[83][99]Poprzednio... [100][137]Nasza watażka. Powiedz im,|że jeli się do mnie przyłšczš, [138][158]podzielš wród siebie|posiadłoci Borgiów. [160][197]Twoja pani żyje złudzeniami,|jeli wierzy, że pokona papieża. [198][219]Papieska armia jest w rozsypce. [220][263]Prawo wojenne nakazuje|mieć 10 tysięcy żołnierzy. [264][281]Masz mniej niż połowę. [282][320]Ambasador Jego Wysokoci Ludwika XII! [325][347]Król nie ma wad? [348][373]Gdyby nie jego żona... [374][406]Chce unieważnienia.|Gra obraca się na naszš korzyć. [408][431]To, co stało się wczeniej,|to przeszłoć. [432][469]Możesz kochać męża.|A ja mogę znaleć sobie żonę. [476][496]Przepraszam.|Nie mogę. [497][525]Może nasza miłoć musi być|bardziej miłociš duszy. [526][551]Twoja córka wyszła|za mojego krewniaka, [552][585]a już ma syna,|którego ojciec nie jest znany. [587][605]/Ale rozdzielanie|/matki i dziecka... [606][627]Uważam na siebie i na rodzinę. [631][667]Twoja siostra polubi Neapol.|Może polubisz Francję? [668][690]W twoich rękach spoczywa los Rzymu. [692][714]Lordzie Gonzaga,|proszę się dosišć. [715][732]Mój pan miał interesy w Rzymie. [733][759]- Prosił o audiencję.|- Też o niš proszę. [760][797]Uznaj tę sukę za mój wkład|w wojnę twej pani z Rzymem. [798][826]Prosisz o unieważnienie małżeństwa? [828][872]Okolicznoci sš poważne.|I stałe. Niewiernoć. [874][887]Z kim? [894][926]Z Jego wištobliwociš|Papieżem Rzymu. [943][1001] [1045][1077]Rodzina Borgiów [3x05]|Wilk i jagnię [1784][1864]Tłumaczenie: dzidek|Korekta: Igloo666 [1898][1924]Na pewno się cieszysz,|że zobaczysz męża. [1925][1959]Tak.|Przygotowuje naszš sypialnię. [1966][1996]W której nie będzie kołyski. [2029][2053]- Nie będę płakać, ojcze.|- Daj mi go. [2057][2077]Ten król nie zobaczy mych łez. [2078][2134]- To małżeństwo to twój wybór.|- Tak. I nadal kocham męża. [2136][2171]Ale nie pozwolę,|by tę miłoć zatruła polityka. [2172][2200]Będziemy kochać go jak swojego. [2476][2495]Poradzisz sobie. [2573][2610]TWIERDZA FORLI|ROMANIA, WŁOCHY [2722][2739]Gonzaga... [2766][2792]- Nie jest z nami?|- Nie. [2802][2848]Ale dodał swój wkład|wyjštkowego rodzaju. [2929][2968]Wiesz, że będziesz|musiała nas zostawić. [2993][3023]- Tego chcesz?|- Nie. [3044][3098]Ale twój mšż...|i jego pomruki o skandalu. [3100][3125]Musisz do niego wrócić. [3127][3155]- Ale nie mogę.|- Dlaczego? [3169][3191]Bo jestem liliš z doliny. [3199][3234]Król już mnie wprowadził|do swych komnat. [3254][3321]Skandal może być przywilejem królów,|ale my jestemy papieżem. [3332][3359]Musimy kierować Kociołem. [3375][3415]"Niech mnie ucałuje|pocałunkami swych ust". [3449][3475]Musisz cytować Pismo więte? [3553][3605]Mogłabym mówić bez końca|o rozwišzłoci Borgii. [3606][3624]Ale to byłoby nudne. [3626][3654]Czy rozwišzłoć może być nudna? [3661][3714]Może być niezwykle ucišżliwa.|Jak Jego wištobliwoć się przekona. [3728][3755]Co zatem proponujesz? [3763][3783]Unię. [3789][3811]Włoskich rodzin. [3816][3847]Vitelli, Colonna,|Baglioni, Orsini. [3848][3883]Niczym pierwszy triumwirat.|Razem bylibymy nie do pokonania. [3884][3915]I wszystko to pod twoim dowództwem? [3919][3938]Kobiety? [3968][4011]Zgłaszam swojš kandydaturę.|Ty możesz swojš, Roberto. [4014][4060]Ale to ja mam broń, działa i zamek.|I w przeciwieństwie do twojej, [4061][4094]moja nienawić do Borgii|jest już powszechnie znana. [4095][4118]Papież też ma armię. [4124][4170]Widzielimy jš w akcji.|Przegoniłam jš spod tych murów. [4171][4208]- Jego syn Juan...|- Jego syn Cezar... [4209][4235]jest zupełnie inny niż brat. [4246][4272]Nie brak mu wigoru.|Przyznaję. [4293][4341]Ale czy ojciec ufa mu na tyle,|aby powierzyć mu armię? [4350][4384]Nie, wysyła go do Francji. [4385][4433]Ojciec walczy z synem|jak dwa niedwiedzie w jamie. [4441][4488]I wierzcie mi... [4489][4510]To nasza chwila. [4529][4591]Więc bšdcie ze mnš,|z mojš rodzinš i z mojš broniš... [4597][4615]albo przeciw mnie. [4732][4766]- Jej retoryka jest przekonujšca.|- Tak jak jej plan. [4770][4802]Wszystkie drogi prowadzš do Rzymu.|Przez Romanię. [4803][4846]Tak, Baglioni, ale co,|jeli to tylko retoryka? [4847][4883]Ona grozi wojnš, Orsini. [4886][4911]Może nie tylko z Rzymem. [4928][4963]Córka papieża wyszła za Neapol. [4964][5011]Syn wyjeżdża do Francji.|Zachowajmy to dla siebie. [5016][5034]Do jego powrotu. [5079][5116]AWINION, FRANCJA [5204][5233]Mój panie Borgia... [5246][5275]Wyglšdasz doć poważnie|jak na księcia. [5276][5299]A ty doć księdzowato jak na króla. [5301][5344]Król jest na polowaniu.|Nie czuj się urażony. [5347][5381]Pewnych konwenansów|trzeba przestrzegać. [5382][5410]Dotyczy to też syna papieża. [5452][5490]Nielubnego syna papieża Borgii. [5573][5602]"Bowiem jego miłoć|jest lepsza niż wino". [5623][5674]Ale w tej chwili on...|potrzebuje snu. [5777][5824]"A wilk położy się razem z jagnięciem. [5923][5956]A lampart położy się z kolęciem... [6109][6142]I będzie je prowadził mały chłopiec... [6297][6338]Znajdziecie niemowlę,|owinięte w pieluszki... [6353][6378]i leżšce w żłobie". [7010][7047]Signor Machiavelli.|Dzień dobry. [7049][7072]Ponoć miałe interesy w Awinionie. [7073][7101]Niestety, kiedy przyjechałe,|my musimy wyjeżdżać. [7102][7153]- Florencja interesuje się Francjš?|- Interesuje się wszystkim. [7156][7187]Więc powiedz mi,|co mylisz o tym? [7194][7236]Zostaw kolorowe.|Włóż czarnš satynę. [7239][7251]Dlaczego? [7256][7298]Nigdy nie spotkali Riario czy Medyceusza,|a co dopiero Borgię. [7299][7325]Włoskie bogactwo ich niepokoi. [7326][7363]Choć bardzo by go chcieli,|obraża ich żołnierskš naturę. [7384][7402]Zatem czarna satyna. [7406][7442]Niech pozostanie|czarna jak dotšd. [7455][7492]Masz jakie rady na temat|czego oprócz prezencji? [7493][7518]Ależ prezencja to wszystko. [7628][7674]Ten król pragnie nie tylko Neapolu. [7676][7713]Takš samš słaboć ma do Mediolanu. [7730][7774]- Ale tego nie powiedziałem.|- Skšdże. Powiedziałe, że czarny. [7801][7812]NEAPOL [7814][7846]Czy twoje serce było|kiedy chore, Micheletto? [7848][7883]Niektórzy wštpiš,|że je w ogóle mam, pani. [7891][7925]Ja niestety mam.|I moje płacze. [7938][7957]Możesz je wyleczyć? [7960][8003]- Niedługo będziesz z mężem.|- Ono nie płacze za mężem. [8004][8025]Płacze za moim synem. [8040][8076]Twój brat mówił, że król|zabronił ci go widywać, tak? [8077][8103]A jak mam wpłynšć|na zmianę jego zdania? [8104][8122]Znajdziesz sposób. [8330][8370]Lady Lukrecja Borgia.|Księżna Bisceglie! [8375][8391]Sš. [8422][8435]Pomogę ci. [8454][8472]Tęskniłem za tobš! [8484][8514]- Podróż bezpieczna?|- Tak, dziękuję. [8529][8563]A więc to Neapol. [8565][8609]- Musisz nazywać go domem.|- A czy to uczyni go domem? [8673][8703]- Wasza królewska moć.|- Moja pani. [8735][8784]Jeste hrabina Gonzaga|i zawsze niš pozostaniesz. [8787][8820]Musisz wrócić do męża. [8823][8863]Ugasić każdš krztę|skandalu między nami. [8869][8890]Jeste tu zbyt długo. [8891][8914]Papież jest smutny,|bo dzieci go opuciły. [8916][8961]Nie, nie słuchasz mnie... [8968][8993]Ten smutek może|odejć w niepamięć. [8994][9010]Jakim cudem? [9032][9059]Jestem w cišży,|Wasza wištobliwoć. [9085][9130]- Masz obowišzek wrócić do męża...|- Dziecko nie jest jego. [9165][9200]Owoc mojego łona|będzie owocem twoich lędwi. [9228][9277]- Sugerujesz, że dziecko jest nasze?|- Jestem pewna. Tak jak mšż. [9278][9301]Nie dzielilimy łoża od roku. [9326][9351]- To jaki obłęd.|- Cudowny obłęd. [9352][9388]- Obłęd godny Pieni Salomona.|- Mówisz, że wie? [9389][9429]Prosił, bym dokonała czynu|tak ohydnego i krwawego, [9430][9457]że nie miałabym go rozważyć... [9479][9519]- Prosił cię o zabicie dziecka?|- Naszego dziecka. [9534][9579]Więc urodzę ci syna|i nie będziesz już smutny. [9582][9610]Król już mnie wprowadził|do swych komnat... [9611][9644]A anioł rzekł do niej: [9645][9691]"Nie bój się,|znalazła bowiem łaskę u Boga. [9701][9743]Oto poczniesz i porodzisz syna". [9771][9811]To francuski zwyczaj,|księże Valentinois, [9812][9869]aby czekać na uwagę Ich Wysokoci,|zanim się przed nimi pokłoni. [9872][9903]- Królowa nadal mieszka w pałacu?|- Oczywicie. [9905][9937]Ta sama, dla której niosę|list unieważnienia małżeństwa? [9938][9980]- Masz go ze sobš?|- W tylnej kieszeni. [9988][10013]Nie będę kłaniał się za nisko. [10015][10044]Królowa może zobaczyć|swoje przeznaczenie [10045][10078]wystajšce z mojego|bękarckiego zadka. [10131][10177]Ksišżę Valentinois|i ambasador Stolicy Apostolskiej, [10178][10206]Jego Ekscelencja Cezar Borgia. [10299][10377]- Niegdy kardynał, prawda?|- Owszem, Wasza Wysokoć. [10381][10415]A teraz ksišżę.|Wyjanij to. [10425][10507]Uznałem, że muszę rozwieć się|ze więtš Matkš Kociołem. [10511][10546]- Da się to zrobić tak łatwo?|- Z pewnš trudnociš. [10547][10569]I nie bez rachunku sumienia. [10571][10618]Ale z pomocš listu papieskiego|wszystko jest możliwe. [10619][10659]Jeste teraz szlachecki,|nadšżasz za modš. [10675][10698]Możesz ucałować mojš dłoń. [10706][10728]I mój policzek. [10745][10766]We francuskim stylu. [10794][10822]Jak sšdzę, szukasz żony? [10827][10856]Wród moich dam dworu? [10864][10922]Carlotta D'Aragona|czy Charlotte D'Albret. [10931][10965]Albo... Nie, nie dla ciebie. [11036][11075]- Gdyby wróciła do męża...|- Musiałabym zabić dziecko. [11076][11092]Nie... [11097][11130]Okazalibymy ci każde wsparcie. [11131][11180]W granicach stosownych|do twojego stanu. [11181][11232]- Twoje komnaty sš więcej niż stosowne.|- Nie, to niemożliwe. [11249][11279]Mylelimy o... [11280][11296]O czym? [11318][11352]Klasztorze. Z siostrami. [11358][11378]To niemożliwe. [11406][11421]Jestem liliš z doliny. [11422][11451]A król już mnie wprowadził|do swych komnat! [11809][11851]Małżeństwo Alfonso D'Ara...
D.Movies