SZYMON GBUREK - RYTMY SŁOŃCA.pdf

(98 KB) Pobierz
SZYMON GBUREK
SZYMON GBUREK
RYTMY SŁOŃCA
SŁOŃCE WPŁYWA NA ZIEMIĘ W STOPNIU O WIELE
WIĘKSZYM, NIŻ TO SOBIE POWSZECHNIE WYOBRAŻAMY.
ZBLIŻAJĄCE SIĘ MAKSIMUM AKTYWNOŚCI SŁONECZNEJ
JEST OKAZJĄ DO ZBADANIA TYCH SKOMPLIKOWANYCH
ZWIĄZKÓW.
Artykuł pochodzi z
"Wiedzy i Życia"
nr 8/1999
Fot. PhotoDisc
Naszą gwiazdę dzienną oglądamy pod postacią tarczy o ostro zarysowanych
krawędziach. W rzeczywistości jest ona gigantyczną kulą rozżarzonej i ruchliwej plazmy
(czyli mieszaniny elektronów i dodatnio naładowanych jonów). W przeciwieństwie do
zwykłego gazu, plazma dobrze przewodzi prąd elektryczny i silnie oddziałuje z polami
magnetycznymi. Obie te jej właściwości decydują o przebiegu wszystkich zjawisk
zachodzących w atmosferze Słońca.
Większość docierającego na Ziemię światła słonecznego pochodzi z fotosfery, czyli
grubej na około 500 km warstwy atmosfery słonecznej, którą widzimy gołym okiem.
Stwarzająca wrażenie solidnej powierzchni plazma fotosferyczna jest tysiące razy
rzadsza niż powietrze na poziomie morza. Bezpośrednio nad fotosferą rozciąga się
jeszcze bardziej rozrzedzona chromosfera o grubości około 2 tys. km. Gęstość plazmy w
chromosferze stopniowo maleje ze wzrostem odległości od centrum Słońca. Trend ten
zmienia się dopiero w cienkim, stukilometrowym obszarze przejściowym pomiędzy
chromosferą a olbrzymią, rozciągającą się na miliony kilometrów koroną słoneczną.
Następuje tam gwałtowne, niemal skokowe obniżenie gęstości, dzięki któremu plazma
koronalna jest już tak rzadka, że w ziemskim laboratorium uznano by ją za próżnię. W
ciągu jednej sekundy Słońce wyrzuca z korony we wszystkich kierunkach około miliona
ton materii, złożonej głównie z protonów i elektronów. Jest to tzw. wiatr słoneczny, który
"wieje" w przestrzeni międzyplanetarnej z prędkością kilkuset kilometrów na sekundę.
Odległość od Słońca do Ziemi pokonuje w ciągu paru dni.
Blask chromosfery i korony jest całkowicie zdominowany przez silny strumień światła z
fotosfery, toteż obie
te warstwy słonecznej atmosfery można dostrzec gołym okiem tylko w czasie
całkowitego zaćmienia Słońca. Regularnych obserwacji korony można dokonywać
1
152779842.005.png 152779842.006.png 152779842.007.png
jedynie za pomocą specjalnych instrumentów astronomicznych -tzw. koronografów.
Światło nie jest jedyną formą promieniowania elektromagnetycznego emitowanego przez
Słońce. Nasza gwiazda dzienna wysyła również fale radiowe, promieniowanie
podczerwone, ultrafioletowe, rentgenowskie, a nawet promieniowanie gamma.
Atmosfera Ziemi przepuszcza jednak głównie światło widzialne i część fal radiowych.
Dlatego dopiero obserwacje satelitarne ukazały nam Słońce w pełnym blasku. W
zakresie widzialnym całkowita moc promieniowania słonecznego ulega niewielkim
wahaniom, rzadko przekraczającym 0.2%. Emisja pozostałych rodzajów promieniowania
charakteryzuje się dużo większą zmiennością.
W atmosferze Słońca temperatura plazmy zmienia się zupełnie inaczej niż jej gęstość:
maleje od 6500 K w dolnych warstwach fotosfery do 4000 K u podstawy chromosfery, po
czym zaczyna rosnąć. Na górnym brzegu chromosfery osiąga już wartość około 8000 K.
W warstwie przejściowej skacze gwałtownie, by w koronie osiągnąć poziom około1 000
000 K. Podobną temperaturę ma również początkowo wiatr słoneczny. Przyczyna
utrzymywania się wysokiej temperatury korony jest jedną z tajemnic Słońca. Jednym z
możliwych mechanizmów nagrzewania korony mogą być silne, szybkie zmiany pola
magnetycznego, które, dążąc do uproszczenia swojej struktury, uwalnia energię
potrzebną do ogrzaniaplazmy.
AKTYWNOŚĆ I MAGNETYZM SŁOŃCA
Masy gorącej plazmy, które poruszają się wewnątrz Słońca we wszystkich kierunkach,
wytwarzają prądy elektryczne o natężeniu bilionów amperów. Prądy dają początek
potężnym polom magnetycznym, które z kolei wytwarzają siły modyfikujące ruch plazmy
słonecznej. Skomplikowane w swojej geometrii, ulegające ciągłym deformacjom pole
magnetyczne nie jest zamknięte wyłącznie we wnętrzu Słońca, lecz sięga daleko w
przestrzeń międzyplanetarną i międzygwiazdową. W tzw. obszarach aktywnych fotosfery
wynosi ono plazmę ponad powierzchnię Słońca i utrzymuje ją w postaci sięgających w
głąb korony pętli, których rozmiary często przekraczają średnicę Ziemi. Zmienny
magnetyzm Słońca ma decydujący wpływ na szereg chaotycznych z pozoru zjawisk
składających się na tzw. aktywność słoneczną.
W tym "magnetycznym chaosie" występują jednak wyraźne prawidłowości. W bardzo
grubym przybliżeniu pole magnetyczne Słońca zachowuje się tak, jakby w środku
gwiazdy był umieszczony olbrzymi magnes sztabkowy (tzw. dipol magnetyczny), którego
bieguny ulegają przestawieniu co 11 lat, by po następnych 11 latach powrócić do pozycji
wyjściowej. W 1961 roku Horacy Babcock objaśnił ten 22-letni cykl zmian pola
2
 
magnetycznego za pomocą efektów związanych z nierównomiernym ruchem obrotowym
Słońca.
Zdjęcia Słońca w świetle widzialnym (z lewej) oraz w promieniowaniu ultrafioletowym (w
środku) i rentgenowskim (z prawej). Tylko w zakresie widzialnym tarcza Słońca świeci w
miarę równomiernie.
Źródła zdjęć (od lewej): NASA/Marshall Space Flight Center;
SOHO/EIT;YOHKOH/Lockheed
W rejonach równikowych nasza gwiazda dzienna wiruje szybciej niż w okolicach
biegunów (taki efekt nazywamy rotacją różnicową). W początkowej fazie 11-
letniejpołówki cyklu aktywności proste pole "magnesu sztabkowego" (tzw. pole
dipolowe) jest odkształcane i wzmacnianie przez rotację różnicową. Pole magnetyczne
Słońca zaczyna przypominać kształtem torus - bryłę geometryczną wyglądającą jak
obwarzanek. Na obu półkulach słonecznych wzrasta liczba obszarów aktywnych, które
układają się w dwa zbliżające się do równika pasy aktywności. Obszary aktywne
oddziałują ze sobą magnetycznie, czemu towarzyszy lokalne uproszczenie geometrii pola
magnetycznego (często połączone z silnym rozbłyskiem). Plazma z resztkami pola
dryfuje następnie ku biegunom Słońca. Odtworzone w ten sposób pole dipolowe ma
zmienioną biegunowość, ponieważ "resztki pola" najczęściej mają przeciwną orientację
niż pole wyjściowe (ramka: Model Babcocka na s. 28).
Okresy, w których pole magnetyczne Słońca przypomina kształtem pole dipola, noszą
nazwę minimów aktywności. Słońce jest wówczas stosunkowo spokojne i ma niewiele
obszarów aktywnych. Mniej więcej w środku każdej połówki 22-letniego cyklu, gdy pole
magnetyczne upodabnia się do torusa, na Słońcu pojawiają się liczne i silnie oddziałujące
ze sobą obszary aktywne. Takie okresy nazywamy maksimami aktywności. Model
Babcocka oraz jego późniejsze modyfikacje objaśniają cykliczne pojawianie się
maksimów i minimów aktywności; nie odpowiadają jednak na pytanie, dlaczego niektóre
maksima są silniejsze, a inne słabsze. Nie można również za ich pomocą analizować
długoterminowych trendów aktywności Słońca, w których najprawdopodobniej pojawiają
się cykliczne zmiany o bardzo długich okresach (rzędu setek, a nawet tysięcy lat).
Pętle plazmy nad aktywnym obszarem fotosfery. Obraz uzyskany przez satelitę TRACE.
3
152779842.001.png 152779842.002.png
Niebieskie koło w lewym dolnym rogu odpowiada w skali rysunku rozmiarom Ziemi
Fot. NASA/TRACE
Aktualny stopień aktywności Słońca można bez trudu określić na podstawie obserwacji
plam słonecznych. Plamy są chłodniejszymi regionami fotosfery, w których pole
magnetyczne osiąga natężenie tysiące razy większe od przeciętnego i które ze względu
na obniżoną temperaturę widzimy jako ciemniejsze miejsca na jasnym tle fotosfery
(można je czasem dostrzec nawet gołym okiem poprzez mgłę lub chmury). Rozmiary
plam dochodzą do kilkudziesięciu tysięcy kilometrów. Duże plamy żyją długo (nawet do
kilku miesięcy), małe - około jednego dnia. Prowadzone od stuleci obserwacje plam są
cennym źródłem informacji o przebiegu kolejnych cyklów aktywności Słońca, jak również
o jej zmianach długookresowych.
Rosnąca aktywność oznacza wzrost liczby plam i coraz częstsze występowanie wielu
gwałtownych zjawisk. Potężne rozbłyski i erupcje wyrzucają w przestrzeń
międzyplanetarną miliardy ton plazmy. W powierzchniowych warstwach Słońca dochodzi
do częstych "trzęsień gwiazdy"; zwiększa się też nieznacznie całkowita moc
promieniowania naszej gwiazdy dziennej oraz gęstość i prędkość wiatru słonecznego.
Obecnie zbliżamy się do kolejnego maksimum, które najprawdopodobniej nastąpi w
2000 roku. Dla heliofizyków posługujących się numeracją wprowadzoną w połowie XVIII
wieku będzie to 23. maksimum aktywności słonecznej.
ZIEMIA
Ziemska atmosfera, podobnie jak słoneczna, dzieli się na kilka obszarów różniących się
gęstością i temperaturą. W jej dolnych warstwach znajdują się obojętne elektrycznie
cząsteczki gazów oraz prostych związków chemicznych. Ziemska plazma atmosferyczna
pojawia się dopiero powyżej 50 km nad poziomem morza, w warstwie nazywanej
jonosferą. Elektrony są tu odrywane od atomów przez promieniowanie ultrafioletowe i
rentgenowskie Słońca. Pod wpływem ultrafioletu dwuatomowe cząsteczki tlenu
przechodzą w trójatomowe cząsteczki ozonu, tworząc na wysokości około kilkudziesięciu
kilometrów warstwę ozonową.
Plama na powierzchni Słońca. Zdjęcie wykonano za pomocą tzw. dużego koronografu w
Instytucie Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Koronograf jest rodzajem teleskopu
4
 
152779842.003.png
umożliwiającym obserwacje różnych warstw atmosferySłońca
Ziemia ma również własne pole magnetyczne. Obszar wokół planety, w którym jej pole
jest wystarczająco silne, aby kontrolować ruch naładowanych cząstek, nosi nazwę
magnetosfery. Spośród planet naszego Układu Słonecznego tylko Wenus i Mars nie mają
rozległych magnetosfer.
ZWIĄZKI SŁOŃCE--ZIEMIA
W okolicach Ziemi gęstość wiatru słonecznego jest bardzo mała (zaledwie około 10
jonów i elektronów na cm 3 ), niemniej wywołuje on znaczące zmiany zarówno w
otoczeniu Ziemi, jak i na niej samej. Ciśnienie wiatru słonecznego przesuwa granicę
magnetosfery bliżej Ziemi od strony oświetlonej przez Słońce i formuje długi,
turbulentny ogon od strony nocnej. Kształt magnetosfery i jej rozmiary ulegają ciągłym
zmianom w zależności od gęstości i prędkości wiatru słonecznego.
Ziemskie pole magnetyczne, mimo iż jest stosunkowo słabe, skutecznie jednak chroni
naszą planetę przed wiatrem słonecznym, potencjalnie zabójczym dla wszelkiego życia.
Przy zderzeniu z magnetosferą cząstki wiatru słonecznego są na ogół odbijane. Tylko
około 0.1% ich całkowitej liczby przedostaje się do wewnątrz, wchodząc w skład
płynących wokół Ziemi pierścieniowych prądów elektrycznych. Zmiany zachodzące w
magnetosferze współgrają ze zmianami aktywności słonecznej. W maksimum
aktywności często występują silne i gwałtowne zaburzenia w całej strukturze ziemskiego
pola magnetycznego - tzw. burze geomagnetyczne, podczas których silnie wzrasta
natężenie prądów wirowych. Są one wywoływane przez duże erupcje słoneczne, które w
okolicy Ziemi objawiają się jako wyjątkowo gęste i szybkie "fale" wiatru słonecznego.
Burza geomagnetyczna, choć niewidoczna i niesłyszalna, może mieć działanie równie
niszczące jak zwykłe sztormy.
Wykres przedstawia średnią liczbę plam obserwowanych na Słońcu w latach 1900--2000.
Widoczne są powtarzające się co 11 lat maksima oraz występujące między nimi różnice.
Poszczególne połówki 22-letniego cyklu aktywności rozróżniono kolorami czerwonym i
niebieskim
Rys. Autor
Inną klasą zjawisk, których występowanie jest ściśle związane z aktywnością Słońca, są
5
 
152779842.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin