1.Wiara i nadzieja s� cnotami bli�niaczymi. Nadzieja nie jest "matk� g�upich", ale wtajemniczeniem m�drych. Wiara podaje r�ce nadziei, nadzieja podaje r�ce wierze. Kiedy �ami� si� ludzkie plany, pami�tajmy, �e w�a�nie wtedy ma w nas dojrzewa� wiara, nadprzyrodzona siostra nadziei. 2.Ten, kto si� modli - wype�nia pustk� braku modlitwy. Ten, kto nie odrzuca cierpienia - wype�nia pustk� po odrzuceniu cierpienia. Ten, kto �yje nadziej� - wype�nia pustk� rozpaczy, kt�ra jest w �wiecie. Aby �y�, cz�owiek musi kocha� i wiedzie�, ze jest kochany. To mi�o�� wype�nia nas nadziej�, a nadzieja pozwala �y� mi�o�ci� 3.Je�li B�g daje nam do wykonania wielkie zadanie, to po ciemku zapala �wiat�a, znaki swojej Opatrzno�ci. 4.Cz�owiek, kt�ry ma proste serce, mo�e mie� swoje ambicje, pragnienia przyja�ni, mi�o�ci, ale je�li wszystko mu si� zawala, nie rozpacza, bo buduje na Bogu. Merton powiedzia�, �e tym, co komplikuje �ycie, jest wielorako�� naszych d��e�. Cz�owiek, kt�ry ma jedno d��enie, widzi przede wszystkim Boga. Takie spojrzenie ogromnie u�atwia �ycie. 5.Nadzieja - to jest czas. Je�eli cz�owiek co� robi - ma czas, ma jeszcze nadziej�. Je�li mamy minut� czasu, mo�na jeszcze spotka� si� z Bogiem 6.Dla cz�owieka wierz�cego nie ma spraw beznadziejnych. Skoro jest Pan Jezus, nigdy nie mo�na powiedzie�: jestem w bezbadziejnej sytuacji. Jakie to szcz�cie by� nawet podrzutkiem Boga, spadaj�cym z g�ry na d�, mo�e w rozpaczy, ale w zaufaniu, �e pomo�e. 7.Matka Naj�wi�tsza jest nadziej� w najgorszych ciemno�ciach. Jest �wiat�em Bo�ej Opatrzno�ci, podarunkiem od samego Boga. Jest takie powiedzenie arabskie: "gdzie B�g nie mo�e by�, tam posy�a ludzk� matk�". Jezus da� nadziej� ludziom s�abym, ze s�ab� ludzk� natur�: otworzy� drog� do nieba, gdzie wst�pi� jako Cz�owiek. Aby dosta� si� do nieba, trzeba na ziemi trzyma� Jezusa obur�cz i i�� za Nim. Mamy nadziej� na miejsce w niebie, kt�re Jezus wywalczy� cz�owiekowi krwi� w�asnych ran. Ta �wiadomo�� pozwala z pogod� spojrze� na �mier� - chwil� spotkania z Bogiem w niebie. Nadzieja chrze�cia�ska nie jest spokojn� wysp�, ale jest walk� o nadziej�, ci�g�ym zmaganiem si� ze smutkiem, przygn�bieniem, rozpacz�. Jest ci�g�� walk� z pesymizmem, kt�ry ka�e opuszcza� r�ce, walk� z dramatem przemijania. Cz�owiek stale musi walczy�, by mie� nadziej�. Ci�g�a walka o nadziej� jest nasz� nadziej�, kr�ra w nas dojrzewa. Ewangelia jest nadziej� przeciw rozpaczy i takie bym chcia� pisa� wiersze. Takie wiersze s� potrzebne w dzisiejszym �wiecie. By� zbawionym znaczy po pierwsze: by� uratowanym od rozpaczy, widzie� sens cierpienia i �mierci; po drugie: chcie� �y� �yciem Boga na ziemi, tak jak kiedy� potem w niebie, zyciem Kogo�, kto zyje z mi�o�ci i budzi nadziej�, �e jeste�my dzie�mi Boga. 8.Nie ma sytuacji bez wyj�cia kiedy B�g drzwi zamyka - to otwiera okno 9.Bo�e Bo�e kt�rego nie widz� a kiedy� zobacz� przychodz� bezrobotny przystaj� w ogonku i prosz� Ci� o mi�o�� jak o ci�k� prac� 10.�pieszmy si� �pieszmy si� kocha� ludzi tak szybko odchodz� zostan� po nich buty i telefon g�uchy tylko co niewa�ne jak krowa si� wlecze najwa�niejsze tak pr�dkie �e nagle si� staje potem cisza normalna wi�c ca�kiem niezno�na jak czysto�� urodzona najpro�ciej z rozpaczy kiedy my�limy o kim� zostaj�c bez niego Nie b�d� pewny �e czas masz bo pewno�� niepewna zabiera nam wra�liwo�� tak jak ka�de szcz�cie przychodzi jednocze�nie jak patos i humor jak dwie nami�tno�ci wci�� s�absze od jednej tak szybko st�d odchodz� jak drozd milkn� w lipcu jak dzwi�k troche niezgrabny lub jak suchy uk�on �eby widziec naprawde zamykaj� oczy chocia� wi�kszym ryzykiem rodzi� si� ni� umrzec kochamy wci�� za ma�o i stale za p�no Nie pisz o tym zbyt cz�sto lecz pisz raz na zawsze a bedziesz tak jak delfin �agodny i mocny �pieszmy si� kocha� ludzi tak szybko odchodz� i ci co nie odchodz� nie zawsze powr�c� i nigdy nie wiadomo m�wiac o mi�osci czy pierwsza jest ostatni� czy ostatnia pierwsz�
Filipinka1961