00:01:20:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:24:Rzym odcinek 8|Caesarion. 00:03:11:/Wielka nagroda jest proponowana|/za zwrot niewolnicy. 00:03:15:Skradzionej lub porwanej|z domu Kladiusza Atiusza. 00:03:22:Patrycjusze powracajšcy z Grecji otrzymał|ułaskawienie Cezara i nie może stać się im krzywda. 00:03:29:Publiusz Serwiliusz Kaska, 00:03:32:Marek Daliusz Cyceron, 00:03:35:Gajusz Kasiusz Longinus, 00:03:39:i Marek Juliusz Brutus. 00:03:43:Zdrajca Pompejusz uciekł do Egiptu.|Wielki Cezar podšżył za nim. 00:04:19:/Bacznoć. 00:04:22:/Naprzód. 00:04:26:/W prawo zwrot. 00:04:31:/Naprzód marsz. 00:05:19:Oto Ptolemeusz, zrodzony z dwóch kobiet,|pełen mšdroci i prawoci. 00:05:29:Oto Ptolemeusz, syn Ra.|Boski Ptolemeusz. 00:05:44:Witaj. 00:06:15:Jak długo będziemy zaszczyceni|twš obecnociš? 00:06:19:Nie długo. 00:06:20:O jaka szkoda. Jakikolwiek ważny powód przywiódł|cię to słudzy Potężnego Lwa z radociš pomogš. 00:06:32:Jak tylko będę mogli. 00:06:34:To bardzo miłe z twej strony. 00:06:39:Jak tam wasza przygotowanie do wojny? 00:06:43:Wojny? Nie mamy żadnej wojny. 00:06:47:Zostałem w takim razie le poinformowany. 00:06:49:Słyszałem, że siostra Potężnego Lwa|roszci sobie prawo do tronu. 00:06:55:Nie mów o niej. 00:06:57:Sikam na niš. 00:06:59:Sram na niš. 00:07:00:To prawda, że nasza księżniczka słuchajšc|głupich doradców roci sobie takie prawa, 00:07:07:ale nie ma żadnego poparcia. 00:07:10:Oprócz samych zdrajców i barbarzyńców. 00:07:15:Jakie to było imię? 00:07:17:Delogos z Pergimum. 00:07:19:Może zebrać 10 legionów. 00:07:22:Delogos z Pergimum może zebrać|10 legionów dla niej. 00:07:27:Pospolity bandyta.|Zapewniam, że nie będzie żadnych problemów. 00:07:32:Nie ma potrzeby się bać Kleopatry. 00:07:34:Gdzie ona jest? 00:07:36:Nikt tego nie wie. 00:07:38:Sšdzimy, że gdzie na południu. 00:07:42:Kłamie.|Majš jš. 00:07:44:Ten spór pomiędzy wami musi|się zakończyć. 00:07:48:Rzym pragnie, aby Egipt był w spokoju. 00:07:52:Wasze statki z zbożem muszš płynšć. 00:07:54:Mamy całkowitš kontrolę nad krajem.|Od latarni morskiej, aż do Kataraxu. 00:07:58:Dobrze, to nie będziecie mieli problemu|z oddaniem mi Pompejusza Magnusa. 00:08:03:Nie podoba mi się jego ton. 00:08:06:Może odejć. 00:08:08:Panie, pamiętasz o czym|wczeniej rozmawialimy? 00:08:14:O krokodylu i lisie? 00:08:17:Pokażmy mu naszš niespodziankę! 00:08:20:Dobrze. Zrób to. 00:08:21:Pokaż mu. 00:08:25:Mamy dla ciebie dar wielka ekscelencjo. 00:08:30:Sšdzimy, że bardzo ci się spodoba. 00:09:11:Można dodać mu ciało. Z ruchomymi rękoma|i nogami. Można zrobić kukiełkę. 00:09:16:Cisza! 00:09:28:Hańba dla domu Ptolemeusza za takie|barbarzyństwo. Hańba. 00:09:34:Był twoim wrogiem. 00:09:36:Był konsulem Rzymu!! 00:09:46:Konsulem Rzymu... 00:09:49:Zginšł w haniebny sposób. 00:09:52:Poćwiartowany jak jaki|pospolity złodziej. 00:09:56:Hańba! 00:10:01:Gdzie jest reszta jego ciała? 00:10:04:Zostałem skremowany. Oczywicie|z odpowiednim obrzšdkiem pogrzebowym. 00:10:11:Powrócę jutro. 00:10:15:Wtedy oddacie mi człowieka,|który odebrał mu życie. 00:11:21:-Kapitan mówi, że wiatr jest pomylny.|-Dobrze. 00:11:25:Możemy odpłynšć kiedykolwiek|będziesz chciał. 00:11:29:Wemiesz połowę ludzi i|natychmiast wrócisz do Rzymu. 00:11:33:Będziesz miał zaszczyt ogłoszenia|mierci Pompejusza. 00:11:37:Podšżę za tobš...|Jak zakończę tutaj sprawy. 00:11:48:Sprawy? 00:11:50:Jakie sprawy? 00:11:52:Wojna domowa wisi w powietrzu. 00:11:54:Trzeba temu zapobiec. 00:11:57:/Czemu? 00:12:00:/Niech się wybijš. 00:12:02:Wojna zatrzyma dostawy zboża. 00:12:05:Bez egipskiego zboża|Rzym będzie głodować. 00:12:09:Byłoby to niemšdre,|żeby nie wmieszać się... 00:12:14:Jak chcesz się w to wmieszać|majšc połowę legionów? 00:12:17:Nie mam zamiaru walczyć. 00:12:20:Będę pełnić rolę arbitra|pomiędzy stronami. 00:12:24:Wyglšda, że będzie to łatwe. 00:12:27:Te strony sš zjednoczony|nienawiciš do Rzymu. 00:12:34:Ma rację. Ptolemeusz może wykorzystać|ciebie, żeby podburzyć lud. 00:12:40:Podbiłem Galie. Pokonałem Pompejusza Magnusa,|więc sadzę, że dam sobie radę z małym chłopcem. 00:12:49:Mały chłopiec z armiš|liczšcš 100 tys. ludzi. 00:12:50:Jestem tego wiadomy. 00:12:54:Mimo to jest tylko małym chłopcem. 00:12:56:Zapominasz o jednej rzeczy.|Nasza wojna jeszcze się nie skończyła. 00:13:01:Katon i Scypion sš na wolnoci.|Dajšc im czas to zbiorš kolejnš armię. 00:13:06:A kiedy to zrobiš to zmiażdżę ich. 00:13:09:/Cieszę się, że jeste pewny siebie. 00:13:11:Niektórzy nazwaliby to pychš. 00:13:15:Będzie to pycha jeli poniosę klęskę. 00:13:24:Pamiętaj ona jest księżniczkš|pradawnej krwi. 00:13:28:Kiedy jš znajdziesz będziesz jš|traktować z należytym szacunkiem. 00:13:31:Musisz być jej posłuszny w każdej|sprawie w granicach rozsšdku. 00:13:35:Zrozumiałem panie. 00:13:37:Liczę na ciebie Vorenusie. 00:13:43:Masz co do powiedzenia? 00:13:45:W zwišzku z Pompejuszem Magnusem|chciałbym przeprosić. 00:13:49:Moje czyny doprowadziły go tutaj|i do tego końca. 00:13:54:-Jelibym wykonał swój obowišzek...|-W rzeczy samej. 00:13:58:Odejć. 00:14:26:Morderca Pompejusza? 00:14:29:Z tego co wiemy to uciekł. 00:14:32:Znajdcie go. 00:14:35:W między czasie... 00:14:37:Te liczby pokazujš pienišdze, które|pożyczył jego wielki ojciec Ptolemeusz XII. 00:14:45:W imieniu Republiki chciałbym odebrać dług. 00:14:49:70 tysięcy, tysięcy drachm. 00:14:56:70...? 00:15:00:Absurd! 00:15:02:Może 4... 00:15:03:Spis ma w sobie wszystkie pienišdze pożyczone|od Pompejusza i innych przedstawicieli Republiki 00:15:10:od których nie można tego odzyskać. 00:15:12:To nie jest sprawiedliwe. 00:15:14:Jest to w wielkim interesie|urzędujšcego Konsula... 00:15:19:Gajusza Juliusza Cezara. To jest prawo. 00:15:22:/Rzymskie prawo. 00:15:24:/Jest jaki inny rodzaj prawa? 00:15:27:Ty gadulska kobieto. 00:15:32:Tysišckrotnie przepraszam. 00:15:34:/Proszę o wybaczenie... 00:15:40:Oto twoja zapłata. 00:15:46:Bardzo przepraszamy. 00:15:47:Jego wysokoć zapomina,|że jest wasalem Rzymu. 00:15:51:Wasalem? Nie jestem niczyim wasalem! 00:15:54:/Jestem królem!|/Jestem... 00:15:56:Siadaj! 00:16:07:Dziękuje. 00:16:09:Kiedy mogę spodziewać się zapłaty? 00:16:11:Wasza wysokoć.|Nie mamy wystarczajšco monet na własne potrzeby. 00:16:16:Opodatkowani rolnicy nie pracujš|tak jak powinni bo... 00:16:21:Bo? 00:16:23:Głupota Kleopatry wprowadziła|zamęt u niektórych ludzi. 00:16:29:Nic poważnego. 00:16:32:Nie chcę wyjć na nierozsšdnego. 00:16:36:Przyjmę 10 tysięcy Drachm. 00:16:41:Nawet takš sumę trzeba|zebrać w wiele dni. 00:16:44:W takim razie będę miał wystarczajšco czasu|do rozwišzania waszego sporu z Kleopatrš. 00:16:51:Bardzo szczodry ruch, ale kto teraz wie|gdzie znajduję się księżniczka Kleopatra. 00:16:56:Nie martwiłbym się o to. 00:16:58:Znajdę jš. 00:17:10:Co za upał. 00:17:13:Jest goršco jak przy kutasie Wulkana. 00:17:20:Co za głupiec. 00:17:26:Nie mów le o obcych Bogach w ich kraju. 00:17:30:Masz rację.|Widziałem ich Bogów. 00:17:34:Co może zrobić drań z głowš psa. 00:17:37:Nie poddawaj się pozorom. 00:17:39:Ich Bogowie sš starzy i potężni. 00:17:42:Egipt był wielkim narodem|długo przed Rzymem. 00:17:45:Czyżby? 00:17:47:Teraz nie sš co nie? 00:17:55:Czemu w ogóle tutaj jestemy? 00:17:57:Czekamy... 00:17:58:Wiem, że czekamy,|ale na kogo? 00:18:02:Będę wiedzieć kiedy zobaczę. 00:18:06:Może być. 00:18:10:Nazwał mnie wasalem.|Barbarzyński mieć. 00:18:15:To jest proste. Jeli mu nie zapłacimy|to posadzimy na tronie Kleopatrę. 00:18:21:Jeli? 00:18:23:Jeli jš znajdzie... 00:18:24:Jest człowiekiem o wielkich zasobach. 00:18:27:Znajdzie jš... 00:18:31:Powinno umrzeć kiedy pierwszy|raz jš pojmalimy. 00:18:34:Trzeba to uczynić teraz. 00:18:36:Musi umrzeć. 00:18:37:Zgadzam się. 00:18:41:Moi ludzie mogš jš dostać przed zmrokiem. 00:20:37:Powiedz mu, aby zaczekał. 00:20:43:Kleopatro.|Wasza wysokoć. 00:20:47:Hutu pragnie z tobš pomówić. 00:21:00:Spoliczkuj mnie. 00:21:09:-Dzień czy noc?|-Noc. 00:21:14:Może wejć. 00:21:21:Wasza wysokoć. Wieci z Aleksandrii. 00:21:27:Mów robaku. 00:21:31:Z przykrociš to mówię, ale wasza wysokoć musi|przygotować się do podróży do wiata zmarłych. 00:21:40:Kiedy? 00:21:42:Teraz. 00:22:14:Pomódl się. 00:23:28:Witam panie. 00:23:32:Zaatakować Cezara?|Mówisz poważnie? 00:23:38:Czemu nie?|Ma tylko kilkuset ludzi z sobš. 00:23:44:Ilu ludzi możesz zebrać? 00:23:50:Byłby wyzwolicielem Egiptu. 00:23:53:Twe imię żyłoby wiecznie... 00:23:56:Moje ziemskie ciało będzie miało mniej|szczęcia. Rzym nie zapomina ran. 00:24:00:Zapomnij o Rzymie.|Rzym jest skończony! 00:24:04:Nasi ludzie rozerwš to ciało jak wciekłe psy. 00:24:09:Za 10 lat to miasto będzie|zapomnianš ruinš. 00:24:12:Może i tak...|A co za rok? 00:24:15:Może i masz rację. 00:24:18:Ostrożnoć jest najlepsza. 00:24:23:Może nie masz wystarczajšcego|wpływu poród ludu. 00:24:30:Cezar ma tak mało ludzi... 00:24:35:Mogę zebrać całe miasto jednym słowem. 00:24:39:Pomyl nad tym. 00:24:47:Mogę pożyczyć na trochę Septimiusza?|Byłbym wdzięczny. 00:24:55:Oczywicie. 00:25:06:Posłaniec od Ptolemeusza XIII|prosi o wejcie, panie. 00:25:30:Ptolemeusz XIII, król królów, syn RA. 00:25:38:Informuje, że ten kto niesie tš|wiadomoć to morderca Pompejusza. 00:26:19:/Jest wystarczajšco przystojny. 00:26:22:/Dobry i silny. 00:26:24:/Dla mnie wyglšda na wrednego starca. 00:26:30:Więcej. 00:26:32:Boskoć miertelnego ciała|zmieni się w zieleń. 00:27:04:Daj mi to. 00:27:05:Będzie wyglšdać jak jaszczur|gdy dotrze do Aleksandrii. 00:27:18:Nazywam to słabociš. 00:27:29:Jestem słaba? 00:27:31:Umie bić niewolników,|ale nie potrafi wyrzucić tej fajki. 00:27:36:Wie o tym bardzo dobrze. ...
dominika.r