WODA [Uczennica trzyma szklankę z wodą]
Woda: Jestem WODA.
Mała jak kropelka rosy
Wielka jak ocean
Puszysta jak śnieg
Twarda jak lód.
Narrator: Lecz człowiek rzucił i wodzie wyzwanie -
Człowiek: To ja Wodo jestem twoim panem.
Ty dumna musisz mi się poddać,
a swą przejrzystość mym kaprysom oddać!
ścieki, śmieci i plamy ropy na powierzchni wody,
Nie masz już wodo swoistej urody.
Fragment muzyczny – np. odgłos palącego się ogniska
IV OGIEŃ [uczeń trzyma zapaloną świecę lub zapaloną lampę naftową]
Ogień: Jestem OGIEŃ
Błyszczący w iskrach ogniska,
Ciepły w płomieniu świecy.
Groźny w łunie pożaru,
Żarzący się w wulkanie.
Narrator: Lecz człowiek rzucił także Ogniowi wyzwanie -
Człowiek: To ja Ogniu jestem twoim panem
I swoją moc mej wygodzie oddać!
Narrator: Lecz ogień krzyknął:
Ziemia, woda, powietrze może Ci się poddały,
Lecz wobec mej potęgi, wobec mojej mocy,
marne istoty uciekły, bezradnie, w niemocy.
Gdy ryknąłem groźnie w kraterze wulkanu,
kiedy pędziłem łuną koroną drzewostanu.
Nie zamierzam ustąpić ani o cal tobie,
Bo jesteś ignorantem zadufanym w sobie!
Narrator: I zastanowił się człowiek nad swą zuchwałością
Spojrzał na żywioły inaczej, z miłością.
Powiedział –
Człowiek: Nie mogę zostawić po sobie tak okropnych śladów
Narrator: Więc zaczął szanować skarby - ocalałe od czasów pradziadów.
Możemy dziś podziwiać resztki puszcz i kniei.
Skarby ukryte w Ziemi. I pełni nadziei,
Patrząc na zachód Słońca, możemy wciąż wierzyć,
że Ziemia będzie trwać w swym pięknie, będzie mogła przeżyć.
Finał: dziewczynka Nasz ślad na Ziemi,
Choć wyraźny i głęboki, podobnie jak lekkie
Ptasie tropy –
kiedyś zniknie.
A tylko od nas zależy
Czy pajęczyna życia,
której jesteśmy ledwie
nicią, a nie stworzycielem,
przetrwa ludzkie istnienie
i znów zachwyci tych,
co przyjdą po naszych śladach. . . [„Nasz ślad”]
Chłopiec i dziewczynka Na wycieczce, na spacerze
Tam gdzie rzeka, tam gdzie las
Skarbów ziemi trzeba bronić
Kwiatów, zwierząt, drzew i gniazd.
Ref: Żyj z przyrodą w zgodzie,
Odsuń od niej zło
I pamiętaj co dzień,
Żeby chronić ją.
Czy to stary, czy to młody,
Lis i człowiek, ryba, ptak.
Każdy cząstką jest przyrody,
Więc wykrzyczmy razem tak:
Żeby chronić ją. [ „Żyj z przyrodą w zgodzie” Sł. Wiktor Leliwa; muz. Eugeniusz Rogalski]
madziala5