Adela jeszcze nie jadła kolacji (Adéla ještě nevečeřela).txt

(35 KB) Pobierz
{1314}{1368}ADELA | JESZCZE NIE JAD�A KOLACJI
{1389}{1465}Scenariusz Jiri Brdecka|i Oldrich Lipsky.
{1491}{1539}Wyst�puj�
{2491}{2535}Muzyka Lubos Fiser
{2762}{2836}Zdj�cia Jaroslav Kucera
{2836}{2885}Re�yseria Oldrich Lipsky
{3165}{3262}{Y:i}Nowy York,|najwi�ksze miasto ameryka�skie.
{3313}{3385}{Y:i}Nick Carter,|najwi�kszy ameryka�ski detektyw
{3410}{3460}{Y:i}Nick znowu zwyci�a
{3666}{3763}{Y:i}Dzi�ki za rade Nick. Warta by�a milion!|Z wdzi�czno�ci� tw�j Tom Edison.
{3839}{3936}{Y:i}Gdybym nie by� Holmesem,|chcia�bym by� Carterem. Sherlock.
{5565}{5612}{Y:i}Zawsze czujny.
{5712}{5812}{Y:i}Kuratko - pomocnik Nicka przynosz�c|poranna poczt� i widz�c kwiat z�a
{5912}{5962}{Y:i}Co za dzie�.
{6160}{6187}Posprz�taj tu.
{6565}{6640}Wci�� to samo. Gdy sprawa jest|zbyt skomplikowana
{6640}{6688}dla pan�w policjant�w wzywaj� Cartera.
{6712}{6813}Scotland Yard, Surete Paris. Dok�d|najpierw? Ciekawe komu dopisze szcz�cie.
{6887}{6937}Naczelnik Policji miasta Pragi.
{6937}{6964}Gdzie jest Praga?
{6990}{7015}W Wiedniu.
{7166}{7239}Tajemnicze znikni�cie w rodzinie|wa�nej osobisto�ci.
{7241}{7387}Prosz� przyjecha� natychmiast.|Honorarium wed�ug �yczenia.
{7387}{7416}Ciekawa propozycja.
{7516}{7614}Nie sko�czyli�my jeszcze sprawy bandy|Kinga. Poradzisz sobie?
{7616}{7663}To zwyk�a banda.
{7686}{7712}Mam spakowa� baga�e?
{7716}{7815}Najpierw troch� niezb�dnych|informacji o tych Antypodach.
{7964}{8041}Mia�em racj� - to prawie w Wiedniu.
{8116}{8211}Ludzie porozumiewaj� si� jakim�|s�owia�skim j�zykiem.
{8213}{8310}Na transatlantyku b�d� mia� do�� czasu|�eby si� go nauczy�.
{8316}{8386}Charakterystyczne sylwetki.
{8388}{8462}Skorzysta pan z kt�rego� z pana|wspania�ych kostium�w?
{8511}{8585}Po prostu rozp�yn� si� w t�umie.
{8640}{8713}{Y:i}J�zyk czeski- �atwo i szybko.
{9290}{9338}{Y:i}Praga wysiada�!
{9560}{9686}Witam w Pradze panie Carter. Jestem|naczelnikiem policji Franc von Kaunitz.
{9687}{9713}Jak mnie pan pozna�?
{9713}{9785}Kt� nie czyta� o pa�skich|s�awnych strojach.
{9813}{9861}Pozwoli pan.|Komisarzu!
{9886}{9910}Chwileczk�.
{10037}{10086}Komisarz Ledwina.
{10115}{10164}Joseph Ledwina.
{10310}{10386}Mam nadzieje, �e m�j przyjazd|zosta� zachowany w tajemnicy.
{10389}{10414}Naturalnie.
{10435}{10512}Najs�awniejszy ameryka�ski detektyw|w Pradze!
{10588}{10640}Wiadomo - tu wszystko si� wyda.
{11741}{11810}Za pa�ski sukces mistrzu.
{11862}{11889}Kiepski.
{11889}{11939}Nie to co Pilsner.
{11965}{11990}Pilsner?
{12011}{12089}S�ynne rodzime piwo -|p�ynny chleb narodu czeskiego.
{12091}{12161}Do licha co za klamot.
{12165}{12190}Prosz�.
{12411}{12463}Prezent od przyjaciela Edisona.
{12465}{12488}Na co to panu?
{12491}{12540}Nowoczesny kryminolog nie zostaje w tyle.
{12541}{12665}Jego sprzymierze�cem jest fizyka,|chemia i nauka w og�le.
{12714}{12790}Smaczny kiszony og�rek te� ma swoje znaczenie.
{12838}{12885}Do rzeczy panowie.
{12961}{12989}Pan wybaczy.
{13238}{13315}Chodzi o wyj�tkowo tajemniczy przypadek|panie Carter.
{13336}{13362}Inne mnie nie interesuj�.
{13363}{13416}Wydarzy� si� w sypialni �ony namiestnika
{13440}{13538}hrabiny Tun, kt�ra nie �yczy|sobie ingerencji policji.
{13538}{13666}Mimo to owa dobrze urodzona dama|poprosi�a mnie, abym..
{13712}{13764}Jest pa�sk� wielk� entuzjastk�.
{13790}{13861}Zainteresowa� pana tym|tajemniczym znikni�ciem.
{13862}{13889}Kto w�a�ciwie znikn��?
{13891}{13961}Hrabina wszystko wyja�ni osobi�cie.
{13966}{14060}Oto wst�pny wyraz jej wdzi�czno�ci.
{14187}{14239}Naprawd� tylko wst�pny.
{14265}{14313}Ponosz� ryzyko.
{14315}{14414}Jestem obcokrajowcem i nie obejd� si�|bez pewnych informacji.
{14416}{14540}Naturalnie. Dlatego do pa�skiej|dyspozycji jest komisarz Ledwina.
{14637}{14739}Cz�owiek, dla kt�rego Praga nie stanowi|tajemnicy.
{14786}{14861}Zgoda. Jutro rano udamy si� na miejsce|przest�pstwa,
{14862}{14965}a dzi� po po�udniu obejrzymy|miejscowe zabytki.
{14990}{15087}W takim razie idziemy zwiedza�.
{17187}{17241}Eureka! P�acze!
{17316}{17364}Kwiat p�acze!
{17410}{17435}Gratuluj�.
{17441}{17466}Przyjecha�?
{17487}{17586}Tak. Zakwaterowa� si� w hotelu Pary�,|konferowa� z naczelnikiem policji
{17587}{17665}Obecnie zwiedza Prag�,|a jutro uda si� na miejsce wypadku.
{17691}{17811}To dobrze. Je�li chce rozpocz��|dochodzenie musi uwolni� moj� Adel�.
{17813}{17936}Na pewno. Do jutra Adela zn�w|znajdzie si� w pa�skich r�kach.
{18011}{18065}Nie na darmo uratowa�em ci� od stryczka.
{18140}{18211}Gdyby ten ameryka�ski szpicel|przypuszcza�,
{18212}{18265}�e toruj� drog� mojej zem�cie...
{18365}{18440}Naiwniak.|Na nas nie ma mocnych.
{18460}{18488}Nikt nam nie da rady.
{18538}{18640}Nie spuszczaj go z oczu.|Nawet komar potrafi uk�u�.
{18663}{18711}Moi ludzie nie pr�nuj�.
{18764}{18860}Stary zabytek.|Chyba z mrok�w �redniowiecza?
{18861}{18912}Z bardzo ciemnych mrok�w.
{18913}{18988}Dlatego za�o�yli�my o�wietlenie gazowe.
{18989}{19039}Te rze�by to r�czna robota?
{19040}{19113}Naturalnie, u nas wszystko jest|r�kodzie�em.
{19114}{19161}Czego si� nie robi dla turyst�w.
{19441}{19562}Przez ten wyk�ad zasch�o mi w gardle.|Pi� pan kiedy� Pilsnera?
{19564}{19612}Nie? Zapraszam.
{20138}{20164}I jak?
{20436}{20536}To tak�e historyczne miejsce.|Sam Wac�aw IV tu przychodzi�.
{20537}{20589}Maj� tu wspania�e, nie tucz�ce serdelki.
{20611}{20639}A Pilsnera?
{22087}{22166}Wspania�e!|Tu cz�owiek czuje oddech historii.
{22187}{22261}Nie�le chuchn�a na pana ta historia.
{22312}{22388}Teraz wybi�a historyczna godzina.
{22413}{22487}Urodzi�o si� flekowskie.
{22941}{23038}Gdzie znami�? Gdzie znami�?
{23189}{23240}Zn�w ten koszmarny sen.
{23937}{24039}Nie unikniesz mej zemsty stary diable.
{25164}{25238}Ju� pi�ta, idziemy do domu.
{25287}{25386}Dzi�ki komisarzu.|Praga mnie urzek�a.
{25412}{25461}Stare pa�ace.
{25488}{25563}Wspania�e ko�cio�y.
{25586}{25639}A jeszcze nie byli�my u Pinkasa.
{25686}{25838}To jest dopiero szynkarz.|On to piwo wr�cz pie�ci.
{25916}{25965}Zawsze czujny.
{26037}{26064}Chod� do domu.
{26988}{27039}Hrabina czeka na pana.
{27186}{27215}Znowu w formie.
{27240}{27314}Komisarzu niech mi pan odda.
{27362}{27388}Uderz.
{27411}{27441}Nie b�j si� cz�owieku.
{27463}{27491}Jak pan sobie �yczy.
{27641}{27689}U was si� nie boksuje?
{27690}{27739}My si� policzkujemy.
{27836}{27912}W tym kraju nie obejd� si� bez pana.
{28012}{28087}"Wygra�e� Nicku Carterze" - zaskamla�|niegodziwiec.
{28090}{28212}"Uk�ony dla piek�a Ogrodniku" - rzek�|z rezerw� s�awny detektyw.
{28213}{28312}W chwil� p�niej twarz niegodziwca|wykrzywiona w ataku w�ciek�o�ci
{28314}{28411}bezpowrotnie pogr��y�a si�|w cuchn�cym bagnie.
{28412}{28491}Taki by� koniec kr�la przest�pc�w znanego|w nowojorskim p�wiatku
{28512}{28589}pod pseudonimem Ogrodnik.
{28612}{28635}Brawo!
{28710}{28788}Szkoda tylko, �e m�j biedny Gert nie|doczeka� ko�ca Ogrodnika.
{28816}{28936}Moja droga, m�wisz jakby Gert nie �y�.
{28940}{29085}Dop�ki �w s�awny detektyw nie powie|ostatniego s�owa musisz mie� nadzieje.
{29086}{29186}Przyjacielu jeste� wielkoduszny.|Czy wybaczy�e� ju� Gertowi?
{29240}{29386}Tych kilka kropli? Wydaje mi si�,|�e Carter tak szybko nie przyjdzie.
{29387}{29412}Dlaczego?
{29413}{29514}Dosz�y mnie s�uchy, �e jest wyko�czony|zwiedzaniem Pragi.
{29686}{29738}Wcale nie jest.|Prosi�!
{29811}{29860}Ciekawe.
{29936}{30012}Pani wybaczy. Od p� godziny powinienem|przewodniczy� zebraniu
{30013}{30087}Towarzystwa Opieki|na Wdowami i Sierotami.
{30112}{30166}Pani uni�ony s�uga Hrabino.
{30712}{30741}Przemi�y dziwak.
{30785}{30837}Witam pana drogi mistrzu.
{30863}{31011}Kiedy ukochany Gert znikn�� w tak|tajemniczy spos�b, za tymi drzwiami
{31013}{31065}poczyni�am jak pan widzi odpowiednie|kroki, �eby wszystko pozosta�o
{31086}{31163}nienaruszone do pa�skiego przyjazdu.
{31214}{31262}Chwalebna przezorno��.
{31265}{31314}To w�a�nie od pana nauczy�am si� tego.
{31316}{31390}Moje ulubione lektury Karin?
{31461}{31540}Dante, Goethe i "Przygody Nicka Cartera".
{31541}{31611}Oznaka wybornego smaku.
{32116}{32139}Pardon.
{32164}{32214}Klucz.
{32290}{32361}Najpierw prosz� pani� o relacj�.
{32362}{32412}Pann� Karin przemagluj� p�niej.
{32413}{32466}Tak. Kiedy tylko pan zechce.
{33088}{33236}Gert. Tu po raz ostatni gra�am mu jego|ulubion� ko�ysank�.
{33262}{33287}Ko�ysank�?
{33315}{33363}Inaczej by nie usn��.
{33413}{33463}Tu by� jego ulubiony k�cik.
{33486}{33536}Uwielbia� zapach kwiat�w.
{33590}{33662}Tylko tyle po nim pozosta�o.
{33739}{33788}Tylko obro�a.
{33811}{33887}Czy Gert to... pies?
{33889}{33912}Tak.
{33963}{34015}On jeden mnie rozumia�.
{34261}{34340}Rzeczywi�cie nieme stworzenie|to najlepszy przyjaciel cz�owieka.
{34341}{34386}Co by�o dalej?
{34465}{34564}Owego fatalnego wieczoru,
{34565}{34715}jak zwykle ko�o 23:00 w obecno�ci|mojej guwernantki szykowa�am si� do snu.
{34812}{34865}To samo czyni� kochany Gert.
{34941}{35064}Gdy Karin wysz�a do swojego pokoju|dok�adnie zamkn�am drzwi i okna.
{35065}{35190}Gert panicznie ba� si� w�amywaczy.|Stwierdzi�am, �e jest bezpieczny.
{35191}{35286}Nawet nie przypuszcza�am,|�e widz� go po raz ostatni.
{35338}{35388}Pan wybaczy mistrzu.
{35411}{35486}Szlachetne uczucia nie wymagaj�|usprawiedliwienia.
{35487}{35512}Dzi�kuje.
{35538}{35612}Nast�pnie zasiad�am do szpinetu...
{35735}{35810}i zacz�am mu �piewa� ko�ysank� Mozarta
{35938}{35965}Moj� tak�e.
{36039}{36115}{Y:i}Ma�e�ki m�j Ksi��e �pi
{36215}{36290}{Y:i}Ptaszki s�odko te� �ni�
{36416}{36488}drzemi� ju� pola i gaj
{36565}{36638}ucich� calutki kraj.
{36789}{36813}Tylko ksi�yca srebrny blask
{36813}{36835}... i zacz�am mu �piewa�|jego ulubion� ko�ysank� Mozarta.
{37189}{37241}Hrabina dzwoni�a na mnie jak oszala�a.
{37265}{37315}Natychmiast przybieg�am.
{37338}{37391}W pierwszej chwili nie rozumia�am|co si� sta�o,
{37414}{37513}lecz kiedy zobaczy�am na w�asne oczy.
{37537}{37686}Le�a�a tylko obro�a,|a Gert jakby z niej wyparowa�.
{37713}{37837}Przeszuka�y�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin