Andrei Tarkovsky CD2 - Andrey Rublyov (1969).txt

(22 KB) Pobierz
00:00:50:Tatarzy !
00:00:52:Ucieka� !
00:00:54:Tatarzy !
00:00:57:Ucieka� !
00:03:33:Nadchodzi Wielki Ksi���.
00:03:45:Brat przyjecha�.
00:04:58:Trzyma� go, trzyma�!
00:05:12:Co czynicie, bracia?|My wszyscy bracia, Rosjanie.
00:05:17:Poka�� ci, jakimi jeste�my bra�mi|Rosjanami, ty �winio W�adimira.
00:05:26:�apa� go! �apa�!
00:05:32:Biegnij na oko�o! Nie s�yszysz?
00:05:55:Gdzie do diab�a jeste�my?|Tu nie ma nikogo.
00:05:58:Wszyscy pozmykali.
00:06:06:Ale twoja suka uros�a;|czy�by mnie nie pami�ta�a?
00:06:11:Wa�ka, we� psa.
00:06:34:Och prosz�, pu��cie mnie!
00:06:54:Nie obawiaj si�, �licznotko.
00:06:57:Poka�� ci jak Tatarzy potrafi� kocha�.
00:08:47:No, Ksi���!
00:08:50:Nie szkoda ci|katedry?
00:11:32:Co to za baba, ksi���?
00:11:36:To nie baba, to dziewica Maryja:|Narodziny.
00:11:42:Kto jest w pude�ku?
00:11:46:Chrystus, jej syn.
00:11:50:Jak ona mo�e by� dziewic�,|skoro ma syna?
00:11:58:Dziwne rzeczy dziej� si� u Ruskich!
00:12:06:Bardzo ciekawe.
00:12:10:Zwi�� mu nogi mocniej!
00:12:13:Gadaj prawd�, psie!|Gadaj!
00:12:18:Zaczekaj, zaczekaj!|Nie widzia�em twojego z�ota.
00:12:22:Na Boga, na Boga, nie widzia�em!
00:12:28:Boli!
00:12:37:Nie wiem gdzie jest z�oto;|pewnie zosta�o skradzione.
00:12:44:Twoi Tatarzy zabrali.|Wszyscy�cie z�odzieje.
00:12:51:Zapytaj swoich ludzi.
00:13:01:Nie powiedzia� prawdy.
00:13:04:Chod� no, rzekn�|ci s��wko.
00:13:10:Sp�jrz jak diab�y|torturuj� wiernych i niewinnych Rosjan.
00:13:16:Sp�jrz, Judaszu,|parszywy Tatarze!
00:13:22:��esz, jestem Rosjaninem.
00:13:24:Poznaj� ci�. Przypominasz|swego brata.
00:13:29:Sprzeda�e� Rosj�!|Poznaj� ci�!
00:15:19:Licz si� ze s�owami!
00:15:22:"Nie postawi wi�cej stopy|na rosyjskiej ziemi."
00:15:26:To moje wo�anie do Pana.
00:15:32:Daj krzy�. Pozw�l wiernemu|uca�owa� krzy�.
00:15:36:Dostaniesz sw�j krzy�.
00:15:40:Je�li zgrzeszy�em, niech B�g|mi wybaczy. B�g jest mi�osierny.
00:15:46:Panie, odpu�cisz mi?
00:15:51:A wy wszyscy b�dziecie si� gotowa� w smole.
00:15:58:Wyjedziesz, a my|odbudujemy zn�w...
00:16:03:a twoje flaki|p�jd� w ognie piekielne.
00:16:37:Po co to robisz?
00:21:45:Feofan? Przecie� ty nie �yjesz.
00:21:58:Tak bardzo chcia�em ci� zobaczy�.
00:21:59:Nawet, gdyby� nie chcia�, tak czy|inaczej bym przyszed�.
00:22:05:�ni�o mi si�, �e zwisa�e�|z okna, g�ow� w d�.
00:22:11:Spogl�dasz i kiwasz|na mnie palcem...
00:22:15:a ja le�� na siodle...
00:22:18:a dwaj Tatarzy skr�caj� mi g�ow�.
00:22:22:A ty patrzysz na mnie|i klepiesz w okno.
00:22:26:puk... puk...
00:22:29:A ja wykrzykuje do ciebie.
00:22:31:Co krzyczysz?
00:22:33:Co si� z nami dzieje?
00:22:36:Jeste�my mordowani i gwa�ceni.
00:22:42:Razem z Tatarami|oni rabuj� cerkwie.
00:22:48:A ty mi to powiedzia�e�...
00:22:55:Tylko teraz ja mam daleko gorzej.
00:23:00:Jeste� martwy, ale ja...
00:23:04:Martwy? Co z tego?
00:23:08:Nie to mia�em na my�li.
00:23:11:Ca�e swoje �ycie|sp�dzi�em w �lepocie.
00:23:18:Dzie� i noc pracowa�em|dla ludzi.
00:23:38:Ale oni nie s� lud�mi,|czy� nie?
00:23:47:Prawda co powiedzia�e�.
00:23:52:Wi�c je�li powiedzia�em, to co?
00:23:57:Mylisz si� teraz,|ja myli�em si� wtedy.
00:23:59:Ale czy� nie jeste�my tej samej wiary...
00:24:03:ta sama ziemia...
00:24:05:ta sama krew?
00:24:10:Jeden Tatar si� nawet u�miechn��.
00:24:19:O tak!
00:24:26:I krzykn��:
00:24:28:"Nawet bez nas b�dziecie sobie|podcina� gard�a na wzajem!"
00:24:35:Co za ha�ba.
00:24:39:Zabili wszystkich.
00:24:43:Nawet mojego Sierjo�e.
00:24:47:Znalaz�em go w taki specjalny dzie�.
00:24:55:Ona jest jedyn�, kt�ra przetrwa�a.
00:25:12:Na mnie ju� czas.
00:25:19:Prosz�, nie id�.
00:25:22:Nie lubisz przebywa� ze mn�.|Jeste� znudzony?
00:25:24:W porz�dku, nie b�d�...
00:25:28:Usi�d�my i pogadajmy.
00:25:30:Powiem ci...
00:25:33:Ale ja ju� wszystko wiem.
00:25:37:Wi�c wiesz, �e ju� nigdy nie b�d� malowa�.
00:25:43:Dlaczeg� to?
00:25:45:Bo nie jest to potrzebne nikomu.|To wszystko.
00:25:49:Co z tego? Twoja ikonostaza|zosta�a spalona.
00:25:52:Czy ty wiesz ile moich spalili|W Pskowie, Nowogrodzie...
00:26:00:Pope�niasz ci�ki grzech.
00:26:03:Nie powiedzia�em ci najgorszego.
00:26:10:Zabi�em cz�owieka.
00:26:20:Kamrata, Ruskiego.
00:26:26:Kiedy widzia�em jak j� wynosi�.
00:26:31:Sp�jrz na ni�.
00:26:33:Tylko sp�jrz!
00:26:37:Nie pami�tam jak to si� sta�o.
00:26:40:Zwar�em si� z nim...
00:26:43:i nie mog�em nic na to poradzi�.
00:26:45:Poprzez nasze grzechy,|szatan uformowa� cz�owieka.
00:26:49:Przekracza� z�o oznacza|przekracza� cz�owiecze�stwo.
00:26:56:B�g ci wybaczy;|nie wybaczaj sobie.
00:27:00:�yj mi�dzy boskim przebaczeniem|a swoj� w�asn� udr�k�.
00:27:05:Co twe pismo m�wi|o twoich grzechach?
00:27:13:"Ucz si� czyni� dobrze: szukaj sprawiedliwo�ci...
00:27:18:kar� swego prze�ladowc�, bro� osieroconych|przez ojca, b�agaj o wdow�.
00:27:23:Przyjd� teraz i pozw�l nam|rozumie�; rzek� Pan...
00:27:27:cho�by grzechy twoje by�y jako szkarlatyna...
00:27:32:jak �nieg bia�e b�d�. "
00:27:38:Widzisz, nie zapomnia�em;|to mo�e ci� ukoi.
00:27:45:Wiem, �e B�g jest mi�osierny|i �e mi wybaczy.
00:27:50:Powinienem z�o�y�|Bogu �lubowanie ciszy.
00:27:57:Nie mam ludziom nic|wi�cej do powiedzenia.
00:28:03:Czy to dobry pomys�?
00:28:05:Nie mam prawa ci odpowiada�.
00:28:10:Nie poszed�e� do nieba?
00:28:16:Mog� tylko powiedzie�, �e to nie|jest tak jak wyobra�asz sobie na ziemi.
00:28:22:Rosja, Rosja
00:28:26:Nasza ziemia matka cierpi wszystko;|ona przetrzyma wszystko.
00:28:34:Ale jak d�ugo to b�dzie trwa�o?
00:28:42:Nie wiem. Zawsze,|zapewne.
00:28:48:Jednak jak pi�kne jest to wszystko.
00:29:01:�nie�y.
00:29:08:Nie ma nic straszniejszego|ni� �nieg padaj�cy w �wi�tyni.
00:30:09:{s: 50} MI�O��|Zima 1412
00:32:59:Wszystkie jab�ka zgni�y.
00:33:05:Przez ca�e moje �ycie, jeszcze|nigdy nie widzia�em takiego g�odu.
00:33:10:Powoli wymieramy.|Pan si� nad nami lituje.
00:33:16:Mefody znowu kogo� prowadzi.
00:33:27:Mefody, nie powiniene� pilnowa� wr�t...
00:33:30:bo wpu�cisz wszystkich ludzi|z s�siedztwa by tu jedli.
00:33:35:- Siadaj s�ugo Bo�y.|- Dzi�ki.
00:33:37:Je��!
00:33:41:Nie mo�esz wykarmi�|wszystkich g�odnych.
00:33:48:W s�siedztwie nie ma|nikogo.
00:33:50:Wioski s� opuszczone.
00:33:57:Wszyscy wyjechali z Chotkowa.
00:34:03:Ludzie z Siemionowki|poumykali.
00:34:05:Uciekli, uciekli!
00:34:07:Prawda. Przeje�d�a�em ko�o|Siemionowki dzi� rano.
00:34:09:We W�adimirze jest jeszcze gorzej.
00:34:12:Od trzech lat nie by�o|�niw; ka�dy uciek�.
00:34:15:Ci, kt�rzy zostali jedz� myszy.
00:34:17:Czemu szepczesz?
00:34:18:Nie szepcz�. Przezi�bi�em si�.|Sp�dzi�em noc na jeziorze.
00:34:22:Po co?
00:34:24:Wilki mnie �ciga�y; Uciek�em na jezioro,|i modli�em si�, �eby za mn� nie pod��y�y.
00:34:30:Zaczyna�em, kiedy zmierzcha�o.
00:34:32:Kiedy si� wydosta�em|by�em ca�kowicie odr�twia�y.
00:34:35:Chorowa�em przez dwa tygodnie|i ca�y mam dreszcze.
00:34:39:- Wi�c jeste� z W�adimira.|- Mieszka�e� tam.
00:34:42:Tu jest kto� jeszcze|z W�adimira.
00:34:46:Andrej Rublow.|S�ysza�e� o nim?
00:34:50:Zgrzeszy�, a teraz|pokutuje.
00:34:55:Przyprowadzi� ze sob�|�wi�tego g�upca z W�adimira.
00:34:58:Niemow�, dziewczyn�.
00:34:59:Teraz razem milcz�.
00:35:11:Chocia� ona jest �wi�tym g�upcem|wie gdzie zdoby�...
00:35:14:lepsze jedzenie.
00:35:16:Przyprowadzi� j�...
00:35:19:aby zawsze|pami�ta� sw�j grzech.
00:35:25:Mo�esz to nazwa� �wi�to�ci�?
00:35:31:A gildia Rublowa?
00:35:33:Rozesz�a si�.
00:35:36:Niekt�rych zabili Tatarzy...
00:35:40:inni zostali uprowadzeni.
00:35:43:Czy Dani� �yje?
00:35:45:Jedni m�wi�, �e pojecha� na p�noc,|inni, �e nie �yje.
00:35:51:Wi�c porzuci� swoje rzemios�o?
00:35:54:Czy ty nie jeste� Kiry�?
00:36:01:Kiry�, to ty?
00:36:20:Ojcze! Mistrzu! Kiry�|wr�ci�!
00:36:29:Ojcze! Wpu�� Kiry�a, swojego|syna marnotrawnego z powrotem!
00:36:37:Nie pyta�e� mnie czy mo�esz|wyjecha�...
00:36:39:a teraz chcesz wr�ci�?
00:36:40:Nie spodoba�o ci si�|w �wieckim �wiecie?
00:36:43:Nie, nie wpuszcz� ci�.
00:36:46:Moj Bo�e, dlaczego|ty chcesz mnie porzuci�?
00:36:49:Teraz chcesz wr�ci� do|jamy z�odziei...
00:36:52:do lichwiarzy|i sprzedawc�w go��bic.
00:36:55:My�lisz tak, bo jeste� stary,|i zapomnia�em o tym.
00:36:59:Precz! Wracaj sk�d|przyszed�e�!
00:37:00:- Nie ma prawdy na tym �wiecie.|- Szatan mnie skusi�.
00:37:03:Nie mog� wci�� grzeszy�...
00:37:05:a bez grzechu nie|mo�na �y� w �wieckim �wiecie.
00:37:08:Wsz�dzie tam grzech i brud woko�o.
00:37:12:Przyjmij moj� skruch�,|a ja uca�uje twe stopy.
00:37:17:Zawsze by�e� wygadany|ale mnie nie poruszysz, Kiry�.
00:37:22:Gdyby� wiedzia� co ja przecierpia�em,|co ja przetrwa�em...
00:37:27:gdyby� wiedzia�, jakie z�o widzia�em|przebaczy�by� mi...
00:37:31:ale ja nigdy nie wybacz� sobie.
00:37:33:Nie jeste� winny przede mn�,|lecz przed Bogiem.
00:37:39:Pozosta� tu; ale by|zado�� uczyni� grzechowi...
00:37:43:Musisz przepisa� Pismo|15 razy.
00:37:47:Zajmij star� cel� Nikodema.
00:37:51:Dzi�ki! Dzi�ki, Bo�e!
00:37:57:Wspaniale! Dzi�ki,|ojcze, dzi�ki!
00:41:29:Hej nie dobrze je�� brudne mi�so.
00:41:54:Co si� dzieje, bracia?
00:41:57:Powiem ojcu Nikodemowi.
00:43:02:Dobra Rosjanka.|Je ko�skie mi�so.
00:43:06:Chcesz p�j�� ze mn�?|B�dziesz moj� �on�.
00:43:12:Mam siedem �on,|ale �adnej Rosjanki.
00:43:15:Codziennie b�dziesz jad�a ko�skie mi�so,|pi�a ko�skie mleko...
00:43:19:i nosi�a monety we w�osach.
00:44:21:Rosyjska �ona|Tatara nigdy nie jest brudna.
00:45:30:Dziewko! Chod� z nami!
00:45:49:Chod�! Daj mi r�k�!
00:46:46:Andriej, s�yszysz mnie?
00:47:03:Nie poznajesz mnie?
00:47:30:Nie bolej, puszcz� j�.
00:47:36:Nie o�miel� si� wyrz�dzi� krzywdy|�wi�temu g�upcowi. To grzech.
00:48:15:{s: 50} DZWON|Wiosna-Lato-Jesie�|Zima-Wiosna 1423-1424
00:48:47:Czy to dom Niko�ki,|ludwisarza?
00:48:51:Tak jest.
00:48:52:Jest ojciec?
00:48:55:Jest.
00:48:56:Wo�aj go.
00:48:59:- Nie ma go tu.|- Gdzie jest?
00:49:02:Nie �yje.
00:49:07:Zaraza zabra�a wszystkich:|matk�, ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin