Happy.Go.Lucky.LIMITED.DVDRip.XviD-AMIABLE.CD1.PL.TMP.txt

(40 KB) Pobierz
00:00:00:movie info: XVID  640x360 25.0fps 699.4 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/ by fio�kowa
00:04:04:"Droga do rzeczywisto�ci"
00:04:08:Nie wybieram si� tam.
00:04:14:Cze��.
00:04:16:Na zewn�trz szalej�, a tu tak spokojnie.
00:04:24:Mimo to jest pi�kny dzie�, no nie?
00:04:29:Nigdy wcze�niej tu nie by�am.
00:04:58:Podoba mi si� twoja czapka.
00:05:23:Jeste� zaj�ty?
00:05:27:Hop hop?
00:05:33:Masz z�y dzie�, co?
00:05:36:Nie.
00:05:37:Aha. Nie, dop�ki ja si� nie zjawi�am?
00:05:41:Wygl�dasz jak zaszczuty pies.
00:05:43:Nie zjem ci�.
00:05:45:Nie martw si�, ju� sobie id�.
00:05:48:Mi�ego dnia. Nie przestawaj si� u�miecha�.
00:05:52:Nic nie zwin�am, przysi�gam szefie.
00:05:55:Pip, pip, pip, pip.
00:06:09:No nie, tylko nie to.
00:06:17:Po prostu super, nic doda� ni� uj��.
00:06:23:Nie mia�am nawet szansy si� po�egna�.
00:06:32:{y:i}# You'll never get it right|cos when you're laid in bed at night
00:06:37:{y:i}# Watching...roaches climb the wall
00:06:40:{y:i}# If you called your dad he could stop it all
00:06:44:{y:i}# You'll never live like common people
00:06:47:{y:i}# You'll never do what common people do
00:06:50:{y:i}# You'll never fail like common people
00:06:53:{y:i}# You'll never watch your life slide out of view
00:06:57:{y:i}# And dance and drink and screw
00:06:59:{y:i}# Because there's nothing else to do
00:07:26:Muzyka ju� nie gra.
00:07:28:Od dawna.
00:07:32:No. Ja si� tylko delektuj� cisz�.
00:07:36:No co?
00:07:38:Co was tak �mieszy?
00:07:40:Nie mam poj�cia!
00:07:44:Mo�esz...
00:07:47:O, twoja siostra si� obudzi�a, Poppy.
00:07:50:Suzy, co to jest?
00:07:52:Co to? Czy�by tw�j najnowszy podb�j?
00:07:54:S�odziutki!
00:07:58:Suzy, czy ty nigdy nie modli�a� si�, |�e zosta�a� adoptowana?
00:08:01:Aaaaa!
00:08:02:No...
00:08:05:Z�apa�a� mnie, Zoe.
00:08:08:- Ciiiiiiiii!|- Kogo uciszasz?
00:08:10:Nie, nie, nie, nie, nie.
00:08:12:Ona ma racj�. Razem cieszmy si� cisz�.
00:08:17:Dawn, mo�esz si� zamkn��?|Bo nikt opr�cz ciebie nie mo�e wtr�ci� s��wka.
00:08:21:Ciiiiiiiiiii!
00:08:24:Sorry!
00:08:27:- Ciiiiiiiii.|- Palce na usta.
00:08:29:Palce na cycki.
00:08:31:- Palce na cycki.|- Palce na biodra.
00:08:33:Mog� po�yczy� twoich?
00:08:37:- Palce na cycki.|- Rany, to strasznie obrzydliwe.
00:08:41:Filety z kurczaka! Kto� chce lunch?
00:08:42:- Halo?!|- Mog� te� spr�bowa�?
00:08:44:Jasne, �e mo�esz, Dawn, nie musisz pyta�.
00:08:46:- Kto� tam jest?|- Wiem, gdzie to by�o.
00:08:51:Straci�a� du�o w moich oczach.
00:08:53:Przykro mi, Alice.
00:08:55:- Nie mam poj�cia czemu to nosisz, Poppy.|- Nie?
00:08:58:To znaczy, wk�adasz to sobie do stanika...
00:09:01:No i?
00:09:02:Po prostu dobrze si� w tym czuj�, Suzy.
00:09:05:- Jak naturalna kobieta.|- Zgadza si�.
00:09:08:- TO chyba jest w z�ym miejscu.|- Bum!
00:09:10:Patrzcie, ma trzy cycki!
00:09:12:Podobna do ciebie, Zoe.
00:09:14:- Nie, to trzy sutki.|- Racja.
00:09:16:Ty masz trzy sutki?
00:09:19:Ona nie lubi o tym m�wi�. U�ciskam j� teraz troszk�.
00:09:23:- A masz.|- Hmmmm, to by�o mi�e. Zr�b tak jeszcze raz.
00:09:26:Och, naprawd�?
00:09:28:Ooch!
00:09:34:Tw�j dekolt wygl�da st�d �wietnie.
00:09:36:- Dzi�ki.|- Mam widok z lotu ptaka.
00:09:40:Chod�cie dziewczyny, popatrzcie sobie.
00:09:41:No, przyturlajcie si� tu.
00:09:43:Patrzcie na to!
00:09:45:- �wietne, nie?|- S� super.
00:09:47:O nie, o nie, o nie!
00:09:51:Chyba wiem, gdzie Poppy dzi� �pi.
00:10:02:Dzie� dobry.
00:10:04:Czas wstawa�, �piochu.
00:10:08:Masz tu herbat�.
00:10:11:No ju�, dasz rad�.
00:10:14:W�a�nie tak, ju� prawie.
00:10:18:Jeszcze troch�.
00:10:21:- No i wsta�a! Hura!|- Dzi�ki.
00:10:26:Wszystko w porz�dku?
00:10:27:Jasne, wyspa�am si�.
00:10:29:S�ysza�am.
00:10:31:Zawsze zaczynasz.
00:10:34:- Ja nie chrapi�.|- Wiem, nigdy nie chrapiesz.
00:10:37:- Naprawd�!|- Naprawd�.
00:10:46:- One jeszcze �pi�?|- Nie, posz�y sobie ju� dawno.
00:10:49:- Tak?|- No.
00:10:50:Aha, Ok.
00:10:52:- Kt�ra godzina?|- Gdzie� 10 po 12.
00:10:56:- One maj� troch� roboty.|- Naprawd�?
00:10:59:- Dawn ma troch� op�nienia z prac� magistersk�.|- Kurde. A ty kiedy masz egzaminy?
00:11:02:- Za 3 tygodnie.|- Poradzisz sobie.
00:11:04:Wiem, w og�le si� nie przejmuj�.
00:11:08:No i dobrze.
00:11:09:- Jestem spokojna.|- Jasne.
00:11:12:Po prostu naprawd� si� denerwuj�.
00:11:14:Co? Siedzisz jak na szpilkach?
00:11:18:- Czy kto� tu chce tosta?|- Jasne.
00:11:20:- Tak, poprosz�.|- Z dwoma kawa�kami marmolady.
00:11:23:Wiem, przeci�te na ukos.
00:11:24:- Mhm.|- Bez sk�rki.
00:11:26:- Ju� si� robi. A wiecie co?|- Co?
00:11:31:- O taaaaak.|- No i odp�yn�a.
00:11:33:Problem w tym, �e zaczynamy z prawem kryminalnym.
00:11:35:- To tw�j pierwszy egzamin?|- No, ale kicha.
00:11:38:Gdyby�my mieli najpierw przest�pczo�� w sieci,|albo np. zadowolenie ze zbrodni...
00:11:42:to nie mia�abym problemu.
00:11:45:- Ani troch�.|- B�dzie dobrze, Suzy.
00:11:47:Jasne. Je�li my zdob�dziemy dyplom, to ka�dy idiota mo�e.
00:11:50:- Nazywasz swoj� siostr� idiotk�?|- Nie, ciebie tak nazywam.
00:11:52:Wielkie dzi�ki.
00:11:54:"Zadowolenie ze zbrodni", teraz to brzmi nie�le.
00:11:56:- Przypomina mi zesz�y wiecz�r.|- No.
00:11:59:Poradzisz sobie.
00:12:01:Wiem.
00:12:05:- See you later.|- Alligator.
00:12:07:- Kiedy widzimy si� z Helen?|- W�a�nie, kiedy ona ma termin?
00:12:09:Chyba nied�ugo. Ma do mnie sms-owa�.
00:12:11:- Do mnie te�. Ona ju� �wiruje.|- Wiem, niech to si� sko�czy.
00:12:13:- Chcesz z tym zaczeka�, a� sko�czysz egzaminy?|- Chc� mie� ju� to za sob�.
00:12:16:Dobra, zostaw to mnie.
00:12:19:- Napisz czasem, dobra?|- Ucz si� porz�dnie.
00:12:23:Suze... to nie w t� stron�, wiesz?
00:12:26:A, jasne.
00:12:45:- To kszta�tuje nogi?|- �wietnie.
00:12:47:{y:i}I'm so excited...
00:13:18:- By�oby super umie� lata�, no nie??|- Zwariowa�a�?
00:13:21:Po prostu....fruuuu!
00:13:23:- Co? Jak Pan Vertigo?|- W�a�nie. Kocham t� ksi��k�.
00:13:26:- No.|- O, s�py.
00:13:28:- Spotka�am kilku takich.|- Mog� by� u�yteczne.
00:13:30:Jasne, s� super.|Patrz, ten jest boski.
00:13:33:Mo�emy zrobi� sow�. One maj� wielkie g�owy.
00:13:35:Dobry pomys�. Maj� twoje oczy, zobacz.
00:13:37:- Dzi�ki, Poppy.|- S� przecie� urocze.
00:13:39:Czy pingwiny emigruj�?
00:13:41:Co? Czy przenosz� si� na Costa del Sol?
00:13:43:Emigruj�, migruj�, co za r�nica.
00:13:45:- A co z papugami?|- Zdecydowanie.
00:13:47:- Albo tukan. Zobacz, jaki ma dzi�b.|- Maj� �wietne kolory.
00:13:50:Pi�kne.
00:13:56:I co? Zamierzasz kupi� nowy rower?
00:13:58:Nie, nie mog�abym zast�pi� mojego ukochanego.|Po prostu wyfrun�� z gniazda.
00:14:01:Ale zdecydowanie musz� nauczy� si� prowadzi� samoch�d.
00:14:03:- Zamierzasz wykupi� lekcje?|- Mo�e tak.
00:14:05:Mo�e nie.
00:14:06:Ju� ci m�wi�am, �e nie b�dziesz si� uczy� w moim samochodzie.
00:14:12:Wariatka.
00:14:14:- Kurczaki, mo�emy zrobi� kurczaki.|- Kurczaki nie lataj�.
00:14:17:Leniwe dupki.|Co w takim razie zrobimy?
00:14:20:- Nie wiem. Jak uwa�asz?|- Te� nie wiem.
00:14:25:- Gdzie s�?|- Tu.
00:14:27:- Tak daleko, na pewno?|- Tak, nie szturchaj mnie.
00:14:30:Nawet ci� nie dotkn�am.
00:14:34:- No dawaj.|- �wietnie.
00:14:41:Powinna� poprosi� doros�ego o pomoc.
00:14:44:�adnego nie znam.
00:14:56:- Chyba wysz�y do�� dobrze.|- Mhm, co o tym my�lisz?
00:15:02:- My�l�, �e mog�yby�my co� w tym zaliczy�.|- Stanowczo.
00:15:04:- Pub?|- Jasne, leczymy kaca.
00:15:07:Jestem gotowa. Na�� szmink� i idziemy.
00:15:30:- Cze��, Liz.|- Hej, Zoe. Co u Ciebie?
00:15:40:Ooch.
00:15:45:Nie spodziewa�am si� tego!
00:16:00:Dzie� dobry, Tina.
00:16:01:Ptaki, kt�re mieszkaj� tu, w Ameryce P�nocnej,|wszystkie lec� a� do Ameryki Po�udniowej.
00:16:06:Serio?
00:16:07:To dopiero podr�, nie?
00:16:10:Ale najd�u�sz� podr� jest|podr� arktyczna.
00:16:13:Poniewa� lec� z Arktyki...
00:16:15:Tak ...ca�� drog� - wow,|przez ca�y �wiat, a� na Biegun Po�udniowy.
00:16:22:To niesamowite, prawda?
00:16:24:Z P�nocnego na Po�udniowy, a to jest... ciiii!
00:16:27:to jest 9,300 mil. Dok�adnie.
00:16:31:Wow, wow.
00:16:39:Ok, Nick, zr�b teraz drug� stron�.
00:16:42:No to mamy, zobacz. Nie, nie wyci�gaj tego.
00:16:47:I co teraz? Mo�e...mo�e damy mu kilka kawa�k�w?
00:16:53:Chcia�by� mu da� kilka... Podoba mi si� to, bardzo.
00:16:55:- Damy mu jeden?|- Nie.
00:16:58:Nie?
00:17:00:On ma brwi, zobacz.
00:17:03:- Naprawd�. |- Daj zobaczy�.
00:17:07:Uwa�am, �e to �wietne. Wspania�e.
00:17:09:Prosz� bardzo.
00:17:11:Chcesz, �ebym doda�a jeszcze ��tej? Prosz�.
00:17:14:Jakiego koloru b�dziecie mie� pi�ra?
00:17:17:Mog� by� kolory t�czy, to �wietny pomys�.
00:17:20:- Ja zrobi�am t�cz�.|- R�bcie t�cz�. Jak u papug.
00:17:23:Nie zak�adaj tego jeszcze.
00:17:28:No to sp�jrzmy.
00:17:31:Jeszcze troszeczk�. A co z fr�dzlami?
00:17:33:Mo�esz dorobi� jeszcze troch� fr�dzli.
00:17:36:G�odni? Ju� nied�ugo b�dzie lunch.
00:17:38:Ja nie jestem kuchark�. Za minutk� b�dzie lunch.
00:17:41:Zaraz idziemy na lunch.
00:17:42:Mo�esz umy� r�ce.
00:17:44:Kto jest gotowy?
00:17:46:Hej!
00:17:54:Och, wow! To jest fantastyczne! Popatrzcie na siebie!
00:17:59:Wow! Machajcie ramionami. Machajcie skrzyd�ami.
00:18:08:Troch� to niebezpieczne, nie?
00:18:10:Co?
00:18:12:Wk�adanie im tego na g�owy.
00:18:13:Pr�buj� je udusi�. To jest m�j cel. Ma�e gnojki.
00:18:18:- Wygl�daj� super.|- Jak tam tw�j weekend?
00:18:21:- Dno.|- Nie no, czemu?
00:18:23:Niewiele robi�am poza siedzeniem w domu.
00:18:25:Ale to weekend, Tash.
00:18:27:- Wiem. Mia�am spotkanie z matk�.|- Serio?
00:18:29:Mhm. Siostra pracowa�a w sobot�.|Musia�am si� zaj�� Jasmine.
00:18:33:- Co tam u niej?|- Stanowczo za du�o je.
00:18:35:Niech je na zdrowie.
00:18:37:Zjad�a 3 udka z kurczaka, 4 ciastka z d�emem|i wmawia�a mi, �e umiera z g�odu.
00:18:40:Ma�y prosiak.
00:18:42:Podrzuci�am j� mamie.|- I?
00:18:44:Powiedzia�am, �e powinna nam�wi� Sherryanne|�eby ma�a przesz�a na diet�.
00:18:48:Przyprawisz j� o k...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin