Literacka lekcja Tarota _Przegląd znaczeń Wielkich Arkanów na przykładach z literatury - Maria Borkowska.doc

(69 KB) Pobierz

15 grudnia 2009

Maria Borkowska

Literacka lekcja Tarota
Przegląd znaczeń Wielkich Arkanów na przykładach z literatury

Archetypy z kart Tarota są wokół nas, spotykamy je na każdym kroku. W pracy, na imprezie, na spacerze, jednym słowem wszędzie możemy spotkać Głupców, Magów i Kapłanki. Postacie i sytuacje z Tarota pojawiają się też w filmach i książkach. Wyszukiwanie ich w lekturach jest świetną zabawą i dobrym ćwiczeniem, dzięki któremu uczymy się rozpoznawać dany symbol "w praktyce". Zawsze staram się zachęcać młodych adeptów Tarota do tego rodzaju praktyk, ponieważ odnajdowanie wokół siebie archetypowych zjawisk uwrażliwia nad na język symboli.

Poznając książki przez pryzmat Tarota, możemy dostrzec, że każdy tarotowy bohater, dajmy na to Mag, niezależnie od tego w jaką postać jest ubrany i jak nazwał go autor - zachowuje się zawsze podobnie. Podobnie jest za zdarzeniami. Wieża, nieważne czy opisuje ją Reymont czy Bułhakow - zawsze zostaje zburzona w podobny sposób. Od momentu kiedy zaczniemy rozpoznawać te symbole w sztuce, już tylko krok do tego aby dostrzec je w życiu.

Aby przybliżyć tę metodę pracy z kartami Tarota, przedstawię swój przegląd arkanów opisanych na przykładach z kilku moich ulubionych książek. Będę odwoływać się do głównie do klasyki i współczesnej literatury polskiej, zatem fanów Paulo Coelho muszę z góry uprzedzić, że nie znajdą w tym artykule nic na temat książek swojego idola. Mogą za to sami opisać językiem Tarota jego książki - do czego zresztą gorąco zachęcam.

Myślę, że wstępu już w zupełności wystarczy, zapraszam zatem do zabawy.

0 Głupiec - naiwny młodzian wyruszający w nową nieznaną drogę. W niezwykle bogatym w archetypy dziele Reymonta "Chłopi" rolę Głupca odgrywa Jasio - niedoświadczony student wkraczający na drogę kapłaństwa. Gdy zaprzyjaźnia się z piękną kobietą, nie czuje, że zbliża się do krawędzi przepaści. Karząca ręka rodzicieli w ostatniej chwili uratuje go przed upadkiem. Jasio wydaje się nie znać świata i ludzi na tyle dobrze, aby dostrzegać, że za ich poczynaniami może kryć się coś więcej niż widać na pierwszy rzut oka. Doskonałym przykładem literackiego Głupca jest też tytułowa bohaterka powieści Tomka Tryzny "Panna Nikt" - Marysia. Marysia to prostoduszna wiejska nastolatka rozpoczynająca swoje nowe życie w wielkim mieście. Marysia wkracza w nieznany sobie świat, podobnie jak Jasio pozostając zupełnie nieświadoma tego jak wygląda prawdziwa, czasem brutalna rzeczywistość. Ona także w swojej naiwności zawędruje na skraj urwiska. Niestety nie będzie przy niej nikogo gotowego jej pomóc. Niektóre cechy Głupca, takie jak łatwowierność, nieznajomość świata i ludzi posiada także Don Kichot, bohater Cervantesa. Z tym, że jest to Głupiec zabarwiony dość mocno Księżycem - kartą iluzji i życia w wymyślonym świecie. Rycerz nie dość, że jest naiwny i bezkrytycznie wierzy ludziom bawiącym się jego kosztem, sam dodatkowo rozwija iluzje podsuwane mu przez innych.

I Mag - nadzwyczaj często Mag obsadzany jest w roli głównego bohatera. Magiem jest Mistrz z powieści Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata" - człowiek kreatywny i oryginalny, wyczarowujący niezwykłą powieść o Piłacie. Mistrz zdaje się być prawdziwym kuglarzem i czarodziejem, tworzącym coś z niczego na oczach zdumionej publiczności. Jego powieść tak dalece przenika rzeczywistość, że nawet najwięksi sceptycy jak literat Berlioz, gardzący tematyką religijną, muszą słuchać jej w oczarowaniu. Magiem jest także Karol Borowiecki - bohater "Ziemi obiecanej" Reymonta. Karol podobnie jak Mistrz "stwarza świat" jednak tym światem nie jest jak w przypadku Mistrza powieść - jest nim wielka fabryka. Fabryka powstaje "z niczego". Jej materią są pożyczone pieniądze i nieuczciwie zdobyte kredyty. Tym, co w niej "magiczne" jest sam twórca nadający jej formę. Archetypowi Maga odpowiada także Adrian Leverkuhn, bohater "Doktora Faustusa" Manna. Adrian jest wybitnym kompozytorem, kreującym nowy rodzaj muzyki. Niestety w tym wypadku jest to Mag tragiczny, który upada pod ciężarem własnego dzieła popadając w chorobę psychiczną. "Przyziemnym" Magiem jest Bogumił z "Nocy i Dni". Bogumił przeobraża podupadające gospodarstwo w piękny dworek. W jego rękach materia jaką jest ziemia zyskuje przepiękną formę.

II Kapłanka - uduchowiona kobieta, wiedźma, jest tak starym i głęboko zakorzenionym w nas archetypem, że jego znaczenie chwytamy natychmiast i intuicyjnie. Mimo to Kapłanka nie pojawia się często w beletrystyce. Jest zepchnięta do starych bajek i podań ludowych - to jej królestwo. W baśniach i legendach roi się od Kapłanek - czy to pod postacią Baby Jagi czy też mądrej znachorki. Wiele Kapłanek można znaleźć w baśniach omawianych przez Clarissę Estes w książce "Biegnąca z wilkami". W "Chłopach" natomiast wiele cech Kapłanki ma Dominikowa, matka Jagusi. Dominikowa przesiaduje często w kościele, przyjaźni się z księdzem, co nie przeszkadza jej uprawiać pogańskich rytuałów przy chorych. Jest wiejską kobietą mądrą pierwotną mądrością. Jak można wnioskować z pewnych plotek pojawiających się w powieści, Dominikowa w młodości była kobietą tyle piękną co rozwiązłą. Uwodzicielskość jest wszakże cechą wielu kapłanek.

III Cesarzowa - piękna, bogata i twórcza kobieta. Kobieta kochająca piękno i posiadająca dobry gust. Postać tę reprezentowała Małgorzata z powieści Bułhakowa. Małgorzata żyła w dobrobycie, ceniła piękno, kochała literaturę. Jako pierwsza poznała się na ogromnej wartości książki Mistrza. Innym typem Cesarzowej była Jagna z "Chłopów" - bogata młoda chłopka, kochająca piękne stroje i niezwykle utalentowana artystycznie. Jagna była niezwykle wrażliwa zarówno pod względem seksualnym jak i artystycznym. Była silna fizycznie, o słabość i omdlenie mogły ją przyprawić tylko dwie rzeczy - widok przystojnego mężczyzny i... piękna muzyka. Cechy Cesarzowej posiada też najsłynniejsza uwodzicielka - Scarlett O'Hara, bohaterka powieści Margaret Mitchell. Scarlett do przesady kocha bogactwa i pławienie się w dobrobycie. Jednak jej największą miłością jest ziemia - rodowa posiadłość, plantacja bawełny, dla której jest w stanie znieść wszystko - nawet życie w biedzie i ciężką pracę ponad siły. Gdyby Scarlett przedstawić jako Cesarzową, zamiast kłosów, tak jak w talii Ridera Waite'a, otaczałyby ją kwiaty bawełny.

IV Cesarz - typ silnego, władczego mężczyzny, sprawiedliwego i surowego ojca, przez długi czas grał pierwsze skrzypce w literaturze. Cesarzem był bez wątpienia Ojciec Chrzestny - tytułowy bohater powieści Mario Puzo. Słynny mafioso był surowy, lecz nie bezwzględny i w swoich poczynaniach, jakkolwiek niespecjalnie etycznych pozostawał zawsze wierny mafijnemu kodeksowi moralnemu. Poza tym był ogromnym autorytetem, co jest jedną z najważniejszych cech Cesarza. Humorystyczną odmianą tarotowego patriarchy był natomiast Papa Monzano z powieści Vonneguta "Kocia kołyska". Papa Monzano sprawuje władzę niemal absolutną i usiłuje zbudować w swoim kraju utopię, co wychodzi mu dość kulawo. Cesarzem okrutnym i opętanym chorą ideologią był O'Brien z "Roku 1984" Orwella, lecz niewątpliwie był to Cesarz pełną gębą. Biła od niego siła, która wręcz wymuszała przyjęcie uniżonej pozycji ze strony każdego jego rozmówcy. Cesarze, podobnie jak Kapłanki bardzo często występują w bajkach. Przybierają tam postaci dobrych, surowych i sprawiedliwych królów i władców. Przeważnie ich rola łączy się w ten lub inny sposób z rolą ojca.

V Papież - nauczyciel, autorytet moralny, dawca duchowego przekazu. Starzec Zosima z "Braci Karamazow" Dostojewskiego to Papież idealny. Jest dobry, religijny i posiada wiele życiowej mądrości. Jest także autorytetem, nauczycielem i wzorem dla wielu osób. Autorytet Papieża nie jest wypracowany jak u Cesarza surowością, lecz przeciwnie - łagodnością i wyrozumiałością połączoną z pierwiastkiem duchowym. Innym przykładem jest Bokonon ze wspomnianej "Kociej kołyski" - czysta parodia papieża. (Przywołuję tę postać, ponieważ to właśnie dzięki parodii i karykaturze najłatwiej jest uchwycić znaczenie symbolu.) Bokonon jest uważany za przywódcę duchowego i cieszy się wielką popularnością pomimo (a może właśnie dlatego) że otwarcie twierdzi iż głoszona przez niego religia to stek bzdur. Pewne cechy Papieża posiada też brat Wilhelm z "Imienia róży" Eco - jest autorytetem, piewcą mądrości i rozsądnie pojętej moralności, choć niewielu oprócz jego ucznia jest w stanie go docenić.

VI Kochankowie - dwie połówki pomarańczy. Romeo i Julia, Tristan i Izolda, Mistrz i Małgorzata to pierwsze skojarzenia z tą kartą. Warto zauważyć, że najbardziej archetypiczni kochankowie poznawali się i kochali w warunkach tak niesprzyjających jak tylko można to sobie wyobrazić. Podobnie było też z rzadziej cytowanym kochankami takimi jak Sonia i Raskolnikow ("Zbrodnia i kara"), Winston i Julia ("Rok 1984") oraz Kris i Harey ("Solaris" Lema). Nie zapominajmy jednak, że Kochankowie to także w pierwotnej wersji wybór. Motyw wyboru pomiędzy dwoma partnerami "jasnym" i "ciemnym" często przewija się w naszej sienkiewiczowskiej "Trylogii". Helena dokonała wyboru pomiędzy statecznym Skrzetuskim a szalonym Bohunem na rzecz tego pierwszego. Oleńka dla odmiany wolała porywczego Kmicica niż zalecającego się do niej księcia Bogusława. Wybór z perspektywy męskiej pojawia się w "Krzyżakach" - Zbyszko, choć z początku nie jest tego świadom, waha się pomiędzy dwiema białogłowami - eteryczną Danusią i przyziemną Jagienką. Na ostatnim przykładzie dobrze widać, że wybór na karcie VI może dotyczyć nie tylko rozdarcia pomiędzy partnerem "grzecznym" a "niegrzecznym", lecz także wahania się pomiędzy uczuciem realnym a platonicznym.

VII Rydwan - triumf, sukces, kariera. Nastrój tej karty wiąże się z jazdą, podróżą, triumfalnym wjazdem, a także wyzwaniem. Dlatego pozwolę sobie zacytować klasykę klasyk - Biblię i przywołać Jezusa wkraczającego do Jerozolimy wśród radosnych okrzyków powitalnych miejscowej ludności. Co było dalej - wszyscy wiemy. Tak jak miłość wiąże się ze śmiercią, tak i sukces wiąże się z możliwością porażki i upokorzenia. Parodię Rydwanu znajdziemy w "Transatlantyku" Gombrowicza. Znany literat zostaje triumfalnie wprowadzony na luksusowe przyjęcie, lecz zamiast odnieść sukces zostaje zupełnie zignorowany, a następnie ośmieszony przez wygadanego artystę.

VIII Moc - delikatna kobieta poskramiająca lwa. Moc to reymontowska Hanka walcząca dzielnie z przeciwnościami losu, a także tytułowa bohaterka wybitnej powieści Sigrid Undset - Krystyna córka Lavransa. I Hanka i Krystyna musiały walczyć z przeciwnikiem (pozornie) silniejszym od nich. Hanka zmagała się z biedą, problemami prawnymi, targanym namiętnościami do innej kobiety mężem, co przemieniło ją z zahukanej dziewczyny w kobietę własnymi rękami poskramiającą symbolicznego lwa. Krystyna natomiast miała o wiele bardziej niewdzięcznego przeciwnika - ludzką niechęć, plotki i fałszywe oskarżenia. Walczyła z nimi dzielnie i z honorem, lecz niestety pełen sukces nie był jej dany. Moc rodzaju męskiego to Grudziński, taki jakim przedstawił siebie w autobiograficznej powieści "Inny świat" - człowiek honoru zmagający się z nieludzko okrutnym losem. Warto zauważyć, że we wszystkich wymienionych przeze mnie przypadkach największym przeciwnikiem Mocy są jej własne słabości. Hanka zwyciężyła, ponieważ im nie uległa. Nie poddała się lękowi, zawiści i beznadziei. Można powiedzieć, że pokonała nie tylko lwa na zewnątrz, ale też wewnątrz siebie. Krystyna natomiast, o ile śmiało stawiała czoła losowi, o tyle nie zawsze potrafiła trzymać na wodzy swoje uczucia.

IX Pustelnik - odludek chciałoby się rzec, lecz odludek bardzo rozwojowy i uduchowiony. I znów powołam się na Nowy Testament przywołując świętego Jana Chrzciciela. Mieszkającego na pustyni i żywiącego się robactwem dziwaka, który miał jednak wgląd w sprawy obce zwykłym śmiertelnikom. W powieści Goldinga "Władca much" opowiadającej o grupie chłopców, którzy po katastrofie samolotu znaleźli się na bezludnej wyspie, rolę mądrego, choć dziwacznego outsidera odgrywał Simon. Zazwyczaj osoba bardzo uduchowiona i dostrzegająca światy inne oprócz materialnego jest odludkiem lub człowiekiem w taki czy inny sposób odstającym od społeczeństwa.

X Koło Fortuny - przypadek, nie-przypadek, a może zrządzenie losu? Najczęściej pojawia się w literaturze i sztuce pod postacią nieplanowanego spotkania. Spotkanie Mistrza i Małgorzaty - bohaterowie Bułhakowa wpadli na siebie na spacerze, zupełnie przypadkowo. A jednak Małgorzata mówiła później, że umarłaby, gdyby wtedy nie poznała Mistrza. Podobnie najsłynniejszy bohater Prusa, Wokulski przypadkowo spotyka kobietę, która stanie się miłością jego życia. W "Lolicie" Nabokova Humbert dowiaduje się, że dom, w którym miał wynajmować pokój przypadkiem spłonął, jego właściciele pozostawili przypadkowy adres, gdzie może będzie mógł zamieszkać i tak oto miłośnik małych dziewczynek przypadkiem trafia do domu, gdzie spotyka Lolitę. Motyw Koła Fortuny jako miejsca pojawia się w "Stąd do wieczności". W książce Jonesa rolę tę odgrywa kasyno, w którym namiętnie grali żołnierze. Bywało, że zdobywali w ten sposób duże pieniądze, lecz równie często zdarzało się, że wychodzili ze świątyni Fortuny bez grosza. Koło Fortuny odnosi się do wszystkich sytuacji kiedy od czynników (pozornie) niezależnych od nas zależy czy dużo zyskamy czy też wiele stracimy. A granica pomiędzy zyskiem i stratą jest jak się często okazuje - dość płynna. To co może wydawać się wielką wygraną może być zapowiedzią wielkiej klęski o odwrotnie.

XI Sprawiedliwość - sąd, równy podział, każdy otrzymuje tyle ile mu się należy. W "Chłopach" sprawiedliwość reprezentował sąd, do którego udawali się chłopi chcący dochodzić sprawiedliwości. Antek kłócąc się z ojcem powołuje się na sąd jako na najwyższą instancję, która jako jedyna może wskazać Maciejowi co jest słuszne. Sąd w tej powieści reprezentuje ostateczną sprawiedliwość, do której z zaufaniem odwołują się bohaterowie, gdy nie są w stanie rozwiązać konfliktu we własnym zakresie. Sprawiedliwość to też rodzaj sumienia. W takiej postaci pojawia się w "Lolicie" Nabokova. Humbert opowiadając o swojej namiętności prowadzi narrację w ten sposób, jak gdyby zeznawał przed sądem. Może chodzić o sędziów, przed którymi w końcu stanął, ale sędziowie mogą też uosabiać jego wyższe ja, przed którym próbuje się usprawiedliwić. Gdy sumienie "sądowe" rozrasta się i zaczyna nas zadręczać prowadzi to do sytuacji takiej jak w "Procesie" Kafki. Odwrotnością Sprawiedliwości kafkowskiej jest Sprawiedliwość zepchnięta na plan dalszy i ukrywana w ciemnym pokoju, tak jak w "Portrecie Doriana Graya" Wilde'a. Jednak sprawiedliwość i sumienie to mają do siebie, że nawet jeśli wyrzucimy je drzwiami to wrócą oknem i przypomną o sobie w najmniej spodziewanym momencie. Portret, który staje się tym bardziej szpetny i odrażający im bardziej Dorian podupada moralnie, stanowi symbol wypartego sumienia.

XII Wisielec - nie-działanie, zawieszenie, moment, kiedy cała krew, w znaczeniu siły życiowej spływa do głowy i zmusza nas do zastanowienia się na życiem. Pobyt w więzieniu ("Chłopi"), pobyt w szpitalu psychiatrycznym ("Lot nad kukułczym gniazdem", "Mistrz i Małgorzata") oraz wszelkie sytuacje związane z zawieszeniem działania i możliwością przyjrzenia się swojemu życiu. Do Wisielca pasuje też odosobnienie dla potrzeb rozwoju duchowego, takie jak 40-dniowy pobyt Jezusa na pustyni. Wielokrotnie z motywem Wisielca powiązany jest element kary - wszak wieszano tych, którzy coś przeskrobali. Ukarany, zawieszony człowiek pogrążony był w nie-działaniu i zyskiwał dzięki temu wiele czasu na myślenie. Działo się tak niezależnie od tego, czy metaforyczne "powieszenie" było karą za zabójstwo (jak w przypadku Antka Boryny), za nonkonformizm (Winston Smith w "Roku 1984"), czy za chorobę wywołaną nieprzystosowaniem do obowiązującego porządku społecznego (Mistrz). Więzienie, szpital czy inne rodzaje przymusowego odosobnienie nierzadko sprawiały, że Wisielec rodził się w pewien sposób na nowo, a z narodzinami nierozerwanie połączona jest...

XIII Śmierć - koniec, zamknięcie etapu. W literaturze nieodwracalnie zakończenie jakiejś sytuacji często przeplata się ze śmiercią dosłownie rozumianą. W "Locie nad kukułczym gniazdem" śmierć jako koniec pojawia się trzykrotnie niemal w tym samym momencie. Występuje w powieści jako samobójcza śmierć chłopca, który po latach upokorzeń na krótko zdołał się sprzeciwić narzuconemu rygorowi. Druga Śmierć to symboliczne "zabicie" okrutnej pielęgniarki - kobieta zaatakowana przez pacjenta wprawdzie nie umiera, ale traci swoją tożsamość opartą na bezdusznej władzy nad chorymi. Trzecie oblicze Śmierci to "zabicie" buntownika McMurphy'ego - nieodwracalne zniszczenie jego duszy przez lobotomię. Te trzy zdarzenie kończą pobyt głównego bohatera, Indianina w szpitalu i otwierają mu drogę do ucieczki. Tak naprawdę droga ta od początku była otwarta. Czasami jednak musi nastraszyć nas Śmierć, abyśmy zrozumieli, że możemy uciec.

XIV Umiarkowanie - doskonała równowaga, wyważenie przeciwnych elementów z alchemiczną precyzją. Tajemnicza współpraca Wolanda z Bogiem, która ujawnia się w "Mistrzu i Małgorzacie" podczas kiedy uczeń Chrystusa odwiedza Diabła, aby przekazać mu polecenia od swojego nauczyciela ma wiele wspólnego z tym właśnie archetypem. Umiarkowanie symbolizują wszelkie związki dwóch pozornie przeciwstawnych elementów, z których żaden nie dominuje drugiego. Bez słońca nie ma cienia - przeciwności współistnieją i kreują się nawzajem - to jeden z sensów tej karty. Ze znaczenia archetypu równowagi zdawali sobie, być może nieświadomie twórcy orwellowskich reżimów - Angsocu i Folwarku Zwierzęcego. Sztucznie wykreowany, idealny przywódca nie mógłby istnieć bez swego przeciwnika. Dlatego wynosząc na piedestał wspaniałego wodza, takiego jak Napoleon czy też Wielki Brat kreatorzy systemu nie mogli zapomnieć o stworzeniu groźnego, odrażającego przeciwnika, takiego jak Goldstein czy świnia Snowball. Umiarkowanie pojawia się też często w literaturze pod postacią rodzeństwa dwojga zupełnie różnych od siebie ludzi. Pierwowzór takiego układu stanowią z pewnością biblijni bracia - Kain i Abel. Uwspółcześnione rozwinięcie ich historii pojawia się w słynnej powieści Steinbecka "Na Wschód od Edenu". W książce występują pokolenie po pokoleniu dwie pary braci, z których jeden symbolizuje element pozytywny, preferowany przez ojca, a drugi jest postacią mroczną, cierpiącą z powodu odrzucenia. Takie dwa pierwiastki choć są pozornie rozdzielone na dwie postaci, występują tak naprawdę razem w każdym z nas.

XV Diabeł - uzależnienie, niewola, uprzedmiotowienie. Rolę Diabła odgrywają w literaturze wszelkie okrutne machiny polityczne i społecznie, dla których człowiek jest tylko trybikiem w maszynie. Stowarzyszenie literatów Massolit z "Mistrza i Małgorzaty", ustrój polityczny ang-soc z "Roku 1984" uosabiany przez Wielkiego Brata oraz wszelkie systemy totalitarne występujące w anty-utopiach np. w "Nowym wspaniałym świecie" Huxleya to klasyczne "diabły". Systemy te nagradzają jednostkę kiedy jest im posłuszna, tępiąc indywidualizm i prowadząc do zniszczenia osoby, kiedy tak przestaje być potrzebna. Massolit nagradzał kosztownymi delegacjami, pięknymi mieszkaniami i możliwością stołowania się w dobrych restauracjach tych, którzy byli posłusznymi trybikami w jego systemie. Niepokornych wyrzucał poza nawias, a następnie niszczył. Podobnie działo się w przypadku anty - utopijnych systemów w powieściach Orwella i Huxleya. Dla indywidualistów po prostu nie było miejsca. W świecie Diabła istniała prosta zasada - albo jesteś taki jak wszyscy, albo w ogóle nie istniejesz.

W sferze uczuć Diabeł oznacza wszelkie niszczące, toksyczne relacje. Przykładem takiego "diabelskiego" uczucia jest ślepa miłość balzakowskiego Ojca Goriot do córek. Tereska, jedna z bohaterek "Chłopów" cierpiała z powodu niszczącego uczucia do kochanka, od którego nie potrafiła się uwolnić. Tym co ją uratowało była miłość męża, jego zrozumienie i przebaczenie.

XVI Wieża - zrujnowanie złudzeń i odsłonięcie prawdy, wstrząs. Wieża to wielki kryzys, który albo nas zabije, albo wprowadzi na wyższy poziom rozwoju. Zrujnowanie Mistrza przez krytyków Massolitu i okrutne wygnanie Jagny ze wsi mają wspólny rdzeń - Wieżę. Podobnie jak scena w Pannie Nikt, kiedy bohaterka odkrywa, że była zabawką w rękach koleżanek, którym bezgranicznie ufała. W "Lalce" motyw Wieży występuje w momencie gdy Stanisław podsłuchuje w pociągu jak Izabela, miłość jego życia, o którą tak długo zabiegał, flirtuje z innym. W dwóch z wymienionych przypadków doświadczenie Wieży powoduje samobójstwo lub jego próbę. W pozostałych dwóch - chorobę psychiczną. Z czwórki bohaterów tylko Mistrz zdołał podźwignąć się z upadku i zbudować swoje życie na nowo.

XVII Gwiazda - empatia, nadzieja, szczęśliwa gwiazda, spodziewana pomyślność. Spotkanie Małgorzaty z Asasellem, kiedy to diabeł obiecuje kobiecie spotkanie z ukochanym. Sonia towarzysząca Rodionowi w podróży na zesłanie. Wszelkim dobrym wróżbom, obietnicom i nadziejom, a także przejawom empatii i współczucia patronuje Gwiazda. W różnych lekturach można znaleźć Gwiazdy osobowe, takie jak na przykład Roch w "Chłopach". Roch niósł nadzieję na lepsze życie po odzyskaniu niepodległości, a także starał się pokazać ludziom jak wiele daje kierowanie się w życiu miłością i dobrem drugiego człowieka. Pomagał otaczającym go ludziom niosąc im wsparcie i pomoc nie tylko w sprawach ideologicznych i duchowych, ale także w zwykłych codziennych kłopotach. W słynnym polskim dramacie "Wesele" promyk nadziei, Gwiazda, pojawia się pod postacią wróżbity Wernyhory, który przewidział odzyskanie przez Polskę niepodległości. Wernyhora wręcza Gospodarzowi Złoty Róg - symbol przebudzenia i czynu, którego dźwięk ma rozpocząć walkę o wolność. Wernyhora jest też często interpretowany w dramacie jako postać zwiastująca pojednanie polskich chłopów i inteligencji.

XVIII Księżyc - iluzja, marzenia, ucieczka od rzeczywistości. Z tą kartą kojarzy się przede wszystkim Emma, bohaterka powieści "Pani Bovary" Flauberta. Emma żyje w wymyślonym świecie, w oderwaniu od rzeczywistości. Marząc o idealnej miłości angażuje się w coraz to nowe romanse. Karmiąc swoje iluzje zapomina o realnym świecie co prowadzi ją do ruiny materialnej. Nie ma w tym nic dziwnego - zerwanie kontaktu z ziemią sprawia, że nie ma nas kto żywić. Postać podobna do Pani Bovary, a nawet wzorowana na niej to bohaterka powieści Nabokova "Król, Dama, Walet". Znudzona żona snuje marzenia o namiętnym romansie i nawiązuje flirt z kuzynem męża, któremu sama nadaje cechy romantycznego kochanka. Innym przykładem bohaterki spod znaku Księżyca negatywnego, odrywającego od świata jest postać z powieści Orzeszkowej "Nad Niemnem" - Emilia Korczyńska. Ta piękna kobieta nie interesuje się gospodarstwem, ani rodziną. Cały jej świat to tandetne powieści i snucie nierealnych marzeń.

Księżyc pozytywny, twórczy, patronuje osobom, które ogromne bogactwo myśli i aktywność wewnętrzną umysłu potrafią kreatywnie spożytkować, czyli artystom i wizjonerom. Taki artystyczny księżycowy świat pojawia się w literaturze pod postacią wspomnianej już niezwykłej powieści o Piłacie, jaką stworzył Mistrz. W "Dziadach" Mickiewicza uosobieniem księżycowego szaleńca, wizjonera i poety był niewątpliwie Konrad. Generalnie rzecz biorąc epoka romantyzmu obfitowała w bohaterów o cechach Księżyca. Jednym z nich był Werter Goethego, reprezentujący miłość spod znaku XVIII wtajemniczenia - platoniczną, nierzeczywistą i istniejącą niemal wyłącznie w świecie marzeń.

XIX Słońce - bezpieczeństwo, pozytywna energia, rozwój, radość. Słońce często w literaturze pojawia się pod postacią szczęśliwego dzieciństwa. Takie dzieciństwo było udziałem Krystyny córki Lavransa. Mała Krystyna rozwijała się bezpiecznie pod okiem kochającego ojca i troskliwej matki w otoczeniu wspaniałych przyjaciół i pięknej przyrody. Dzieciństwo ukształtowało ją jako pełną życia i honorową osobę. Jeśli chodzi o Słońce personalne to w powieści Undset był nim Lavrans, ojciec Krystyny - człowiek niezwykle dobry, pogodny i bardzo opiekuńczy. Motywy "słoneczne" bardzo często pojawiają się w książkach dla najmłodszych, takich jak "Dzieci z Bullerbyn" czy "Mikołajek". Być może dlatego książki te są tak chętnie czytane... przez dorosłych. Słońce oznacza także rozwój w bezpiecznej atmosferze. Dlatego jego ślad odnajdujemy we wszystkich książkach traktujących o pobieraniu nauk, zdobywaniu wiedzy w okresie młodości i dzieciństwa kiedy to nic nam z zewnątrz nie zagraża. Do takich powieści należy seria o Ani z Zielonego Wzgórza autorstwa Lucy Mauda Montgomery, a szczególnie "Ania na Uniwersytecie". Z bardziej bajkowych lektur można wymienić "Akademię Pana Kleksa" Brzechwy. Uczniowie niezwykłego pedagoga mieszkali i uczyli się w murach magicznej Akademii. Poznawali nie tylko tajniki wiedzy, ale też uczyli się odróżniać dobro od zła.

XX Sąd lub Zmartwychwstanie - odrodzenie, coś co umarło, a potem zmartwychwstało. Kwintesencją tej karty jest dla mnie scena, kiedy bohater "Chłopów", Antek decyduje się zerwać z kochanką, lecz spotyka się z nią jeszcze raz, aby przeżyć chwile uniesienia "jak dawniej". Etap kiedy Krystyna córka Lavransa powraca na starość do domu swego dzieciństwa także jest rodzajem zmartwychwstania pewnej części jej duszy. Tym bardziej, że w pobliżu mieszka jej dawny narzeczony... Sąd to także wszelkie "powroty do domu" - takie jak wspomniana ucieczka Wodza ze szpitala w "Locie nad kukułczym gniazdem" czy też powrót reymontowskich chłopów do rodzinnej wsi po pobycie w więzieniu. Obliczem Sądu jako odrodzenia jest pięknie przedstawione w "Ojcu Chrzestnym". Michael po trzech latach życia w ukryciu na Sycylii powraca do domu, gdzie czekają na niego nierozwiązane sprawy sprzed lat. Ten fragment książki szczególnie wyraźnie wskazuje na to, że nie można nic zacząć od nowa i każde zmartwychwstanie jest powrotem do nierozwiązanych problemów z przeszłości. Przepiękny motyw odrodzenia pojawia się w powieści Frances Hodgson Burnett "Tajemniczy Ogród". Martwy, zapomniany ogród powoli odradza się, a wraz z nim wraca do życia dwójka bogatych lecz zapomnianych przez wszystkich dzieci - chory chłopiec i okaleczona psychicznie, samotna dziewczynka.

XXI Świat - Archetypy z kart Tarota są wokół nas, spotykamy je na każdym kroku. W pracy, na imprezie, na spacerze, jednym słowem wszędzie możemy spotkać Głupców, Magów i... Światy.

 

Maria Borkowska

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin