Impreza - Powitanie wiosny.doc

(54 KB) Pobierz
SCENARIUSZ: Powitanie wiosny

SCENARIUSZ:  Powitanie wiosny

 Opracowały: Małgorzata Myk i Barbara Przychoćko

Godzin: początek imprezy godzina 10:00

Cele:

-          dziecko obserwuje zmiany zachodzące w przyrodzie w związku

            z nadejściem wiosny;

-          bierze udział w uroczystości przedszkolnej związanej z powitaniem wiosny;

-          śpiewa zbiorowo piosenki;

-          słucha tekstów inscenizowanych przez dzieci;

-          poznaje ludowe tradycje wiążące się z pożegnaniem zimy i powitaniem wiosny.

 

Przywitanie prowadzącej z dziećmi i wyjawienie celu spotkania.

- Dzień dobry dzieci. Spotkaliśmy się, ponieważ dzisiaj jest niezwykły dzien.

W dniu dzisiejszym odchodzi zima i zaczyna rządzić w świecie przyrody wiosna.

Wejście zimy- rozrzucenie śniegu. Dzieci śpiewają w trakcie wizyty zimy

„ Hu, hu, ha, nasza zima zła. My się zimy nie boimy, nasza zima zła.”

Pytanie skierowane do dzieci:

- Dzieci, które z was wie, co trzeba zrobić, żeby już nie wracała zima?

- Może ptaki będą wiedziały? Poprośmy kukułkę, może ona nam powie?

Dzieci śpiewają pierwszą zwrotkę piosenki „Kukułeczko pokukaj mi proszę.”

-Cóż, nie dowiedzieliśmy się od kukułki, może inne ptaki nam powiedzą?

Odtworzenie śpiewu ptaków z płyty CD.

- Również nic nie zrozumiałam, co mówiły ptaki, ponieważ nie rozumiem ich mowy.

Wejście zimy i ponowne rozsypanie śniegu.

Dzieci śpiewają „ Hu, hu, ha, nasza zima zła. My się zimy nie boimy, nasza zima zła.”

- Już wiem, jest taki zwyczaj żegnania zimy. Symbol zimy- Marzannę trzeba schować i wymówić przy tym czarodziejskie zaklęcie.

Jednak, żeby zaklęcie się spełniło muszą wypowiedzieć je wszystkie dzieci jednocześnie.

Wejście zimy- rozrzucenie śniegu.

Dzieci śpiewają „Hu, hu, ha, nasza zima zła. My się zimy nie boimy, nasza zima zła.”

- Widzicie musimy szybko nauczyć się zaklęcia.

- Powtarzajcie za mną:

                    Marzanno, Marzanno, ty zimowa panno,

                    w worek cię wkładamy, bo wiosnę witamy.

Wbiega zła zima i bierze Marzannę i mówi: Widzę, że już wam się znudziłam, ale za rok znowu do Was przyjdę i będę sypała śniegiem.

- Wychodzi z Marzanną.

- Dzieci śpiewają „Hu, hu, ha, nasza zima zła. My się zimy nie boimy, nasza zima zła.”

Przybycie Wiosny.

-          Wszystkie dzieci śpiewają:

            Gdzie byłaś wiosenko, gdzie się podziewałaś?

                 Czy za morzem w ciepłych krajach zimą przebywałaś?

Witam wszystkie przedszkolaki. Bardzo za wami stęskniłam, ale nie mogłam wcześniej do was przyjść, ponieważ zima nie chciała odejść.

- Dzieci może zaśpiewamy na powitanie dla Pani Wiosny piosenkę.

   Wszystkie dzieci śpiewają piosenkę.

-Wraz z nastaniem wiosny zwierzęta budzą się ze snu zimowego, ptaki radośnie śpiewają i zaczynają się prace w polu i w ogrodzie. Popatrzcie, co wydarzyło się w ogrodzie?

Inscenizacja „Rzepki” J. Tuwima

Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie,

Chodził tę rzepkę oglądać co dzień,

Wyrosła rzepka jędrna i krzepka,

Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebka!

Więc ciągnie rzepkę dziadek niebożę,

Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może!

Zawołał dziadek na pomoc babcię:

„Ja złapię rzepkę, ty za mnie złap się!”

I biedny dziadek z babcią niebogą

Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą!

                   Babcia za dziadka,

                   Dziadek za rzepkę,

Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!

Przyleciał wnuczek, babci się złapał,

Poci się, stęka, aż się zasapał!

                   Wnuczek za babcię,

                   Babcia za dziadka,

                   Dziadek za rzepkę,

Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!

Pocą się, sapią, stękają srogo,

Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą!

Zawołał wnuczek szczeniaczka Mruczka,

Przyleciał Mruczek i ciągnie wnuczka!

                   Mruczek za wnuczka,

                   Wnuczek za babcię,

                   Babcia za dziadka,

                   Dziadek za rzepkę,

Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!

Pocą się, sapią, stękają srogo,

Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą!

Na kurkę czyhał kotek w ukryciu,

Zaszczekał Mruczek: „Pomóż nam Kiciu!”

                  Kicia za Mruczka,

                  Mruczek za wnuczka,

                  Wnuczek za babcię,

                  Babcia za dziadka,

                  Dziadek za rzepkę,

Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!

Pocą się, sapią, stękają srogo,

Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą!

Więc woła Kicia kurkę z podwórka,

Wnet przyleciała usłużna kurka.

                  Kurka za Kicię,

                  Kicia za Mruczka,

                  Mruczek za wnuczka,

                ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin