[aarinfantasy] Junjou Romantica 2 - 02.txt

(16 KB) Pobierz
00:00:01:/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
00:00:11:Usagi-san jest w�a�nie bardzo zdenerwowany.
00:00:18:A przyczyn� tego nie jest wy��cznie to, |�e musia� p�j�� na przyj�cie, czego nie lubi,
00:00:23:ale tak�e to, �e wpad� na swojego brata, |kt�rego najwyra�niej nienawidzi jeszcze bardziej.
00:00:27:W dodatku jego brat z jakich� przyczyn przys�a� mi kwiaty...
00:00:33:Musz� bardzo uwa�a�, �eby czym� go nie sprowokowa�.
00:00:37:Zawsze wszystko zwala si� za mnie!
00:00:43:Usagi-san, wybierz co� w ko�cu - pijesz albo palisz!
00:00:50:Ta impreza to tylko kolejna cz��| twojej pracy, nie?
00:00:54:Nie przypominam sobie, �ebym o to prosi�.
00:00:56:Ej, to nie jest mi�e!
00:00:59:Smakowanie ludzkiego towarzystwa |od czasu do czasu naprawd� nie boli.
00:01:04:Wola�bym raczej zasmakowa� twojego...
00:01:07:...ni� ludzkiego towarzystwa.
00:01:10:Zrobi�em ci przys�ug� i przytarga�em si� tutaj wi�c |id� tam po prostu i wyszczerz si� t�umowi!
00:01:15:Dzi�ki za jedzenie.
00:01:18:Co? Jestem tu tylko dlatego,| �e powiedzia�e�, �e chcesz przyj��...
00:01:22:E? �e co?
00:01:24:Nie, nic.
00:01:26:No we�! Ja te� mam swoje �ycie, wiesz?
00:01:30:Powinienem uczy� si� na egzaminy ko�cowe!
00:01:35:Fajnie czasem zrobi� co� takiego.
00:01:38:Mieszkanie w apartamencie sprzyja| odczuwaniu romantycznego nastroju.
00:01:42:O jakim romantyzmie ty m�wisz?
00:01:46:Dlaczego tak upierasz si�, by tego nie przyzna�?
00:01:49:Przyzna� czego?
00:01:51:Po dzi� dzie� nie powiedzia�e� mi ani razu, �e mnie kochasz.
00:01:55:C-co? Co tak nagle...
00:01:58:M�wi�em ci ju�. Nie pami�tam dok�adnie kiedy, ale...
00:02:02:Twoje "kocham ci�" zawsze poprzedza "my�l�..." albo "chyba".
00:02:09:C� to za r�nica? Obaj jeste�my japo�czykami, nie musimy wszystkiego precyzowa�.
00:02:18:A mo�e przyzna�by� si� w ko�cu?
00:02:21:"Przyzna�"? Przyzna� do czego?
00:02:24:"Kocham ci�, Usagi-san"
00:02:27:"Zawsze kiedy pomy�l� o tobie, |tak dziwnie kr�ci mi si� w g�owie..."
00:02:31:Nie ma szans!
00:02:32:"...czuj�, jakby moje cia�o p�on�o..."
00:02:34:Bez szans!
00:02:35:"...Bez ciebie nie potrafi� nawet �y�..."
00:02:37:Nie. Ma. Szans!
00:02:40:A teraz sko�cz roz�adowywa� na mnie stres!
00:02:52:Przesta� w ko�cu!
00:02:54:My�lisz, �e mo�esz robi� to wszystko| komu� tylko dlatego, �e jeste� w nim zakochany?!
00:02:59:Tak my�l�.
00:03:02:Tak my�lisz?
00:03:04:Jaki� problem?
00:03:07:...nie.
00:03:08:"Co zdarzy si� dwa razy, mo�e zdarzy� si� raz trzeci"


00:03:13:/Wezbrane pragnienie/
00:03:16:/porusza nasze serca./
00:03:19:/Teraz nasza historia...  /
00:03:23:/Nasza przysz�o�� nabierze blasku./
00:03:34:/Kiedy pr�buj� rusza� do przodu, ci�gle z kim� koliduj�./
00:03:40:/i zawsze wtedy trac� odwag�./
00:03:45:/Ale chc� stawi� temu czo�a i i�� naprz�d,/
00:03:50:/je�li b�d� m�g� przez to zobaczy� ciebie./
00:03:56:/Tw�j dr��cy g�os, zag�uszany przez deszcz.../
00:04:01:/Nawet je�li musia�bym prze�y� kilka bezsennych nocy,/
00:04:07:/B�d� szed�, /
00:04:10:/a� do dnia, w kt�rym b�d� m�g� ci� ujrze�./
00:04:17:/Wezbrane pragnienie /
00:04:20:/porusza nasze serca./
00:04:23:/Teraz nasza historia... /
00:04:26:/...w�a�nie si� zacz�a. /
00:04:28:/Efekt naszego spotkania /
00:04:31:/wstrz�sn�� tym szarym �wiatem.   /
00:04:33:/I w oka mgnieniu zape�ni� go przepi�knymi kolorami. /

00:04:54:Zaczn� od wyja�niania podstawowej procedury ceremonii |i rozplanowania sali.
00:04:59:Wszystko powinno by� jasne.
00:05:03:Isaka-san, ty zasadniczo...
00:05:04:Co si� sta�o?
00:05:05:Nie mog� prosto zawi�za� krawata.
00:05:11:Poka� no.
00:05:15:Czuj� si� teraz jak dziecko.
00:05:18:Jeste� nim.
00:05:20:O co ci chodzi? Trzeci raz w �yciu mam na sobie garnitur!
00:05:26:Gotowe.
00:05:27:Sensei, tutaj prosz�!
00:05:30:Sensei, b�dziesz sta� tutaj, zobaczmy... |Tu� obok tych kwiat�w.
00:05:36:Ej, s�uchasz?
00:05:38:S�odziaku.
00:05:39:Musz� zamieni� z tob� s��wko. Masz co� przeciw?
00:05:44:Ju� od jakiego� czasu chcia�em ci to powiedzie�.| To dobra okazja.
00:05:50:Chc�, �eby� trzyma� si� z dala od Akihiko.
00:05:54:O czym ty m�wisz?
00:05:58:Ja i Akihiko znamy si� od dziecka wi�c znam go jak z�y szel�g.
00:06:05:Eee... My�l�, �e zasz�o tu jakie� nieporozumienie.
00:06:09:Usagi-san i ja nie...
00:06:13:Jest utalentowany i atrakcyjny. |Ludzie wok� nie daj� mu spokoju.
00:06:18:W dobrym znaczeniu tego s�owa i w z�ym.
00:06:22:Nie chc�, �eby Akihiko niepotrzebnie w co� si� wmiesza�... |np. w jaki� skandal.
00:06:30:Jeste� bystrym dzieciakiem, wi�c wiesz o co mi chodzi, nie?
00:06:35:Isaka san, mam przeczucie, �e masz o tym wszystkim z�e poj�cie.
00:06:41:Ja tylko... tylko mieszkam u niego, nic wi�cej.
00:06:46:Usagi-san jest przyjacielem mojego brata i w�a�cicielem domu.
00:06:50:Naprawd�?
00:06:51:Oczywi�cie! Usagi-san i ja nie mamy ze sob� nic wsp�lnego!
00:06:56:To nie zabrzmia�o dobrze...
00:07:01:Zarabiam sprzedaj�c r�ne produkty.
00:07:04:Wi�c robi� co mog�, by sprzeda� wzros�a.
00:07:09:A je�li co� niepotrzebnego staje mi na drodze, usuwam to.
00:07:14:Przepraszam. Je�li mi�dzy wami nic nie ma,| niepotrzebnie si� martwi�em. Zapomnij o tym.
00:07:22:Impreza powinna si� za chwil� zacz��. Rozejrzyj si� dobrze.
00:07:28:Zbli� si� do kogo� za bardzo a sko�czysz tak, |�e w rezultacie w og�le przestaniesz go widywa�.
00:07:32:Nie chcesz sprawi� nikomu problemu, racja?
00:07:37:Problemu...?
00:07:43:A teraz bez zb�dnych wyja�nie�, witamy na przyj�ciu |celebruj�cym zdobycie nagrody Kikukawy przez Usamiego Akihiko-sensei!
00:07:52:To, co Isaka-san chcia� powiedzie�, to bym upewni� si�, |�e nikt nie odkryje, �e Usagi-san chodzi ze mn�, z facetem.
00:08:00:Nie chce, bym si� do niego zbli�a�.
00:08:02:Co za r�nica, przecie� ja z nim nie chodz�!
00:08:06:Poza tym to w�a�nie Usagi-san zrobi� pierwszy krok!
00:08:11:Jak du�o wie Isaka-san?
00:08:14:Nigdy nie mog� zgadn�� co ten kole� my�li.
00:08:19:Wszystkiemu bezpiecznie zaprzeczy�em, ale...
00:08:21:Ale czuj� si� troch�, odrobin�, lekko z�y na siebie...
00:08:30:Panie i panowie, kilka s��w| od Usami'ego-sensei o zdobytej nagrodzie.
00:08:38:Jestem Usami Akihiko.
00:08:40:Kto to, do cholery?!
00:08:43:/Pragn� wam wszystkim podzi�kowa� za czas, |jaki znale�li�cie, by tu przyby�./
00:08:47:/Jestem niezwykle wdzi�czny za t� uroczysto��, |kt�ra nie odby�aby si� bez was./
00:08:49:Aikawa-san, to oszustwo! On nabiera wszystkich!
00:08:54:Misaki-kun, oto w�a�nie jest doros�o��.
00:08:58:/S�dz�, �e powie��, za kt�r� otrzyma�em nagrod� Kikukawa, |w pewien spos�b r�ni si� od moich wcze�niejszych dzie�./
00:09:04:No nie... Faszywy u�miech przyklejony na twarz,| postawa cool kolesia...
00:09:09:Panie i panowie, nie dajcie si� zwie��! |Nie daliby�cie wiary, jaki jest pomylony!
00:09:16:Naprawd� nie potrafi robi� nic poza pisaniem tych swoich powie�ci!
00:09:20:To wielki, rozszala�y zboczeniec!
00:09:26:Dzi�kujemy bardzo.
00:09:30:Co to za mina?
00:09:32:P�jd� przywo�a� go do porz�dku.
00:09:34:Usagi-san...
00:09:38:Usami-sensei, gratulacje!
00:09:41:Gratulacje.
00:09:43:Przeczyta�am pa�sk� ksi��k�. Bardzo mnie poruszy�a!
00:09:48:Dzi�kuj� bardzo.
00:09:49:Bawcie si� dobrze, prosz�.
00:09:51:Ah, Usagi-san...!
00:09:53:Usami-sensei, gratulacje!
00:10:05:Misaki...
00:10:06:T�dy, Usami-sensei.
00:10:11:A oto Sumi-sensei. Cz�onek komisji selekcyjnej.
00:10:15:Gratulacj�. Licz� na kolejne sukcesy w przysz�o�ci.
00:10:22:Usagi-san... chyba naprawd� jest niesamowity.
00:10:25:Znaczy si�, wiem, �e jest popularnym autorem i w og�le, ale...
00:10:29:A, tam! Czy to nie aktorka Tsukishiro Aya?
00:10:32:To naprawd� ona!
00:10:33:Co ona tu robi?
00:10:35:Wiesz, �e robi� film na podstawie tej ksi��ki, nie?
00:10:38:Ona jest bohaterk�.
00:10:40:Nie, naprawd�?
00:10:44:Biedny Usami-san. |Wszyscy wiedz�, �e ta kobieta to po�eraczka m�skich serc.
00:10:49:Nie m�w tak!
00:10:51:Popatrz na niego. Stoi obok niego aktorka, a on w og�le nie traci blasku!| Ona w og�le go nie przy�miewa!
00:10:58:Nie chc�, �eby Akihiko niepotrzebnie si� w co� wmiesza�... |np. w jaki� skandal.
00:11:04:Zdrowy rozs�dek m�wi, �e bycie razem dw�ch| m�czyzn jest ryzykowne... prawda?
00:11:11:/(Problem)/
00:11:13:Czy ja sprawi� mu problem?
00:11:17:Dla mnie to s�owo jest najbardziej...
00:11:22:Prosz�.
00:11:23:Ee? A, dzi�kuj�.
00:11:27:Musz� przeprosi� za niepo��dan� scen�, |kt�r� mia�e� nieprzyjemno�� ogl�da� jaki� czas temu.
00:11:33:Pozw�l, �e ponownie si� przedstawi�. Asahina, sekretarz Isaki.
00:11:39:A, mi�o mi.
00:11:41:To tw�j pierwszy raz na takim przyj�ciu?
00:11:43:Tak.
00:11:45:Ja by�em ju� na kilku, |ale wci�� nie potrafi� si� w tym wszystkim odnale��.
00:11:49:Nigdy nie czuj� si� dobrze na tych sztucznych przyj�ciach.
00:11:53:Czy on pr�buje by� dla mnie mi�y?
00:11:57:By�oby g�upio nie wykorzysta� sytuacji.| Nie chcia�by� czego� zje��?
00:12:00:E, dzi�kuj�, ale musz� i�� do toalety.
00:12:08:My�l�, �e rozumiem, co chcia� powiedzie� Isaka-san.
00:12:15:Nawet je�li Usagi-san m�wi, �e tak jest w porz�dku,
00:12:19:tak d�ugo jak z nim jestem... b�d� dla niego problemem.
00:12:27:Nie mog� do tego dopu�ci�.
00:12:29:Nie chc� nikomu sprawia� problemu,
00:12:33:a w szczeg�lno�ci Usagi'emu-san...
00:12:38:Prze...
00:12:42:Starszy Usagi...

00:12:51:Z-Zosta�e� tutaj?
00:12:54:Zrobi�em rezerwacj� maj�c nadziej�, |�e b�d� m�g� spotka� tutaj ciebie.
00:12:58:W�a�ciwie w og�le si� tego nie spodziewa�em...
00:13:02:Mam z tob� do pogadania.
00:13:04:Chod� ze mn�.
00:13:06:Eee, ale ja...
00:13:09:Wejd�.
00:13:15:S-s-smacznego.
00:13:19:Niedobrze. Wczoraj naprawd� nie�le mu przygada�em...
00:13:25:G�upek!
00:13:29:Obwinia� Usagi'ego-san o tyle pierd�, |�e zrobi�em si� troch� niegrzeczny...
00:13:34:To by�a jego wina, wi�c nie ma powodu, bym przeprasza�, ale...
00:13:40:Ten "G�upek" zawiera� w sobie roczny zapas na to stwierdzenie...
00:13:43:/(Normalne "Ty g�upku". Roczny zapas "Ty g�uuuuupku!")./  |Ten "...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin