Czarna kaczka ta, dwoje kacząt ma.Kłapu kłapa łapeczkami
biega kaczka z kaczątkami.Stoi w polu dzika grusza
wietrzyk liście jej poruszaPośród liści wiszą gruszki,
więc i ja zboczyłem z drużki.Leży w norce lisek obok stoi żonaWygraża mu łapką bo jest obrażona.Co włożę do garnuszka
gdy pusta spiżarka?Żywo wstawaj mój panie
i na polowanie.
katarzyna999_87