{1}{72}movie info: XVID 704x396 23.976fps 166.7 MB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/ {20}{99}{f:Book Antiqua}{S:30}{y:i}�wiat ludzi jest �wiatem karmy. {107}{201}{F:Book Antiqua}{S:30}{Y:i}Jej ni� splata ludzkie �ycia,|kruche i smutne niczym kwiat likorysu. {221}{242}{f:Book Antiqua}{S:30}{y:i}Nienawi��. {246}{264}{f:Book Antiqua}{S:30}{y:i}Smutek. {278}{324}{f:Book Antiqua}{S:30}{y:i}I �zy. {329}{466}{F:Book Antiqua}{S:30}{Y:i}Gdy ich do�wiadczysz, w p�noc wynurzymy si� z mroku,|a ten, kt�ry ci� skrzywdzi�, zap�aci za swe grzechy. {480}{555}..:: Anime Garden ::.. | Presents {558}{680}Hell Girl|{f:Arial Narrow}{c:$4141f5}{y:i,b}{S:24}~Kiedy�, ku �wiat�u nadleci odwr�cony motyl~ {685}{804}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Razem z tob�, patrz�c w lustro, b�d� �cina� w�osy~ {809}{936}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~S�ysz� tupot krok�w w szkolnym korytarzu~ {941}{1062}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~I chlupanie nieko�cz�cego si� deszczu~ {1069}{1192}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Czuj� te kszta�ty, one l�ni�~ {1193}{1250}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Rozkwitaj� w s�odkie kwiaty~ {1252}{1314}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Rodz� truj�ce owoce~ {1317}{1444}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Dzi� zn�w pada, a ja wci�� pragn�~ {1444}{1551}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~po��czy� niebiosa przesz�o�ci z dniem dzisiejszym~ {1558}{1620}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~W ca�ym tym szale�stwie, w tej niepewno�ci~ {1620}{1687}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Jak d�ugo jeszcze b�dziemy w stanie~ {1687}{1810}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~zachowa� ka�de z tych pragnie�?~ {1814}{1877}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~W tym ca�ym szale�stwie, da�e� mi �ycie~ {1877}{1942}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Jak d�ugo jeszcze b�dziemy w stanie~ {1942}{2065}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~chroni� to jedno pragnienie?~ {2071}{2129}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~W ca�ym tym szale�stwie, w tej niepewno�ci~ {2129}{2198}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Jak d�ugo jeszcze b�dziemy w stanie~ {2198}{2319}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~zachowa� ka�de z tych istnie�?~ {2327}{2386}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~W tym ca�ym szale�stwie, da�e� mi �ycie~ {2386}{2452}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~Jak d�ugo jeszcze b�dziemy w stanie~ {2452}{2579}{F:Arial Narrow}{c:$4141f5}{Y:i,b}{S:24}~chroni� te istnienia?~ {2615}{2670}..:: Anime Garden ::..|Subtitles: Wanderer - katsueki@tlen.pl {3005}{3094}Sko�czyli�cie ju� ��czy� punkty| w waszych zeszytach? {3094}{3175}Gdy po��czymy ze sob� trzy linie| wyjdzie wam tr�jk�t. {3175}{3264}A co powstanie, gdy po��czymy| ze sob� cztery linie, Shibata-san? {3280}{3293}Tak... {3715}{3739}Wr�ci�am. {3764}{3819}Jak by�o, Ai? {3827}{3921}Jak zwykle wszyscy| mieli smutne oczy. {3955}{4046}Ai, chyba nie zamartwiasz si� znowu? {4916}{5036}{s:36}{c:$1a1Aeb}{f:Monotype Corsiva}Przekraczaj�c �lepy Zau�ek {5118}{5201}- To by�y wizje od Piekielnej Dziewicy?|- Chyba. {5204}{5281}To by�a chyba kolejna osoba,| co ma i�� do piek�a. {5281}{5341}Czemu mi to m�wisz? {5359}{5390}Nie wiem. {5427}{5458}Samob�jstwo. {5481}{5545}W kt�rej cz�ci parku| on si� powiesi�? {5545}{5591}- Na drabince.|- Drabince? {5630}{5659}Takiej... {5722}{5805}Aha, drabinka!|Drabinka... {5852}{5907}Zobaczmy. To to. {6015}{6102}Tajemnicze samob�jstwo oficja�a| z miasta Matsunorei. {6111}{6138}To on! {6154}{6192}Na pewno! {6223}{6284}A to burmistrz miasta. {6296}{6350}On te� tam by�. {6350}{6408}Zobacz na niego. |Wygl�da na niedobrego. {6512}{6571}Co z rodzin� tego samob�jcy? {6571}{6640}Jego c�rka chodzi do liceum. {6640}{6709}Jej matka zmar�a| ponad dziesi�� lat temu. {6709}{6777}Dziewczyna sama zajmuje si� domem. {6807}{6911}Reputacja burmistrza bardzo |ucierpia�a po tym incydencie. {6911}{7008}Jego syn te� wydaje si�| by� w to zamieszany. {7081}{7134}{c:$aaaaaa}{f:Arial Narrow}[S�onecznikowy Ogr�d] {7592}{7670}Je�li zrobisz to teraz,|jeszcze ci wybacz�. {7689}{7718}Przyznaj si�! {7718}{7792}Je�li wyznasz prawd�, |oszcz�dz� ci�. {7814}{7847}Przesta� pieprzy�! {7852}{7943}Tolerowali�my ci� do tej pory,|ze wzgl�du na �mier� twojego ojca. {7973}{8051}Daj sobie ju� spok�j.|Wynocha! {8306}{8333}Tato... {8442}{8478}Co ma pan na my�li? {8480}{8578}Prosz� zaczeka�!|Nie tak si� umawiali�my! {8878}{8906}Co ty robisz? {8934}{8962}Zostaw to! {8974}{9012}Tato, to s�... {9045}{9121}Zapomnij o tym. |Wychodz�. {9136}{9199}Gdzie idziesz o tej porze, tato? {9351}{9433}{c:$aaaaaa}{f:Arial Narrow}[Komenda Policji Matsunobe] {9460}{9512}Rozpoznaje pani zmar�ego? {9588}{9621}To m�j ojciec. {9644}{9724}Z autopsji wynika,| �e pope�ni� samob�jstwo. {9759}{9786}Mia� co�? {9806}{9882}Powinien mie� przy sobie| kopert� tej wielko�ci. {9894}{9948}- By�o co�?|- Nic. {10158}{10218}Prosz� przyj�� moje kondolencje. {10223}{10319}Prosz� st�d wyj��.| Nie ma pan powodu, by tu by�. {10331}{10399}Dlaczego to? {10409}{10471}Prosz� spyta� w�asnego sumienia. {10471}{10545}- Posuwasz si� za daleko!|- Yoshiyuki! {10573}{10652}- Chyba zasz�o jakie� nieporozumienie.|- Nie graj g�upka! {10652}{10689}Nie robi� tego. {10695}{10762}Widzia�am zdj�cia! {10807}{10874}Zg�osz� to na policj�,| �eby si� tym zaj�a. {10874}{10914}Teraz prosz� odej��. {10913}{10957}Jeste� bezczelna! {10961}{11017}Burmistrz �a�uje �mierci| twojego ojca. {11017}{11130}Specjalnie wzi�� wolne od pracy,| by by� tutaj obecnym. {11130}{11184}Mimo to ty zachowujesz si�... {11184}{11209}Wynocha! {11326}{11349}Wracajmy. {11554}{11601}Naprawd� je widzia�am. {11605}{11714}Nawet je�li, to musisz mie� dow�d,| aby�my rozpocz�li dochodzenie. {11714}{11771}Oni zniszczyli te zdj�cia. {11793}{11833}Przesta�. {11833}{11923}Burmistrz Kusonoki| nie zrobi�by czego� takiego. {11923}{12024}Je�li potrzebujesz pieni�dzy,| s� uczciwsze sposoby na ich zdobycie. {12352}{12448}{c:$aaaaaa}{f:Arial Narrow}[Wyno� si� z miasta][Szanta�ystka!]|{c:$aaaaaa}{f:Arial Narrow}[Nie wi� innych za samob�jstwo!] {13061}{13077}Tak. {13112}{13159}Przepraszam za naj�cie, Kirino-san. {13159}{13193}Kim jeste�? {13199}{13295}Cze��, jestem dziennikarzem... {13338}{13427}Rozmawia�am ju� |z wieloma lud�mi z prasy. {13458}{13521}Ale nikt nie chcia� mnie s�ucha�. {13534}{13594}Niekt�rzy nawet pisali| przeciwko mnie. {13594}{13674}No bo mieszanie| w to burmistrza jest... {13674}{13714}Zgin�� cz�owiek! {13714}{13808}- Nikt ci w to nie uwierzy.|- Ale on zosta� zabity! {13864}{13935}Nie masz ani dowod�w, |ani nie potrafisz przekonywa�. {13935}{13991}Chyba zdajesz sobie| z tego spraw�. {14151}{14256}Nim przyszed�em do ciebie,| rozmawia�em z mieszka�cami. {14264}{14330}Nikt nie wypowiada� si�| �le o Kusonokim. {14330}{14366}Wszyscy go lubi�. {14373}{14415}Wspiera� kontakty zagraniczne. {14415}{14485}Przeznaczy� prywatne pieni�dze |na ten dom emeryt�w. {14485}{14663}Ale na tamtych zdj�ciach Kusonoki| i jego syn rozmawiali z cz�onkami mafii. {14676}{14739}No i m�j ojciec zgin��,| jak wyszed� tamtej nocy. {14739}{14805}A zdj�cia i negatywy zagin�y. {14817}{14904}On nie odebra�by sobie �ycia. |To podejrzane! {14942}{14984}To wszystko. {14988}{15124}Nie obchodzi mnie co m�wi� ludzie.| Wiem co widzia�am. {15417}{15509}- Dobrze ci z tym?|- Ju� si� przyzwyczai�am. {15515}{15597}Prosz� wraca� i napisa� o tym. {15623}{15665}Gdyby by�y dowody... {15662}{15690}B�agam pana! {15690}{15747}S� pewne zasady. {15751}{15807}Zasady chroni�ce morderc�w? {15812}{15884}Je�li takie zasady istniej�,|nie musimy ich przestrzega�! {15915}{15958}Spotka�a� Piekieln� Dziewic�? {16018}{16046}Spotka�a� j�? {16055}{16088}Sk�d pan wie? {16088}{16131}Nie my�l o zem�cie. {16131}{16164}O czym pan m�wi? {16164}{16203}Nie r�b tego. {16203}{16257}Nie b�dzie mi pan m�wi�| co mam robi�. {16285}{16346}Daj mi troch� czasu.| Zbadam spraw�. {16348}{16459}Nie wiem czy to ci wystarczy,| ale postaram si� to zako�czy�. {16465}{16509}Wtedy zdecydujesz co dalej. {16509}{16561}Co pan pr�buje zrobi�? {16573}{16646}Nie s�dzisz, �e zemsta nie ma sensu? {17072}{17227}Przejd� do sedna.|Kirino nie pope�ni� samob�jstwa, prawda? {17237}{17313}Dlaczego pan pyta? {17324}{17392}Tak s�dzi jego c�rka. {17403}{17512}Jak mo�e pan w to wierzy�| nie maj�c dowod�w. {17512}{17589}Nie ma te� dowod�w,| �e to nieprawda. {17625}{17715}- Co pan sugeruje?|- Chc� tylko zna� prawd�. {17715}{17772}Jakakolwiek by ona nie by�a. {17772}{17857}Chc� pozna� odpowiedzi. {17882}{17951}Nie mam nic wi�cej| do powiedzenia. {17951}{18023}Chc� porozmawia� z burmistrzem. {18032}{18069}Prosz� wyj��. {18078}{18152}S�ucha nas pan, prawda? {18153}{18240}Nie jeste� za bardzo upierdliwy| jak na dziennikarza? {18240}{18302}W�a�nie dlatego nim jestem. {18324}{18351}Yoshiyuki. {18594}{18725}Gdy by�em ma�y straci�em rodzic�w.| Wychowywa�a mnie babcia. {18731}{18821}Lecz nim poszed�em |do liceum i ona zmar�a. {18822}{18920}Dlatego, gdy widz� |starszych ludzi, �al mi ich. {18935}{19012}Nawet mimo �e ja sam| jestem ju� stary. {19085}{19143}P�no pan dzi� przyszed�. {19143}{19216}Przepraszam was. |Mam mn�stwo pracy. {19222}{19284}Kinimoto-san, jak tam twoje biodro? {19284}{19368}W porz�dku|Nie mo�e by� inaczej. {19370}{19438}To si� nazywa duch.|Wci�� radosna. {19524}{19592}Gdy zmar� w�a�ciciel tego o�rodka, {19592}{19727}akt w�asno�ci o�rodka i ziemii| przeszed� w r�ce mafii. {19733}{19820}Chcieli go przerobi�| na luksusowy hotel. {19826}{19927}Gdyby si� tak sta�o, |ci ludzie nie mieliby gdzie p�j��. {19927}{20079}Poszed�em wi�c z mafi� na pewien uk�ad |i przekona�em ich, by si� wstrzymali. {20079}{20126}Tak to by�o. {20148}{20235}Kirino dowiedzia� si� o tym| i chcia� pieni�dzy. {20242}{20365}W ten spos�b| chcia� wyj�� z d�ug�w. {20372}{20426}Nie by�o mowy, |�eby�my mu zap�acili. {20432}{20541}Kiedy zrozumia�, �e nie dostanie| pieni�dzy, odebra...
Dominiczka3