24.S08E01.HDTV.XviD-2HD.txt

(31 KB) Pobierz
{100}{200}Napisy: michnik|Witam w nowym sezonie.
{260}{380}/Nast�puj�ce wydarzenia maj� miejsce|/pomi�dzy 4 a 5 po po�udniu.
{420}{480}/Rozgrywaj� si� w czasie rzeczywistym.
{979}{1029}To on.
{1217}{1298}Cholera.|/Nie mia�em czystego strza�u.
{1326}{1416}Zaczekaj,|dorwiemy go, jak b�dzie wychodzi�.
{1875}{1923}Manuel!
{1977}{2025}Manny!
{2100}{2148}Manny!
{2272}{2353}Manny!
{2850}{2894}/- Tak?|- Daj Mauricio do telefonu.
{2898}{2946}- Victor?|- Daj go do telefonu!
{2951}{3004}- On nie �yje.|- Co?
{3008}{3088}Kto� go zastrzeli�.|Co si� dzieje?
{3620}{3690}Widz� go.|Wychodzi z budynku.
{3712}{3739}Mam go.
{3889}{3972}Zaczekaj.|To nie on.
{4012}{4090}Nie mo�e by� daleko.
{4617}{4656}Jedzie do ciebie.|Szary sedan!
{5258}{5354}- Cel poza zasi�giem.|- Wycofaj si�.
{5490}{5598}/- Policja, w czym problem?|- Chcia�em zg�osi� kradzie� samochodu.
{5602}{5739}Numer rejestracyjny: SNE 15C5.
{5932}{5956}Jack?
{6098}{6213}Kochanie, ju� o tym rozmawiali�my.|Mia�a� do mnie m�wi� "dziadku".
{6235}{6298}Ale nie wygl�dasz jak dziadek.
{6316}{6349}Nie spos�b si� nie zgodzi�.
{6360}{6476}- Ta bajka ju� mnie nudzi.|- To znajdziemy inn�.
{6550}{6627}/To najbardziej �mia�e przedsi�wzi�cie od lat.
{6636}{6715}/Mo�e poskutkowa� pokojem w ca�ym regionie.
{6719}{6826}/Pani prezydent stawia wszystko|/na sukces tych negocjacji.
{6840}{6951}- Dziadku, to nie bajka!|- Dobrze, dobrze.
{7024}{7064}Ta mi si� podoba.
{7333}{7376}- Tak?|- Cze��, tato. Przepraszam za sp�nienie.
{7380}{7412}Wsz�dzie same objazdy.
{7426}{7460}W porz�dku.|Dobrze si� bawimy.
{7466}{7495}Jak by�o w zoo?
{7508}{7564}Prawd� m�wi�c,|kursowali�my w t� i z powrotem
{7568}{7610}pomi�dzy nied�wiedziami|brunatnymi i polarnymi.
{7617}{7676}Zapomnia�am wspomnie�,|�e fascynuj� j� nied�wiedzie.
{7707}{7742}C�, przynajmniej wie, czego chce.
{7777}{7806}Przypomina mi ciebie.
{7814}{7836}Zabawne.
{7836}{7892}Zawsze powtarzam Stephenowi,|jak bardzo podobna jest do ciebie.
{7911}{7956}Tak czy siak, b�dziemy za kilka minut.
{7960}{7986}Bez obaw.
{7991}{8026}Spotkamy si� w holu.
{8058}{8107}Dobrze si� bawi�.
{8111}{8174}Jak zawsze.
{8204}{8234}Co� nie tak?
{8238}{8304}Rozmawiali�my o przeprowadzce|do Los Angeles chwil� po przyje�dzie.
{8308}{8341}I powiedzia�, �e si� zastanowi.
{8345}{8382}Ale potem ani razu o tym nie wspomnia�.
{8393}{8422}A wyje�d�amy dzi� wieczorem.
{8426}{8461}Mo�e musi to uzgodni� z lekarzem.
{8465}{8500}Zwolnili go ju� 2 tygodnie temu.
{8504}{8553}Zako�czy� kuracj�.
{8562}{8596}Sama nie wiem.
{8607}{8666}Ojciec przez d�ugi czas|�y� w pojedynk�.
{8670}{8710}Mo�e ju� nie potrafi inaczej.
{8714}{8748}To mo�e go zapytaj raz jeszcze?
{8772}{8868}Mojemu ojcu nie zadaje si�|dwa razy tego samego pytania.
{8872}{8916}Je�li chcesz, ja go zapytam.
{9060}{9135}/Tu, w kwaterze g��wnej ONZ,|/rzecznik Bia�ego Domu potwierdzi�,
{9139}{9242}/�e prezydent Taylor i prezydent Hassan|/przem�wi� wkr�tce na konferencji.
{9250}{9311}Oczekuje si�,|�e prezydent Hassan og�osi
{9315}{9369}rozwi�zanie programu nuklearnego.
{9394}{9477}Prezydent Hassan uwa�a te negocjacje
{9481}{9562}za historyczny sukces|i nowy pocz�tek dla swojego kraju
{9566}{9607}oraz ca�ego �rodkowego Wschodu.
{9615}{9685}Wierz�, �e to sensowny kompromis.
{9689}{9778}Teraz przejd�my do sprawy weryfikacji.
{9787}{9876}Pa�ska ostatnia propozycja jest niejasna.
{9880}{9924}Wyja�ni� j�.
{9938}{10035}M�j kraj zgadza si� zaprzesta�|bada� nad broni� nuklearn�
{10039}{10132}zgodnie z wytycznymi Agencji Energii Atomowej.
{10136}{10184}Ale nasze warunki s� takie,
{10188}{10243}�eby inspektorami byli Amerykanie,
{10247}{10281}a nie agenci AEA.
{10291}{10325}Z ca�ym szacunkiem, pani prezydent,
{10329}{10388}wysun�li�cie takie ��danie,|ale nigdy na nie nie przystali�my.
{10402}{10518}Z ca�ym szacunkiem,|ale odm�wili�cie negocjacji w dobrej wierze.
{10522}{10554}Bez Amerykan�w...
{10567}{10623}Nie pozwolimy kilkuset osobom...
{10627}{10665}...weryfikacja nie b�dzie wiarygodna.
{10679}{10741}Czyli tylko Stanom Zjednoczonym mo�na zaufa�?
{10753}{10815}Tak� wiadomo�� wysy�acie w �wiat,|a potem zastanawiacie si�,
{10815}{10848}- dlaczego nie negocjujemy?|- Farhad.
{10907}{10942}Pani prezydent,
{10946}{10983}prosz� wybaczy� mojemu bratu.
{10992}{11032}Chce dla nas tego, co najlepsze.
{11036}{11076}Rozumiem.
{11089}{11154}Ale musimy rozwi�za� t� kwesti�,|zanim ruszymy dalej.
{11158}{11300}A najlepiej jeszcze przed konferencj�,|co daje nam nieca�� godzin�.
{11308}{11343}Pani Prezydent...
{11365}{11405}co by powiedzia� wasz kongres,
{11411}{11506}je�li moja Gwardia Rewolucyjna|stacjonowa�aby na waszej ziemi?
{11568}{11635}To samo jest z moim Zgromadzeniem Narodowym.
{11639}{11711}Nawet, je�li si� zgodz�,|oni tego nie ratyfikuj�.
{11742}{11775}W ko�cu nie jestem kr�lem.
{11793}{11834}Ani ja kr�low�.
{11848}{11914}Tym gorzej dla nas obojga.
{11953}{11979}Chcia�abym to odroczy�
{11983}{12041}i om�wi� t� kwesti� z naszym zespo�em.
{12053}{12089}Oczywi�cie.
{12385}{12459}Zdaje sobie pani spraw�,|�e wcze�niej by� sprzedawc�?
{12461}{12511}Sprz�tu gospodarstwa domowego.
{12517}{12602}Za�o�ymy si�,|�e sprzeda� mn�stwo lod�wek?
{12645}{12701}Spr�buj da� mu to, czego chce.
{12715}{12762}- Pani prezydent...|- S�ysza�e� mnie.
{12771}{12828}Niech ta inspekcja wypali.
{12855}{12902}Taki przyw�dca zdarza si� tylko raz.
{12913}{12991}Ju� zawiesi� swe wsparcie|dla organizacji terrorystycznych
{12995}{13074}i chce dobrze|dla obu stron.
{13082}{13147}Jak bardzo ma jeszcze|nadstawia� karku?
{13568}{13603}Chod� do mnie.
{13607}{13632}- Nazwa�a� go ju�?|- Misio.
{13642}{13677}- Misio?|- Tutaj jeste�.
{13793}{13914}S�ysza�am, �e ogl�da�a�|z dziadkiem nied�wiedzie?
{13918}{13948}Potem poszli�my na lody,
{13952}{14032}ale moje mi nie smakowa�y|i dziadek da� mi swoje.
{14036}{14063}- Super.|- Wezm� j�.
{14081}{14123}- Dzi�ki za opiek�, Jack.|- Nie ma sprawy.
{14168}{14257}My�la�em o naszej rozmowie.
{14261}{14297}Zdecydowa�em si�.
{14306}{14356}Wracam z wami do Los Angeles.
{14364}{14396}- Serio?|- Tak.
{14400}{14447}Znajomy prowadzi tam firm� ochroniarsk�.
{14451}{14515}Dostan� prac� konsultanta.|Za�atwi mi te� mieszkanie.
{14519}{14553}Tato, nie wiem, co powiedzie�.
{14557}{14602}Chod� tu.
{14630}{14689}Nie musisz nic m�wi�.|Podwie� mnie tylko na lotnisko wieczorem.
{14695}{14723}Lecisz z nami?
{14727}{14755}Je�li to nie problem.
{14759}{14814}Stephen, leci razem z nami.
{14818}{14850}Musz� si� tylko spakowa�.
{14854}{14918}Nie mam wielu rzeczy.|B�d� u was za godzin�.
{14922}{14958}�wietnie.|Te� zd��ymy si� spakowa�.
{14981}{15037}Mog� lecie� z wami do Los Angeles?
{15105}{15138}Chod�, odprowadz� was do samochodu.
{15138}{15186}Chod�my.
{15297}{15331}Mam j�.
{15707}{15770}- Tato, tak si� ciesz�.|- Ja te�.
{15774}{15820}Kocham ci�.
{15824}{15857}Widzimy si� za godzin�.
{15866}{15892}Pa, kochanie.
{15896}{15920}Pa!
{16689}{16726}Witam wszystkich.
{16739}{16760}Dzie� dobry.
{16764}{16830}Kilka spraw, zanim zaczniemy.
{16834}{16892}Prezydent Taylor i prezydent Hassan|wyg�osz� swoje o�wiadczenia
{16896}{16946}po wprowadzeniu Sekretarza Generalnego.
{16946}{17025}Potem przyjdzie pora na pytania,|ale prosz�, �eby trzyma�y si� tematu.
{17033}{17103}Z oczywistych powod�w|stosujemy maksymalne �rodki ostro�no�ci,
{17114}{17186}wi�c je�li nie chc� pa�stwo|do�wiadczy� u�cisku wok� szyi,
{17190}{17230}prosz� trzyma� przepustki na widoku.
{17234}{17262}W porz�dku?
{17266}{17294}To wszystko.
{17435}{17515}Meredith Reed, prasa.
{17523}{17557}Niewa�ne.
{17572}{17603}Co?
{17607}{17643}Nie mo�e by� niewa�na.
{17647}{17677}Mo�e pan sprawdzi� raz jeszcze?
{17690}{17744}Sprawdzi�em.|Przepustka zosta�a cofni�ta.
{17748}{17788}Cofni�ta przez kogo?
{17793}{17825}Nie mam takich informacji.
{17829}{17878}To musi by� pomy�ka.
{17882}{17921}Pami�ta mnie pan.|Jestem tu codziennie.
{17925}{17963}Prosz� si� odsun��.
{18232}{18289}W�a�nie rozmawia�em z Sekretarzem Stanu, Kaninem.
{18302}{18381}Zgodzili si� na inspektor�w|z Agencji Energii Atomowej.
{18385}{18406}To dobre wie�ci.
{18410}{18453}Ale jest pewien warunek.
{18467}{18484}Upieraj� si�,
{18488}{18540}�eby na czele zespo�u|sta� Amerykanin.
{18618}{18661}Chyba mo�emy si� na to zgodzi�, co?
{18670}{18708}Wiesz, co o tym my�l�.
{18720}{18772}Po�wi�cili�my ju� sporo|w imi� pokoju.
{18776}{18832}Po�wi�cenie to mocne s�owo, Farhad.
{18836}{18949}I co, poza nuklearnymi ambicjami, po�wi�cili�my?
{18963}{18990}A czy samo to nie wystarczy?
{18994}{19073}Obracanie 6000 wir�wek|jest dobre dla dzia�a� politycznych,
{19077}{19133}ale przez to nasz kraj zbankrutuje.
{19137}{19166}Prawda jest taka,
{19170}{19218}�e to nie my jeste�my hojni.
{19226}{19287}Prezydent Taylor znosi sankcje ekonomiczne
{19291}{19352}i oferuje pomoc|wart� miliardy dolar�w.
{19357}{19401}Mamy to, co chcieli�my, Farhad.
{19409}{19459}O ile to nie sztuczka.
{19591}{19618}S�ucham.
{19622}{19717}Witam, przepraszam, �e zawracam g�ow�,
{19721}{19791}ale wci�� jestem na zewn�trz.
{19799}{19821}Dlaczego?
{19825}{19925}/Moja przepustka zosta�a cofni�ta.|Nie wiem, dlaczego.
{19929}{19954}Zajm� si� tym.
{19958}{19986}Na pewno?
{19995}{20020}Oczywi�cie.
{20029}{20068}Dzi�kuj�.
{20072}{20137}B�dziesz mia� czas..|na wywiad p�niej?
{20141}{20207}Tak, po konferencji.
{20211}{20248}Nie mog� si� doczeka�, panie prezydencie.
{20252}{20294}Ja r�wnie�.
{20393}{20448}Przywr�� przepustk� panny Reed.
{20452}{20487}- Ja tylko...|- Zr�b to.
{20516}{20582}Omar, ludzie zaczynaj� m�wi�
{20586}{20619}o tobie i tej reporterce.
{20630}{20665}I co m�wi�?
{20669}{20700}Panna Reed to dziennikarka
{20704}{20746}i pisze o mnie do gazety.
{20755}{20815}- Ale �ywisz do niej uczucia.|- Jestem przyjacielski.
{20848}{20879}My�l sobie, co chcesz.
{20883}{20955}Ta kobieta nie stanowi �adnego zagro�enia.
{20959}{21028}Nie tutaj, ale w naszym kraju|rozerwaliby ci� na strz�py.
{21067}{21138}Muzu�manie powied...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin