Ancient Rome [1x04] Revolution (XviD asd).txt

(29 KB) Pobierz
{150}{277}Rzymscy cesarze,|czasami genialni, czasami szaleni.
{350}{396}Wszyscy pot�ni.
{400}{521}Ale Rzym nie zawsze by�|rz�dzony przez tych dyktator�w.
{525}{596}Kiedy� by�o to du�e|demoktatyczne spo�ecze�stwo.
{600}{746}Przyw�dcy byli wybierani|i nikt z nich nie posiada� zbyt du�ej w�adzy.
{750}{881}Rzymiane nazywali to Repiblik�|i istnia�a ona 500 lat.
{950}{1046}Wi�c dlaczego Rzym porzuci� ten|pozornie s�uszny system rz�d�w.
{1050}{1121}i zwr�ci� si� w kierunku jednow�adztwa.
{1125}{1259}Ta historia zaczyna od ma�ego|ch�opca dawno, dawno temu.
{1475}{1554}Rzym,2160 lat temu.
{1825}{1923}-Jowiszu, bo�e naszych przodk�w,
{1950}{2071}-sp�jrz na �mier�,|twojego najlepszego �o�nierza,
{2075}{2171}-Tyberiusza Semproniusza Grakcha,
{2175}{2284}-m�a stanu, dow�dzcy,despiser of kings
{2300}{2402}-obro�cy naszej wielkiej Republiki.
{2525}{2621}-M�ody Tyberiuszu tw�j|ojciec b�dzie wychwalany
{2625}{2735}-tak d�ugo, jak Rzym b�dzie go pami�ta�.
{3075}{3146}W czasach kiedy Rzym nie by�|jeszcze pod w�adz� cesarzy.
{3150}{3246}m�ody Tuberiusz Grakchus prezentowa�|szacunek dla przekona� swojego ojca
{3250}{3341}o honorze i sprawiedliwo�ci
{3375}{3513}Ale 20 lat p�niej umrze on broni�c przekona� swojego ojca.
{3575}{3697}zamordowany przez arystokrat�w stoj�cych za nim.
{3800}{3961}Ich zbrodnia zacz�a rewolucj� tak pot�n�,|kt�ra zmieni�a Rzym na zawsze.
{3975}{4133}otwieraj�c drog� do najwspanialszyszych truimf�w|i najgorszych eksces�w.
{4150}{4281}-On by� wielkim cz�owiekiem, Tyberiuszu.|Nie smu� si�.
{4300}{4410}-Ty mo�esz by� wspanialszy pewnego dnia.
{4475}{4555}-Grakchus, Grakchus.
{6300}{6371}146 r.p.n.e. Kartagina, P�nocna Afryka.
{6375}{6546}Tyberiusz Grakchus pojawi� si� pierwszy raz na kartach historii,|10 lat po �mierci swojego ojca.
{6550}{6728}Rzym przygotowywa� si� do ostatecznej rozprawy|ze swoim odwiecznym rywalem Kartagin�.
{6750}{6796}Nadzieja Republiki na zwyci�stwo
{6800}{6871}spoczywa�y na barkach genera�a Emiliusza Scypiona.
{6875}{6971}-Laelius,bedziesz gotowy przesun�� swoje oddzia�y do przodu.
{6975}{7046}Natychmiast, jak otrzymasz rozkaz.|-Tak, konsulu.
{7050}{7163}-Tam si� niczego nie nauczysz, Tyberiuszu.
{7200}{7296}-Panowie, m�j szwagier(powinno by� siostrzeniec).
{7300}{7371}-Kiedy zaczniemy ostateczny atak,
{7375}{7511}kokolwiek pierwszy wejdzie na mury|otrzyma z�oty wieniec.
{7550}{7646}-Rzymski lud czeka� wystarczaj�co d�ugo.
{7650}{7796}-Jutro zademonstrujemy przewag� sprawiedliwo�ci nad tyrani�|demokracji nad barbarzy�cami.
{7800}{7946}-To b�dzie zwyci�stwo cywilizacji nad tyrani�|dla Rzymu i Republiki.
{7950}{8018}-Republika !
{8050}{8096}-Denerwujesz si�?
{8100}{8171}-Nie chc� niczego popsu�.
{8175}{8269}-Chc� by� pierwszy na murach.
{8275}{8346}-Twoja matka b�dzie z ciebie dumna.|Ona wi��e z tob� wielkie nadzieje.
{8350}{8421}-Mam nadzieje, ze jej nie zwiod�.
{8425}{8564}-Nie zawiwdziesz.|W twoich �y�ach p�ynie krew twojego ojca.
{9125}{9208}-Jowiszu, daj mi si��.
{9325}{9411}-Jeste�my z tob�, panie.
{9475}{9521}Dwie superpot�gi Rzym i Kartagina
{9525}{9629}pozostawa�y w konflikcie od 120 lat.
{9700}{9839}Teraz, zwyci�sca przejmie kontrol� nad staro�ytnym �wiatem.
{9875}{9969}-Naprz�d. Urz�d�my im piek�o!
{10825}{10928}-Tak dalej!Tak dalej!Pcha� mocniej!
{11150}{11244}-Naprz�d!Na drabiny!Na prz�d!
{12350}{12422}-Uwa�aj, panie!
{12825}{13019}Wewn�trz mur�w miejskich Rzymiane zostali zatrzymani|i zmuszeni do ci�kiej walki o ka�d� ulic�.
{13725}{13857}�eby prze�ama� impas|Emiliusz rozkaza� podpali� miasto.
{14050}{14174}Antyczne �r�d�a opisuj�,|�e ulice sp�ywa�y krwi�.
{14300}{14452}w ko�cu po sze�ciu dniach brutalnej walki Kartagi�czycy si� poddali.
{15000}{15129}-To jest tw�j dzie� Tyberiuszu.|Trzymaj g�ow� wysoko.
{15350}{15419}-Zrobi�e� to.
{15425}{15534}-Szkoda, �e tw�j ojciec tego nie widzi.
{15600}{15700}-Rzym jest dumny ze swoich syn�w.
{15875}{15921}-Zwyci�yli�my.
{15925}{16050}-Od teraz nikt odwa�y si� rzyci� wyzwania Rzymowi.
{16075}{16196}-Ale jeszcze nie sko�czyli�my.|Chc�, �eby to miasto zosta�o oddzielone.
{16200}{16296}-Starte na py�.A py� posypiemy sol�,
{16300}{16428}�eby nawer chwasty nie wyros�y ku pami�ci Kartaginy.
{16750}{16846}Kartagina zosta�a zr�wnana z ziemi�.
{16850}{16946}W ci�gu kliku miesi�cy |nie pozosta�o �ladu po wielkiej cywilizacji.
{16950}{17096}Skarby zosta�y zrabowane,|a ci kr�rzy prze�yli sprzedani w niewol�.
{17100}{17228}Rzym dominowa� w tym regione przez nast�pne 600 lat.
{17250}{17450}Ale jego przyw�dcy zasiali pierwsze ziarna,|kt�re w ostacznie doprowadzi�y do zniszczenia Republiki.
{17950}{17996}Tyberiusz wr�ci� do miasta,
{18000}{18171}kt�re z trudno�ci� zas�ugiwa�o na swoja now� pozycj�,|jako stolica �wiata antycznego.
{18175}{18246}Podczas gdy bogatsi bogacili si� na �upach z Kartaginy
{18250}{18365}rzymskie uclice zalane by�y przez biedak�w.
{18625}{18772}-To jest obrzydliwe.Dlaczego oni nie przesaj� przybywac do Rzymu.
{19200}{19271}-Ah, Kornelia.Witaj.Jak si� masz?
{19275}{19321}-Nazyka
{19325}{19457}-Musisz zobaczy�, co Emiliusz przyw�z� mi z Kartagoiny.
{19525}{19546}-To jest dojmyj�ce.
{19550}{19646}-Szkoda, �e nie zrobi� takich wi�cej.
{19650}{19721}-Podr� tutaj by�a taka przera�aj�ca.
{19725}{19796}-Wkr�tce nie b�dzie mo�na wyj�� w nocy,|je�li oni nie przestan� nap�ywa�
{19800}{19896}-Wi�kszo�� z nich nie ma �rodk�w do zycia.Rzym stanie si� szmbem.
{19900}{19946}-Ah, Emilianus.|-Nazyka.
{19950}{19996}-M�wi�em Korneli,
{20000}{20096}�e Rzym jest w tych dniach zalany przez niemytych|i ja wini� ciebie
{20100}{20146}-Winisz mnie?Dlaczego, co ja zrobi�em?
{20150}{20246}-zniszczy�e� jedyn� rzecz,|kt�ra trzyma�a plebs na ich miejscu.
{20250}{20321}-Oh, a co to jest?
{20325}{20411}-Strach przed Kartagin�.
{20650}{20793}-Nic, jak strach przed wrogiem|nie trzyma plebsu pod kontrola.
{20825}{20921}-Byc mo�e Nazyka, my powinni�my stworzy� nowego wroga,
{20925}{20996}nowy strach, �eby zap�dzi� ich spowrotem na ich miejsce.
{21000}{21071}-To nie jest z�y pomys�,|jak na twoje pogl�dy.
{21075}{21171}-Kartagina nie trzyma�a tylko plebsu pod kontrol�,
{21175}{21221}ale tak�e wskazywa�a nam gdzie jest nasze miejsce.
{21225}{21346}-Teraz nic nie powstrzyma niekt�rych w ich d��eniu
{21350}{21396}do bogactwa i w�adzy.
{21400}{21515}-Nie b�d� takim �wi�toszkowatym nudziarzem.
{21550}{21618}-Daj spok�j.
{21725}{21796}-Co mia�e� na my�li.
{21800}{21888}-My jeste�my zobowi�zani,
{21900}{22031}do odowiazku troszczenia si� o mniej zasobnych ni� my.
{22100}{22198}-Zawied�my, a Republika upadnie.
{22600}{22753}Tyberiusz, jak wi�kszo�� obywateli mocno wierzy� w rzymsk� Republik�.
{22800}{22821}Przez 400 lat
{22825}{22996}to du�e demokratyczne spo�ecze�stwo|pr�bowa�o osi�gn�� pok�j i stabilizacj� dla wszystkich.
{23000}{23176}Ale teraz, przepa�� rosn�ca pomi�dzy bogatymi i biednymi|zaczy�a grozi� tym podstaw�
{23275}{23321}-Podoba ci si� ten?
{23325}{23432}-Powiniene� by� m�drzejszy Tyberiuszu.
{23450}{23560}-Widzia�am, jak rozmawia�e� z Pulcherem.
{23575}{23596}-Co jest z�ego z Pulcherem?
{23600}{23696}-On ma swoje przekonania.To co m�wi ma sens.
{23700}{23721}-Jemu nie mo�na ufa�.
{23725}{23821}-Komu mam wi�c ufa� mamo?Nazyce?
{23825}{23871}-On troszczy sie tylko o siebie.
{23875}{24025}-Bad� ostro�ny Tyberiuszu.|Tw�j idealizm mo�e przyspo�y� ci wrog�w.
{24075}{24196}-Dlaczego to m�wisz?|Czy powinieniem po�wi�ci� moje przekonania?
{24200}{24271}-Czy m�j ojciec tak by zrobi�?
{24275}{24321}-Oczywi�cie, �e musisz mie� swoje zasady.
{24325}{24446}-Ale je�li najpierw nie zbob�dziesz w�adzy,|nikt nie b�dzie ciebie s�ucha�
{24450}{24571}-Oh Tyberiuszu, masz wielkie zdolno�ci|by zosta� wielkim przyw�dc�.
{24575}{24671}-Nie chc� by� znana jako te�ciowa Emiliusza.
{24675}{24803}-Ja chce by� znana, jako matka Tyberiusza Grakchusa.
{25025}{25171}Swoje nadzieje na spe�nienie nadzieji matki|Tyberiusz zwi�za� z �o�nierska chwa��.
{25175}{25316}Poprowadzi� on posi�ki do Hiszpani,|by pom�c st�umi� rebeli�.
{25775}{25871}-Zostawcie w�z.Nie!Prosz�.Nie..
{25900}{25977}-Stop.Nie m�j syn.
{26000}{26071}-Co sie tu dzieje?
{26075}{26209}-Powiedz im, �eby nie niszczyli wozu.To wszystko co mam.
{26350}{26421}-Jak teraz dotrzemy do Rzymu?
{26425}{26521}-Oni zabrali nam nasze gospodarstwo!|Wszystko na co pracowali�my!
{26525}{26621}-Kto zabra� wam gospodarstwo?|-Straci�am m�a, kiedy walczy� dla was.
{26625}{26788}-Nie mamy pieni�dzy, �ywno�ci, nic!|Co wed�ug ciebie mam zrobi�?Powiedz mi!
{26875}{26921}-Naprawid� w�z.
{26925}{27004}-Dajcie im �ywno��.
{27250}{27296}-Tyberiusz.
{27300}{27371}-Oktawiusz.Dobrze cie widzie�.
{27375}{27499}-Jak d�ugo si� nie widzieli�my?|-Zbyt d�ugo.Cho�.
{27525}{27571}-Pamietasz, jakie szczyny on kiedy� nam podawa�?
{27575}{27621}-A je to uwielbia�em.To by�o gorsze ni� szczyny.
{27625}{27721}-To na szcz�cie jest troch� lepsze.|-Mam nadziej�.
{27725}{27771}-To jest twoje?
{27775}{27855}-Ro�nie zaraz tutaj.
{27875}{27946}:-Przynie� wi�cej, du�o wi�cej.
{27950}{28021}-Powiniene� zaj�� si� upraw� roli.
{28025}{28096}-Na tym mo�na zaroci� fortun�.
{28100}{28196}-W�a�nie zdoby�em troch� ziemi.
{28225}{28271}-Po prostu, zdoby�e� troch� ziemi.
{28275}{28346}-Po prostu,zdoby�em troch� ziemi
{28350}{28446}-wiesz, po drodze spotka�em rodzin�.|Kto� zagrabi� ich ziemi�.
{28450}{28521}-Kobieta krzycza�a.|-Ona jest wrzodem na dupie.
{28525}{28571}-Ty j� znasz?|-Tak.
{28575}{28621}-Wszyscy woko�o j� znaj�.
{28625}{28731}-Wi�c, kto zagrabi� jej gospodarstwo?
{28800}{28846}-Oktawiuszu?
{28850}{28966}-C�, jej m�� zosta� wcielony do armii.|Hmm?
{28975}{29093}-W zasadzie, gdzie mam sadzi� moje winogrona.
{29125}{29246}-C�, ile jeszcze innych farm przej��e�?|-Daj spok�j, nie jestem jedyny.
{29250}{29368}-Nie mo�esz tak po prostu zaj�� czyje� ziemi.
{29375}{29471}-Co si� stanie z t� rodzin�.|-Nie mam zielonego pojecia.
{29475}{29571}-P�jd� do Rzymu.Znale�d� swoj� fortun�.
{29575}{29681}-Dlaczego mia�by...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin