Luther [1x01].txt

(34 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1}{75}T�umaczenie: jarmisz
{756}{824}- Nic?|- Nie, prosz� pani.
{828}{868}Tlen sko�czy� si� jej dwie minuty temu.
{872}{933}John powiedzia�, �e ona tu jest,|wi�c musi by�.
{2526}{2579}Henry.
{2583}{2659}- Spadniesz, Henry.|- Bo�e.
{2663}{2704}Prosz�.
{2708}{2839}Gdzie jest Mia?|Gdzie ona jest?
{3064}{3107}Nic.
{3237}{3282}- Gdzie ona jest?|- W salonie.
{3286}{3387}Na lito�� bosk�,|tam jest pomieszczenie za �ciank�.
{3391}{3426}Prosz�.
{3430}{3462}John?
{3466}{3585}/- W salonie. Za �cian�.|- Do salonu, chod�cie!
{3589}{3653}Pom� mi z tym.
{3699}{3772}- Prosz�, spadn�.|- A je�li k�amiesz?
{3776}{3928}K�ama�e� ju� wcze�niej, prawda?|K�ama�e�.
{3932}{3992}Nie k�ami�, przysi�gam.|Ona tam jest.
{4047}{4098}Prosz�.
{4141}{4178}John, ona jest tutaj.
{4182}{4240}- �yje?|- Jeszcze nie wiem.
{4258}{4318}No dalej, prosz�.
{4381}{4425}Prosz�!
{4445}{4489}Prosz�!
{4616}{4657}Dobra dziewczyna.
{4661}{4741}- Mamy j�.|- Dzi�ki Bogu.
{4745}{4779}Wci�gnij mnie, prosz�.
{4783}{4820}Dzi�ki Bogu.
{4824}{4890}Prosz�, prosz�.
{4972}{5001}Dobra robota,|ju� wszystko dobrze.
{5005}{5081}- Henry, opowiedz mi o innych.|- Prosz�!
{5085}{5141}- Ilu ich tam by�o?|- Nikt wi�cej.
{5145}{5239}Henry, kto jeszcze tam by�?|Ilu ich by�o?
{5243}{5340}Przecie� by� Adrian i ma�a Gabriella...
{5344}{5383}i oczywi�cie Emma.
{5407}{5554}Odkopa�em Emm� w�asnymi r�kami.
{5613}{5690}Ale by�o za p�no.
{8829}{8893}To mo�e by� ten pierwszy raz,|kiedy ci� pokonam.
{9146}{9184}Musz� i��.
{10044}{10100}/Siedem miesi�cy p�niej.
{10450}{10557}/- Centrum kryzysowe.|- Z policj�.
{10561}{10661}/- Prosz� m�wi�. Policja|- To moja mama.
{10665}{10740}/- Co si� sta�o twojej mamie?|- O Bo�e.
{10744}{10792}Bo�e.
{10796}{10895}Moi rodzice chyba nie �yj�.
{10899}{10941}Mamo.
{10945}{11014}O Bo�e.
{11018}{11110}Prosz�, prosz�.|Prosz�.
{11114}{11214}/Nie roz��czaj si�, ale b�d� ostro�na.
{11761}{11787}Szefowa.
{11827}{11864}Wi�c Reid mia� racj�.
{11868}{11922}To tutaj sp�dza�e� czas po zawieszeniu?
{11926}{11997}Gapi�c si� w wielk� dziur�.
{12001}{12070}Mamy decyzj� w sprawie Madsena.
{12074}{12115}Bior�c pod uwag� wyj�tkowe okoliczno�ci,
{12119}{12215}post�powanie nie znalaz�o podstaw|do dzia�a� dyscyplinarnych.
{12253}{12305}To oznacza, �e wracasz.
{12309}{12361}Je�li tego chcesz.
{12396}{12436}Chc�.
{12440}{12528}Zasada nr 1, nie pakuj si�|dwa razy w tak� sam� sytuacj�.
{12532}{12608}B�dziesz przestrzega� procedur.
{12612}{12717}Wszystkie agresywne strategie|s� zatwierdzane przeze mnie.
{12721}{12767}- To jest to kazanie?|- Tak.
{12771}{12868}- To dobra mowa.|- Przygotowa�am j� wcze�niej.
{12872}{12908}Rozmawiali�cie z Zoe?
{12912}{12952}- Od jakiego� czasu nie.
{12956}{13008}- I?|- To by�a tymczasowa separacja.
{13012}{13055}Spr�bowa�em
{13059}{13101}i nie polubi�em.
{13105}{13146}Ona te� tak s�dzi?
{13150}{13244}Rose, zrobi�em wszystko co chcia�a.|Przyjmie mnie z powrotem.
{13248}{13281}Teraz zobaczymy.
{13285}{13358}Jest mi�dzy nami dwiema r�nica.
{13362}{13434}Ona m�wi, �e ci� przyjmie,|a ja to robi�.
{13438}{13498}Detektyw John Luther,|detektyw Justin Ripley.
{13502}{13584}- Dzie� dobry panu.|- Mi�o ci� pozna�.
{13588}{13673}Witam z powrotem...|i tak dalej.
{13849}{13897}B�dziemy o tym rozmawia�?
{13901}{14060}- O czym?|- By�em chory, wyzdrowia�em, wracam, itd.
{14064}{14114}- Nie musimy rozmawia�.|- Dobrze.
{14118}{14166}Naciska�em, �eby pracowa� z tob�.
{14170}{14215}Napisa�em pro�b� 9 miesi�cy temu.
{14219}{14278}Ponagla�em trzy razy w tygodniu na pi�mie.
{14358}{14430}- Co nam dali?|- Napad na dom.
{14434}{14531}- Morderstwo. Ofiary to Douglas i Laura Morgan.|- Kto zg�osi�?
{14535}{14569}C�rka, Alice Morgan.
{14573}{14616}- Nie by�o jej wtedy w domu.|- Co robi�a?
{14620}{14661}Kupowa�a chleb i mleko.
{14665}{14757}- Mieszka tam?|- Nie, jest naukowcem na wydziale fizyki.
{14761}{14833}- Ma mieszkanie obok campusu.|- Dlaczego ich odwiedzi�a?
{14837}{14882}Douglas Morgan mia� urodziny.
{14886}{14917}Dobrze, jedziemy.
{15532}{15608}Nasi tak to zastali po przyje�dzie.
{15612}{15667}C�rka zostawi�a otwarte,|kiedy wysz�a.
{15671}{15753}Musimy znale�� �lady zab�jcy na zewn�trz.
{15757}{15873}Korzystne stanowiska, ukryte miejsca.|Dobre pole obserwacji.
{15877}{15955}Trzymaj r�ce w kieszeniach.
{15959}{16015}To zmniejsza pokus� dotkni�cia czego�.
{16055}{16107}Pigu�ki nasenne,
{16111}{16176}oddzielne sypialnie.|Co ci to m�wi?
{16180}{16240}M�� chrapa�?
{16244}{16301}Co� jeszcze?
{16305}{16385}Czasami oddzielne ��ka|sprzyjaj� szcz�ciu w ma��e�stwie.
{16389}{16453}To bardzo szlachetna my�l.
{16519}{16586}Dobrze.
{16684}{16725}Niczego nie us�ysza�.
{16767}{16814}By� poet�, publikowa�|w niewielkich nak�adach.
{16818}{16866}Brak �lad�w w�amania.
{16870}{16940}�adnych pr�b inscenizacji,|seksualnej przemocy.
{16944}{16995}- Zab�jstwo na zlecenie?|- To mo�liwe.
{16999}{17048}Strzelec odrobi� prac� domow�.
{17052}{17151}Zna� rozk�ad domu.|Wyeliminowa� zagro�enie ze strony psa.
{17155}{17198}Douglas, jaki to by� rodzaj broni?
{17202}{17243}Co� ma�okalibrowego.
{17247}{17298}- Jakiego typu? Nie ma pistoletu?|- Nadal szukaj�.
{17302}{17349}Dom, otoczenie, kanalizacja.|Jak dot�d, nic.
{17353}{17457}Kto� tak skuteczny|nie zostawi�by broni na miejscu.
{17461}{17531}Przegapi�em co�?|Jak s�dzisz?
{17535}{17632}- Nie wydaje mi si�.|- Co� tu jest nie tak.
{17676}{17702}Co� tu nie gra.
{17774}{17818}- Spotkamy si� na g�rze?|- Tak, oczywi�cie.
{18065}{18104}Zoe Luther.
{18108}{18171}/- Cze��, dziecinko. To ja.|- John, cze��.
{18175}{18216}Wiesz co?
{18220}{18306}/- Co?|- Komisja �ledcza by�a po mojej stronie.
{18310}{18438}/To naprawd� dobra wiadomo��.|Wiedzia�am, �e tak b�dzie.
{18442}{18524}- Wracam do pracy.|/- Ju�?
{18528}{18597}St�sknili si� za mn�.
{18645}{18669}/- Co� nie tak, kochanie?
{18673}{18779}Nie, tylko mam teraz spotkanie.|Mo�emy pogada� p�niej?
{18783}{18893}W�a�nie dlatego dzwoni�.|Musimy porozmawia�.
{18897}{18964}Jestem um�wiona na kolacj�.
{18968}{19036}Po kolacji.|Wpadn�.
{19061}{19236}Do wieczora.|Przepraszam, naprawd� musz� i��.
{19291}{19357}Pozbiera�em si�.
{19361}{19429}Wracam i czuj� si� �wietnie.
{19451}{19498}Wiesz?
{19502}{19550}Wiem.
{19610}{19651}Wiem.
{19899}{19937}Witamy z powrotem.
{20140}{20221}- Dla ciebie.|- Dzi�kuj�.
{20225}{20332}"Nie musisz by� szalony, �eby tu pracowa�,|ale to pomaga."
{20409}{20447}Dobrze ci� widzie�.
{20473}{20549}Dzi�kuj�.
{20655}{20717}Przywr�cili ci� mimo niewyja�nionej sprawy?
{20721}{20784}Tak, przywr�cili mimo niewyja�nionej sprawy.
{20874}{20966}- Co ty o tym my�lisz?|- Honorowe zab�jstwo.
{21075}{21118}Jak si� czujesz?
{21138}{21164}Wspaniale.
{21273}{21327}To �wietnie.
{21477}{21550}- Panno Luther, jestem Mark North.|- Pami�tam.
{21836}{21872}Powiedzia�a� mu?
{21928}{21981}Zoe, on musi wiedzie�.
{22025}{22125}Te ca�e podchody, to szale�stwo.|Byli�cie w separacji od miesi�cy.
{22129}{22217}- Chyba tylko on o niczym nie wie.|- Wiem, wiem, wiem.
{22221}{22270}Nie potrafi�am mu tego powiedzie�,|kiedy...
{22274}{22321}wiesz, dochodzi� do siebie.
{22366}{22448}Budz� si� codziennie w pod�ym nastroju.|Czuj� ci�gle ucisk w �o��dku.
{22503}{22555}- To go zabije.|- Nie mo�esz wiecznie k�ama�.
{22559}{22601}To okrutne.
{22970}{23041}- Panna Morgan?|- Alice.
{23045}{23114}Alice.|Jestem John Luther.
{23118}{23164}Starszy oficer �ledczy.|Mog�?
{23237}{23275}Musisz by� bardzo zm�czona.
{23317}{23407}Tak.|Jestem.
{23466}{23513}Nigdy nie by�am tak zm�czona.
{23517}{23571}To szok.
{23575}{23656}W ten dziwny spos�b reaguje|na niego nasze cia�o.
{23708}{23788}Wiem, �e to by� dla ciebie|straszny dzie�.
{23792}{23882}�wiat zdaje si� ponury,|a ty czujesz si� samotna.
{23886}{23996}Zapewniam ci�, �e zrobimy wszystko,|�eby z�apa� sprawc�.
{24000}{24034}Dzi�kuj�.
{24038}{24129}Musz� ci� spyta� o pewne rzeczy.|Przykro mi.
{24133}{24172}W��cz� to.
{24270}{24381}Czy znasz kogo�, kto chcia�by|skrzywdzi� twoich rodzic�w?
{24429}{24500}Nawet je�li to tylko odczucie,
{24504}{24572}co� niepokoj�cego.
{24576}{24639}Co�, o czym m�wili rodzice.
{24643}{24774}- Co�, co nie pasowa�o.|- Nie.
{24778}{24855}Nic takiego,|moja mama by�a bardzo...
{24901}{24937}bardzo uprzejm� kobiet�.
{24965}{25006}Chcesz szklank� wody?
{25010}{25121}- Nie. Nic mi nie jest.|- Fili�ank� herbaty?
{25152}{25179}A tw�j tata?
{25336}{25388}By� wspania�ym cz�owiekiem.
{25449}{25487}Chodzi o to, Alice...
{25541}{25616}�e to by�a bardzo nietypowa zbrodnia.
{25620}{25683}�adnych �lad�w kradzie�y.
{25721}{25781}I brak motywu seksualnego.
{25785}{25902}Jestem policjantem z d�ugim sta�em
{25906}{26023}i wiem, �e takie zbrodnie|nie s� przypadkowe.
{26027}{26129}Zawsze maj� motyw.|A wi�c, cho� wiem, �e to bolesne,
{26133}{26232}musz� ci� prosi�, �eby� postara�a si�|sobie co� przypomnie�...
{26236}{26351}o k�opotach finansowych,|z jakimi si� borykali.
{26355}{26401}O problemach ma��e�skich.
{26405}{26494}Nic innego nie robi�, tylko my�l�.|Ale nic.
{26537}{26590}Zupe�nie nic.
{26722}{26782}- Szefie.|- A wi�c on wraca?
{26786}{26810}- Z niebytu.
{26814}{26899}Wiesz, �e ten cz�owiek jest jak bomba?
{26903}{26940}Z ca�ym szacunkiem, sir,
{26944}{26996}ale wszechstronne �ledztwo|pod pa�skim nadzorem,
{27000}{27041}oczy�ci�o go z wszelkich zarzut�w.
{27045}{27111}Zw�aszcza, �e jedyny �wiadek|pozostaje w �pi�czce,
{27115}{27157}trzy stopnie w skali Glasgow.|/(�mier� m�zgowa)
{27161}{27234}A Mia Dalton �yje i chodzi do szko�y.
{27238}{27370}Rose, je�li si� mylisz,|przepadniesz razem z nim.
{27374}{27473}A z tob� ca�a jednostka|i moja wiarygodno��, jako jej tw�rcy.
{27477}{27622}Pracowa�a� za d�ugo i zbyt ci�ko,|�eby teraz tak ryzykowa�.
{27626}{27674}Nie rozpatruj� tego w kategoriach ryzyka.
{27678}{27703}- Wi�c czego?|- Inwestycji.
{27707}{27810}A je�eli Henry Madsen obudzi s...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin