Napisy do One Tree Hill - sezon 06, odcinek 19.txt

(25 KB) Pobierz
00:00:00:{y:i}W poprzednich odcinkach...
00:00:01:Mog�em ci je przes�a�.
00:00:03:Przylecia�am po samoch�d.|Bior� go ze sob�.
00:00:06:Wi�c to chyba|po�egnanie na jaki� czas.
00:00:08:To po�egnanie na zawsze.
00:00:11:Powinni�my to zako�czy�.
00:00:13:Nas.
00:00:14:Zas�ugujesz na co� wi�cej.
00:00:16:Wyt�umaczysz swojej klasie,|�e si� pomyli�a�.
00:00:19:A je�li nie?
00:00:21:Zostaniesz zwolniona.
00:00:22:Chyba powinnam si� po�egna�.
00:00:29:Ciesz� si�, �e tu jeste�.
00:00:30:{y:i}Powiedzia�em, �e ci� kocham,|{y:i}ty nie odpowiedzia�a�,
00:00:33:{y:i}i ja powiedzia�em,|{y:i}�e to w porz�dku, a tak nie jest.
00:00:35:Nie chc�, �eby� wyje�d�a�.
00:00:38:Ale musz�.
00:00:39:Je�li ta ci��a oznacza,|�e ci� strac�...
00:00:42:to zako�czymy j�.
00:00:45:Urodz� to dziecko.
00:00:47:My je urodzimy.
00:00:49:{y:b}POGODA NA MI�O�� 6x19
00:00:52:{y:b}ODPUSZCZANIE
00:00:54:{y:b}T�umaczenie: JoeBlack
00:01:08:Pobudka.
00:01:10:- Co?|- To pi�kny dzie�.
00:01:13:Ty, ja, Jamie, boisko nad rzek�.
00:01:15:Chod�, szybko!
00:01:31:P�jd� porzuca�|z Nate'em i Jamiem, dobra?
00:01:35:Nie musisz mnie|sprawdza� co pi�� minut,
00:01:37:nawet je�li ci� za to kocham.
00:01:39:Wiem, po prostu...
00:01:42:tylko ja o tym wiem.
00:01:43:Wiem, powinnam powiedzie� Brooke.
00:01:46:Ta ca�a sprawa z "bez tajemnic".
00:01:48:Mo�e to zrobi�.
00:01:51:Id� zagra�.
00:01:53:Dobrze.
00:01:56:- Kocham ci�.|- Ja te� tak jakby ci� lubi�.
00:02:05:{y:i}NIE ZNASZ MNIE
00:02:30:Cicho tutaj.
00:02:33:Mia mia�a mie� kilka koncert�w,
00:02:36:ale wytw�rni|spodoba�a si� ta nowa piosenka.
00:02:38:Nast�pna?
00:02:39:Ta dziewczyna to maszyna do|pisania odk�d spikn�a si� z Chase'em.
00:02:42:Wytw�rni spodoba�a si� "Feel This",|�piewana przez Haley James-Scott.
00:02:47:Wrobi�a� mnie!
00:02:50:Nie wiedzia�am,|�e nie mog� ci� promowa�.
00:02:53:Zale�y co powiedzieli.
00:02:56:Powiedzieli...
00:02:58:�e chc� wi�cej.
00:02:59:I s� podekscytowani|nowym aspektem jej promowania.
00:03:03:Czyli?
00:03:07:�piewaj�ca nauczycielka,
00:03:09:kt�ra przy�o�y�a dyrektorce|i spa�a z uczniem.
00:03:13:Nikomu nie przy�o�y�am.
00:03:15:A to drugie|to by�o siedem lat temu.
00:03:16:By�am jego korepetytork�.
00:03:18:Przepraszam, troch� to nagi�am.
00:03:21:Jak id� nowe kawa�ki?
00:03:26:Czemu?
00:03:27:Bo ci�gle my�l� o tym,|�e powinnam by� na lekcji angielskiego,
00:03:30:i zastanawiam si�,|jak idzie moim dzieciakom.
00:03:37:Gratulacje!
00:03:38:Pobili�cie nowy rekord oblewania.
00:03:41:To nie my oblali�my, tylko pani.
00:03:43:Niech pani przywr�ci pani� Scott.
00:03:44:Ty, areszt w moim biurze.
00:03:49:Nie jestem nawet w tej klasie.
00:03:53:Pani te� nie powinno by�.
00:04:00:- Kto� jeszcze?|- Ma racj�.
00:04:02:Mo�e nie oblaliby�my,
00:04:04:gdyby nie zwolni�a|pani naszej nauczycielki.
00:04:05:Uwa�aj sobie, albo do��czysz do kolegi,|panno bezimienna.
00:04:09:Twierdz� tylko...
00:04:11:�e albo my nagle zg�upieli�my
00:04:13:albo pani powinna|by� troch� m�drzejsza.
00:04:16:Sama si� wyprowadz�.
00:04:24:Musimy da� jej nauczk�.
00:04:26:I nie mam tu na my�li za�o�enia maski
00:04:28:i pobicia jej.
00:04:33:Pakuj si�.|Jedziemy na wycieczk�.
00:04:35:�pi�.
00:04:37:U�alasz si� nad sob�,|bo zerwa�a z tob� dziewczyna.
00:04:40:Robi�em to samo.|Teraz spakuj si�!
00:04:44:- �pi�.|- Mo�esz spa� w wozie.
00:04:46:Nie zapytasz, gdzie jedziemy?
00:04:48:- Gdzie jedziemy?|- Aby naprawi� twoje z�amane serce.
00:04:52:Teraz rusz tw�j|u�alaj�cy si� nad sob� ty�ek.
00:04:55:- Przesta�!|- Szybko, jedziemy!
00:04:56:Nie!
00:05:06:Nie�le!
00:05:07:- Teraz id� z lewej.|- Bu�ka z mas�em.
00:05:13:- Nie�le!|- Nie�le.
00:05:15:- Ch�opak szybko ro�nie.|- Nic nie m�w.
00:05:18:Zadaje ostatnio wiele pyta�.
00:05:21:Mamy nagle by� doro�li|i zna� wszystkie odpowiedzi.
00:05:23:- Ju� pyta o ptaszki i pszcz�ki?|- To by�oby �atwiejsze.
00:05:26:Pyta o Keitha.
00:05:29:Odk�d Dan mu powiedzia�,|�e zabi� Keitha,
00:05:32:to wydaje si� zagubiony.
00:05:34:Witaj w klubie.
00:05:37:Mo�e ty m�g�by� pom�c.
00:05:40:�a�uje, �e nigdy nie pozna� Keitha.
00:05:42:Zna�e� go najlepiej.|Mo�e z nim porozmawiasz?
00:05:49:Mam lepszy pomys�.
00:06:03:Hej.
00:06:04:Cze��.
00:06:06:Przyszed�e� si� po�egna�?
00:06:08:Mo�e to nie musi by� po�egnanie.
00:06:13:Co to znaczy?
00:06:14:Powiedzia�a�, �e nie chcesz by� wstawk�
00:06:16:w historii mi�osnej kogo� innego.
00:06:19:Mo�e czas na nasz� histori� mi�osn�.
00:06:25:Jutro o tej porze mo�emy|chodzi� po pla�y w Malibu.
00:06:32:A co z Sam?
00:06:35:Nie mog� jej zostawi�.
00:06:37:Tak my�la�em.
00:06:42:Zgadzam si�.
00:06:45:Julian...
00:06:47:Wiem, �e wymy�lisz milion powod�w,|czemu nie powinna� tego robi�,
00:06:50:wi�c dam ci jeden, czemu powinna�.
00:06:54:Kocham ci�...
00:06:56:Brooke Davis.
00:07:00:Jed� ze mn�.
00:07:09:Zgadnij co.
00:07:11:Tw�j by�y w�a�nie poprosi�,|
00:07:12:�ebym ja i Sam|pojecha�y z nim do L.A. Dzisiaj.
00:07:15:Jake?
00:07:16:To nie jest zabawne.
00:07:20:To co� wielkiego.
00:07:23:- To dobrze, prawda?|- Nie.
00:07:25:�mieszne by�oby z nim pojecha�.
00:07:28:Mam sklep do wype�nienia,
00:07:30:moi przyjaciele tu s�,|moje �ycie tu jest.
00:07:32:A co z Sam?
00:07:34:Moi rodzice zrobili mi to samo,|gdy by�am w liceum.
00:07:38:Kiedy wyjechali|umawia�am si� z Lucasem,
00:07:42:a teraz jest ojcem twojego dziecka.
00:07:44:I jeste� w ci��y.
00:07:45:Jestem twoj� druhn�.|Jak mog�abym ci� zostawi�?
00:07:50:Poradz� sobie. Powinna� jecha�.
00:07:53:Wr�ci�y�my tu dla siebie, P. Sawyer.
00:07:56:Nie, kochanie.
00:07:58:Ty wr�ci�a� dla mnie|i kocham ci� za to,
00:08:01:ale chc�, �eby� by�a szcz�liwa.
00:08:04:Tego pragniesz, prawda?
00:08:06:Chc� wi�cej czasu,|aby dowiedzie� si�, czego chc�.
00:08:10:Pami�tasz jaka|nieszcz�liwa by�a� w L.A.?
00:08:12:Bo by�am sama,
00:08:16:bo ch�opak, kt�rego kocha�am,|poprosi� mnie, abym z nim by�a,
00:08:19:a ja odm�wi�am.
00:08:21:Przemy�l to.
00:08:23:Cokolwiek zdecydujesz, to kocham ci�.
00:08:29:A co, je�li to nie wyjdzie?
00:08:34:A co, je�li wyjdzie?
00:08:43:Gdzie jeste�my?
00:08:47:Kiedy by�em w twoim wieku, Jamie,
00:08:49:to by�o moje|ulubione miejsce na �wiecie.
00:08:52:Czemu?
00:08:54:To warsztat twoje|dziadka stryjecznego, Keitha.
00:08:57:Facet, kt�ry go|teraz prowadzi da� mi klucz,
00:08:59:�ebym m�g� tu przychodzi�,|gdy b�d� chcia�.
00:09:01:Super.
00:09:03:B�d� ostro�ny.
00:09:06:To �wietny pomys�, Luke.
00:09:09:Mustang i tak potrzebuje przegl�du.
00:09:11:- Wprowadz� go.|- Nate, chcia�bym ci� o co� zapyta�.
00:09:18:Kiedy Haley by�a w ci��y,
00:09:20:czy martwili�cie si� o to,|co mo�e p�j�� �le?
00:09:23:Oczywi�cie.
00:09:26:Nie korzystaj z Internetu.|Jest pe�en strasznych historii.
00:09:28:Haley kiedy� sprawdzi�a symptomy
00:09:30:i by�a przekonana,|�e Jamie b�dzie mia� dwie g�owy.
00:09:33:Tak.
00:09:36:Wiesz, co lekarz nam powiedzia�?
00:09:38:Por�d to powszedni cud.
00:09:42:Nie mo�na uwierzy�,|�e ma miejsce ka�dego dnia.
00:09:48:Jamie, pomo�esz mi|wprowadzi� Mustanga?
00:09:50:Super!|B�dziemy nad nim pracowa�?
00:09:53:Oczywi�cie.
00:09:54:- Mog� pom�c?|- Jasne, chod�.
00:09:55:Supera�nie.
00:10:11:Masz jedn� dla mnie?
00:10:14:Dzi�ki, przyda si�.
00:10:15:Ostatnio jestem strasznie wyczerpany.
00:10:17:Bo masz depresj�.|Ale dzi� to si� zmieni.
00:10:22:Dzisiaj nie b�dziesz spa�.
00:10:24:Chyba, �e liczy si�|spanie z napalonymi studentkami.
00:10:27:Wielka impreza na uniwerku.
00:10:29:- Jakim?|- Tym, kt�ry sko�czy�e�.
00:10:32:- Gigi do niego chodzi.|- Wiem.
00:10:35:W�a�nie napisa�e� jej, �e wpadniesz.
00:10:37:Nieprawda.
00:10:38:A ona odpisa�a, �e cieszy si�,|�e ci� zobaczy.
00:10:40:Gdzie m�j telefon?
00:10:45:"Tw�j ty�ek jest niez�y"?
00:10:47:- Dzi�ki.|- Wys�a�e� jej to?
00:10:50:Spodoba�o jej si�.
00:10:53:- To przez Gigi straci�em Millie.|- Nie, straci�e� j� przez siebie.
00:10:59:Pora na seks bez zobowi�za�.
00:11:03:- Gigi si� do niego nadaje.|- Zawr��.
00:11:06:Mouth, nie tylko ty|potrzebujesz tej wycieczki.
00:11:10:Zr�b to dla mnie.
00:11:14:Kiedy b�dziesz chcia� spada�,|to wyjedziemy.
00:11:19:"Ty ma�y, zboczony wariacie"?
00:11:22:Ten przyszed� od niej.
00:11:30:Sam, Jack.
00:11:31:- Co tu robicie?|- Chcieli�my pani� zobaczy�.
00:11:35:Jak weszli�cie?
00:11:38:Radz� sobie z oknami.
00:11:40:Czemu nie jeste�cie w szkole?
00:11:42:Rimkus nas wyrzuci�a.
00:11:43:Nie mog� mie� dw�jki|uczni�w w domu, w czasie ich lekcji.
00:11:47:Dobrze, bo nie|jeste�my tylko we dw�jk�.
00:12:07:Kto� chce mi powiedzie�,
00:12:09:dlaczego ca�a klasa literatury
00:12:11:jest w moim "lepiej,|�eby�cie zadzwonili" salonie?
00:12:15:Widzia�a pani|"Stowarzyszenie Umar�ych Poet�w"?
00:12:18:M�j Bo�e, kto umar�?
00:12:19:Stan�li�my za nasz� nauczycielk�.
00:12:22:Jestem wzruszona,|ale dyrektorka Rimkus oszaleje,
00:12:27:je�li nie wr�cicie do swoich �awek.
00:12:29:Niczego tam si� nie uczymy.
00:12:31:Odda�a nam nasze|prace na temat "Paragrafu 22"
00:12:33:i wszyscy dostali�my jedynki i dw�jki.
00:12:35:Chcemy pani� z powrotem.
00:12:36:Naprawd� was rozumiem.
00:12:38:Ale sp�jrzcie na to z jej perspektywy.
00:12:40:Ucieczka od niej nie sprawi,|�e b�dzie was szanowa�.
00:12:43:Kogo to obchodzi?
00:12:44:Nikt jej nie lubi.
00:12:47:Nie zna naszych imion i jest suk�.
00:12:50:Uwa�aj na sw�j j�zyk w moim...
00:12:51:domu, panienko.
00:12:52:- Doceniam wasz� inicjatyw� i serce.|- Dzi�kuj�.
00:12:56:Ale tak nie wolno robi�.
00:12:58:Musicie wr�ci� do szko�y.
00:13:00:Wszyscy wiemy,|�e Rimkus pani� wydyma�a i myli�a si�.
00:13:04:Niech pani spojrzy,|co zrobi�a pani dla mnie.
00:13:09:Dla Quentina?
00:13:10:Sam, nauczyciel nie|musi by� twoim przyjacielem
00:13:14:i nie musisz go lubi�.
00:13:15:W�a�ciwie to w prawdziwym �wiecie
00:13:16:spotkasz wielu ludzi,|z kt�rymi si� nie zgodzisz,
00:13:18:ale musisz nauczy� si� z nimi pracowa�.
00:13:22:Dobrze.
00:13:24:Mo�e ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin