Anna.pdf

(55 KB) Pobierz
Anna
Anna
Niemów nic proszę cię, no bo co można rzec
W takiej chwili
Nie mów że wrócisz tu, że odchodzisz na dni
Tylko kilka
Wejdź ot jak gdyby nic, jakbyś szła kupić chleb
Do sklepiku
Anno – nie mów nic proszę cię
Nie mów kiedy, wrócisz tu a… a…
Ref.
Chyba – że ,głos drzew i ptaków
Nasze – dawne noce, przypomną ci
Chyba – że, twym oczom blasku
Słowa – doda, wtedy wróć
( Mowa )
Gdy obdarowałaś mnie naszyjnikiem twoich rąk
Stałem się najbogatszym z ludzi
Gdy wstępowaliśmy na schody aby miękko było ci iść
Kładłem pod twoje stopy poduszki dłoni
Za poręcz miałaś moje ramiona
Mówiłaś kocham – i stawałaś u okna prosto w słońce
Teraz krzyczę kocham – i wschodzi słońce bez promieni
Anno – nie mów nic proszę cię
Nie mów kiedy wrócę tu a… a….
Ref.
Dokąd , dokąd, Anno, Anno
Wracaj, wracaj, Anno, Anno
Echo, echo, Anno – odpowiada mi
Powiedz, powiedz, Anno, Anno
Jak odnaleźć, słowa kocham , sens i treść.
281004992.001.png 281004992.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin