Afryka i Bliski Wschód 1941-2.doc

(47 KB) Pobierz
Wojna na Środkowym Wschodzie rozgrywała się o panowanie nad ważnymi drogami morskimi oraz traktami lądowymi, zbiegającymi się

Wojna na Środkowym Wschodzie rozgrywała się o panowanie nad ważnymi drogami morskimi oraz traktami lądowymi, zbiegającymi się wokół kanału Sueskiego. Najkrótsza droga morska z Europy do Indii prowadzi przez Morze Śródziemne i kanał Sueski, główną arterię Imperium Brytyjskiego. U wybrzeży Zatoki Perskiej, na skraju tego traktu morskiego, znajdują się najbogatsze poza Ameryką i Indiami Wschodnimi pola naftowe. Samo międzymorze, piaszczysta i kamienista pustynia, jest pomostem lądowym pomiędzy Afryką a Azją. Czołgi wyciskające swe ślady na piaskach i ziemiach Libii, Egiptu, Abisynii, Syrii i Iraku, walczyły o obszary strategicznie ważne już od zarania historii. Zdawał sobie z tego sprawę Napoleon, mówiąc, że kto zdobył Środkowy Wschód, może zdobyć świat.

 

Kleszcze włoskie w Afryce

 

Na obszarach tych Brytyjczycy, przyciśnięci koniecznością utrzymania garnizonu w ojczyźnie, rozporządzali jedynie stutysięczną armią wojsk imperialnych. Żołnierz ten rekrutował się z Australii, Nowej Zelandii, Południowej Afryki i Indii, jak również z Anglii, Szkocji i Walii. Na początku wojny rozporządzali oni jedynie starymi typami samolotów i mniej niż stu czołgami. Przeciwko tym siłom brytyjskim Włochy wystawiły na Środkowym Wschodzie dwie armie złożone z pół miliona żołnierzy z pełnym ekwipunkiem czołgów, samolotów i wozów pancernych. Jedna z tych armii w Etiopii, pod dowództwem księcia Aosta, miała wyruszyć z południa na Egipt, podczas gdy druga, pod dowództwem marszałka Graziani, miała ruszyć z Libii na wschód. Generał Sir Archibald Wawell pokonał obie te armie, najpierw w Libii a następnie w Etiopii w przeciągu sześciu miesięcy. Ta szybka jednak rozgrywka na dwa fronty była jedynie początkiem trzyletniej wojny na Środkowym Wschodzie; szczupłe garnizony brytyjskie zostały ogołocone z ludzi i samolotów dla wzmocnienia Grecji, utrzymania Krety i podboju Syrii. W tym czasie Hitler przeprawił przez Morze Śródziemne swój "Afrika Korps" pod dowództwem marszałka Rommla, by podjąć walkę, którą Włosi niemal zupełnie przegrali.

 

Wawell pokonuje Grazianiego w Libii

 

Wojna w Afryce rozpoczęła się atakiem wojsk Grazianiego na Egipt (13 września 1940). Upadek Francji zabezpieczył tyły wojsk włoskich od Strony Tunisu; Wielka Brytania toczyła tymczasem walkę na śmierć i życie w bitwie nad Londynem. W tych okolicznościach Włosi wkroczyli spokojnie do Egiptu, posuwając się aż pod Sidi Barrani. Tu zatrzymali się w otoczonych skałami obozach przed dojściem do głównej linii obrony wojsk brytyjskich u punktu wyjścia linii kolejowej w Marsa Matruk. Włosi obawiali się pustyni i trzymali się raczej brzegów, pomimo że flota brytyjska bombardowała pozycje nadbrzeżne. Nie wykazywali oni zapału do walki. Była to największa dla Włochów okazja powiększenia swego imperium, gdyż oddziały te mogłyby przemierzyć pustynię na wschód do Egiptu i połączyć się w równoczesnym ataku z armią idącą z Syrii. Jednak generał Wawell pokonał Włochów w czasie ich afrykańskiej sjesty, a znakomity taktyk, generał O`Connor, zaskoczył ich w Sidi Barrani (9 grudnia 1940). Czołgi brytyjskie parły wzdłuż wybrzeża Libii i w ciągu dwóch miesięcy zajęły El-Sollum, Bardię, Tobruk, Dernę i Bengazi. Startując od wielkiego składu paliwa i benzyny w El-Meckili, w głębi pustyni na południowy-zachód od Derny, kolumna 25 czołgów wraz z motoryzowaną piechotą przemierzyła 220 km dzikiej pustyni, by odciąć oddziały włoskie wycofujące się z Bengazi. Czołgi brytyjskie dotarły do celu zaledwie na dwie godziny przed nieprzyjacielem. Brytyjskie oddziały wojsk imperialnych wzięły do niewoli 133 000 jeńców, same tracąc w tym błyskawicznym pochodzie jedynie 664 ludzi. W dniu 8 lutego 1941 oddziały brytyjskie zajęły Cyrenajkę oraz wschodnią część Libii aż po El-Aghela. Brytyjczycy zawdzięczali swoje powodzenie zaskoczeniu nieprzyjaciela, wielkiej ruchomości swych kolumn oraz przewadze swej strategii. Włosi natomiast popełnili wiele pomyłek. Wywiad włoski był słaby, samoloty zniszczone na lotniskach, a marszałek Graziani robił z każdego przybrzeżnego miasta fortecę, najeżoną działami, drutem kolczastym i rowami przeciwczołgowymi. Brytyjskie czołgi i piechota chwytały Włochów w pułapkę za tymi fortyfikacjami. Umocnienia rozrzucone po rozległej pustyni Libijskiej nie mogły utrzymać tych obszarów przeciwko poruszającym się szybko oddziałom czołgów. Piaski pustyni nie przedstawiały przeszkody dla pojazdów przystosowanych do manewrów pustynnych, podobnie jak morze nie jest przeszkodą dla statków. Pojazdy pancerne i czołgi przemierzały pustynię ze zdumiewającą szybkością. Przy pomocy swoich patroli pustynnych o dalekim zasięgu, Brytyjczycy dokonywali ze swej bazy w oazie Siwa wypadów na nieprzyjacielskie garnizony i linie komunikacyjne, przedzierając się poprzez kilkuset kilometrowe obszary pustynne. Zmuszono w ten sposób Włochów i Niemców do konwojowania wszystkich transportów z dostawami.

 

Oswobodzenie Etiopii

 

Zwycięstwo generała Wawell`a w Libii zabezpieczyło Egipt od zachodu i dało mu wolną rękę dla pokonania armii włoskiej w Etiopii; jakkolwiek na tę kampanię mógł przeznaczyć niewielkie tylko siły. Brytyjczycy rozporządzali jedynie trzydziestotysięczną armią, przeciwko, 200-tysięcznym garnizonom włoskim w Erytrei, Somalii i Etiopii. Wojska brytyjskie polegały na poparciu floty, posuwającej się wzdłuż wybrzeża, na przewadze samolotów i czołgów wewnątrz lądu, oraz liczyły na powstania plemion tubylczych przeciwko włoskim oddziałom. Niemieckie metody wojny błyskawicznej przy poparciu piątej kolumny zostały tym razem odwrócone przeciwko faszystowskiemu partnerowi Hitlera. Wojska brytyjskie zaatakowały z trzech stron idąc w kierunku na stolicę Etiopii Addis Abebę i posuwając się wzdłuż szerokich traktów wybudowanych przez Włochów, oraz przecinając dwie linie kolejowe prowadzące do wybrzeża. W północno-wschodniej Erytrei brytyjskie oddziały imperialne zajęły dnia 26 marca 1941 górską fortecę Keren po siedmiotygodniowym oblężeniu. Na południowym wschodzie oddziały brytyjskie wylądowały od strony morza w Berbera (26 marca 1941) i przecięły na północ od Harar linię kolejową wiodącą z Addis Abeby. Główny atak brytyjski wyszedł z Kenii na południowym zachodzie, a posuwające się stamtąd oddziały pancerne zajęły w dniu 5 kwietnia 1941 Addis Abebę, pokrywając przestrzeń około 2 500 km w przeciągu 53 dni, w jednym z największych pochodów tej wojny. Na rozkaz Rzymu książę Aosta uczynił ostatni wysiłek, by przeszkodzić wojskom brytyjskim w umocnieniu Libii. W miesiąc jednak potem (19 maja 1941) skończył się wszelki opór włoski. Etiopia, pierwsza ofiara faszystowskich podbojów, była teraz wolna. Cesarz Haile Selassie powrócił do swego królestwa. Włochy utraciły panowanie nad wybrzeżem morza Czerwonego, a amerykańskie dostawy "Lend-Lease" mogły teraz bezpiecznie docierać do Egiptu.

 

Pochód Rommla na Egipt

 

Wojska brytyjskie w Libii zmuszone były zatrzymać się w El-Agheila (8 lutego 1941), ponieważ zarówno wojsko jak i samoloty potrzebne były w Grecji, celem powstrzymania niemieckiej inwazji na ten kraj. Podczas gdy siły brytyjskie uległy zdekompletowaniu, wojska osi zostały wzmocnione przybyciem w marcu niemieckiego "Afrika Korps". Siła ta składała się z dwóch doskonale wyćwiczonych dywizji pancernych (15 i 21), po osiem tysięcy żołnierzy i 135 czołgów każda, oraz z 90 lekkiej dywizji piechoty, która wsławiła się błyskawicznym pochodem czołgów pod dowództwem marszałka Rommla. Posiadały one specjalne wyposażenie dostarczone przez instytut tropikalny w Hamburgu, obejmujące żywność, mundury, namioty oraz środki lekarskie, przygotowane specjalnie metodą naukową dla wojsk walczących na pustyni. Przeważające siły Rommla przeszły przez słabe brytyjskie linie obronne (24 marca 1941), trzymane jedynie dwiema dywizjami, oraz zmusiły je do odwrotu do Egiptu. Jedna dywizja australijska pozostała w tyle, by bronić umocnionego portu Tobruk, leżącego na niemieckiej linii dostaw. Rommel okrążył Tobruk, budując głęboką trójkątną strefę obronną pomiędzy przejściem Halfaia, Sidi Omar i Bardia, by w ten sposób zabezpieczyć Libię. Usiłowanie przyjścia z odsieczą oddziałom w Tobruku (15-17 czerwiec 1941) skończyło się porażką brytyjskich czołgów, które rozproszyły się pod skoncentrowanym kontratakiem Rommla. W czasie ośmiomiesięcznego oblężenia "szczury Tobruku" były zaopatrywane przez brytyjską flotę i lotnictwo, pomimo ciężkich strat ze strony nieprzyjacielskich bombowców. Gdyby nie to, że niemiecki atak na Rosję pozbawił Rommla posiłków, niezbędnych dla dalszego pochodu, Egipt mógłby paść w 1941. W lipcu Brytyjczycy wykorzystali zaabsorbowanie Niemiec kampanią rosyjską i zabrali się do zorganizowania silnej armii pod dowództwem generała Auchinleck`a, który przejął od Wawell`a dowództwo na Środkowym Wschodzie.

 

Ochrona Iraku

 

W międzyczasie inspirowane przez hitlerowców rozruchy w Iraku (2 maja 1941) zagrażały terenom naftowym i rurociągowi wiodącemu do Haify, od którego zależała dostawa paliwa dla brytyjskiej floty na Morzu Śródziemnym. Na podstawie przymierza z 1930, Irak był zobowiązany do dopuszczenia wojsk dla pilnowania rurociągów naftowych. Niewielkie oddziały brytyjskie wylądowały w Basra nad zatoką Perską, by skierować się do Bagdadu. Jednak arabskie oddziały okrążyły zachodnie lotnisko pod Habbaniya oraz zajęły źródła naftowe w Kirkucie i Mosulu. Oddziały brytyjskie z Indii przybyły samolotami, by przyjść z pomocą garnizonowi w Habbaniya, a inne oddziały przeznaczone do Egiptu zostały skierowane do Iraku. Generał Wawell stłumił wreszcie rewoltę (1 czerwca 1941), wysyłając oddział samochodów pancernych przez pustynię z odległej o 600 km Palestyny. W ten sposób Brytyjczycy utrzymali należne im mocą układu prawo oraz zabezpieczyli swoje dostawy nafty. Dla nazistów natomiast oznaczało to wielki spadek prestiżu wśród plemion muzułmańskich na Środkowym Wschodzie.

 

Francuska wojna domowa w Syrii

 

Ambicje nazistów na Morzu Śródziemnym, by uderzyć na Suez i ruszyć na Indie; skłoniły Luftwaffe do wysłania samolotów wraz z obsługą techniczną do francuskiego kraju mandatowego Syrii, będącego pod kontrolą rządu Vichy. Był to punkt kluczowy, strategicznie niebezpieczny dla Egiptu i Kanału Sueskiego. Gdy więc Niemcy skłoniły rząd Vichy do przyznania im baz w Syrii, nawet Stany Zjednoczone złożyły protest (15 maja 1941), utrzymując, że tak daleko posunięta współpraca kolonii francuskich z Niemcami narażała pokój i bezpieczeństwo zachodniej półkuli i czyniła Francję narzędziem agresji. By uprzedzić Niemców, mieszane oddziały brytyjskie oraz wolnych Francuzów zajęły Syrię od strony Palestyny i Iraku (8 czerwca 1941). Spodziewano się zająć ten obszar mandatowy bez wielkiego rozlewu krwi, chyba że sprowokowałoby Arabów do powstania, a rząd francuski do oddania floty Niemcom. Wybuchła wojna domowa, gdy tylko oddziały Vichy podjęły walkę z oddziałami wolnych Francuzów, uważających się nawzajem za zdrajców Francji. Po dwóch tygodniach walk (21 czerwca 1941) padł Damaszek. Brytyjczycy szli naprzód przez dalsze trzy tygodnie zanim oddziały rządu Vichy zwróciły się o zawieszenie broni (12 czerwca 1941). Zajęcie Iraku i Syrii przez wojska brytyjskie zabezpieczyło jedno skrzydło Środkowego Wschodu oraz główne trakty wiodące do Indii.

 

Pochód i odwrót wojsk brytyjskich w Libii

 

W Libii Brytyjczycy przygotowywali drugi pochód, tzw. "wojnę krzyżową", celem przyniesienia odsieczy Tobrukowi. Powstała wówczas sławna ósma armia, składająca się z sześciu dywizji: 7 i 70 pancerne, dwie dywizje piechoty z Południowej Afryki, jedna z Nowej Zelandii i jedna z Indii. Armia ta posiadała dość czołgów i samolotów by zdruzgotać Afrika Korps generała Rommla pod warunkiem, że czołgi szły w skoncentrowanym ataku, a samoloty dawały im osłonę taktyczną. Wojska brytyjskie ruszyły do ofensywy (18 październik 1941), przypuszczając atak wstrzymujący na północy, atak dywersyjny w głąb pustyni od Giarabub do Gialo, oraz szybki pochód okrążający na południe wokół pozycji nieprzyjacielskich, celem zajęcie lotniska w Sidi Rezegh. Z początku Brytyjczycy narazili swoje oddziały pancerne na poważne straty, rozciągając niepotrzebnie trzy brygady czołgowe, które Rommel rozbił doszczętnie skoncentrowaną masą żelaza i stali (18-26 listopad 1941). Później jednak, gdy Brytyjczycy skoncentrowali swe czołgi w Sidi Rozegh, odnieśli zwycięstwo. Nie mogli jednak puścić się w pościg za Niemcami, gdyż 50 mm i 75 mm działa niemieckich czołgów PzKpfw III i PzKpfw IV miały o 3/4 kilometra większy zasięg niż działa lekkich czołgów brytyjskich i amerykańskich. Dzięki przewadze w jakości czołgów oraz dzięki niezwykłej zręczności w posługiwaniu się nimi zarówno w znaczeniu strategicznym jak i taktycznym, Rommlowi udało się pochwycić w swe ręce inicjatywę. Na czele siły składającej się ze stu czołgów, odciął on tyły oddziałów brytyjskich i wkroczył śmiało do Egiptu (24-27 listopad 1941). W tym krytycznym momencie dowództwo brytyjskie przegrupowało swoje oddziały pancerne, by uderzyć na rozciągnięte linie Rommla: Dywizja nowozelandzka wyruszyła na pomoc Tobrukowi przez korytarz otwarty na zachodzie w liniach nieprzyjacielskich przez generała Freyberga. Rommel pokonał ją w szybkim pochodzie na Tobruk (30 listopad- 1 grudzień 1941). Stracił on jednak tak wielką ilość czołgów i rezerw, że nie pozostało mu dość sił dla prowadzenia dalszej ofensywy. Pomiędzy 16-17 grudnia 1941 musiał się wycofać pod grozą oskrzydlenia przez oddziały brytyjskie; odparł je atakami bombowców nurkujących oraz wycofał włoską piechotę aż do El Agheila. Tu wzmocnił swoje oddziały czołgów i dwa razy zaskoczył oddziały brytyjskie wypadami rekonesansowymi w kierunku północnym, niszcząc dwie brytyjskie brygady czołgów pod Msus (28 grudnia i 23 stycznia 1942). Oddziały brytyjskie opuściły dnia 23 stycznia Bengazi, by ustalić swoją linię obronną dalej na wschód; oraz zakładając pola minowe od Gazali na południe do Bir Hakeim. Obie strony przerwały akcję, by uzupełnić poniesione straty. W kampanii tej ocalił Brytyjczyków opór garnizonu w Tobruku, gdzie użyto 25 mm dział jako artylerii przeciwczołgowej, pod osłoną której słabsze od niemieckich czołgi brytyjskie posuwały się pod linię obstrzału nieprzyjaciela, a szybkie zmechanizowane patrole niszczyły jego składy. Dowództwo brytyjskie nie opanowało jednak sztuki posługiwania się czołgami w szybkich, skoncentrowanych a oszczędnych zarazem posunięciach, w czym Rommel był mistrzem. "Lis pustyni" ciągle jeszcze zagrażał Egiptowi i Środkowemu Wschodowi.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin