Eutanazja - ukryte ludobójstwo.pdf

(210 KB) Pobierz
771662283 UNPDF
Instytut Pamiêci Narodowej
Eutanazja ukryte ludobójstwo pacjentów szpitali psychiatrycznych w Kraju Warty i na
Pomorzu w latach 1939 - 1945
Tematem niniejszego referatu jest dokonane w okresie II Wojny ¦wiatowej ludobójstwo pacjentów Zakładów
Psychiatrycznych znajduj±cych siê na terenach wcielonych do III Rzeszy w Kraju Warty (Warthegau) oraz na
Pomorzu.
Agata GUTDla dokonywanych zbrodni hitlerowcy u¿ywali przewrotnie i bezprawnie okre¶lenia eutanazja. Pod tym
terminem chcieli ukryæ rzeczywiste pobudki i cel swoich działañ. Celem tym było wyniszczenie ludzi okre¶lanych jako
"niezdolnych do współ¿ycia społecznego i wiod±cych ¿ywot niegodny ¿ycia". Naukowym uzasadnieniem unicestwiania
chorych psychicznie były opracowania psychiatry Alfreda Hoche i prawnika Karla Bindinga, którzy w swojej pracy
wydanej w 1922r. pt. "Wydanie zniszczeniu istot nie wartych ¿ycia", twierdzili ¿e ¶mieræ takich osób mo¿e byæ uznana
przez te osoby i społeczeñstwo jako wyzwolenie, a dla pañstwa oznaczałoby to pozbycie siê ciê¿aru utrzymania osób
nie przedstawiaj±cych najmniejszej nawet u¿yteczno¶ci. Tezy te przej±ł i uwypuklił Adolf Hitler w ksi±¿ce "Mein Kampf",
co stało siê podstaw± do wprowadzenia ich do programu partii NSDAP. W ten sposób koncepcja zagłady osób
nieu¿ytecznych społecznie została rozpowszechniona przez lekarzy SS i innych teoretyków zagłady. Politykê
wyniszczenia poprzedziła zakrojona na szerok± skalê propaganda w postaci referatów, filmów, wykładów dla członków
partii oraz dla dzieci w szkołach na temat kosztów utrzymania "bezu¿ytecznych po¿eraczy chleba" przez społeczeñstwo.
Wyliczano ile by zyskano, gdyby odpadły wydatki na ich utrzymanie. W lipcu 1939r. odbyła siê w kancelarii Rzeszy
poufna konferencja, której przedmiotem był program u¶miercania osób psychicznie chorych. W całej III Rzeszy podjête
zostały przygotowania do wykonania tzw. programu eutanazji. U jego podstaw le¿ały trzy cele:- wcielenie w ¿ycie idei
"czysto¶ci rasy",- d±¿enie do ograniczenia zbêdnych wydatków pañstwa na ludzi, którzy s± niezdolni do pracy i musz±
byæ utrzymywani, - zwiêkszenie zaplecza szpitalnego na potrzeby wojny, poprzez usuniêcie ze szpitali istot "niegodnych
¿ycia". Program ten nazwano kryptonimem T 4, od adresu placówki kieruj±cej akcj± zagłady, mieszcz±cej siê w Berlinie
przy Triergartenstrasse 4. Mordowanie chorych psychicznie w Polsce miało miejsce ju¿ od pierwszych tygodni okupacji
hitlerowskiej. Dokonywane było w tym samym czasie co "Intelligenzaktion", to jest akcja mordowania polskiej inteligencji:
lekarzy, nauczycieli, duchowieñstwa, urzêdników. Celem działañ niemieckiego okupanta było zamienienie polskiego
społeczeñstwa w naród niewolników. Aby za¶ owi niewolnicy mogli dobrze wypełniaæ swoje zadania nale¿ało pozbyæ siê
warstw przywódczych narodu z jednej strony, a z drugiej strony tych, z których niewolników zrobiæ siê nie da, a wiêc
chorych psychicznie.Zagładê pacjentów Szpitali Psychiatrycznych na terenie Kraju Warty władze hitlerowskie
rozpoczêły w listopadzie 1939r. Wcze¶niej we wrze¶niu i pa¼dzierniku 1939r. Zakłady Psychiatryczne na tym terenie
były przejmowane z r±k administracji polskiej przez władze niemieckie a w szczególno¶ci przez urzêdników samorz±du
wojewódzkiego(GAUSELBSTVERWALTUNG)w Poznaniu. Przejête zostały Zakłady Psychiatryczne w Owiñskach koło
Poznania, w Dziekance koło Gniezna, w Ko¶cianie, w Warcie i Kochanówce koło Łodzi, w Gostyninie. Przejêto równie¿
Zakłady Opieki Społecznej w Bojanowie i ¦remie. Wraz z przejêciem zakładów nastêpowały zmiany na stanowiskach
dyrektorów, kierowników administracji i nad - pielêgniarzy. Stanowiska te obsadzane były odt±d przez Niemców
przybyłych z Rzeszy. W przejêtych Zakładach Psychiatrycznych sporz±dzone zostały listy pacjentów, bêd±ce podstaw±
do ich wywo¿enia a nastêpnie u¶miercania. Zwolniona została czê¶æ personelu medycznego i pielêgniarskiego,
ograniczono stosowanie leków, wydano zakaz zwalniania z zakładów chorych.Akcj± u¶miercania pacjentów Szpitali
Psychiatrycznych zajmowała siê specjalna jednostka funkcjonariuszy tajnej policji pañstwowej w Poznaniu
("Sonderkommando SS") dowodzona przez komisarza kryminalnego SS Obersturmführera Herberta Lange. Został on w
roku 1939 wyznaczony przez Główny Urz±d Bezpieczeñstwa Rzeszy do dokonywania zabójstw pacjentów. Ówczesny
rz±d Rzeszy w Berlinie był zainteresowany tym, by pozbyæ siê nieuleczalnie chorych ze wszystkich zakładów
leczniczych, aby w ten sposób uzyskaæ miejsce na tworzenie szkół SS, szpitali itd. ¯eby mieæ odpowiedni przegl±d
za¿±dano od poszczególnych zakładów, aby stworzyły listy chorych stosownie do stopnia ich choroby (kategorie 1-3) i
zgłosiły je do Berlina. W celu wypełnienia powierzonego mu zadania, Obersturmführerowi Lange oddano do dyspozycji
sztab ludzi składaj±cy siê z 15 mê¿czyzn z Policji Bezpieczeñstwa oraz 60 osób z policji. Kommando Lange pracowało
zupełnie samodzielnie i nie dostawało rozkazów ani od kierowników zakładów leczniczych, ani od samorz±du Kraju
Warty w Poznaniu. Zadania przekazywane były bezpo¶rednio z Głównego Urzêdu Bezpieczeñstwa Rzeszy. W oddziale
Strony 1/5
771662283.002.png
Instytut Pamiêci Narodowej
tym pracowała grupa wiê¼niów z Fortu VII, wiêzienia i miejsca ka¼ni wielu Polaków. Pocz±tkowo chorych u¶miercano w
bunkrze w Forcie VII. Chorzy zamykani byli w bunkrze, którego otwory wiê¼niowie uszczelniali glin±. Do wnêtrza bunkra
doprowadzony był gaz ze stoj±cej przed nim butli. Akcjê gazowania obserwowali przez okienka funkcjonariusze
Sonderkommanda. Po krótkim czasie zwłoki zagazowanych pacjentów były wyci±gane z bunkra i ładowane na
samochody przez grupê wiê¼niów Fortu VII. Inna grupa wiê¼niów chowała je w masowych grobach w lesie koło Obornik
Wielkopolskich. W ten sposób u¶miercono 1000 pacjentów z Zakładu Psychiatrycznego w Owiñskach i 27 pacjentów z
Oddziału dla Umysłowo Chorych Szpitala Miejskiego w Poznaniu.Akcja u¶miercania pacjentów z innych Zakładów
Psychiatrycznych przeprowadzona została przy pomocy samochodu-komory gazowej. Komora tego samochodu była
uszczelniona a do jej wnêtrza doprowadzony był przewód, którym tłoczono tlenek wêgla. Na bocznej ¶cianie tego
samochodu widniał napis "Kaisers Kaffeegeschäft". Nie wiadomo kto był konstruktorem tego pojazdu. Według
wszelkiego prawdopodobieñstwa jego pomysłodawc± był niejaki dr Becker z Berlina, zmobilizowany w czasie wojny do
słu¿by w Wehrmachcie w randze porucznika. Samochody tego typu pocz±tkowo produkowała znana firma Saurer w
Berlinie. Pó¼niej, po wybudowaniu du¿ych krematoriów w obozach masowej zagłady, produkcjê ich ograniczono. Przed
wprowadzeniem do komory gazowej samochodu pacjentom podawano zastrzyki ze ¶rodkami uspokajaj±cymi. Czas
trwania załadunku chorych do samochodu wynosił około 2 godzin. Ładowaniu pacjentów towarzyszyły wrzaski,
ordynarne wyzwiska, przekleñstwa. Chorzy, którzy nie chcieli wej¶æ do samochodu o własnych siłach byli brutalnie
kopani i popychani. W komorze gazowej sadzano pacjentów na ławkach i szczelnie zamykano drzwi. Gdy samochód
ruszał kierowca wpuszczał do komory gaz, który u¶miercał. W lasach, w miejscach wyznaczonych, wiê¼niowie
wyładowywali zwłoki zagazowanych z komory i grzebali w zbiorowych mogiłach. Po zakoñczonej "akcji" teren
maskowano traw± i drzewkami."Sonderkommando SS" przeprowadzało zagładê pacjentów na podstawie list "do
ewakuacji" sporz±dzonych przez dyrekcje szpitali.Na terenie Kraju Warty w okresie od listopada 1939r. do 1945r.
władze okupacyjne w ramach realizacji "programu eutanazji" osób chorych psychicznie u¶mierciły ogółem 6000
pacjentów.W Szpitalu Psychiatrycznym w Dziekance koło Gniezna przeznaczonych do u¶miercania pacjentów
wskazywał najczê¶ciej dyrektor tego zakładu Viktor Ratka. Brał w tym udział równie¿ nad - pielêgniarz Otto Reich.
Bezpo¶rednio przed umieszczeniem pacjentów w komorze gazowej samochodu Otto Reich podawał im zastrzyki ze
¶rodkami uspokajaj±cymi.W okresie od 7 grudnia 1939r. do 12 stycznia 1940r. Sonderkommando SS Lange
zamordowało w taki sposób 1200 pacjentów z tego Zakładu Psychiatrycznego.W nastêpnych latach pacjentów ze
szpitala w Dziekance u¶miercał ju¿ na miejscu, zatrudniony tam personel. Chorym podawano w formie iniekcji ¶rodki, po
których szybko umierali. Podawano im w nadmiernych ilo¶ciach: Luminal, Scopolamine, Chloralhydral i inne ¶rodki.
Podawaniem ¶rodków u¶miercaj±cych zajmowali siê Otto Reich, Heinrich Jobst oraz pielêgniarze i pielêgniarki: Otto
Borchardt, Karl Hoppe, Richard Wenzlaff, Marie Ludtke, Emma Schark, Gertruda Wieczorek, Erna Abraham.W tym
Szpitalu Psychiatrycznym u¶miercono tak¿e niemieckich pacjentów przywiezionych z Hamburga, Nadrenii, z okolic
Berlina oraz niemieckiego ¿ołnierza pochodz±cego z Westfalii.Dziekanka była tak¿e fikcyjnym miejscem chowania
pacjentów zamordowanych w innych szpitalach. Byli oni rzekomo chowani na pobliskim szpitalu. Rodzinom
upominaj±cym siê o informacje o swoich bliskich chorych, wysyłano fikcyjne ¶wiadectwa zgonu z wymy¶lonymi
przyczynami ¶mierci, z rzekomym numerem miejsca na cmentarzu. Posuniêto siê nawet do tego, ¿e przyjmowano od
nich pieni±dze za pielêgnowanie grobu. Zachowała siê lista chorych rzekomo ewakuowanych do Dziekanki i tu jakoby
zmarłych, obejmuj±ca 1506 nazwisk.Podobn± akcje do tej przeprowadzonej w Dziekance, wszczêto i realizowano
pocz±wszy od 13 do 15 marca 1940 roku w Zakładzie Psychiatrycznym "Kochanówek" koło Łodzi, sk±d wywieziono i
zagazowano w lasach w okolicach Luæmierza i Zgierza około 1500 pacjentów. W marcu 1941 roku z Zakładu tego
wywieziono i u¶miercono dalszych 700 chorych, w tym kilkadziesi±t dzieci. Podobnie post±piono z chorymi, starcami,
dzieæmi ociemniałymi, niedorozwiniêtymi i kalekami z Miejskich Zakładów Opiekuñczych.W dniach od 2 do 4 kwietnia
1940 roku ze Szpitala Psychiatrycznego w Warcie wywieziono i u¶miercono w lasach w okolicy wioski Włyn i
Rossoszyca 499 pacjentów i pacjentek. Równie¿ tu do u¶miercenia chorych u¿yto samochodu komory gazowej. W¶ród
pomordowanych byli ¯ydzi, Polacy, Rosjanie, Niemcy i osoby o nieznanej narodowo¶ci. W dniu 16 czerwca 1941roku ze
szpitala tego przetransportowano do Zakładu w Bojanowie 81 pacjentów. Pacjentów z Zakładu w Bojanowie wywieziono
samochodem komor± gazow±, zagazowano i zakopano w zbiorowej mogile, w lasach koło Leszna. Zebrane materiały
wskazuj±, ¿e w ten sam sposób wymordowano obywateli niemieckich, pacjentów z Zakładu Psychiatrycznego w
Obrzycach koło Miêdzyrzecza. Akcje zagłady pacjentów Zakładów Psychiatrycznych władze niemieckie utrzymywały w
Strony 2/5
771662283.003.png
Instytut Pamiêci Narodowej
¶cisłej tajemnicy. Dyrekcje tych zakładów informowały zgłaszaj±ce siê rodziny, ¿e pacjent zmarł i został pochowany
albo, ¿e został wywieziony do innego zakładu. W sierpniu 1941r. tzw. akcja eutanazji została przyhamowana przez
Hitlera w obawie przed buntem społeczeñstwa niemieckiego, szczególnie ¿ołnierzy na froncie. Likwidacji umysłowo
chorych dokonywano odt±d ju¿ innymi metodami np. przy pomocy zastrzyków lub trucizny podawanej doustnie,
morzono ich tak¿e głodem. Dla zatarcia ¶ladów popełnionych zbrodni w 1943 i 1944roku hitlerowcy z Kommanda Lange
przy pomocy grupy wiê¼niów ¿ydowskich i polskich, odkopali zwłoki pomordowanych i je spalili. Przedstawiony powy¿ej
stan faktyczny ustalono w oparciu o materiał dowodowy zebrany w toku ¶ledztwa wszczêtego w 1967 roku przez
Okrêgow± Komisjê Badania Zbrodni Hitlerowskich w Poznaniu w sprawie zagłady przez hitlerowców pacjentów szpitali
psychiatrycznych Kraju Warty w latach 1939 1945 tj. o przestêpstwo z artykułu 1 punkt 1 Dekretu z dnia 31 sierpnia
1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znêcania siê nad ludno¶ci±
cywiln± i jeñcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego.Nadal obowi±zuj±cy art. 1 pkt. 1 tego dekretu brzmi: Kto id±c na
rêkê władzy pañstwa niemieckiego lub z nim sprzymierzonego: 1. brał udział w dokonywaniu zabójstw osób spo¶ród
ludno¶ci cywilnej albo osób wojskowych lub jeñców wojennych podlega karze ¶mierci.Dekret ten stanowi do dzisiaj
podstawê prawn± ¶cigania zbrodni nazistowskich w Polsce. Z uwagi na to, ¿e obowi±zuj±cy kodeks karny nie
przewiduje kary ¶mierci, przyj±æ nale¿y, ¿e gdyby dzi¶ s±d wymierzał karê za przestêpstwo z wy¿ej wymienionego
artykułu zobowi±zany byłby orzec karê do¿ywotniego pozbawienia wolno¶ci.Akcja " eutanazji" chorych psychicznie
przeprowadzana była równie¿ na Pomorzu. Na terenie okrêgu Gdañsk-Prusy Zachodnie w pierwszej kolejno¶ci
zlikwidowano dwa wielkie zespoły zakładów w Kocborowie pod Stargardem Gdañskim i w ¦wieciu nad Wisł±.Ze
Szpitala Psychiatrycznego w Kocborowie miêdzy wrze¶niem 1939 roku a styczniem 1941 wywieziono do lasów
Szpêgawskich i tam zabito 1680 mê¿czyzn i kobiet. Ofiary same musiały kopaæ sobie groby. Ciê¿ko chorych z tej pracy
wył±czono. W tym czasie do Kocborowa przybył niemiecki personel i lekarz SS F. Metzner, który dokonywał selekcji i
obserwował likwidacjê. Wówczas nast±piło nasilenie egzekucji. Najwiêksz± ilo¶æ ludzi zamordowano 8 grudnia 1939
roku 357 lub 402 osoby. Jesieni± 1939 roku do Kocborowa przywieziono ze szpitala ¶wieckiego ok. 300 osób, które
równie¿ zgładzono w Szpêgawsku. Akta zabitych w Szpêgawsku wysłano 22 lutego 1941 roku do Berlina na
Tiergartenstrasse 4.Kolejny okres obejmował lata 1942- 1944. W tym czasie w pawilonach X B i XI B Szpitala w
Kocborowie wskutek celowego przedawkowania luminalu zamordowano ok. 500 upo¶ledzonych dzieci. Główn± rolê
odegrali tutaj pielêgniarze: F. Siebert i J. Aberg. W latach 1940-1944 ¶miertelno¶æ w Kocborowie wzrosła do ¶rednio 568
pacjentów rocznie. Ł±cznie zmarły w tym czasie 2842 osoby. Bezpo¶redni± odpowiedzialno¶æ za akcjê eutanazji w
Kocborowie ponosił oddział SS Obersturmführera Braunschweiga. Likwidacja psychicznie chorych objêła równie¿
Zakład Psychiatryczny w ¦wieciu. W czasie od 10 do 17 wrze¶nia 1939 roku zostało rozstrzelanych ok. 1000 z 1200
chorych. Wywo¿enie pacjentów trwało ok. tygodnia partiami po 60 osób. Byli oni wywo¿eni do lasów w Sulnowie,
Luszkówku, Grupie - powiat ¦wiecie, gdzie nastêpnie byli rozstrzeliwani. Pochowano ich we wspólnych mogiłach, przy
kopaniu których zatrudnieni byli mieszkañcy okolicznych wsi. Rozstrzeliwañ dokonywał oddział Selbstschutzu
składaj±cych siê z 30 ludzi, na czele którego stał Rost wła¶ciciel browaru ze ¦wiecia. W¶ród ofiar szpitala w ¦wieciu
znajdowało siê 120 dzieci, które wywieziono na egzekucjê pod pozorem odbycia wycieczki. W akcjach likwidacyjnych
uczestniczyli SS-mani z oddziału Kurta Eimanna. Od koñca pa¼dziernika 1939 do kwietnia 1940 roku na Pomorze
przybywały transporty z zakładów psychiatrycznych w Stralsundzie, Uckermunde, Treptow i Lêborku. Bezpo¶rednio po
zakoñczeniu kampanii wrze¶niowej w Pia¶nicy Koło Wejherowa, dokonano rozstrzelania 1200 nieuleczalnie chorych
Niemców z tych zakładów. ¦ledztwa w sprawach mordów dokonanych na pacjentach szpitali psychiatrycznych, na
Pomorzu wszczête zostały przez Okrêgow± Komisjê Badania Zbrodni Hitlerowskich w Gdañsku w kwietniu 1967r.
Zakoñczyły siê zawieszeniem i przekazaniem materiałów do Centrali Krajowych Administracji Wymiaru Sprawiedliwo¶ci
w Ludwigsburgu, podobnie jak ¶ledztwo prowadzone przez Okrêgow± Komisjê Badania Zbrodni Hitlerowskich w
Poznaniu w sprawie masowych zbrodni ludobójstwa popełnionych przez hitlerowców na pacjentach szpitali
psychiatrycznych.¦ledztwa w sprawie zamordowania pacjentów Szpitali Psychiatrycznych na terenie Kraju Warty
zostały przez Trybunał Federalny powierzone do prowadzenia Prokuraturze w Hildesheim. Wszystkie w roku 1978
zostały umorzone b±d¼ wobec ¶mierci podejrzanych, b±d¼ z powodu braku wystarczaj±cych dowodów, b±d¼ z uwagi na
nie znane miejsce pobytu podejrzanych. W tym miejscu warto przytoczyæ przykład w/w ju¿ Kurta Eimanna, dowódcy
"Oddziału Szturmowego Eimann", który w pa¼dzierniku 1939r otrzymał zadanie "opró¿nienia" pomorskich zakładów
leczniczych i opiekuñczych z pacjentów, celem udostêpnienia ich rannym ¿ołnierzom. Podczas procesu prowadzonego
Strony 3/5
771662283.004.png
Instytut Pamiêci Narodowej
przeciwko niemu przez S±d Krajowy w Hanowerze w 1968 r., oskar¿ony Eimann podaje, i¿ był przera¿ony postawionym
przed nim zadaniem. Zdawał sobie sprawê z tego, ¿e powierzona mu, dot±d bezprecedensowa akcja eksterminacyjna
była sprzeczna z prawem oraz stanowiła zaprzeczenie wszystkich znanych form współ¿ycia społecznego. Z drugiej
strony uwa¿ał to, powierzone mu przez najwy¿sze czynniki, zadanie za rozkaz, który musi zgodnie ze zło¿on± przysiêg±
mo¿liwie najlepiej wykonaæ. Nie staraj±c siê o uzupełniaj±ce wskazówki od swoich przeło¿onych, odno¶nie wykonania
rozkazu, zdecydował siê na dokonanie zamierzonych zabójstw z lud¼mi swojego oddziału szturmowego. Zgodnie z jego
pomysłem, celem zapewnienia sprawnego przebiegu akcji, zabijano chorych pojedynczo, za pomoc± strzału w potylicê
oraz utrzymywano ich a¿ do koñca w nie¶wiadomo¶ci co do oczekuj±cego ich losu. Wcze¶niej Obersturmführer Eimann
wyszukał, nadaj±ce siê do rozstrzeliwañ, miejsce, którym stały siê tereny koło Pia¶nicy. Kurt Eimann od pocz±tku do
koñca nadzorował ka¿d± z zaplanowanych przez niego, we wszystkich szczegółach, akcjê masowych rozstrzeliwañ, w
których ¿ycie straciło 1200 osób.Za zbrodniê tê, wyrokiem z dnia 20 grudnia 1968r., został on skazany przez S±d
Krajowy w Hannoverze zaledwie na karê 4 lat ciê¿kiego wiêzienia. Kurt Eimann był bezpo¶rednim sprawc± zbrodni.
Poza nim i jemu podobnymi, istniała jeszcze kategoria tak zwanych morderców zza biurka. Morderca zza biurka mo¿e
nie mieæ wiedzy o ¿adnej konkretnej ofierze i nie ma potrzeby przeprowadzania dowodu, ¿e morderca zza biurka znał
nazwiska chorych. Wystarczy, ¿e jego rozkaz pozwalał na objêcie akcj± mordowania pewnej wskazanej przez niego
kategorii ofiar. Istotne jest to, ¿e bez jego rozkazu nie doszłoby do akcji mordowania chorych. St±d staje siê on sprawc±
i uznajemy, i¿ brał udział w dokonywaniu zabójstw, podobnie jak ten, kto administruj±c konkretnym Zakładem
Psychiatrycznym typował chorych do u¶miercenia, sporz±dzaj±c listy z nazwiskami chorych i przekazuj±c je członkom
kommand egzekucyjnych.Powstaje pytanie o odpowiedzialno¶æ karn± personelu medycznego. W tym wypadku nale¿y
ustaliæ czyja wola sprawcza realizowała siê w zbrodni zabijania. Zwykle nie była to wola sprawcza personelu
pomocniczego a wiêc pielêgniarek, pielêgniarzy, obsługi technicznej. St±d kategoriê tê, poza wyj±tkami, wykluczamy
jako bior±c± udział w dokonywaniu zabójstw.Odmiennie rzecz siê ma je¿eli chodzi o odpowiedzialno¶æ karn± lekarzy,
którym kazano przygotowywaæ pacjentów do transportu. Mo¿na postawiæ im zarzut pomocnictwa. Według polskiego
prawa karnego pomocnikiem jest bowiem nie tylko ten kto swoim zamiarem obejmuje pomoc sprawcy lecz równie¿ ten,
kto choæby tylko godzi siê na to, i¿ jego działanie przyczyni siê do dokonania przestêpstwa. U¿ywana przez hitlerowców
nazwa "eutanazja" stanowiła jedynie parawan dla zwykłego masowego morderstwa. Nikt z chorych nie zwracał siê do
personelu medycznego o u¶miercenie. Przeciwnie chorzy bronili siê przed jakimkolwiek zabiegiem, nie chcieli
przyjmowaæ leków a czasami sił± przeciwstawiali siê swoim oprawcom. W stosunku do nich stosowano brutalny
przymus fizyczny lub obezwładniano ich ¶rodkami narkotycznymi. Ci Ludzie rozumieli co ich czeka. A oto jak opisuje
zachowanie siê chorych personel medyczny: "Kto zdoła opisaæ ten lament w czasie rozł±ki chorych, płacz, krzyki
rozpaczy ale równie¿ błaganie o łaskê ze strony najciê¿ej chorych? Pewna chora zazwyczaj trudna, cierpi±ca na
urojenia pytała: "Dlaczego muszê wyjechaæ? To przecie¿ nie moja wina, ¿e jestem chora". A oto słowa wypowiedziane
przez jedn± ze schizofreniczek do swojej siostry: "Teraz wiem, ¿e nigdy nie wrócê. Ale je¿eli musimy umrzeæ, bêdzie to
łatwiejsze do zniesienia dla nas ni¿ dla tych, którzy ka¿± nam umieraæ".Wykazano po wojnie ¿e w akcji zagłady
psychicznie chorych na terenie Rzeszy i terytoriach do niej wcielonych brało udział około 350 lekarzy, w tym tak¿e
lekarze nosz±cy tytuł profesora uniwersytetu. Wielu z nich popełniło pó¼niej samobójstwa, nieliczni zostali os±dzeni,
niektórym kary znacznie złagodzono. Na zakoñczenie chciałabym przytoczyæ zdanie z ksi±¿ki Dietera Schenka "Albert
Forster gdañski namiestnik Hitlera" cytujê: "Powojennemu zachodnioniemieckiemu wymiarowi sprawiedliwo¶ci znane
były nazwiska 1701 podejrzanych o udział w masowych mordach, których ofiarami padło w Gdañsku Prusach
Zachodnich około 60000 osób. Skazano dziesiêciu z nich".St±d jak¿e aktualnym i trafnym byłby tytuł niniejszego
referatu " Eutanazja chorych psychicznie zbrodnia nie ukarana".ProkuratorOddziałowej Komisji ¦cigania Zbrodni
przeciwko Narodowi Polskiemuw PoznaniuAgata Gut¬ródła i Pi¶miennictwo:Fijałek J.: Zagłada psychicznie i
nieuleczalnie chorych dzieci oraz młodzie¿y w rejencji łódzkiej (w:) Zbrodnie hitlerowskie wobec dzieci i młodzie¿y Łodzi
oraz okrêgu łódzkiego, OKBZH w Łodzi, Łód¼1970.Kaczmarek M.: Rola Gauselbstverwaltung w akcji likwidacji
umysłowo chorych w "Kraju Warty" (komunikat wygłoszony na plenum OKBZH w Poznaniu w dniu 20 marca
1970).Kochanówka Szpital dla nerwowo i psychicznie chorych im. dra med. Józefa Babiñskiego w Łodzi, Specj.
Psychiatr., ZOZ w Łodzi, Łód¼ 1988.Olszewski M.: Straty i martyrologia ludno¶ci polskiej w Poznaniu 1939 1945,
Wydawnictwo poznañskie, 1973.prof. dr Pilichowski Czesław "Badanie i ¶ciganie zbrodni hitlerowskich 1944 1974"
Warszawa 1975.Pilichowski Czesław: Zbrodnie i Sprawcy. Ludobójstwo hitlerowskie przed s±dem ludzko¶ci i historii.
Strony 4/5
771662283.005.png
Instytut Pamiêci Narodowej
Warszawa 1980.Radzicki Józef: Pseudoeutanazja w III Rzeszy jako zbrodnia przeciw ludzko¶ci. Polska i ¦wiat
/broszura/ Poznañ 1978,Radzicki Józef i Radzicki Jerzy: Zbrodnie hitlerowskiej słu¿by sanitarnej w Zakładzie dla
Obł±kanych w Obrzycach. Zielona Góra 1975.Radzicki Józef i Radzicki Jerzy: Zbrodnie hitlerowskie na psychicznie
chorych przed Amerykañskim Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Wyd. broszurowe. Warszawa 1977.Radzicki
Józef i Radzicki Jerzy: Zbrodnicza działalno¶æ hitlerowskiej słu¿by sanitarnej w Zakładzie dla Obł±kanych w Obrzycach
(Obrawalda) w pracy zbiorczej pt. "Zbrodnie i Sprawcy". Warszawa 1980.Schenk Dieter: Albert Forster - gdañski
namiestnik Hitlera. Zbrodnie hitlerowskie w Gdañsku i Prusach Zachodnich. Gdañsk 2002."Zagłada chorych psychicznie
w Polsce 1939 1945 Die Ermordung der Geisteskranken in Polen 1939 1945" Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa
1993.
Strony 5/5
771662283.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin