Złoty deszcz-ela.rtf

(1 KB) Pobierz

ZŁOTY DESZCZ_ELA

Poniedziałek, kto wymyślił taki dzień

Cały czas głowa boli, boli mnie

Do roboty nie chce mi się wstać

To ciągle ze mną jest ten głupi , głupi kac

A we wtorek zaczynam lekko żyć

Stara nad głową ciągle truje mi

Ze jestem leń, że obie ręce lewe mam

A ja to przecież wszystko w dupie mam.

 

Ref.

Bo jest impreza, na maxa jest impreza

Tanie wino w głowach nam zamiesza

Będzie jazda, jazda na całego

Dzisiaj z Elą zatańczysz mój kolego

O Ela , Ela poznaj mego przyjaciela

O Ela , Ela weż go sobie teraz weż

O Ela , Ela dotknij mego przyjaciela

O Ela , Ela niech poleci złoty deszcz.

 

No i środa jak mija szybko czas

Sam nie wiem znowu gdzie, co, kiedy no i jak

W czwartek wiszę na komórze mej

I ciągle słyszę...

Wreszcie piątek to ukochany dzień

Dzisiaj z kumplami już na browar umówiłem się

No bo jutro ten wymarzony dzień

I spełni się nasz wielki erotyczny sen

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin