MAM_Luty_2008.pdf

NOWOŚCI !

DVD z widowiskiem MAM!

Kolejna płyta CD

Miłość,

pieniądze, sukces

Pani domu

czy kura domowa

Wszystko zacz´∏o si´ od moich porannych audycji „˚ycie jest pi´kne”,

które dotyczy∏y spraw KOBIETA+M¢˚CZYZNA. S∏uchacze sygnalizo-

wali, ˝e z ich powodu spóêniajà si´ na autobus, albo kiwajàc g∏owà

przechodzàcym kolegom dos∏uchujà w samochodzie na parkingu

pod biurowcem audycji do koƒca.

Kochani!

Rocznica powstania MAM to okazja

do wyra˝enia wdzi´cznoÊci wszyst-

kim naszym GoÊciom, niezwyk∏ym

Wolontariuszom, ka˝dej osobie zaan-

ga˝owanej w to przedsi´wzi´cie,

wszystkim Kolegom i Przyjacio∏om,

którzy spowodowali, ˝e ta idea na-

bra∏a kszta∏tów i si´ rozwija.

SERDECZNIE WAM DZI¢KUJ¢!

Mira Jankowska

Ta sesja MAM dotyczy poszukiwania sposobów na ∏àczenie ˝ycia osobistego,

ma∏˝eƒskiego i rodzinnego z zawodowym, tak by osiàgnàç prawdziwy sukces,

czyli pe∏ne szcz´Êcie. GoÊç specjalny: JOHN ROTH, by∏y genera∏ Armii Amery-

kaƒskiej i sekretarz generalny Stowarzyszenia Biznesmenów Katolików LEGA-

TUS. Bohaterowie z Polski: Monika Kamiƒska, ˝ona i mama 2 dzieci, bizneswo-

man w stanie spoczynku oraz Jerzy Jamontt – mà˝ i tato 4 dzieci, prezes spó∏-

ki SA oraz prezes Stowarzyszenia Legatus Polska. W scence teatralnej Zbignie-

wa Moskala grajà aktorzy scen warszawskich Katarzyna Dziurka i Andrzej Bie-

drzycki.

To widowisko jest dost´pne tak˝e w wersji audio na CD.

Wychowywanie dziecka czy zarzàdzanie „Firmà MSP” (ma∏e/Êrednie przedsi´-

biorstwo) wymaga d∏ugiej listy kwalifikacji. Mimo to wielokrotnie nie czujemy si´

komfortowo b´dàc w roli ˝ony i mamy, kiedy obowiàzki zatrzymujà nas w domu.

Ta sesja MAM szuka odpowiedzi na pytanie, od czego zale˝y nasze poczucie

wartoÊci, jak ˝yç pe∏nià ˝ycia i gdzie szukaç szcz´Êcia. Brawurowy dr Andrzej

WiÊniewski – psycholog, psychoterapeuta rodzinny w ˝ywio∏owym dialogu z pa-

niami: Agatà Biernackà-Bazyluk, psychiatrà, Joannà Krupskà, panià domu, psy-

chologiem, Jagodà Markiewicz – szefowà Forum Kobiet, Joannà Sa∏ajczyk –

konsultantem ds. rozwoju kariery osobistej i zawodowej. O swoim przypadku

unikni´cia pu∏apki „kury domowej” opowiadajà Anna i Bogus∏aw Bia∏owàs.

W scence grajà Katarzyna Kreczmer i Ma∏gorzata ¸azarczyk.

Strzelił nam

umiejà w miniaturze pokazaç kawa∏ek

rzeczywistoÊci. Zbyszek potrafi! Do ze-

spo∏u aktorskiego MAM zaprosiliÊmy

aktorów scen warszawskich: Olg´ Mi∏a-

szewskà, Kasi´ Kreczmer, Karin´ Se-

weryn, Marlen´ Durd´, Janka Szczyg∏a,

Adama Biedrzyckiego i innych. Poczàt-

kowo wszyscy grali za darmo. Dzi´kuj´!

ÂciàgaliÊmy specjalny sprz´t

oÊwietleniowy i nag∏oÊnieniowy pana

Jurka Drozdy (gratis!), scenografi´

z TVP (prawie gratis) dzi´ki pomocy

Darka Moczulskiego (gratis), filmowa-

liÊmy i nagrywaliÊmy spotkania (przy

gratisowej pomocy pana Artura Stan-

kiewicza oraz Wojtka Moskala, audio

– dzi´ki Irence Sierko i Asi Blatnik), by

po monta˝u ten materia∏ móc udo-

st´pniaç dalej. Wszystko to dzia∏o si´

bez pieni´dzy. Dzi´ki wielkie!

Skarbem niezmiernym MAM sà

wolontariusze, których jest ok. 20

osób, w Gdyni te˝! Sà w ró˝nym wie-

ku. Ma∏o kto mo˝e poszczyciç si´ TA-

KÑ ekipà! Potrafià wszystko. Sà po-

mys∏owi, samodzielni i niezawodni.

Kilkoro z nich zdoby∏o przez MAM

prac´, pojawiajà si´ tak˝e zwiàzki

przyjacielskie i mi∏osne… Oby tak

dalej! Dzi´kuj´ Wam z serca!!!

Wi´cej nas!

NASI PARTNERZY

POLECAMY NASZE CD

Mira Jankowska

Nasi przyjaciele Kasia i Mateusz

Leszczyƒscy z Ekipy MAM w Gdyni,

którym zawdzi´czamy promocj´ Aka-

demii w TrójmieÊcie, sà bogatsi o bo-

KALENDARIUM WYDARZE¡

KULTURALNYCH

www.dobremiejsce.org

z cyklu KOBIETA + M¢˚CZYZNA, czyli...

I STAŁA SIĘ MAM

Zrozumia∏am, ˝e trzeba powo∏aç coÊ, co

nie tylko b´dzie tworzy∏o wi´zi wirtual-

ne poprzez radio, ale pozwoli ludziom

spotkaç si´ w tzw. „realu” – zobaczyç

si´, uÊmiechnàç, poznaç. Mo˝e poko-

chaç. Nie mia∏am na to ani funduszy, ani

miejsca, ani zespo∏u. Znajomy biznes-

men na moje marzenie urzeczywistnie-

nia takiego szalonego pomys∏u rzek∏ filo-

zoficznie: – Próbuj! Jak nie ma wyjÊç, to

nie wyjdzie! A jak ma, to wyjdzie. No

i coÊ jeszcze wspomnia∏ o Opatrzno-

Êci… Po kilku dniach drugi znajomy

us∏yszawszy o moim pomyÊle wykrzyk-

nà∏: – Mira, daj´ ci sal´! Kiedy startu-

jesz? Po krótkim namyÊle rzuci∏am: – Za

dwa tygodnie. I tak powsta∏a MI-

STRZOWSKA AKADEMIA MI¸OÂCI.

NAGŁA ZMIANA MIEJSC

Tu˝ przed drugà sesjà okaza∏o si´, ˝e

nasza pierwsza przystaƒ – Centrum

J. Nowaka-Jezioraƒskiego – zezwala

na przyj´cie tylko... 80 osób. Inaczej

wszystkie zasady ppo˝. i BHP zosta-

nà z∏amane. Po burzliwych i ekstre-

malnie szalonych poszukiwaniach

wi´kszego lokum (mia∏am 24 godziny

na zmian´ miejsca), dyrekcja reno-

mowanego warszawskiego LO im. S.

Batorego przyj´∏a nas pod swoje

skrzyd∏a oddajàc do naszej dyspozycji

ogromnà aul´. Dzi´kuj´! No i warto

by∏o zmieniç miejsce, bo tym razem

przysz∏o 400 osób!

CZYSTY SEKS!

Ten produkt to dwie CD – pierwsza (70 min) zawiera zapis

˝ywio∏owej sesji MAM o tym tytule, w której wzi´li udzia∏

Bo˝ena i Bogus∏aw Bernardowie, o. Ksawery Knotz kapucyn oraz

dr Andrzej WiÊniewski, psychoterapeuta. Na drugiej p∏ycie (42

min) znajdujà si´ dwie audycje z autorskiego cyklu Miry Jankowskiej pt.

˚YCIE JEST PI¢KNE, emitowanego w Radiu Józef w 2007 roku. Rozmówcà Autorki

jest jeden z najodwa˝niejszych duchownych, poruszajàcy bez uników tematyk´

seksualnoÊci - o. Ksawery Knotz. Ostra jazda!

21 lutego (czwartek), godz. 18.00

w Klubie Filmowym ,,Dobre Kino”

„ Wszystko b´dzie dobrze” – re˝. Tomasz Wiszniewski

Produkcja: Polska, 2007

Gatunek: Dramat,

Czas: 98 min

wiek: od 12 lat,

Wst´p wolny

JAK POKOCHAå TEÂCIOWÑ/JAK POKOCHAå SYNOWÑ

Trudne, ale mo˝liwe. Czasem wystarczy niewiele, by zmieni∏o si´ du˝o. Trzeba

chcieç. W scence napisanej przez Zbigniewa Moskala obok Autora grajà Kata-

rzyna Dziurka oraz Andrzej Musia∏. Ekspertem jest Wanda Napieralska,

doradca rodzinny, ˝ona, mama i teÊciowa oraz Katarzyna i Pawe∏ Perzowie –

ma∏˝eƒstwo z 9-letnim sta˝em i 3 dzieci oraz Bo˝ena i Bogus∏aw Bernardowie

– 25 lat w ma∏˝eƒstwie i 5 dzieci w dorobku.

Przed filmem krótkie wprowadzenie, a po filmie zapraszamy na spotkanie z Mi-

cha∏em Lorencem – wspó∏twórcà muzycznym filmu.

Dramat “Wszystko b´dzie dobrze” w re˝. Tomasza Wiszniewskiego, z muzykà

Micha∏a Lorenca, by∏ jednym z najlepiej przyj´tych filmów na tegorocznym 32.

Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Màdry, przejmujàcy, autentyczny, bardzo uczciwy artystycznie – takie opinie

pada∏y tam po jego pokazie prasowym. Film uhonorowano w Gdyni nagrodami

za re˝yseri´ (nagroda dla Tomasza Wiszniewskiego), g∏ównà rol´ m´skà (nagro-

da dla Roberta Wi´ckiewicza) i muzyk´ (nagroda dla Micha∏a Lorenca).

Bohater filmu, 12-letni Pawe∏ (Adam Werstak), jest bardzo zdolnym sportow-

cem, trenuje biegi na d∏ugie dystanse. Gdy dowiaduje si´ o ci´˝kiej chorobie

swojej matki, postanawia wyruszyç na pielgrzymk´ do Cz´stochowy i b∏agaç

o zdrowie dla mamy. Ma do pokonania dystans 350 km. Za biegnàcym ch∏opcem

rusza jego trener, nauczyciel wf-u, alkoholik Andrzej (Robert Wi´ckiewicz). Wy-

prawa Paw∏a zostaje nag∏oÊniona przez media.

Re˝yser Tomasz Wiszniewski powiedzia∏, ˝e to pierwszy od 35 lat film, którego

twórcy uzyskali zgod´ na kr´cenie zdj´ç na terenie Klasztoru Jasnogórskiego.

WyjaÊni∏, ˝e tym, co zadecydowa∏o o wydaniu takiej zgody, by∏ scenariusz filmu.

PROFESJONALIŚCI

Z SERCEM JAK STODOŁA

To od tego momentu (marzec 2007) ist-

nieje te˝ Gazeta MAM. Mimo ˝e to zalà-

˝ek pisma, zbiera bardzo dobre recen-

zje. Nic dziwnego, choç robiona jest

spo∏ecznie, to jednak przez profesjona-

listów. Tu szczególny uk∏on w stron´

Ma∏gosi Janczak i Roberta Walczyƒskie-

go ze STUDIO POINT (www.studiopo-

int.pl). To oni odpowiadajà za opraco-

wanie graficzne i sk∏ad pisma. Âwietni

fachowcy! No i nieoceniona Êmietanka

dziennikarska, m.in. Monika Florek-Mo-

skal (WPROST), Anna Grigo (b. Twój

Styl), Anna Maruszeczko (TVN), Joanna

Sa∏ajczyk oraz inni. Wielkie dzi´ki!

Zbyszek Moskal aktor i lektor rozpi-

sa∏ si´ jako nasz scenarzysta. Scenki

Zbyszka sà markowe – nie sposób ich

nie rozpoznaç. Tryskajà humorem

i prawdà o ˝yciu. Tylko mistrzowie

baska! Ma na imi´ Rafa∏ i wyskoczy∏

na Êwiat 6 lutego 2008. Gratulacje!

JAK STWORZYå UDANY ZWIÑZEK

O budowaniu szcz´Êliwego zwiàzku mówià Jacek Pulikowski z Poznania, mà˝

i ojciec, pracownik dydaktyczny na politechnice, autor wielu publikacji na temat

budowania wi´zi kobieta-m´˝czyzna oraz Bo˝ena i Bogus∏aw Bernardowie

– doradcy rodzinni z Warszawy. Na okras´ w scence aktorskiej wyst´pujà Olga

Mi∏aszewska i Zbigniew Moskal.

ROZPOZNANIE BOJEM

Pierwszy temat brzmia∏ „KOBIE-

TA+M¢˚CZYZNA, czyli jak stworzyç

udany zwiàzek”. Choç by∏ luty 2007

roku i t´gi mróz, przysz∏o ok. 300

osób. A miejsc by∏o... 100 i to na

Êcisk. Sala p´ka∏a w szwach. Ludzie

siedzieli wsz´dzie. Ci najwytrwalsi

przetrwali ponad dwie godziny w wa-

runkach ekstremalnych, na pod∏odze,

z kolanami na uszach. By∏o duszno

i niewygodnie, ale warto by∏o! Wystà-

pili Jacek Pulikowski oraz Bo˝ena

i Bogus∏aw Bernardowie. Widownia

to p∏aka∏a ze Êmiechu, to znów po-

grà˝ona by∏a w kompletnym zas∏u-

chaniu. Ca∏oÊç zosta∏a zarejestrowa-

na i jest dost´pna jako CD. To by∏

nasz chrzest bojowy.

NOWE MIEJSCE MAM

w WARSZAWIE

Przez ten rok konwencja widowisk

MAM uleg∏a zmianie. A to dzi´ki mo˝-

liwoÊciom, jakie daje wypasione mul-

timedialnie i niezmiernie nam ˝yczli-

we Centrum Kultury DOBRE MIEJ-

SCE przy ul. Dewajtis 3 w Lasku Bie-

laƒskim. To nasza przystaƒ od wrze-

Ênia 2007. Dzi´kujemy!

Wyst´pujemy te˝ w innych miej-

scach i miastach, a w TrójmieÊcie ma-

my nawet swój przyczó∏ek. Bo Mi-

strzowska Akademia Mi∏oÊci to prze-

cie˝ latajàcy uniwersytet! Wierz´, ˝e

z pomocà z Góry i ˝yczliwoÊcià tylu do-

brych ludzi b´dzie mo˝na dalej eduko-

waç si´ w dziedzinie mi∏oÊci, nie tylko

w Warszawie.

Nasze produkty

Teraz mamy ju˝ w∏asne produkty –

CD i DVD, mo˝na je nabyç tak˝e

przez www.akademia24.pl – gdzie sà

tak˝e fragmenty pierwszych wido-

wisk i galeria zdj´ç ze spotkaƒ (za-

k∏adka: widowiska).

Patron medialny

Zapraszamy

w marcu

Centrum Kultury „Dobre Miejsce”

ul. Dewajtis 3, Las Bielaƒski

022/ 561 0123, kultura@dobremiejsce.org

Opracowanie graficzne,

sk∏ad i druk

www.studiopoint.pl

Na kolejnà warszawskà sesj´ Mi-

strzowskiej Akademii Mi∏oÊci zapra-

szamy 15 marca 2008 r. w SOBOT¢

do Dobrego Miejsca (ul. Dewajtis 3).

Wi´cej wkrótce na www.akademia24.pl

www.akademia24.pl

rok!

WARTO

PRZECZYTAĆ

NASZE ROZMOWY

okreÊliç jako erotyki. Tymczasem na

dzisiejszych internetowych stronach

katolickich nie trafi Pani na ˝aden

erotyk, nawet wspó∏czesny, bo „nie

wypada”. Na szcz´Êcie w PiÊmie

Âwi´tym wypada! Co wi´cej, znaj-

dziemy tam bardzo obrazowe i do-

sadne porównania, na przyk∏ad gdy

Oblubieniec i Oblubienica zaczynajà

wspó∏˝yç, czytamy tam, ˝e on wcho-

dzi na nià, jak na palm´. W naszym

kr´gu kulturowym alegoria palmy

mo˝e nie byç zbyt czytelna. Wie Pani,

jak cz∏owiek si´ wdrapuje na palm´?

Trzeba jà objàç nogami…

nie˝ w ma∏˝eƒstwie. W trakcie roz-

wa˝aƒ rekolekcyjnych dochodzimy

ostatecznie do tego, ˝e Bóg jest

obecny w wi´zi, którà ma∏˝onkowie

tworzà i budujà tak˝e poprzez

wspó∏˝ycie seksualne. Ma∏˝onkowie

dzielà si´ ˝yciem, rozmawiajà ze so-

bà, modlà si´ wspólnie, pomagajà so-

bie, przytulajà si´, pieszczà, ca∏ujà

i wspó∏˝yjà seksual-

nie. Wszystko to jest

wi´zià ma∏˝eƒskà i to

w niej jest obecny

Stwórca. Tak naucza

KoÊció∏. Dla wielu jest

to odkrywcze i jedno-

czeÊnie radosne, po-

g∏´bia ich wiar´ i do-

Êwiadczenie Pana Bo-

ga. Uczymy si´ w ten

sposób dostrzegaç

obecnoÊç Pana Boga

nie tylko w KoÊciele,

czy traktowaç Go jako

super head huntera,

który mi znalaz∏ prac´, za co Mu po-

dzi´kuj´, ale odkrywamy Go w tak

wa˝nej sferze ˝ycia jak ma∏˝eƒstwo

i wspó∏˝ycie seksualne.

góry nogami, dla niej to rewolucja.

Jest to bardzo pobo˝na, wierzàca

osoba, ale do tej pory myÊla∏a ca∏kiem

inaczej ni˝ ja.

cia?! Czyli jest przestrzeƒ, która nie

jest wype∏niona Panem Bogiem w ˝y-

ciu cz∏owieka wierzàcego. Nie jest

Bogu poddana.

Mira Jankowska: – W niektórych

Êrodowiskach KoÊcio∏a katolickiego

dziedzina seksualnoÊci jest trakto-

wana jako ta gorsza strona natury

ludzkiej. Czy KoÊció∏ krzywo patrzy

na cielesnoÊç i seksualnoÊç cz∏o-

wieka?

o. Ksawery Knotz: – Odpowiedê

jest prosta: jeÊli si´ wierzy w Boga

chrzeÊcijan, to wiadomo, ˝e ten Bóg

stworzy∏ Êwiat i stworzy∏ cz∏owieka.

Nie stworzy∏ nic z∏ego, wr´cz prze-

ciwnie – stwarzajàc cz∏owieka, po-

budziç, jak prze˝yç t´ przyjemnoÊç

w najlepszy sposób, jak jà znaleêç

we wspó∏˝yciu seksualnym. I zna-

czy to te˝, ˝e doÊwiadczenie orga-

zmu jest doÊwiadczeniem po˝àda-

nym i dobrym, które jest zaplano-

wane przez Pana Boga. Stwórca

chce, aby ludzie w∏aÊnie takim sil-

nym prze˝yciem przyjemnoÊci si´

cieszyli. Je˝eli mà˝ pieÊci ˝on´, to

robi to, co jest dane ku jej rozbu-

dzeniu przez Pana Boga. Wi´cej, je-

Êli mà˝ jà pieÊci, to w ten sposób

tropem powiemy, ˝e piersi sà do kar-

mienia, wi´c te˝ nie do ca∏owania

a r´ce sà przecie˝ do pracy, wi´c po

co mamy ca∏owaç r´k´ kobiety?

Jacek Pulikowski

ZAKOCHANIE...

I CO DALEJ?

To pierwszy krok

do szcz´Êliwego

ma∏˝eƒstwa – czas

zakochania, chodzenia

ze sobà, narzeczeƒstwa.

Nie zmarnuj go!

S∏ynny ciemnogród?

Nie, to nie ciemnogród,. bo to nie jest

tak, ˝e to ma∏˝eƒstwo nie kocha si´,

nie wspó∏˝yje seksual-

nie, nie lubi tego. Majà

dzieci, starajà si´ do-

brze ze sobà ˝yç. Jest

po prostu niezrozumie-

nie wielu wa˝nych rze-

czy i wiele spraw jest

nie przemyÊlanych. Ale

prawdziwy ciemnogród

w sferze seksualnej

mamy dopiero poza

KoÊcio∏em, tam gdzie

rozpowszechniane sà

koncepcje ˝ycia seksu-

alnego dajàce mo˝li-

woÊç zarobienia du-

˝ych pieni´dzy. Tam w ogóle nie ma

powa˝nego myÊlenia o mi∏oÊci. My

w KoÊciele mówimy niewspó∏miernie

wi´cej o ludzkiej mi∏oÊci, ale i tak jest

wiele rzeczy nieprzemyÊlanych.

Co dla ludzi jest najbardziej od-

krywcze, a nawet szokujàce, kiedy

uczestniczà w Ojca rekolekcjach?

- Przede wszystkim to, ˝e religijnoÊç

mo˝na ∏àczyç z seksualnoÊcià, ˝e te

dwa – tak silnie anga˝ujàce do-

Êwiadczenia nie sà ze sobà sprzecz-

ne. Kiedy ludzie odkrywajà, ˝e mogà

prze˝ywaç swojà seksualnoÊç nie

wy∏àczajàc Pana Boga, to dziejà si´

nadzwyczajne rzeczy – ludzie si´ nie-

samowicie odblokowujà. M´˝czyêni

stajà si´ o wiele bardziej delikatni

wobec kobiet, a kobiety bardziej

otwarte, fantazyjne i bezpruderyjne.

Kobiety, które majà osobisty kontakt

z Bogiem, Êwietnie potrafià to prze-

nieÊç w wymiar relacji z m´˝em. M´-

˝owie widzà, ˝e pod wp∏ywem Ewan-

gelii ˝ony stajà si´ znacznie lepsze

w ∏ó˝ku.

No to gdzie w koƒcu mamy si´ ca-

∏owaç? Bo przecie˝ nawet usta sà

do jedzenia…

- No i do mówienia... Takie myÊlenie –

pokazujàce sens i cel naszej cielesno-

Êci – kiedy zostaje przeniesione na in-

nà p∏aszczyzn´, prowadzi do nieporo-

Nie na tym

ma∏˝eƒstwo

polega,

by tylko byç sobie

wiernymi,

ale jest ca∏y Êrodek

˝ycia, czyli to,

co daje

radoÊç i szcz´-

Êcie, i nadaje mu

smak.

BESTSELLER

Augustyn Pelanowski

WOLNI OD NIEMOCY

Nie widzisz sensu

˝ycia? Czujesz si´

niepotrzebny,

nieakceptowany, niekochany?

TA KSIÑ˚KA

JEST DLA CIEBIE!

Trzeba

sport!

Ca∏ym sobà w∏aÊciwie…

- I tak zachowuje si´ Oblubieniec! Tu

w gr´ ju˝ wchodzà zaawansowane

pieszczoty. Oblubieniec wdrapuje si´

na palm´, aby skosztowaç owocu

ukrytego wÊród ga∏´zi. MyÊli o pier-

siach ukochanej, które pragnie sma-

kowaç, upoiç si´ tym pokarmem.

Walter Trobisch

ZNACZENIE AKTU

MA¸˚E¡SKIEGO

Akt ma∏˝eƒski jako

forma modlitwy?

Panujàce w tej

dziedzinie zamieszanie

jest w du˝ej mierze

zawinione przez nas, chrzeÊcijan,

bo unikaliÊmy poruszania tego

tematu.

Mo˝na by pomyÊleç, ˝e te fragmen-

ty to prawie afrodyzjak... Mogà in-

spirowaç nawet wspó∏czesnych

kochanków. Mo˝emy zatem powie-

dzieç, ˝e teksty Pisma Âwi´tego –

nie tylko PieÊni nad pieÊniami – do-

wartoÊciowujà pi´kno mi∏oÊci zmy-

s∏owej?

- Normalnej ludzkiej mi∏oÊci mi´dzy

m´˝czyznà i kobietà – zmys∏owej,

psychicznej, duchowej – która za-

wsze jest cielesna i nie mo˝e byç in-

na. Przez wieki te pieÊni interpreto-

wano bardzo duchowo, mistycznie,

np. Êw. Jan od Krzy˝a wyra˝a∏ g∏´bo-

kie stany mistyczne w∏aÊnie za pomo-

cà tych – erotycznych przecie˝ pie-

Êni. Ta pieÊƒ mówi te˝ o g∏´bokich du-

chowych stanach cz∏owieka. To poka-

zuje, ˝e w tradycji KoÊcio∏a zakorze-

nione jest myÊlenie, które z jednej

strony ods∏ania spotkanie m´˝czyzny

i kobiety na p∏aszczyênie fizycznej,

zmys∏owej, a z drugiej ujawnia ich

zjednoczenie duchowe, wr´cz mi-

styczne – na wzór mi∏oÊci Boga do

cz∏owieka. Oba wymiary doskonale

si´ uzupe∏niajà i ˝adnego z nich nie

wolno usuwaç.

Inicjujà kontakty seksualne?

- To te˝. Odkrywajà jak bardzo wa˝ne

jest po˝ycie seksualne. Mia∏em kiedyÊ

taki przypadek, ˝e na zakoƒczenie

cztero- czy pi´ciodniowych rekolekcji

jedna z ˝on publicznie pochwali∏a si´,

˝e prze˝y∏a dwa orgazmy podczas

tych rekolekcyjnych nocy. I to pierw-

szy raz w ˝yciu. Zatem w naszych

Êrodowiskach kobiety mówià o takich

doÊwiadczeniach. Pewnie niektórzy

by si´ zgorszyli, ˝e w ten sposób

mo˝na mówiç. Nie chcà zobaczyç, ˝e

ta ˝ona jest naprawd´ szcz´Êliwa ze

swoim m´˝em.

Do tej pory w∏aÊciwie nie mówi-

liÊmy w KoÊciele o ciele. Je˝eli

ju˝ to cia∏o kojarzy∏o si´ z grze-

chem. Nie uwa˝a Ojciec, ˝e na-

sze ˝ycie w KoÊciele sprowadza

do tego, ˝e to wolno, a tego nie

wolno. A Pan Bóg to taki poli-

cjant z pa∏à, który czyha na na-

sze potkni´cie i do tego – jak to

mi ktoÊ powiedzia∏ – jest prze-

wra˝liwiony na punkcie seksu.

Jak ktoÊ ma „duchowoÊç przepiso-

wà”, to nie mo˝na si´ z nim dogadaç.

SeksualnoÊç to nie jest sfera, którà da

si´ ogarnàç w kilku przepisach, jak

cz∏owiek ma si´ zachowywaç. Jest to

sfera, przez którà wchodzimy w rela-

cj´ z innà osobà, wi´c trzeba jakoÊ

znaç siebie samego i poczuç cia∏o in-

nej osoby i umieç podzieliç si´ z nià

swojà mi∏oÊcià. To ca∏kiem inne spoj-

rzenie, w którym nie jest dopuszczal-

na etyka kazuistyczna nakazów i za-

kazów. Takie coÊ mo˝na stosowaç

w wi´zieniu, a nie w ˝yciu, nie

w ma∏˝eƒstwie, nie w mi∏oÊci.

O seksie z o. Ksawerym Knotzem, kapucynem,

specjalistà od spraw damsko-m´skich, znanym rekolekcjonistà,

rozmawia Mira Jankowska

Co jest na przyk∏ad nieprzemyÊla-

ne?

Choçby Pan Bóg i cia∏o. Pan Bóg

i seksualnoÊç. Potem zrozumienie,

czym jest sakrament ma∏˝eƒstwa.

Ludzie zwracajà uwag´ na to, ˝e ma-

my byç sobie wierni, bo jesteÊmy

ma∏˝eƒstwem, albo ˝e mamy dzieci.

Ale czy to jest istota bycia w ma∏˝eƒ-

stwie? Nie na tym ma∏˝eƒstwo pole-

ga, by tylko byç sobie wiernymi, ale

jest ca∏y Êrodek ˝ycia, czyli to, co da-

je radoÊç i szcz´Êcie, i nadaje mu

smak. I okazuje si´, ˝e w∏aÊnie ten

Êrodek jest niewype∏niony.

Ingrid Trobisch,

Jean Banyolak

MOJA ˚ONA

NIE JEST

ZAINTERESOWANA

SEKSEM

Ksià˝ka podejmuje

w bezpoÊredni, owa˝ny sposób

problematyk´ zwiàzanà ze

wspó∏˝yciem ma∏˝eƒskim.

wiedzia∏, ˝e to dzie∏o jest nie tylko do-

bre, ale bardzo dobre! Wyró˝ni∏ je.

JeÊli czytamy Bibli´, to nie mo˝emy

powiedzieç, ˝e w cz∏owieku tkwi takie

z∏o, które by wysz∏o z r´ki Boga. Cia-

∏o w takim razie jest dobre, a je˝eli

jest dobre, to i seksualnoÊç te˝. To

jest oczywiste i wi´kszoÊç ludzi to

przyjmuje.

Na rekolekcjach,

które prowadz´,

cytuj´ wypowiedê

papie˝a Piusa XII

sprzed 50 lat, któ-

ry mówi, ˝e to jest

normalne, ˝e cz∏o-

wiek szuka i u˝ywa

przyjemnoÊci po-

przez wspó∏˝ycie

seksualne. Przy-

jemnoÊci fizycznej

i duchowej, i ˝e ta-

kie u˝ywanie i szu-

kanie przyjemnoÊci

jest czymÊ dobrym,

poniewa˝ Pan Bóg

tak w∏aÊnie nas

stworzy∏, tak sobie wymyÊli∏. Tylko

˝e trzeba szukaç i u˝ywaç tej przy-

jemnoÊci màdrze. Ta sfera jest dla

nas, ˝ebyÊmy si´ nià cieszyli. A to

znaczy, ˝e ma∏˝onkowie powinni si´

zastanawiaç, jak si´ najlepiej roz-

realizuje wol´ Boga, który tak, a nie

inaczej stworzy∏ kobiet´.

zumieƒ. Pozornie logiczna, jak by si´

wydawa∏o, argumentacja prowadzi

do absurdu. Odmiennym przypad-

kiem sà pewne regu∏y wyra˝one

w Katechizmie KoÊcio∏a Katolickiego,

na przyk∏ad odnoÊnie masturbacji,

które zwracajà uwag´ na fakt,

˝e czym innym jest wchodzenie w re-

lacj´ z drugà osobà – mi´dzy m´˝em

i ˝onà – poprzez narzàdy rodne,

a czym innym samotne prze˝ywanie

przyjemnoÊci, które nigdy tym samym

nie b´dzie i zamiast radoÊci, szcz´-

Êcia zostawi pustk´, poczucie nie-

spe∏nienia w ˝yciu. Tutaj taka argu-

mentacja jest na miejscu. Trzeba jed-

nak uwa˝aç, o czym si´ mówi, by nie

doprowadziç do chaosu w nauczaniu

KoÊcio∏a.

Czy to znaczy, ˝e KoÊció∏ nasiàknà∏

myÊleniem, które nie jest chrzeÊci-

jaƒskie?

- Nasiàknà∏ myÊleniem manichejskim.

Dosz∏o do pewnych

uproszczeƒ – cielesny

wymiar grzechu po∏à-

czono z grzesznà ciele-

snoÊcià i tak cia∏o za-

cz´∏o si´ kojarzyç

z grzesznoÊcià. Czasa-

mi jest tak, ˝e myÊl wy-

ra˝ona w jednym kon-

tekÊcie zostaje wyko-

rzystana w kontekÊcie

innym i tak dochodzi do

nieporozumieƒ. Dam

przyk∏ad z rekolekcji:

ma∏˝onkowie pytali si´

mnie jak to jest z sek-

sem oralnym, bo s∏y-

szeli argumentacj´

w KoÊciele, ˝e narzàdy

rodne majà s∏u˝yç swojemu celowi,

a celem narzàdów rodnych jest pro-

kreacja, wi´c nie sà one do pieszcze-

nia i ca∏owania, ale do rozmna˝ania.

Takie celowoÊciowe myÊlenie jest

w zasadzie prawdziwe, ale idàc tym

■

Ca∏y wywiad znajdziesz w kwartalni-

ku FRONDA, luty 2008

DoÊwiadczenie

orgazmu jest

doÊwiadczeniem

po˝àdanym

i dobrym, które jest

zaplanowane przez

Pana Boga.

Stwórca chce,

aby ludzie w∏aÊnie

takim silnym

prze˝yciem

przyjemnoÊci

si´ cieszyli.

Ingrid Trobisch

KOBIETA SILNA.

Odkryj swojà

to˝samoÊç!

„Kobieta wtedy jest

wewn´trznie wolna,

szcz´Êliwa, jest sobà,

gdy we w∏aÊciwej relacji do

odmiennej p∏ci realizuje swoje

powo∏anie”.

Wi´c co jest w tym Êrodku? Czy

jest pustka?

Nie zawsze wiem, co jest w Êrodku,

bo trudno mi sobie wyobraziç, co

w ludziach siedzi. Ale okazuje si´, ˝e

gdy mówi´ im, ˝e Pan Bóg dzia∏a

w ˝yciu cz∏owieka, to nie sprowadza

si´ to do frazesu. Bóg – mówi´ im –

jest konkretnie wtedy, gdy jesteÊcie

pobudzeni i pragniecie wspó∏˝yç sek-

sualnie i wtedy, kiedy dzielicie si´

czu∏oÊcià, a ta czu∏oÊç prowadzi do

wspó∏˝ycia seksualnego. I t∏umacz´

to przez godzin´. Okazuje si´, ˝e dla

wielu wcale nie jest takie oczywiste,

˝e Pan Bóg by∏ z nimi, a zw∏aszcza

w relacji seksualnej. Wtedy pojawia

si´ pytanie, gdzie ci ludzie widzà Bo-

ga na co dzieƒ i gdzie go widzà w re-

lacji ma∏˝eƒskiej? Bo jak mo˝na mó-

wiç o ma∏˝eƒstwie bez tej sfery ˝y-

W takim razie mo˝e spróbujemy si´

przyjrzeç, jak mówi si´ o sferze

seksualnej cz∏owieka w Biblii.

Przychodzi mi na myÊl ksi´ga Pie-

Êni nad pieÊniami, dawniej nie za-

wsze w KoÊciele czytana, a prze-

pojona przecie˝ zmys∏owoÊcià i b´-

dàca analogià mi∏oÊci Boga

do cz∏owieka, jak mówi teologia.

- Ta ksi´ga liczy sobie dwa i pó∏ tysià-

ca lat. Niektóre jej fragmenty sà tak

bardzo seksualne, ˝e Êmia∏o mo˝na je

Ewa Woydy∏∏o-

Osiatyƒska

SEKRETY KOBIET

Autorka uczy bycia

kobietà. Demaskuje

mity na temat

zwiàzków sugerujàc

realne sposoby budowania relacji

mi´dzy partnerami. Pokazuje jak

mimo ró˝nic i konfliktów wspólnie

prze˝yç szcz´Êliwe ˝ycie.

W trakcie rekolekcji mówi Ojciec,

˝e w akcie seksualnym mo˝na spo-

tkaç Boga, czyli w akcie ma∏˝eƒ-

skim – tak, w innym – nie? Czyli

pozama∏˝eƒskim…

My katolicy mamy ÊwiadomoÊç sa-

kramentu ma∏˝eƒstwa, który jest dla

nas wa˝ny. Niektórzy mo˝e go nie ro-

zumiejà, nie wiedzà, gdzie Pan Bóg

jest obecny na mocy tego sakramen-

tu. Z Chrystusem spotykamy si´, tak

jak i w innych sakramentach, rów-

Wielu ludzi nie jest zadowolonych

ze swojego ˝ycia ma∏˝eƒskiego,

tak˝e seksualnego. A jednoczeÊnie

sà to osoby, które ˝yjà w KoÊciele,

sà przyk∏adnymi albo mniej przy-

k∏adnymi katolikami. Co ich ma mo-

tywowaç, by byç ze sobà?

Ostatnio na rekolekcjach dotyczàcych

aktu ma∏˝eƒskiego by∏a pewna para.

˚ona mi mówi, ˝e wszystkie moje

konferencje wywracajà jej Êwiat do

Podwójna p∏yta CD MAM

z udzia∏em o. Ksawerego Knotza

pt. „Kobieta + m´˝czyzna,

czyli czysty seks!”

jest dost´pna przez

www.akademia24.pl

lubić ten

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: