Subject: Rozprawa sądowaSĘDZIA: Czy przyznaje się pani do zabicia męża?OSKARŻONA: Zabicia? To była raczej eutanazja, akt łaski.Od wielu miesięcy obserwowałam jak mój mąż, całymi dniami, objadając się, wegetuje przed telewizorem, a tego wieczoru, podczas transmisji meczu,wyraźnie poprosił, a nawet krzyczał, bym mu pomogła.SĘDZIA: A co konkretnie powiedział?OSKARŻONA: Strzelaj, kurwa, strzelaj!
fajorek