Składniki:
· 200 g biszkoptów lady fingers
· 1,5 szklanki mocnej kawy rozpuszczalnej (świeżo zaparzonej)
· 500 g serka mascarpone (powinien być dobrze schłodzony)
· 300 ml śmietany kremówki (powinna być dobrze schłodzona)
· 100 g drobnego cukru (caster sugar)
· 1/4 szklanki likieru kawowego
· kilka kostek gorzkiej czekolady, startej na tarce o drobnych oczkach
Przepis jest na wysoką, podłużną foremkę (prostą keksówkę) o wymiarach 30 x 12 cm.
Foremkę (ja miałam z odpinanymi bokami) wyłożyć folią przezroczystą lub folią aluminiową, by lody bez problemu z niej wyjąć.
Biszkopty zanurzać na dobrą chwilę w kawie (by całe nią nasiąkły) i natychmiast układać na dno foremki, jeden przy drugim. Bitą śmietanę (150 g) ubić na sztywno, dodać serek mascarpone (250 g), dalej ubijać, wsypać cukier (50 g), likier kawowy, ubić. Całość wyłożyć na nasączone biszkopty.Włożyć do zamrażarki na 1 godzinę.
Po tym czasie identycznie wykonać drugą połowę deseru, zużywając pozostałe biszkopty, resztę kawy, kremówki, mascarpone, cukru (już bez likieru). Gotowe lody wstawić do zamrażalnika najlepiej na całą noc.
Lody wyjąć z zamrażalnika na kilka minut przed podaniem, by się łatwiej kroiły. Na górę zetrzeć gorzką czekoladę, natychmiast podawać.
Smacznego :)
* na biszkopty można jeszcze położyć warstwę dulce de leche (ugotowanego mleka skondensowanego słodzonego), dla urozmaicenia
martunia.n