Hazaaron Khwaishein Aisi (2003).txt

(55 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: XVID  640x352 23.976fps 699.8 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
00:00:10:OSTRZE�ENIE:|FILM I NAPISY ZAWIERAJ� DRASTYCZNE|TRE�CI W WARSTWIE S�OWNEJ
00:00:20:Wersja polska:|Bhuvan
00:00:25:Korekty i poprawki:|Niesia
00:00:32:Wiele lat temu um�wili�my si� na|schadzk� z przeznaczeniem.
00:00:38:Teraz przychodzi czas, w kt�rym|powinni�my wywi�za� si� z obietnicy.
00:00:44:Nie ca�kowicie, czy w pe�nej mierze,...
00:00:47:ale znacznie.
00:00:51:O p�nocy, kiedy �wiat b�dzie spa�,...
00:00:55:Indie obudz� si� dla �wiat�a i wolno�ci!
00:01:02:Pandit Nehru ogromnie si� myli�.
00:01:04:O p�nocy, kiedy Indie powsta�y dla|"�wiat�a i wolno�ci", �wiat nie spa�.
00:01:06:W Nowym Jorku na przyk�ad|by�a godzina 14:30.
00:01:08:Niewa�ne, pokolenie mojego ojca|kocha�o go i chcia�o wierzy� w jego...
00:01:10:marzenia i w to, �e mamy schadzk�|z przeznaczeniem. Ja te� chcia�em.
00:01:14:Zanim moi starsi bracia i siostry (nie,|�ebym jakich� mia�) poszli do liceum,...
00:01:17:w p�nych latach sze��dziesi�tych,|Nehru zmar� i jego marzenia upad�y.
00:01:20:Pa�eczka przesz�a w r�ce jego|c�rki, pani Indiry Gandhi.
00:01:23:To jest historia mojego wymy�lonego|rodze�stwa, �yj�cego w tamtych czasach...
00:01:26:...kiedy Indie by�y ci�gni�te|w tysi�cach kierunk�w.
00:02:16:''Pragnienia, tysi�ce pragnie�...''
00:02:25:''Pragnienia, dla kt�rych...''
00:02:30:"HAZAARON KHWAISHEIN AISI"|"TYSI�C PRAGNIE�"
00:02:33:"...mog�abym umrze�."
00:02:40:''Tak wiele pragn�am...''
00:02:47:''i nadal czego� pragn�.''
00:03:28:''Droga Gito, Kalkuta by�a|niesamowit� inspiracj�.''
00:03:33:''Teraz wracam do Delhi, umocniony|w swoich przekonaniach."'
00:03:37:''Musimy zmieni� �wiat.|I zacz�� to od podstaw.''
00:03:43:''Zawsze zna�em fakty, ale kiedy|spotka�em matki i �ony...''
00:03:46:''tysi�cy student�w, kt�rzy|oddali swoje �ycia...''
00:03:49:''podczas ruszenia nacjonalist�w,|poczu�em si� totalnie upokorzony.''
00:03:55:''To byli najlepsi i najwspanialsi|ludzie w Bengalu.''
00:03:59:''Ale, zamiast wybra� wygodn� drog�,...
00:04:01:''kt�r� przygotowali im ich rodzice...''
00:04:04:''zeszli zabrudzonymi i zab�oconymi|�cie�kami do wiosek...''
00:04:07:''by da� kres uciskowi.''
00:04:16:''W�ciek�o�� uciskanych|jest w porz�dku.''
00:04:18:''W�ciek�o�� uciskaj�cych|nie jest w porz�dku.''
00:04:21:''I do diab�a z etyk�.''
00:04:24:''To znaczy... czy akcje|Bhagata Singha by�y z�e?''
00:04:28:''Wszystko to spowodowa�o,|�e zacz��em my�le� o nas.''
00:04:31:''Spyta�em si�, za kogo my si� mamy?''
00:04:33:''Chodzimy w k�ko, u�ywamy|slangu, troch� w nas polityki...''
00:04:36:''troch� rock'n'rolla. Ale|najwi�cej nietypowych warto�ci.''
00:04:40:''Czy� to nie �a�osne, �e|ja, Siddharth Tyebji...''
00:04:43:''syn muzu�manina i|bengalskiej hinduski...''
00:04:45:''nie znam ani urdu, ani bengalskiego?''
00:04:48:''Moi rodzicie, cho� mogli, nie|przekazali mi ani jednej warto�ci.''
00:04:52:''Trzeba to zmieni�.''
00:04:54:''Gita, przy��czy�em si� do Partii.''
00:04:57:''Ty te� w ko�cu musisz to|zrobi�. Wi�cej powiem jak wr�c�.''
00:05:00:''Kocham. - Siddharth''
00:05:23:''Droga Gito, najpierw|najwa�niejsze: nadal ci� kocham.''
00:05:27:''Nadal koczuj� w Meerut, bo, w zwi�zku z bratob�jcz�|walk� mi�dzy hindusami i muzu�manami,...''
00:05:29:''kt�ra rozgorza�a po raz kolejny,|odwo�ano wszystkie poci�gi.''
00:05:34:''Tym razem nie jest tak|�le. Tylko 38 zabitych.''
00:05:37:''Dwoje z nich zjad� cyrkowy|lew, kiedy jeden...''
00:05:40:''z uczestnik�w zamieszek|wrzuci� ich za ogrodzenie.''
00:05:43:''Ale wi�kszo�� miasta ma to w dupie.''
00:05:47:''Og�oszenie: Wprowadzono|godzin� policyjn�.''
00:05:50:''Obywatele proszeni s�|o pozostanie w domach.''
00:05:55:''To co naprawd� interesuje tu|ka�dego, to wiadomo��,...''
00:05:58:''�e c�rka miejscowego kupca|uciek�a z jego kucharzem.''
00:06:02:''Kto� z rodziny w ko�cu go|z�apa�, wsadzi� do garnka...''
00:06:05:''i ugotowa� �ywcem. �artuj�.|Sko�czy�o si� jedynie na kastracji.''
00:06:09:''Ten stan rzeczy martwi|tylko mojego ojca,...''
00:06:12:''trzynastu wyznaj�cych zasady|Gandhiego, siedemnastu socjalist�w...''
00:06:15:''i stu dw�ch innych, niezrzeszonych.''
00:06:17:''Ale umartwianie si� to|g��wne zaj�cie mojego ojca.''
00:06:20:''Powinien by� bardziej|martwi� si� o nas,...''
00:06:22:''a nie wyl�dowaliby�my na szarym|ko�cu wspania�ej klasy �redniej.''
00:06:27:Nie teraz. Odejd�.
00:06:33:''Dlatego nie mog� zrozumie�|dlaczego wy, dzieci bogaczy...''
00:06:35:''bawicie si� w zbawianie �wiata.''
00:06:38:''Podczas, gdy ty chcesz si�|wydosta�, ja szukam drogi do �rodka.''
00:06:44:''Mam na my�li twoje serce.''
00:06:46:''Do zobaczenia wkr�tce.|Kocham. - Vikram''
00:06:55:Tw�j bohater ju� sko�czy�?
00:07:01:Wujku...
00:07:06:Masz troch� jogurtu na szcz�cie.
00:07:08:Uwa�aj na siebie.
00:07:11:Nie martw si�. B�dzie dobrze.|- Nie b�dzie.
00:07:14:Ale skoncentruj si� na swoich studiach.
00:07:16:Do�� tych synowskich mi�ostek! Chod�.
00:07:20:Ruszaj. Gdyby kto� pyta�, powiedz, �e|odwozisz mojego bratanka na stacj�.
00:07:35:Ojcze, wyje�d�am.
00:07:39:Po co ca�a ta farsa? Dobrze|wiesz, kto to wszystko zacz��.
00:07:48:Je�li wszyscy b�d� wymigiwa� si� od|swoich obowi�zk�w, pomo�e nam sam B�g.
00:07:52:Id�, sp�nisz si�.
00:07:55:Napisz do swojej matki jak|tylko dotrzesz do Delhi.
00:08:04:Czego on ode mnie wymaga? Mam sta� si�|m�czennikiem i zdechn�� w tej dziurze?
00:08:14:Co si� sta�o? Twoja �ona wyrzuci�a|ci� z domu tak wcze�nie rano?
00:08:18:Nie. Jedziesz do Delhi,...
00:08:20:wi�c pomy�la�em, �e nie b�d�|marnowa� pieni�dzy na wys�anie listu.
00:08:24:W ko�cu ty mo�esz go dostarczy�.|Bezpiecznie i bez zagl�dania do �rodka.
00:08:26:Przeka� ten list panu Randhirowi.|Powiedz mu, �e tutaj wszystko w porz�dku.
00:09:15:Chod�, dzieciaku! Poniesiesz mi baga�e.
00:09:18:Niech ci� szlag! To tak�e m�j pok�j.
00:09:20:Nawet si� nie rozpakowa�e�, a twoi|jebani go�cie ju� si� zadomowili.
00:09:22:Kiedy spotykasz kogo� po d�ugim|czasie, powiniene� si� przywita�.
00:09:25:Nie mog� nawet posiedzie�|samotnie w swoim w�asnym pokoju?
00:09:29:Lepiej pos�u�y ci siedzenie|z nimi ni� walenie konia.
00:09:33:To zgromadzenie m�odzie�owe...|masa energii, dzieciaku!
00:09:39:Pan Randhir!|- Cze�� ch�opcze!
00:09:44:Czeka�em przez dwie godziny,|drapi�c si� po jajach.
00:09:48:Gdzie� ty si� podziewa�?|- Poci�g si� sp�ni�...
00:09:50:Pierdoli� poci�g. Co tam w domu?
00:09:55:W porz�dku. Zamieszki te� s� pod kontrol�.|- To te� pierdoli�.
00:09:58:Gdzie jest m�j list?|- Sk�d pan wiedzia�?
00:10:02:Wracaj�c do sprawy, je�li srasz i nie|podcierasz dupy, szef musi wiedzie�.
00:10:05:Inaczej nie m�g�by przewodniczy�|partii politycznej.
00:10:07:I wywo�ywa� zamieszek?
00:10:11:Szef nie rusza si� st�d|od dziewi�ciu dni.
00:10:13:Teraz powiedz mi, co to|ma wszystko znaczy�?
00:10:17:Nie ma Gandhiego, nie ma|Nehru, nie ma Subhasha...?
00:10:22:I co si� dzieje na dole?
00:10:25:Jaki� koncert rockowy. Tw�j|wsp�lokator powiedzia� mi, �e...
00:10:35:widzia� jakie� dziwnie|ubrane dziewczyny.
00:10:40:Fajne dupy. Wszystkie.
00:10:51:Wow, co za jeep!
00:10:55:Podoba ci si�?|- Tak.
00:10:58:We� go.
00:11:11:Do wszystkich fan�w Jimiego|Hendrixa i Boba Dylana,...
00:11:14:kt�rzy walczycie przeciwko|niesprawiedliwo�ci w waszym w�asnym kraju.
00:11:17:Chcieliby�my, �eby�cie pomy�leli, zapytali. Samo|s�uchanie nie wystarczy, nawet s�uchanie nas.
00:11:21:Ale co by powiedzia� tata?|- Powiedz tacie, �e �ycie to nie tylko zabawa.
00:11:27:Powiedz tacie, �e w Biharze panuje g��d.
00:11:28:Powiedz tacie, �e ludzie|na prowincji umieraj�.
00:11:30:Powiedz mu, �e on jest|za to odpowiedzialny.
00:11:32:Bo to on wsp�pracuje z|wielkimi ziemianami...
00:11:34:i bur�uazyjnymi|kapitalistami tego stanu.
00:11:37:I powiedz tacie, �e w �yciu chodzi nie tylko o|zdobycie odpowiedniego, angielskiego wykszta�cenia...
00:11:41:zarabianie grubych pieni�dzy|i kochanie swoich rodzic�w.
00:11:44:S� na tym �wiecie kraje,...
00:11:45:w kt�rych ludzie|ustanowili nowy porz�dek.
00:11:48:Chiny... Wietnam... Telengana!
00:12:15:Pewnego razu kr�lewna samotnie|spacerowa�a ulic�,...
00:12:19:opuszczona przez swego ksi�cia,...
00:12:20:kiedy waleczny rycerz podjecha� do|niej na swym kr�lewskim wierzchowcu.
00:12:25:Okaza� jej mi�o�� i odjechali|w stron� zachodz�cego s�o�ca.
00:12:29:Nie ka�da historia ko�czy|si� happy endem, Vikram.
00:12:32:Bo ka�da historia ma|swojego Sidhartha, racja?
00:12:38:Wsiadaj. Podwioz� ci�.
00:12:39:Tw�j rycerz w l�ni�cej zbroi|odeskortuje ci� do jaskini lwa.
00:12:43:Tylko je�li nie b�dziesz pr�bowa�|broni� mnie przed lwem, panie rycerzu.
00:13:03:Wow! I ci ludzie mieni�|si� marksistami?!
00:13:16:Och! Cze�� c�reczko! Wchod�cie!
00:13:18:Napijesz si� z nami drinka?
00:13:21:Nie, p�jd� na g�r� pogada� z Sidharthem.|Przy��cz� si� do was p�niej.
00:13:26:Ja chyba te� za chwil� p�jd�.
00:13:27:Hej, s�uchaj, musisz|odwie�� mnie do domu!
00:13:57:Skoro naprawd� jeste�my przekonani,...
00:14:00:skoro naprawd� jeste�my|poruszeni...  tutaj,...
00:14:04:to chod�my i zajmijmy si�|polityk� r�wnych szans.
00:14:06:Je�li chcemy co� zmieni�,|musimy dzia�a� w wioskach.
00:14:09:Sp�jrz na Castro i to,|co zrobi� na Kubie.
00:14:12:Kuba jest ma�a. My|jeste�my ogromnym krajem.
00:14:16:Z nami jest Probir-da. Pracowa� w|wioskach przez ca�e swoje �ycie.
00:14:20:Zamiast da� mu doj�� do g�osu,|ci�gle nad wszystkim my�limy.
00:14:23:Probir-da...
00:14:24:Gandhi poj�� znaczenie|wsi jeszcze przed Mao.
00:14:27:Powiedzia�, �e rewolucja nie jest mo�liwa|bez zaanga�owania wiejskiej biedoty.
00:14:32:Ale jak� rewolucj�|spo�eczn� przeprowadzi�?
00:14:34:Dok�adnie. Dlatego nasza|partia posz�a o wiele dalej.
00:14:40:Obok klasy robotniczej, wie�niacy|te� musz� by� uzbrojeni.
00:14:45:Zmienili�my co� w tych wioskach?
00:14:47:Wszystko, co zrobi� M.K. Gandhi, to p�j�cie|w go�ci do wielkiego biznesmena w Marwari.
00:15:03:Ni...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin