00:00:00:Poprzednio w "One Tree Hill"... 00:00:01:- Co si� sta�o?|- Sta�o si� to, �e nie mam pracy. 00:00:02:Prosi�em ci� o dwie rzeczy... 00:00:04:Aby� upewnij si�, �e zagram w Bobcats 00:00:06:i trzyma� z daleka od Quinn.|Jeste� zwolniony. 00:00:08:Mo�e co� posz�o nie tak,|bo Clayowi nie zale�a�o. 00:00:10:Chodzi ci o mnie? 00:00:11:Je�li za to zosta� zwolniony, 00:00:13:to jestem szcz�liwa, �e nie jest|ju� w �yciu Nathana. 00:00:15:W porz�dku, wi�c to jest|firma zajmuj�ca si� sportem 00:00:17:zwana SportsArc...|Chc� z tob� pogada�. 00:00:19:Brzmi nie�le. 00:00:20:Zrobimy transmisj� na �ywo. 00:00:22:Z korytarza, w kt�rym|zamordowa�em brata? 00:00:25:Gdzie jeden z twoich|koleg�w pope�ni� samob�jstwo? 00:00:26:Scenariusz zosta� odrzucony. 00:00:28:Wi�c, to naprawd� koniec? 00:00:30:Tak. Przykro mi. 00:00:33:Tu Millicent. Zosta�am aresztowana|i potrzebuj� twojej pomocy. 00:00:35:Nie mog� ci pom�c. 00:00:37:Przykro mi, ale test|wypad� negatywnie. 00:00:39:Nie mo�esz mie� dzieci?|Tak ci powiedzieli? 00:00:41:Przepraszam. 00:00:44:Brooke. 00:00:45:One Tree Hill 7x11 "Wiesz, �e ci� kocham, prawda?" 00:00:48:T�umaczenie: |Korekta: dzi_had 00:01:08:Jeste� �adnie ubrany jak na kogo�,|kto w�a�nie zosta� zwolniony. 00:01:10:Agent powinien nosi� garnitur. 00:01:13:Plus, nie chc� zn�w zawali�. 00:01:16:Wi�c, kt�ry klient zostaje z tob�? 00:01:18:�aden. ISC maj� wszystkich. 00:01:20:Ka�dego? 00:01:21:Ka�dego o kim wiedz�. 00:01:23:Ale jest ch�opak w Arkansas, 00:01:25:kt�ry zgodzi� si� wsp�pracowa�|ze mn�, nie tak dawno temu. 00:01:26:Nie wiedz� o nim. 00:01:29:I jest ma�y sekret, o kt�rym|wiem tylko ja. 00:01:32:Co to za sekret? 00:01:34:Za 4 lata, b�dzie|najlepszym rozgrywaj�cym w NFL. 00:01:37:To �wietnie. 00:01:42:Dasz rad�. 00:01:45:Jestem z ciebie taka dumna. 00:01:49:Dzi�ki. 00:01:50:To wiele znaczy. 00:01:54:W�a�ciwie, to znaczy dla mnie wszystko. 00:01:58:�wietnie. Do zobaczenia niebawem. 00:01:59:Dzi�ki. 00:02:01:Agencja.|Maj� ofert�. 00:02:04:�wietne wie�ci.|Sk�d? 00:02:05:W�a�ciwie, to sam nie wiem, 00:02:07:ale s� na drodze|do uratowania nas. 00:02:09:Brzmi nie�le, racja? 00:02:11:B�d� gra� w NBA. 00:02:13:Tylko to si� liczy. 00:02:14: 00:02:21:Wi�c, my�la�em o odpoczynku od... 00:02:24:Nierobienia niczego. 00:02:28:Co my�lisz o sp�dzeniu|troch� czasu ze swoim ch�opakiem? 00:02:31:Nie mog�. 00:02:33:Daj spok�j. 00:02:35:Nie, naprawd�. 00:02:36:Musz� porozmawia� z Millicent. 00:02:37:Jestem na ni� wkurzona.|Tak wkurzona, �e... 00:02:40:�e p�jdziesz sprawdzi�,|czy u niej wszystko dobrze? 00:02:44:Tak. 00:02:48:Kocham moj� dziewczyn�. 00:02:53:Hej. 00:02:57:Nie potrzebuj� dzieci do szcz�cia. 00:03:00:Potrzebuj� ciebie, Brooke Davis. 00:03:05:Jak ja na ciebie zas�u�y�am? 00:03:15:Okej, skwiercz�ca nawijka? 00:03:17:Tak, wiesz, "skwiercze�" jak "gor�cy". 00:03:19:To tak jakby uwypuklone nawijanie, 00:03:21:kt�rego mog� u�y�, �eby pokaza� si�|w Los Angeles i zdoby� t� prac�. 00:03:25:A Julian m�wi, �e je�li dobrze to rozegram,|to mnie zatrudni�. 00:03:27:Tylko nie wiem co nakr�ci�. 00:03:30:Bierz tych go�ci. 00:03:31:"Bia�y cz�owiek nie potrafi skaka�".|To m�j ulubiony. 00:03:33:Ci kolesie s� ekstra. 00:03:38:Kiedy� b�d� gra� tak, jak oni. 00:03:48:Dobra, wi�c co ty i Chuck|robicie po po�udniu? 00:03:51:Zachowaj t� my�l. 00:03:56:- Hej, Brooke, co jest?|- Hej. 00:03:59:Gdzie jest Millie? 00:04:01:Nie wiem. Nie wr�ci�a do domu. 00:04:04:To ty nie wiesz? 00:04:06:Nie wiem czego? 00:04:08:Millie zosta�a aresztowana|za prowadzenie po pijaku. 00:04:11:Przykro mi.|Pomy�la�am, �e wola�by� wiedzie�. 00:04:13:Zadzwoni�. 00:04:22: 00:04:23:Victoria?|Co tu robisz? 00:04:26:Teraz?|Mam kolejne przemy�lenia. 00:04:31:Wyci�gn�a� mnie st�d? 00:04:32:Proste "dzi�kuj�" wystarczy. 00:04:34:A teraz, je�li ju� sko�czy�a�|z byciem gwiazd� 00:04:37:w "Wybawieniu suki"... 00:04:39:- My�l�, �e znajdziemy si� na dobrej drodze.|- Przepraszam, Victoria. 00:04:41:Zostaw przeprosiny dla|kogo�, kogo to obchodzi. 00:04:43:Ja tylko ratuj� interesy. 00:04:44:Zero mo�e nie by� rozmiarem,|ale takie jest twoje IQ. 00:04:47:Teraz jed� do domu, 00:04:49:pozbieraj si� i niewa�ne co zrobisz, 00:04:52:nie pokazuj swojej twarzy|w Clothes Over Bros, 00:04:53:dop�ki nie b�dziesz gotowa|zachowywa� si� jak profesjonalistka. 00:05:07:To co musicie zrozumie�, 00:05:09:to fakt, �e teraz ka�da dru�yna|w NBA podpisa�a ju� kontrakty 00:05:13:i co za tym idzie wyda�a �rodki. 00:05:14:Wi�c co proponujecie? 00:05:16:Kr�lewsk� Barcelon�. 00:05:18:Hiszpania? 00:05:20:Dopiero co odrzuci�em ofert� z Europy. 00:05:22:Wszystko si� zmieni�o. 00:05:23:Mo�emy za�atwi� ci miejsce w jakiej� lidze, 00:05:26:ale w og�lnym rozrachunku|ucierpia�by na tym tw�j wizerunek. 00:05:29:Barcelona to dobry strza�. 00:05:31:S�uchaj, najwa�niejsze �eby utrzyma� 00:05:33:twoje notowania na najwy�szym poziomie 00:05:36:do czasu, a� umowa Bobcats si� sko�czy. 00:05:39:Barcelona zapewni ci obie te rzeczy. 00:05:42:Ale on chce gra� w NBA. 00:05:45:I b�dzie.|Nate, musisz nam zaufa�. 00:05:47:Zabierz rodzin� do|Hiszpanii, pracuj nad swoj� gr�, 00:05:51:a w przysz�ym roku|przywr�cimy ci� do NBA. 00:06:07:Z u�miechem i wcze�nie,|tak jak sie um�wi�y�my. 00:06:09:Bardzo chwalebnie, Haley James Scott. 00:06:12:Nasze "przypadkowe uwolnienie"|twojego kawa�ka sta�o si� hitem w Internecie. 00:06:15:Fani chrupi� to,|jak �wi�teczne ciastko biszkoptowe. 00:06:17:Musimy sko�czy� ten album. 00:06:18:Tak, a propo tego... 00:06:19:Co by� powiedzia�a|na doko�czenie p�yty w Hiszpanii? 00:06:24:Czy ty rozumiesz,|co si� teraz dzieje? 00:06:27:To jest twoja �yciowa szansa. 00:06:28:Min�y lata od twojego ostatniego albumu,|Haley i masz sw�j moment ponownie. 00:06:31:Musimy to wykorzysta�. 00:06:32:- Nathan dosta� ofert� pracy w Hiszpanii.|- Dobrze. 00:06:34:To wy�lesz mu kopi� albumu,|jak ju� sko�czymy. 00:06:37:M�wi� powa�nie, Miranda. 00:06:38:On ci�ko na to pracowa�.|To jego marzenie. 00:06:40:A co z twoim marzeniem? 00:06:43:Mo�e poczeka� troch� d�u�ej. 00:06:45:C�, to nie mo�e. 00:06:48:To jest bilet na twoje rozpocz�cie trasy|i wsparcie finansowe dla twojego nowego albumu. 00:06:54:Tw�j statek odp�ywa w przysz�ym tygodniu. 00:06:56:Je�li tego nie zrobisz, to zerwiesz kontrakt. 00:06:58:Nie jestem pewna, czy mog� to zrobi�, Miranda. 00:07:00:Przetrwanie tej wytw�rni zale�y od tego,|wi�c lepiej si� upewnij. 00:07:13:Millie, dzwoni�em jakie� cztery raz.|Gdzie... 00:07:28:Ciesz� si�, �e jeste� ca�a. 00:07:31:To musi si� sko�czy�. 00:07:34:Musisz si� pozbiera�. 00:07:36:I naprawd� si� boj�, co mo�e si� sta�, 00:07:39:je�li si� z tego nie wygrzebiesz, bo... 00:07:42:Brakuje mi starej Millie. 00:07:46:T�skni� za Millie, 00:07:48:kt�ra wola�a zosta� i gra� w gry wideo, 00:07:50:ni� przebywa� gdzie�, nawet nie dzwoni�c. 00:07:52:T�skni� za Millie, kt�ra dba�a|o swoich prawdziwych przyjaci� 00:07:55:i ci�ko pracowa�a. 00:07:57:Brakuje mi tej Millie. 00:08:01:Chc� by wr�ci�a. 00:08:13:Nadal ci� kocham, Millicent. 00:08:39:Przepraszam,|�e powiedzia�am, �e ci� kocham. 00:08:43:W porz�dku. 00:08:47:Wejd�. 00:08:51:Prawda jest taka,|�e przepraszam za wiele rzeczy, 00:08:54:kt�re zrobi�am przez ostatnie dni. 00:08:56:Wiem, �e doprowadzam wszystkich do szale�stwa. 00:08:59:I Brooke musi mnie teraz nienawidzi�. 00:09:02:To trudne, bo ja... 00:09:04:My�la�am, �e... 00:09:06:My�la�a�, �e co? 00:09:08:�e b�dziemy trzyma�|si� razem, wiesz? 00:09:11:A teraz to koniec,|zanim to si� w og�le zacz�o. 00:09:14:Hej, te� podoba� mi si� scenariusz, 00:09:16:ale by�y inne scenariusze, inne projekty. 00:09:19:Tak my�lisz? 00:09:20:Ja to wiem.|Jeste� utalentowana. 00:09:22:Wa�ne, �eby� sz�a naprz�d. 00:09:25:Chodzi mi o to,|�e wiesz jak dzia�a Hollywood. 00:09:26:I to nie ma nic wsp�lnego z Tob�. 00:09:29:Zawsze poprawiasz mi humor. 00:09:31:B�dzie dobrze.|Obiecuj�. 00:09:33:Poza tym, potrzebuj�|sp�dzi� troch� czasu z Brooke. 00:09:36:Wszystko w porz�dku? 00:09:38:Mo�e b�dzie.|Tylko, �e... 00:09:41:�e co? Prosz� tylko nie m�w,|�e to przeze mnie. 00:09:43:Nie, nic takiego. 00:09:45:Tak jest. Jeste� z�y na mnie. Widz�. 00:09:47:Nie, Alex, tylko... 00:09:49:Zapomnij. 00:09:50:Dobra. To zdecydowanie przeze mnie, 00:09:52:bo je�li nie to by� mi powiedzia�. 00:09:53:Dowiedzieli�my si�,|�e Brooke ma problemy z zaj�ciem w ci��e. 00:09:55:Nie mo�e mie� dzieci. 00:09:57:O m�j Bo�e! 00:09:58:Musisz by�...|Ona musi by� za�amana. 00:10:02:Czy mog� jako� pom�c? 00:10:04:Nie. 00:10:06:Bo�e, nie powinienem ci tego m�wi�. 00:10:10:Prosz�, niech to zostanie|mi�dzy nami, dobrze? 00:10:12:Jasne. 00:10:14:Wiesz, szczerze m�wi�c, 00:10:16:nie by�em pewien|czy chc� mie� dzieci 00:10:19:a� do chwili, gdy dowiedzia�em si�,|�e mo�e nie b�d� mia� takiej szansy. 00:10:22:To takie smutne. 00:10:25:By�by� �wietnym tat�. 00:10:29:Przykro mi 00:11:03:Dobra. 00:11:05:W porz�dku. 00:11:06:Nic od tego nie zale�y...|tylko ca�a twoja kariera. 00:11:10:Ale robi�e� to tysi�ce razy. 00:11:13:Dzieciak z wielkim marzeniem|chce �eby si� spe�ni�o, 00:11:15:i ty to za�atwisz. 00:11:16:Jeste� sprzedawc� marze�. 00:11:18:I wr�ci�e�. 00:11:24: 00:11:26:Przepraszam.|Chyba si� zgubi�em. 00:11:29:W�a�ciwie to szukam|nast�pnego ciacha do NFL Q.B. Prospect. 00:11:31:Mia�em nadziej�,|�e mo�e pokierujesz mnie we w�a�ciwym kierunku? 00:11:33:Panie Evans.|Dobrze pana widzie�. 00:11:35:Ta, co� w tym stylu. Jak leci? 00:11:37:Dobrze.|A u pana? 00:11:44:Grosik za twoje my�li. 00:11:45:Jeste� pewna? 00:11:47:B�dziesz chcia�a kas�|spowrotem jak je us�yszysz. 00:11:49:Sprawd�my. 00:11:54:My�l�, �e powinni�my wyjecha� do Hiszpanii. 00:11:56:Walczy�em z tym ca�y ranek, 00:11:58:i my�l�, �e Ken ma racj�. 00:12:01:Je�li b�d� sta� z boku ca�y rok.|Mog� nigdy nie wr�ci� do NBA. 00:12:04:Hiszpania utrzyma mnie w formie. 00:12:06:Hiszpania zapewni mi powr�t. 00:12:09:Nie ma in...
iubar