{13}{65}/Poprzednio w IN PLAIN SIGHT... {69}{100}Błyszczšcy. {101}{207}Skšd mam wiedzieć,|że to nie kolejny wybryk? {210}{262}Nie możesz cieszyć się|moim szczęciem? {267}{327}Chciałabym,|aby została mojš P.D. {329}{382}Pierwszš druhnš|na moim weselu. {389}{427}Jestem zaszczycona... {430}{470}Przemylisz to? {492}{549}/Mark jest w miecie|/i chce się z tobš spotkać. {551}{608}Nie wiedziałem,|że masz byłego męża. {611}{658}Znasz mnie.|Nie lubię się chwalić. {663}{714}Mniej gadania,|więcej kanapy. {737}{785}Ronnie Mcintire|to mój wiadek. {788}{820}Jestemy jego inspektorami. {822}{873}Jeli zeznasz przeciwko|Julianowi Conranowi... {874}{896}Nie! {917}{963}Nie damy temu skunksowi|kolejnego gryza jabłka. {964}{1022}Zabierzcie mnie tam,|a przyskrzynicie drania {1023}{1065}za nadużycia|i handel broniš. {1068}{1114}Jestem z US Marshals. {1128}{1162}Nie wierzę,|że jestem w cišży. {1163}{1221}Tak, ale jeste. {1224}{1262}/Nie powiedziała mu, prawda? {1264}{1309}O mój Boże!|To dziecko? {1313}{1381}- Moje?|- Właciwie to moje. {1400}{1433}Nasze. {1453}{1493}Tak się cieszę, że wróciła. {1497}{1523}Tylko do pracy. {1524}{1576}Nie chcę rozbijać twojej rodziny. {1579}{1623}Jeste aniołem. {1625}{1670}Wszystko się ułoży,|zobaczysz. {1677}{1744}Sprawy nie zawsze|idš zgodnie z planem. {1747}{1788}Poważnie? {1812}{1860}MIAMI, FLORYDA|WCZORAJ {1922}{2016}Jak na federalne niańki|bylicie naprawdę wietni. {2018}{2084}Ale to przekracza znacznie|wasze kompetencje. {2091}{2128}Potrzebuję swoich ludzi. {2142}{2193}Facet myli, że ma ludzi. {2210}{2274}Złożę przed ławš przysięgłych|takie zeznania {2275}{2366}przeciwko Julianowi Conranowi|i handlarzom broniš, {2372}{2437}że byłbym w szoku... {2440}{2483}I trochę obrażony, {2484}{2525}gdyby chudy kole|w Gabinecie Owalnym {2526}{2586}nie usłyszał o nich|na porannym zebraniu. {2600}{2708}Więc skoro ministerstwo cišga mnie|do Albuquerque na weekend, {2729}{2853}to pojadę z ludmi, którym ufam,|a mam takich. {2867}{2921}Żšdam swoich ludzi. {2943}{3017}Albo w tym G4 czekajšcym|na podjedzie... {3053}{3107}Będzie o jednego gocia mniej. {3282}{3310}Co to? {3332}{3390}- Kanapka.|- Nie, to drugie. {3405}{3439}Kanapka-przystawka. {3477}{3521}Przekorna Mary... {3538}{3571}We właciwym miejscu. {3577}{3606}W cišży i za biurkiem. {3611}{3657}Te awanse|w miejscu pracy. {3658}{3710}Naginałem przepisy,|ale jeste w ósmym miesišcu. {3711}{3766}Nie możesz pracować w terenie.|Mogłem wylecieć. {3767}{3821}- Tego chciała?|- Wiesz czego chcę? {3838}{3951}Chcę znów widzieć palce u stóp.|Chcę kichać bez udziału macicy. {3961}{4044}A jeli chodzi o naginanie,|to mam gdzie przepisy {4045}{4096}wymylone przez bandę|siwych gryzipiórków, {4097}{4218}siedzšcymi w prywatnych klubach|z cygarem w zębach. {4220}{4237}Jezu! {4262}{4323}Kopnšł albo kopnęła. {4360}{4446}Powiedzmy, że kopnęło.|Co? To "ono". {5024}{5051}Hej. {5118}{5209}To dzień przed lubem, Brandi.|Jasne, że nie pię. {5365}{5439}/Od zawsze zastanawia mnie|/podejcie do makijażu. {5445}{5541}/Odmładzanie, ujędrnianie,|/regeneracja, modelowanie... {5547}{5633}/Pakowanie połowy swojej wypłaty|/w miniaturowš buteleczkę. {5638}{5672}/Jestem zdumiona. {5674}{5739}/Czuję się jak na safari. {5762}{5812}Dobra, więc to był twój plan? {5814}{5880}Spoć mnie Virgin Daiquiri|i podstępnie przemienić {5881}{5930}- w Tammy Faye Bakker?|- Przestań! {5938}{6021}Plšcze ci się język.|Mała wskazówka: Virgin Daiquiri. {6052}{6141}To próba makijażu,|by jutro dobrze wypać. {6142}{6221}Wysmaruj mnie tym wszystkim,|to dopiero wypadnę. {6248}{6286}Idę przymierzyć suknię. {6287}{6382}Potrzebujesz pomocy? Nie? To dobrze.|Jakby co, to krzyknij. Wylę kogo. {6385}{6429}Tylko tu siedzę. {6456}{6559}Może kremu pod oczy?|Pomaga na worki. {6568}{6615}/W pewnym sensie to rozumiem. {6616}{6653}/Chcesz się zmienić lub ukryć {6654}{6752}/albo po prostu nie być sobš,|/choć przez jednš noc. {6755}{6841}/Lecz pod koniec dnia, twoje sztuczne|/odbicie zacznie ci powtarzać, {6844}{6948}/że makijaż kiedy spłynie|/i zostanie twoja prawdziwa twarz. {6989}{7023}/Mary, chod tu! {7037}{7058}/Co? {7065}{7157}- Duszę się, muszę zdjšć tę sukienkę.|- Wspomnienia ze studniówki? {7161}{7218}Nie żartuję. Nie mogę oddychać.|Zdejmij to! {7231}{7261}- Spokojnie.|- Proszę! {7262}{7335}Nie możesz się w niej dusić.|Sukienka jest za luna. {7336}{7377}Kiedy ostatnio co jadła? {7379}{7415}- Kiedy jadłam?|- Tak. {7419}{7463}Nie wiem,|wychodzę za mšż. {7480}{7539}Wczoraj jadłam sałatkę. {7541}{7622}Rozwišżemy ten problem z sukienkš,|ale potem musisz co zjeć. {7623}{7716}Tam jest taca pełna babeczek.|Teraz już pół tacy, ale jednak... {7718}{7754}Musisz wrócić do rozsšdnej wagi. {7755}{7819}Jakby co, zadzwonimy do krawcowej,|żaden problem. {7828}{7931}- Zawalę własne wesele.|- Hej! Mała, przestań! {7932}{7979}Peter nie żeni się z tobš|przez rozmiar sukienki. {7980}{8021}Żeni się przez to|kim jeste... {8023}{8059}I przez rozmiar sukienki. {8076}{8099}Żartuję. {8101}{8148}Żartowałam.|Będziesz wyglšdać wspaniale. {8150}{8230}- Mówisz tak, bym przestała płakać.|- Jak mi idzie? {8288}{8364}- Nie chcę zaczšć le, jak mama.|- Nie ma szans. {8366}{8418}Po pierwsze ta suknia|nie pochodzi z lombardu. {8425}{8492}Drużbš Petera jest jego ojciec,|a nie kolega złodziej. {8502}{8543}Będziecie szczęliwi. {8545}{8589}Właciwie to już jestecie. {8624}{8694}- Też będziesz płakać?|- Nie zanosi się. {8715}{8791}W każdy możliwy sposób|jestem tu dla ciebie. {8810}{8858}Przepraszam, momencik. {8897}{8985}Wiem, że to wielki weekend|i bardzo mi przykro. {9002}{9051}- Będę cię potrzebował.|/- Jak to? {9053}{9095}/Rozmawialimy o tym. {9101}{9152}/To co innego. {9153}{9212}Nic wielkego.|Sekundkę. {9218}{9259}Hej, Stan... {9263}{9342}Uwielbiam pracować.|Chciałabym teraz być w pracy. {9343}{9410}Zwykle nie odmawiam,|ale w ten weekend nie mogę. {9412}{9499}/To nie mój pomysł,|tylko stolicy. {9514}{9542}I to nie była proba. {9543}{9612}/Prokurator zwołuje tajne|/posiedzenie ławy przysięgłych {9614}{9710}w Albuquerque. Wielka sprawa,|trudny wiadek. {9721}{9772}Właciwie to jeden z twoich. {9774}{9829}- Mój? Miejscowy?|/- Niezupełnie. {9831}{9872}/Trochę się przeniósł. {9893}{9944}Nie mów, że to|Ronnie Dalembert. {9947}{9995}- Chciałbym.|- Nie! {9996}{10076}Rzecz w tym, że ty także|jeste na licie. {10078}{10144}- Co? Przez kabel?|/- Tak. {10148}{10222}Zakładajšc podsłuch wiedziała,|że do tego dojdzie. {10229}{10263}I to musi być jutro? {10270}{10349}Nie można tego odłożyć|na inny dzień? {10350}{10405}Mogę opowiadać|o stosach gotówki {10406}{10475}i dostawach broni codziennie|w przyszłym tygodniu. {10479}{10520}To nie ode mnie zależy. {10521}{10603}Ministerstwo jest napalone|i chce to załatwić jak najszybciej. {10615}{10645}le się wyraziłem? {10647}{10674}Zlituj się, Stan. {10675}{10751}Marshall odbiera Ronniego|w Miami jutro o 6. {10770}{10820}Wejdziesz tam.|Podniesiesz prawš dłoń. {10821}{10876}Złożysz zeznania i możesz ić. {10879}{10939}- Załatwię to przed weselem?|- Dokładnie tak. {10975}{11001}Dobra. {11059}{11079}Jutro? {11083}{11141}- Jest moje wesele.|- To już jutro? {11167}{11199}Wiem, że jest twoje wesele. {11200}{11261}Wszyscy wiedzš o twoim weselu.|Nawet Kongres to wie. {11262}{11306}Będzie dobrze, obiecuję. {11308}{11351}Spróbuję namierzyć krawcowš. {11353}{11417}- Jest Estonkš?|- Kanadyjkš. {11419}{11463}Czułam, że co koło tego. {11813}{11867}Brakowało mi tej mieciny. {11886}{11945}- To duże miasto.|- Albuquerque? {11948}{12007}- Tak sobie tłumacz.|- Wsiadaj do auta. {12208}{12335}/Od 1970 roku Federalny Program Ochrony|/wiadków ukrył tysišce wiadków. {12337}{12425}/Wród nich przestępców|/w całym kraju. {12428}{12515}/Każda z tych osób posiada|/niepowtarzalnš cechę wyróżniajšcš jš {12516}{12563}/od reszty populacji. {12578}{12653}/Otóż, kto pragnie|/ich mierci. {12715}{12760}IN PLAIN SIGHT 4x13 {12768}{12817}Tłumaczenie: Sveilla {12853}{12904}Cel zasłonięty.|Brak strzału. {13186}{13215}Wycofuję się. {13532}{13605}Ciężarna kobieta skrada się|wokół mnie. To nowoć. {13617}{13689}- Mylałam, że pisz.|- Próbowałem, w krótkich odstępach {13690}{13763}miedzy twoimi wizytami w łazience,|co 20 minut. {13765}{13875}Nie masz pojęcia, co się dzieje|z moim sprzętem tam na dole. {13889}{13962}To było ostre.|Zdradzisz mi więcej szczegółów? {13986}{14019}Słuchaj, Mark, {14024}{14065}to pewnie ci się nie przyda, {14066}{14130}ale Jinx przeżywa|bycie matkš panny młodej. {14133}{14225}Więc jakby co,|to opracowanie wesela. {14250}{14273}Wiesz co? {14280}{14299}Załatwię to. {14300}{14336}- Wezmę ze sobš...|- Dasz mi to? {14337}{14390}- Nie, naprawdę...|- Daj mi te notatki. {14391}{14441}Sprzedałem panele|słoneczne warte 300 tysięcy. {14443}{14517}Poradzę sobie|z Evanem od kwiatów. {14519}{14569}Nie oszukuj się.|Evan jest narowisty. {14585}{14652}Evan narowisty.|Odnotowano. {14675}{14700}Dobra. {14705}{14857}Więc jak długo to potrwa?|Już dwa dni się obijasz. {14872}{14923}Jeszcze tego nie przemylałem. {14946}{14975}Jasne. {14980}{15029}Naprawdę muszę ić, ale to... {15031}{15080}To nie rozwišzanie. {15189}{15232}Uzupełniasz mnie. {15622}{15675}- Dzień dobry.|/- Zależy dla kogo. {15676}{15746}Czuję, że Mark chce|zamieszkać w Albuquerque. {15747}{15769}Dla dziecka? {15770}{15815}Nie, Marshall,|dla surfingu. {15819}{15870}A to le? {15872}{15959}- Jest miły w obejciu?|/- Zbyt miły. {15962}{16018}Dówód A - rozwój|tej sytuacji. {16020}{16084}/- Wskazuję na brzuch.|- Łapię. {16095}{16128}/Jak to się stało? {16132}{16194}/Siostra wychodzi|/za porzšdnego, bogatego faceta, {16195}{16246}/a ja jestem w cišży|z byłym mężem, {16247}{16310}który w jaki sposób przeszedł|od leżenia na moje...
zaranna