Mały książe.doc

(100 KB) Pobierz

"Być człowiekiem to znaczy być odpowiedzialnym. To czuć kładąc swą cegiełke, że się bduje świat."

W życiu człowieka są momenty, w których musimy być odpowiedzialni. Jednak nie zawsze nam to wychodzi. Mały Książe jest przykładem chłopca, który wie co to znaczy. Ludzie tworzą organizacje i fundacje starając się
pomagać ludziom, dlatego uważam, że " być człowiekiem to znaczy być odpowiedzialnym. To czuć kładąc swą cegiełke, że się buduje świat".
Zaczne od tego że, odpowiedzialność przejawia się nawet w przyjaźni "w oswajaniu". Mały Książe oswajając liska, zdobył jego przyjaźń i zaufanie.Wszyscy wiedzą, że przyjaciela nie można kupić w sklepie, dlatego powiniśmy być cierpliwi, szczerzy i otwarci na drugiego człowieka. Mając przyjaciela musimy być za niego odpowiedzialni, troszczyć się o niego i wspierać go w trudnych sytuacjach, a napewno on zrewanżuje się tym samym. Aby potwierdzić tę opinię, zacytuję fragment utworu: "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś".
Po drugie, nasze codzienne, nawet te najmniejsze decyzje muszą kierować się odpowiedzialnością. Inaczej możemy doprowadzić do jakiejś niechcianej rzeczy, wypadku czy czyjejś krzywdy.
Z kolei miłość Małego Księcia do róży także była oparta na odpowiedzialności.Chłopiec wytrwale spełniał oczekiwania róży, lecz musiał opuścić ją by zrozumiec co do niej czuje. Po odwiedzeniu kilku planet , Mały Ksiąze wiedział, że ją kocha. Świadomość Księcia iż jest odpowiedzialny za to co kocha, pomogła mu wrocić do jego róży.Każdy człowiek kochając inną osobe, powinien zachowywać się jak on.
Sadzę, że odpowiedzialność można zobaczyć u każdego. U matki zajmującej się z troskliwością swoją pociechą, u ucznia, który pomaga koledze. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że "być człowiekiem to znaczy być odpowiedzialnym..." .

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czy uważasz, że stwierdzenie, iż najlepiej widzi się sercem jest słuszne?

 

 

Czy uważasz, że stwierdzenie, iż najlepiej widzi się sercem jest słuszne?
Antoine De Saint - Exupery w swoim opowiadaniu "Mały Książę" pięknymi słowami pokazuje, jak żyć. Przedstawia, że nie jest najważniejsze to co zewnętrzne, materialne, lecz to co wewnętrzne ale nie zawsze jest nam łatwo zobaczyć "sercem".
Po pierwsze nie każdy potrafi być prawdziwym przyjacielem. Choć przyjaźń nadaje życiu kolorów, to jednak nieporozumienia i nieszczerość mogą ją zniszczyć. Czasem, nawet, jeśli dobrze kogoś jeszcze nie poznamy, to oceniamy go z góry. Można w ten sposób przetoczyć wartościową osobę, która mogłaby stać się świetnym przyjacielem.
Każdy człowiek szuka przyjaciela, by nie być samotnym. Jest to bardzo trudne, gdyż trzeba pamiętać o najważniejszym, o tym, co ludzie mogą dać z własnej nieprzymuszonej woli, czyli przyjaźń. Bliskie, serdeczne stosunki z kimś są oparte na wzajemnej życzliwości, szczerości, zaufaniu, możności liczenia na kogoś w każdej sytuacji. Można być z kimś w przyjaźni, ale niepielęgnowana i nie szczera nie jest prawdziwą. Darzyć kogoś sympatią znaczy bezgranicznie ufać tej osobie. Mówi się, że prawdziwą przyjaźń poznaje się w biedzie. Łatwiej jest się zakochać, niż znaleźć odpowiedniego, życzliwego przyjaciela.
Przyjaźń jest łaską otrzymaną od Boga. Bezinteresowna, dozgonna, niezachwiana, serdeczna przyjaźń może wytrwać do końca życia. Zdarza się przyjaźń do grobowej deski. Należy ostrożnie, dokładnie wybierać przyjaciela, ponieważ możemy być zranieni, oszukani i zerwać wszelkie stosunki z tą osobą. Szukając pokrewnej duszy powinniśmy zwracać uwagę na jej wnętrze, a nie na wygląd zewnętrzny. Trzeba zaprzyjaźniać się stopniowo bez względu na wiek, nic na siłę, bo wtedy wszystko stracimy. Przyjaźni nie można wymusić powinno się na nią cierpliwie, czasami długo czekać.
Po drugie zbyt często nie umiemy "zobaczyć sercem". Często jesteśmy powierzchowni, nie staramy się zobaczyć wnętrza drugiego człowieka, choć przecież "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" - mówi w "Małym Księciu" Lis do bohatera. Oczy patrzą tylko powierzchownie, dlatego najważniejsze szczegóły widzi się sercem. Mały Książę bardzo obrazowo wyjaśnia różnicę miedzy dorosłymi, patrzącymi wyłącznie oczami i ceniącymi tylko dobra materialne, a dziećmi, patrzącymi na świat serduszkiem i kochając prawdziwie, pokazując swe uczucia.
W naszym codziennym życiu, jakże trudno jest przystanąć na chwile i spróbować spojrzeć na rzeczywistość z zamkniętymi oczami, zacząć kierować się na co dzień sercem. W dzisiejszych czasach „patrzenie sercem” zostało przysłonięte dobrami cywilizacji. Dla ludzi współczesnych, ważne są tylko pieniądze, dobra praca. Ciągle gdzieś biegniemy, musimy coś załatwić, ciągle brakuje nam czasu. Bliscy nam ludzie często potrzebują naszego wsparcia. Nie potrafimy tego zauważyć. Dorośli dążą do pozyskiwania dóbr materialnych, uważają, że będą szczęśliwi opływając w dostatku. Lecz to nieprawda. Ludzie są za bardzo zabiegani, mają za mało czasu na zastanowienie. Patrzą na świat przez pryzmat własnego „ego”, które przysłania im to co jest najważniejsze. Życie jest zbyt krótkie, aby to wszystko zrozumieć, nie trzeba mieć oczu otwartych, należy otworzyć serce.

Myślę, że patrzeć sercem to rozumieć uczucia innych. Trzeba “kochać bliźniego swego jak siebie samego”. Powinniśmy starać się zrozumieć, że inni też kochają, cierpią, mają uczucia. Ludzie widzą tylko to, co inni maja na zewnątrz. Nie zaglądają natomiast w głąb duszy i nie wiedzą, co się w niej kryje. Poprzez "patrzenie sercem" możemy dostrzec w człowieku to, co dobre. Serce pozwala cieplej patrzeć na ludzi i otaczający nas świat. Pomaga nam także w kochaniu innej osoby i przyjaźni z inną osobą. Dzięki niemu dostrzegamy także sens i cel rozsądnych działań. Patrzenie sercem to także wrażliwość na krzywdę innych. Pozwala nam ona ograniczać niektóre nasze nieprzemyślane czyny, które mogą komuś zaszkodzić. Tylko ludzie patrzący sercem są w stanie odnaleźć się w trudnej sytuacji życiowej i pokonać wielkie przeszkody. Gdybyśmy nie „spoglądali sercem”- nie cieszylibyśmy się z przebywania z innymi, także nie doświadczalibyśmy prawdziwych przyjaźni i miłości.
Nie zawsze rozumiemy, na co należy zwracać w życiu uwagę. Dopiero później, po różnych doświadczeniach zaczynamy pojmować, co tak naprawdę się dla nas liczy. Autor "Małego Księcia" bardzo obrazowymi symbolami i sentencjami wskazuje nam tę właściwą, dobrą drogę.
"Mały Książę" jest książką adresowaną do wszystkich czytelników - zarówno dzieci, jak i dorosłych. Zwraca uwagę przede wszystkim na to, że w życiu człowieka nie jest najważniejsze posiadanie różnych rzeczy, przedmiotów. Trzeba poświęcić się komuś, nie zaś być bankierem liczącym gwiazdy dla samego siebie, królem rozkazującym po to, by rozkazywać, podróżnym bez celu wędrówki. Jest to wspaniała książka zawierająca wiele wartości i dająca dużo do myślenia, dlatego mi się spodobała.
Podsumowując powyższe rozważania, jeszcze raz stwierdzam, ze "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" i mam nadzieje, ze moja argumentacja jest wystarczająco przekonująca, aby udowodnić prawdziwość postawionej tezy. Tak, więc można powiedzieć, że dzięki przyjaźni człowiek nie jest samotny. Także jak ważne jest wybieranie sobie odpowiednich przyjaciół na całe życie, bo możemy tego później żałować.

 

 

 

 

 

"Dobre widzi się tylko sercem, najważniejsze jest to, co niewidzoczne dla oczu."- Mały Książę

W dzisiejszych czasach mało jest dobra na świecie. Ludzie powinni bardziej cieszyć się z chwil spędzonych w towarzystwie rodziny i przyjaciół, niż z dóbr materialnych.
Zgadzam się z tym co powiedział lis, a mianowicie "dobre widzi się tylko sercem, najważniejsze jest to, co niewidoczne dla oczu"
Pierwszym argumentem potwierdzającym moją tezę niech będzie to, że ludzie spostrzegają innych po wyglądzie, chociaż ich nie znają. Jeśli spojrzymy sercem na drugą osobę zobaczymy co skrywa i co w niej dobre. Dzięki takiemu spoglądaniu na świat jesteśmy w stanie dostrzec piękno otaczającej nas rzeczywistości. Możemy zdobyć prawdziwych przyjaciół, którzy zawsze będą nas wspierać i pomagać w trudnych chwilach. Łatwiej nam wtedy również odnaleźć się w niesprzyjających sytuacjach życiowych, gdyż wiemy, że możemy na kogoś liczyć.
Kolejny argument to zbyt duże zapracowanie ludzi dążących do tego by jak najwięcej zdobyć zaszczytów i zarobić jak najwięcej pieniędzy. Tacy ludzie często zapominają o swoich bliskich, często nieświadomie wyrządzają im krzywdy. Gdyby patrzyli na świat sercem widzieliby dokładniej co się wokół nich dzieje. Z pewnością mniej szkodziliby innym.
Kolejnym i ostatnim argumentem będzie samolubność takich właśnie ludzi. Nie zawsze liczy się co my chcemy. Czasami trzeba dostrzec też w drugiej osobie przyjaciela, a nie zawsze rywala bądź wroga.
Zapewne można by przedstawić jeszcze wiele argumentów ukazujących powody, dla których warto spoglądać na świat sercem. Uważam, że przedstawione powyżej rozważania potwierdzają moją tezę, iż najważniejsze jest to, co niewidoczne dla oczu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

"Mały Książe" Czy zgadzasz się z opinią Małego Księcia o dorosłych?

Zgadzam się z opinią Małego Księcia o dorosłych.
Mały Książe przedstawia dorosłych nie jako istoty ludzkie, ale wręcz jako roboty pozbawione pozytywnych uczuć.
Pierwszym i najważniejszym argumentem potwierdzającym moją tezę jets sprawa sposobu myślenia dorosłych. Większość z nich uważa się za mądrzejszych od dzieci, są oni despotyczni i uważają, że świat należy wyłącznie do nich, a spełnianie ich rozkazów jest rzeczą normalną. Król z planety 326 żądał spełnienia wszystkich swoich zachcianek, jednakże nie pragnął rzeczy niemożliwych.
Jako drugi przytoczę wątek braku wyobraźni. Dorośli pojmują wszystkie sprawy logicznie, są płytcy i nie mają czasu na zastanowienie się w głębszy sens rzezcy. Kiedy Mały Książe narysował węża boa zamkniętego, każdy dorosły odpowiedział, że to kapelusz.
Ostanim argumentem jest sprawa zachłanności oraz bezmyślności. Biznesmen liczący gwiazdy twierdził, że wszystkie gwiazdy są jego. Był tak zachłanny i bezmyślny, że nie pomyślał nawet, że mogą należeć one do kogoś innego.
Podsumowując, uważam, że Mały Książe w pewnym stopniu miał słuszność przedstawiając ludzi dorosłych w takim świetle. Jednakże spróbujmy ich zrozumieć, ciśnienie wywierane przez społeczeństwo, pogoń za pieniędzmi i brak czasu zmusiły dorosłych do takiego postępowania i sposobu myślenia. Uważam, że Mały Książe nie miał do końca racji oceniając wszystkich dorosłych tak surowo. Przecież w niektórych została jeszcze odrobina dziecięcej niewinności i wyobraźni.

 

Co zabiorę ze sobą w dorosłe życie z "Małego Księcia".

W tej pracy przedstawię, co zabiorę ze sobą w dorosłe życie. Chciałabym przedstawić najważniejsze wartości, jakimi są: miłość, przyjaźń oraz mądrość.
W pierwszym argumencie zaprezentuję uczucie bliskości innego człowieka, miłości. Mały Książę kochał swoją różę, mimo ze ona wykorzystywała go. Podróżując po innych planetach, z czasem, zauważył, iż jedyna na całym świecie, niepowtarzalna. Ludzie, którzy naprawdę się kochają, myślą podobnie do Małego Księcia. Chciałabym spotkać człowieka będącego dla mnie tak jak główny bohater powieści Antonia de Saint – Exupery.
Po drugie, wartością, o której nie należy zapomnieć to przyjaźń. Ważne jest mieć osobę, której będę mogła zaufać, zwierzyć się, ale też pomóc jej w trudnych chwilach. Jeżeli skrzywdzimy tego człowieka, mimo ze nam wybaczy, będzie pamiętał, że nie warto ufać takiej osobie.
W ostatnim argumencie przedstawię mądrość, zawartą w utworze Pt: „Mały Książę”. Każdy człowiek jest inny. Tytułowy bohater dostrzega to po przygodach na innych planetach. Mieszkańcy nie mają czasu porozmawiać z Małym Księciem. Dziecko uważa, że: „dorośli są zdecydowanie śmieszni i dziwni”, jednak odnosi się do nich z szacunkiem, choć nie potrafi ich do końca zrozumieć. Chciałabym w dorosłe życie zabrać tę wiedzę, a także to, że nie należy oceniać ludzi po wyglądzie.
Uważam, ze uzasadniłam w tej pracy wartości naprawdę ważne, które warto zabrać w dorosłe życie

 

 

 

 

 

 

 

Czy „Mały Książę” jest, książką, która opowiada o miłości i przyjaźni?

Czy ?Mały Książę? jest, książką, która opowiada o miłości i przyjaźni? Takie pytanie błądzi po głowach czytelników tego utworu. Odpowiedzi nasuwają się tutaj bardzo różnorodne. Jedni zwolennicy Małego Księcia tak bardzo upodobali sobie tą przypowieść, że mogliby ją czytać po kilkaset razy. Natomiast inni przeciwnicy tej szkolnej lektury jednoznacznie mówią, że książka ta jest nudna i nie warto jej czytać. Ja osobiście zaliczam się od tej pierwszej grupy i będę chciał udowodnić, że ?Mały Książę? uczy swoich czytelników przyjaźni i miłości. W dzisiejszych czasach obserwujemy gwałtowny rozwój literatury. Autorzy wydają to coraz nowsze książki a czytelnicy sami nie wiedzą, jakie utwory mają czytać, co powoduje ich zniechęcenie się do literatury. Uczniowie w szkole czytają lektury, bo jest to ich obowiązkiem a później już kończąc szkołę coraz mniej osób sięga po książkę. Jednak statystycznie większość osób w dzieciństwie sięgała po Małego Księcia. Dlaczego więc myślę, że Mały Książę opowiada o miłości i przyjaźni?
Po pierwsze twierdzę tak, ponieważ Mały Książę uciekając ze swojej planety(opuszcza ją z powodu róży, która była w jego oczach samolubna i poza sobą nie widziała nikogo) zrozumiał później dzięki rozmowom z wieloma osobami, że róża robiła to, dlatego, że go kochała i chciała żeby był przy niej przez cały czas. Główny bohater okazał miłość do swojej róży i powrócił do niej na swoją planetę, Wiedział, bowiem, że bez jego pomocy i miłości róża nie przeżyje i tęsknota do pięknego kwiatu zmusiła go do powrotu. Miłość była silniejsza, bo chłopiec nie musiał wracać, gdyż pilot proponował mu pozostanie z nim na Ziemi.
Po drugie cechy te objawiają się w dialogu Małego Księcia z lisem. Lis, który zazwyczaj w bajkach jest symbolem chytrości i przebiegłości objawia się w tym utworze będąc ostoją mądrości i przyjaźni mówi w rozmowie Małemu Księciu, że ?najważniejszą rzeczą jest widzieć sercem a nie oczami?. Bohater tytułowy wsłuchuje się w rozmowę z lisem i po długiej konwersacji uświadamia sobie, że przyjaźń to rzecz piękna, której nie warto zmarnować. Chłopiec bierze sobie te cenne uwagi do serca i w przyszłości kieruje się nimi.
W moim głębokim przekonaniu przyjaźń w tej książce możemy zauważyć na pustyni, kiedy to młody chłopiec pomaga pilotowi, który rozbił się swoim samolotem na Saharze naprawić pojazd by ten mógł powrócić do domu. Chłopiec idzie za głosem serca decydując się na powrót do swojej ?ojczyzny?, ponieważ pilot zaprzyjaźnił się z nim bardzo i chciał, aby ten pozostał z nim na Ziemi jednak uczucie miłości do róży było mocniejsze. Młodzieniec oprócz aspektów miłości uczy nas, że należy pomagać swoim przyjaciołom w potrzebie a pomoc ta jest fundamentem, który podtrzymuje i umacnia tą przyjaźń.
Jestem pewien, że utwór ten cechuje się miłością i przyjaźnią, bo to sam główny bohater jest symbolem tych cech. Czytając tą książkę możemy zauważyć ze swoim postępowaniem uczy nas żyć w przyjaźni oraz miłości do innych. Uciekając z asteroidy podróżował między planetami i poznawał nowych przyjaciół. Cały czas jednak w jego sercu gościła róża, od której się ?uwolnił?. Zdobywając kolejne doświadczenia w spotkaniach z nowymi osobami, które pokazywał nam, że przyjaciół można zdobyć łatwo, ale później trzeba ich szanować. Mały Książę jest godną postacią i nie tylko dzieci, ale i starsi powinni brać z niego przykład.
Kończąc jestem pewien, że wszystkie wyżej przytoczone argumenty dobitnie potwierdzają postawioną przeze mnie tezę i świadczą o fakcie, że utwór ?Mały Książę? jest symbolem miłości i przyjaźni? Utwór ten jest przypowieścią, która uczy nas jak miłować bliźnich, zdobywać przyjaciół, rozróżniać dobro od zła, dokonywać życiowych wyborów. Moim zdaniem obecnie jest nie wiele takich utworów z takim pięknym przesłaniem dla czytelników i książka ta będzie czytana z pokolenia na pokolenie. Zachęcam wszystkich do przeczytania tego utworu, który na pewno wzbogaci nasz umysł i ukształtuje nas moralnie abyśmy w życiu kierowali się głosem serca i potrafili znaleźć sobie wielu przyjaciół.

 

 

 

Rozprawka - sentencje z Małego Księcia

Najlepiej widzi się sercem. To, co najważniejsze, jest niewidoczne dla oczu”

Książka Antoine de Saint – Exupery’ego „Mały Książę” jest bogata w wiele życiowych mądrości – sentencji, takich jak ta, wyżej wymieniona. Wszystkie nawiązują do życia. Czy to do życia widzianego oczyma dziecka, czy też dorosłego… Wręcz w groteskowy sposób, zderzając ze sobą te dwa światy autor ukazuje ich różnice, wady, ale też i zalety…
Pierwszy człon gnomy mówi nam o patrzeniu sercem. Tu nasuwa się pytanie: Jak można patrzeć sercem? Oczywiście znaczenie tego wyrażenia jest przenośne, a odniesienie do niego możemy znaleźć np w frazeologizmie „nie oceniaj ksiązki po okładce”. Drugi jest tylko dopełnieniem, podkreśleniem wartości pierwszego. Czy to prawda, że najlepiej widzi się sercem a nie oczyma? Tak, postaram się udowodnić to poniżej w mojej pracy…
Pierwszym argumentem na potwierdzenie prawdziwości, słuszności mojej tezy niech będą sytuacje z życia każdego z nas. Ile razy oceniliśmy błędnie kogoś, tylko dlatego, że na pierwszy rzut oka nie spodobał nam się? Na pewno nie raz… Zapewne wielokrotnie zmienialiśmy zdanie o kimś po lepszym poznaniu jego, mimo że wpierw był on dla nas kimś bezwartościowym. W „Małym Księciu” również jest mowa o tym problemie. Jako przykład podana jest miłość dorosłych do liczb. Dla nich najważniejszymi informacjami o nowym przyjacielu ich dziecka jest ile zarabiają jego rodzice, a nie kim on jest…
Dokładnie pasującą do tej sytuacji sentencją może być: „powinno się sądzić ludzi wedle czynów, a nie słów”, z którą całkowicie się zgadzam.
Drugim argumentem również nawiązującym do mojej tezy i zarazem potwierdzającym ją, jest empatia wśród ludzi. W słowniku języka polskiego znajdziemy różne hasła do tego słowa, brzmiące mniej więcej tak: umiejętność wczuwania się w stan wewnętrzny drugiej osoby. Bez wątpienia do zrozumienia człowieka, tego co czuje, przeżywa w danej chwili potrzeba czegoś więcej niż tylko spojrzenia na niego. To właśnie w takich sytuacjach jesteśmy empatyczni, czyli patrzymy sercem.
Jako trzeci i ostatni argument lansuję przykład Manolina i Santiago. Dwóch głównych bohaterów opowiadania Ernesta Hemingwaya „Stary człowiek i morze”. Santiago był człowiekiem, o którym mówiono, że był opuszczony przez szczęście, że już nie da rady nic osiągnąć, dla wszystkich był stracony. Jedyną osoba, która nadal w niego wierzyła był Manolin. Tylko on patrzał na starca przez pryzmat jego zalet, a nie wad i zobaczył to, czego nikt inny nie mógł zobaczyć…
Podsumowując, gdyby każdy z nas patrzał sercem a nie oczyma, świat byłby wspanialszy. Mógłbym przytaczać jeszcze wiele postaci takich jak Manolin, ale przecież każdy z nas wie, że wokół nas są tacy ludzie, tylko czy my też należymy do ich grona?

 

 

 

 

Mały Książe - Dobrze widzi się tylko wtedy gdy patrzy się sercem. Najważniejsze jest nie widoczne dla oczu

Dobrze widzi się tylko wtedy gdy patrzy się sercem. Najważniejsze jest nie widoczne dla oczu.

Mnie i jak myśle wielu innych ludzi zastanawia to zdanie. ?Jak to można patrzyć sercem? Przecież otacza nas realny świat w którym nie wiele ma do powiedzenia serce.? Jesteśmy zabieganymi ludźmi i zazwyczaj kierujemy się tym co widzimy, tym co można dotknąć, a nie uczuciami.
Jesteśmy społeczeństwem, które nie do końca wie co oznaczają te słowa, dlatego zacznę od wyjaśnienia tego zwrotu. ?Patrzeć sercem? to znaczy być wrażliwą osobą. Taką osobą która nie potyka się na krzywdzie ludzkiej. Lis obdarzył swego przyjaciela ogromnym darem. Przekazał mu złotą myśl: ?Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu?. Mały Książe dzięki tym słowom zrozumiał jaka jest wartość przyjaźni z różą. Zdał sobie sprawę ile dla niego liczyła i jak bardzo za nią tęskni. Bez niej czuł się samotny. W ogrodzie pełnym róż poczuł rozczarowanie, był pewien, ze jego róża jest jedyna na świecie. Nie mylił się, bo na swoja różę patrzył w wyjątkowy sposób. Wzajemnie ?oswoili się? ? należeli tylko do siebie. Natomiast zwrot ?Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu? przekazuje nam tak jakby ?nie wszystko złoto co się świeci?. Ciągle gdzieś biegniemy, musimy coś załatwić, ciągle brakuje nam czasu. Nie mamy kiedy zastanowić się, pomyśleć nad sensem naszego życia. Nie mamy kiedy porozmawiać z innym. Bliscy nam ludzie często potrzebują naszego wsparcia. Nie potrafimy tego zauważyć, ponieważ widzimy tylko ich pogodną twarz, którą starają się zasłonić swoje prawdziwe troski. To właśnie dzięki ?patrzeniu sercem? można pokonać nawet największe przeciwności losu. Ludzie, w których drzemie uczucie miłości są w stanie przeciwstawić się wszystkiemu, pokonać najtrudniejsze życiowe przeszkody: nieuleczalną chorobę, śmierć bliskiej osoby. Wartość ta pomaga w zawieraniu przyjaźni, kochaniu drugiej osoby czy w wychowywaniu dziecka. Wymaga niekiedy poświęcenia wygody, czasu czy pieniędzy, ale można odnaleźć piękno: radość oraz szczęście.
Myślę, że dostatecznie wyjaśniłem tą tezę z która bezsprzecznie się zgadzam. Mogę więc powtórzyć ? ?Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu?.

 

 

 

 

 

Mały Książe - esej -"a czymże jest szczęście?"

"A czymże jest szczęście?" - Mały Książe wiele razy zadał sobie to pytanie podczas swojej podróży. Szukał szczęścia, myślał, że to co miał na swojej planecie B-16 nim nie było. Kochał bardzo swoją Różę, lecz był chyba za młody na to, aby ją zrozumieć. Sądził ją według słów, a nie czynów i to sprawiło że czuł się nieszczęśliwy - ale czy naprawde takim był?
"Szczęście" - to słowo można rozumieć na wiele sposobów, gdyż każdy dochodzi do niego inną drogą. Dla jednych oznacza ono drogę pełną wyrzeczeń i nawet czasami cierpień, lecz przy końcu swej wędrówki odczucie tego, żę jest się szczęśliwym jest czymś najpiękniejszym, co może się przydarzyć w życiu człowieka. Utwierdza nas przy tym że można w życiu osiągnąć coś, co ma tak naprawde ogromną wartość dla duszy i serca. Natomiast niektórzy ludzie myślą że rzeczy materialne mogą im to szczęście przynieść. za przykład można podać tutaj Bankiera. Kupował gwiazdy, liczył je, i co było dla niego najważniejsze- posiadał. Większość obecnie żyjących ludzi ma przesadną "chęć posiadsania". No bo któż z nas nie chce posiadać? Rzeczy materialne mogą dawać tylko fałszywe złudzenie szczęścia i to na bardzo krótko. Lecz gdy radość nimi przeminie, znowu zostaje się sam na sam ze sobą. Tak jak Bankier, nie miał przyjaciół, nie potrafił kochać, miał tylko swoje gwaizdy.
Postacią z książki "Mały Książę", która była tak naprawde bardzo samotna był Próżny. Gdy tylko pojawił się ktoś na jego planiecie prosił go, by się nim zachwycał i uwielbiał. Pragnął, by ludzie uważali go za człowieka najpięknijszego, najlepiej ubranego i najmądrzejszego. Mimo że, uważał że jest fantastyczny i najlepszy, nie był szczęśliwy. Bo czy można być szczęśliwym z samym sobą i fałszywym mniemaniem o sobie?
Czasem do tego by osiągnąć szczęście wystarczy rozwiązać jeden mały, a jakże komplikujący nam życie problem. Znakomitym przykładem, który można tu przedstawić jest Pijak. Dla człowieka który z nim nie rozmawiał mogłoby się wydawać, że ma bardzo trudne życie i wiele problemów. Lecz wystarczyło zadać mu jedno pytanie "Dlaczego pije?". Pił po to by zapomnieć tego, że się wstydzi, że pije. Jego jedynym problemem był alkoholizm, ale on nie zdawał sobie z tego sprawy. Gdyby przestał pić, był by szczęśliwy, bo nie wstydziłby się już niczego i nie musiałby zapominać. Dlatego warto czasem przystanąć w życiu i zastanowić się "Czy to jest naprawde takie trudne rozwiązać nasze problemy i być w końcu szczęśliwym?"
Po raz kolejny zadam pytanie "Czymże jest szczęście?" Lecz teraz już znam na nie odpowiedż. Teraz już wiem czym jest dla mnie. Prawdziwe szczęście - takie, które nie przemija i na zawsze zostaje w sercu to przyjaźń i miłość - prawdziwa. Bo człowiek da radę żyć bez pienędzy, majątku lecz nigdy bez ludzi, którzy będą umieli pomóc. Jedna z pięknych myśli Małego Księcia brzmi: " Życie jest jednostajne, wszyscy ludzie są do siebie podobni" - lecz jeści ci ludzie są twoimi przyjaciółmi, nie są do siebie podobni - każdy z nich jest inny, wyjątkowy i wspaniały. Do przyjaźni i miłości trzeba dojrzeć i ją zrozumieć. Właśnie tego uczył Lis naszego Małego Bohatera, który poszukiwał przyjaźni. Z bratnią duszą można przeżyć wiele wspaniałych chwil. Przebywając z nim każda chwila staje się fantastyczna i niepowtarzalna. To jest właśnie prawdzwie szczęście, bo "Nawet w obliczu przyjaciela przyjemna jest myśl posiadania przyjaciela".

 

 

 

 

Czy zgadzasz się z opinią Małego Księcia o dorosłych?

Dorośli... Każdy z nas kiedyś będzie dorosły, to nieuniknione. Jednak nie wszyscy będziemy tacy sami. Czy będziemy przypominać obecnych dorosłych.? Czy za te kilka, kilkanaście lat będziemy postępowali tak jak oni obecnie.?
Powszechnie uważa się, że dorośli powinni być dla nas wzorem do naśladowania. Rzeczywiście można znaleźć wiele takich osób, jednak ja zajmę w tej sprawie odmienne stanowisko.
Osoby dorosłe nie zawsze bywają dla nas wzorem. Spora ich grupa na pierwszym miejscu stawia pracę i dobra materialne. Pogoń za pieniądzem, kosztem najbliższych bywa destrukcyjna dla rodziny. Problem jeszcze bardziej pogłębia się, jeżeli oboje rodzice ciągle przebywają poza domem. Bardzo cierpią wówczas dzieci, które zostają pozbawione prawdziwego ciepła rodzinnego, rozmów i zabawa z rodzicami. Stają się bardziej samotne, bywają częściej smutne. Nie zawsze kolejna zakupiona zabawka czy modny ciuch poprawia ich relacje z rodzicami. Dorosłym wydaję się, że te stracone chwile z dziećmi mogą zrekompensować prezentami podrzucanymi od czasu do czasu. Często zdarza się, że te dodatkowe etaty w pracy nie są podyktowane koniecznością utrzymania rodziny, lecz chęcią zakupu kolejnego nowoczesnego i droższego samochodu.
Alkohol... Dorośli lubią wypić okazyjnie lampkę wina lub zimne piwo w upalny dzień. Jednak wielu z nich zapomina, że po wypiciu alkoholu nie powinni prowadzić samochodu. Wielokrotnie zdarza się, że lekceważą prośby najbliższych i po wypiciu kilku kieliszków prowadzą samochód. Jest to bardzo lekkomyślne i nieodpowiedzialne postępowanie dorosłych. W wyniku tych złych zachowań sami tracą zdrowie lub życie w wypadkach. Narażają i stanowią zagrożenie dla innych niewinnych ludzi.
Ostatnim argumentem popierającym moją tezę jest fakt, iż dorośli potrafią postępować naiwnie i bezsensownie. Przykładem są rodzice hazardziści. Często tracą swoje oszczędności, a nawet majątki w kasynach lub na wyścigach konnych. Ich chciwość i pazerność na zdobycie fortuny w tego typu miejscach zazwyczaj kończy się wielkim rozczarowaniem i tragedią dla grającego i zwykle dla jego rodziny.
Nie mam nic przeciwko tego typu rozrywkom, ale dorosły powiniem wiedzieć, w którym momencie zakończyć grę.
Mały Książę miał negatywną opinię o dorosłych. W swojej podróży spotykał zwykle takich ludzi, którym zależało głównie na dobrach materialnych. Byli oni wiecznie zapracowani i zabiegani. Brakowało im czasu dla najbliższych, nie mieli także przyjaciół. Jeżeli nawet spotykali się ze znajomymi, to te spotkania były nudne, a tematy rozmów kręciły się wokół pracy i pieniędzy. Nie potrafili cieszyć się drobiazgami i z samego faktu spotkania z rodziną.
Podsumowując podane powyżej argumenty popieram tezę zawartą w rozprawce.

 

 

 

Jaką prawdę o człowieku odnajdujesz z "Małym Księciu"? Czy to tylko baśń?

W mojej pracy postaram się odpowiedzieć na dwa pytania. Pierwsze z nich to: jaką prawdę o człowieku odnajdujesz w "Małym Księciu", a drugie: czy to tylko baśń?
Zacznę moje rozważania od przedstawienia postaci Małego Księcia. Był to chłopiec niskiego wzrostu, szczery, życzliwy, ciekawy i bardzo samotny. Mieszkał sam na planecie B - 612. codziennie wykonywał swe obowiązki, takie jak: opiekował się różą, czyścił swoje wulkany i usuwał pędy baobabów. Opuścił swoją planetę z trzech powodów: konfliktu z Różą, chęci poznania innych planet i znalezienia prawdziwego przyjaciela.
W czasie swej wędrówki po różnych planetach, poznaje wiele postaci niezdolnych do nawiązania trwałych więzi. ludzi, którzy wpadli w jakiś kołowrotek, z którego nie potrafią wyjść. Mieszkańcy tych planet symbolizują te cechy, które utrudniają zawieranie przyjaźni: chciwość Biznesmena, samolubność Próżnego, despotyzm Króla, bezmyślność Pijaka. Z pewnością wszyscy oni myśleli, że przyjaźń jest czymś niepotrzebnym.
Jako usposobienie mądrości, a zarazem nieufności, Lis celowo został wybrany do wypowiedzenia najważniejszych prawd: "Ludzi nie mają czasu. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzi nie mają przyjaciół."
Z całą pewnością, każdy człowiek chce mieć przyjaciela, tak jak Mały Książę. Przyjaciel wspiera, dodaje otuchy w ważnych chwilach życia, porostu jest. Zawsze lepiej się ktoś czuję, jeżeli ma pewność, że przyjaciel go nigdy nie zawiedzie. będzie z nim na dobre i złe: " Doznanie przyjaźni daje zadowolenie, nawet, jeżeli pisana ci śmierć." Są to słowa Małego Księcia.
jednak to nie wszystko. W "Małym Księciu", stykamy sie z wieloma problemami, z którymi człowiek musi się zmagać, chociażby katastrofa pilota na pustyni. Każdego człowieka spotyka w życiu nieszczęście.
Kolejnym problemem jest: czy "Mały Książę" to tylko baśń?
Wiele wskazuje, że jest to baśń, np. występują elementy fantastyczne - zwierzęta i rośliny mówią ludzkim głosem. Również jest wiele przeciwieństw, co do baśni, np. zaczynając opowieść od informacji o awarii samolotu autor urealnia historię, opowiadając zaś o przybyszu z planety B - 612, wprowadza elementy science - fiction.
Kolejnym przeciwieństwem jest tragiczne zakończenie. Wyłączając baśnie Andersena, w baśni zawsze wszystko kończy się dobrze. Także brak podziału na postacie dobre i złe. Kolejnym argumentem jest to, że utwór zawiera wiele symboli, pokazuje powody o człowieku i również poucza.
Z całą pewnością ta książka ma ukrytych wiele znaczeń i symboli.
Według mnie jest to baśń z elementami ludzkich problemów i uczuć, a także poglądów dzieci na świat dorosłych, które kryją się pod wypowiedziami Małego Księcia.
W podsumowaniu mogę stwierdzić, że w życiu człowieka nie jest najważniejsze posiadanie różnych rzeczy, przedmiotów. nie wolno oddawać się wyłącznie gromadzeniu dóbr, jak to robią często dorośli. Według mnie, każdy bez względu na to, jaki jest, potrzebuje przyjaciela, na którego może zawsze liczyć. Myslę, że to jest właśnie ta prawda.

 

 

 

Czy zgadzasz się z twierdzeniem, że "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"?

?Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu? to jedna z wielu sentencji, które zawiera książka pt. ?Mały Książę? napisana przez francuskiego pisarza Antoina de Saint Exupérego. Zgadzam się z tym twierdzeniem, a tezę postaram się udowodnić poniższymi argumentami.
Pierwszym argumentem jest zachowanie i uczucia Małego Księcia względem róży. Była ona bardzo ładna. Chłopiec był jej posłuszny i robił to, o co róża go poprosiła. Podczas podróży na Ziemię, gdy spotkał kilka tysięcy innych róż, czuł złość, że go oszukała. Dopiero po rozmowie z lisem uświadomił sobie, że to jednak ona jest dla niego tą najbardziej wyjątkową, ponieważ się w niej zakochał, lecz uważał, że jest za młody, żeby kochać.
Kolejnym argumentem jest moje stwierdzenie, że nie jest ważne to, co widzimy, lecz to, co czuje nasze serce. Oczy spostrzegają tylko sylwetkę, ubiór, czyli powierzchowne rzeczy, które posiada człowiek. Dowodem na to może być biedna osoba. Ludzie często wyśmiewają się z niej, wytykają palcami. Oceniają ją, nie znając jej charakteru. Po czasie dowiadują się, jak wartościowa może być ta postać. Uważam, że następnym, odpowiednim, przykładem do mojego stwierdzenia może być polskie przysłowie, które brzmi: ?Nie szata zdobi człowieka tylko jego czyny?. Powiedzenie to nawiązuje do zachowania ludzi, dla których ubiór, ?grubość portfela? stały się rzeczami priorytetowymi. Dla nich człowiek może mieć niestosowne gesty, ale oni nie zwrócą na to uwagi. Poznają się na nich dopiero po fakcie. Wtedy zaczynają się kłócić i po jakimś czasie ta znajomość się kończy.
Poza tym ludzie starają się o dobra materialne, ale nie zwracają uwagi na innych. Chcą zgromadzić jak największy majątek, lecz nie liczy się dla nich dobro rodziny lub bliskich im osób.
Ostatni...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin