00:00:20:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:24:Napisy do wersji:|Fast.and.Furious.R5.LINE.XviD-COALiTiON 00:00:38:/DOMINIKANA 00:00:56:W porzšdku.|Możemy ruszać. 00:00:58:- Poradzisz sobie?|- Załóż się, tatuku. 00:01:02:Zaróbmy trochę forsy! 00:01:10:Wszyscy na pozycje. 00:01:13:Powinnimy obrabiać banki,|a nie cysternę na jakim zadupiu. 00:01:18:Tutaj benzyna to złoto, tatuku. 00:01:21:Taa, ale banki się nie ruszajš. 00:01:24:Zawsze jak znajdziesz się koło banku... 00:01:27:...musimy wycišgać twój tyłek z pierdla. 00:01:28:Dawaj to. 00:01:30:/- Zaczynamy zabawę.|- Nie wkurzałabym go, chłopaki. 00:01:50:Tak, tak, słyszę cię. 00:01:53:Hej. Chciwa suka! 00:01:55:Dobra, ludzie, musimy ostro przycisnšć.|Mamy tylko 14 km. do spadku. 00:02:21:Gotowe! 00:02:49:Wszystko w twoich rękach, Han. 00:02:56:Płynne złoto. 00:03:05:Lecimy. 00:03:06:Dobra, T, twoja kolej. 00:03:11:Zobaczymy, czy tym razem zrobisz to szybciej,|niż za szóstym razem. 00:03:18:Przynajmniej za trzecim.|Dawaj, Tego. Poważnie. 00:03:37:Został kilometr, kończy nam się droga.|Popiesz się, bracie. 00:03:41:Mam go! 00:03:52:O kurwa. 00:03:59:T, odepnij się!|Wypnij zaczep! 00:04:22:Nie bšd głupi. Puć ładunek. 00:04:25:A mylisz, że co próbuję zrobić? 00:04:26:Idioto! Po prostu puć! 00:04:48:- Spryskaj hak!|- Nie mam młotka! 00:04:50:Zrób to! 00:05:09:Ja pierdolę! 00:05:12:Złap się czego mocno! 00:05:38:- Letty, podaj mi rękę!|- Nie dosięgnę! 00:05:42:Musisz skoczyć! 00:06:10:Skacz! 00:06:12:Letty, skacz! 00:06:18:Złapię cię! 00:06:53:Dom? 00:06:57:Dom? 00:07:02:Dom! 00:07:40:.:: SZYBKI I WCIEKŁY ::. 00:07:46:Tłumaczenie ze słuchu i synchro:|SABAT1970 00:07:51:Korekta:|BI$HOP 00:08:05:Sprawdzamy zabezpieczenia bazy lotniczej. 00:08:07:Majš być dwa samoloty z paliwem. 00:08:18:Forsa, forsa. 00:08:20:wietnie. 00:08:29:Idzcie się zabawić. 00:08:24:- Czemu masz zawsze większy plik?|- Bo mam większy rozmiar, skarbie. 00:08:38:Gliny włanie przetrzšsnęły|nasz warsztat w Baracoa. 00:08:41:Szukajš cię. 00:08:44:Zrobiło się goršco a my odpalilimy flarę,|która może ich do nas cišgnšć. 00:08:49:Powinnimy ruszać z samego rana. 00:08:53:Chodzi im o mnie. 00:08:56:A kiedy mnie złapiš... 00:08:59:pocišgnę za sobš wszystkich|dookoła siebie. 00:09:05:Han, dalimy czadu. 00:09:08:Czas, żeby zaczšł własnš zabawę. 00:09:15:Słyszałem, że odwalajš|niezłe numery w Tokjo. 00:09:24:Widziałe Letty? 00:09:39:Tu jest. 00:09:47:Naprawdę jest tu pięknie|o tej porze roku. 00:09:53:Gliny siedzš nam na karku. 00:09:56:Więc chyba dobrze się spisalimy. 00:10:03:Jestem żywym celem. 00:10:05:Nie chcę, żeby była ze mnš,|kiedy mnie dopadnš. 00:10:11:"Do przodu albo do grobu"...|pamiętasz? 00:10:15:Dom, jak długo już to robimy? 00:10:20:I nagle, ni stšd ni zowšd,|zrobiło się zbyt niebezpiecznie? 00:10:25:Daj spokój. 00:10:31:Damy sobie radę.|Jak zawsze. 00:11:52:/LOS ANGELES 00:14:00:- Gówno wiem, człowieku!|- Daj mi nazwisko! 00:14:04:David Park!|David Park to kole, którego szukasz! 00:14:08:Proszę! 00:14:12:/FEDERALNE BIURO LEDCZE|/FBI 00:14:16:Słodki Boże... 00:14:17:słuchaj, ma parszywy nastrój, 00:14:19:bo wczoraj miał służbę, a dzi|jaki geniusz przyniósł mu pšczki. 00:14:22:Wspaniale. 00:14:24:Przepraszam za spónienie. 00:14:27:Wcišż napływajš skargi po twoich|olimpijskich wyczynach w ródmieciu, O'Conner. 00:14:32:Powiedz mi, że przywrócenie cię|do służby nie było błędem. 00:14:35:Mam nazwisko.|David Park. 00:14:37:To wszystko?|To wszystko, co masz? David Park? 00:14:40:Mógłbym wyrzucić ciasteczko z wróżbš|przez okno i trafić 50 Davidów Parków. 00:14:44:- To Koreańczyk, nie Chińczyk.|- Wszystko jedno. 00:14:47:Park to skaut, który werbuje ulicznych rajdowców|jako muły dla kartelu Braga. 00:14:52:Znajdziemy Parka,|przymkniemy złych facetów. 00:14:58:PANAMA CITY|PANAMA 00:15:08:Telefon do ciebie. 00:15:18:Słucham. 00:15:19:/Dom. 00:15:20:Mia, mówiłem, żeby tutaj|nie dzwoniła. 00:15:24:/Dom, chodzi o Letty. 00:15:26:/Została zamordowana. 00:15:43:/Zebralimy się tutaj,|/żeby pożegnać naszš siostrę, Letty... 00:16:20:System rozpoznawania twarzy|dopasował Toretto. 00:16:23:10 minut po tym,|jak przekroczył granicę. 00:16:28:Nie kapuję...|mylałem, że się pokaże. 00:17:26:Mówiłam, żeby nie przychodził. 00:17:28:- Obstawili to miejsce. Znajdš cię.|- Nie znajdš. 00:17:34:Daj spokój...|niech na ciebie spojrzę. 00:18:04:Letty nie pozwoliła|oddać go na złom. 00:18:08:To cholerne przekleństwo. 00:18:13:Kiedy wróciła,|spędzała tu każdš chwilę. 00:18:17:Pracowała przy nim|dzień i noc. 00:18:25:To było dziwne. 00:18:28:Tak jakby wiedziała,|że wrócisz. 00:18:33:Chcę zobaczyć miejsce wypadku. 00:18:42:Włanie rozmawiałem|z zastępcš dyrektora, Lawsonem. 00:18:45:Jeli nie poczynimy znaczšcych|postępów w sprawie Bragi 00:18:48:w cišgu najbliższych 72 godzin,|rozwišżš naszš grupę. 00:18:52:Wiem, że jestem tu nowa|ale skšd ta nagła presja? 00:18:55:Bo minęły dwa lata,|a ostatni trzej agenci, 00:18:58:wysłani by przeniknšć do jego organizacji,|wrócili w plastikowych workach. 00:19:02:Przemycił przez granicę więcej heroiny,|niż Escobar w cišgu 10 lat. 00:19:06:Ten goć staje się jednym z największych|narodowych zagrożeń, 00:19:10:a my nie mamy nawet|jego zdjęcia. 00:19:12:Nie mamy odcisków palców,|ani nawet cholernej daty urodzin. 00:19:18:Co z tym Davidem Parkiem? 00:19:20:Czy to nasz jedyny bilet|do organizacji Bragi? 00:19:23:Sprawdzamy bazy danych miasta i hrabstwa.|Filtrujemy różne możliwoci. 00:19:27:Już mamy ich ponad 500. 00:19:29:Ta sprawa z Parkiem wyglšda|na kolejne zjebaństwo. 00:19:32:Wcale nie. 00:19:33:Bez Parka, Braga nie miałby kierowców|do przerzucania dostaw. 00:19:36:Wykroczenia drogowe, nielegalne modyfikacje,|wycigi uliczne. 00:19:40:Facet musi mieć kartotekę.|Znajdziemy go. 00:19:44:Dobrze by było. 00:19:46:Pomylałby? 00:19:48:Na dzielnicy zauważono czerwonš Chavelle|twojego kumpla Toretto. 00:19:52:Przywlokę tu jego dupsko. 00:19:54:Na pewno nie swoim samochodem. 00:20:04:To tam. 00:22:12:Znalazłe tam co. 00:22:20:lady spalenizny. 00:22:25:Mógł je zostawić tylko nitrometan. 00:22:32:Sprzedaje go tylko jeden facet|w całym Los Angeles. 00:22:39:Cokolwiek by zrobił, Dom,|nie przywrócisz jej życia. 00:22:45:Gdybym była Letty,|poprosiłabym cię, nie... 00:22:48:błagałabym cię żeby odpucił,|żeby dał temu spokój. 00:22:52:Zanim będzie za póno. 00:22:58:Już jest za póno. 00:23:06:Kocham cię. 00:24:14:Pani Toretto... 00:24:16:Jestem Michael Stasiak, FBI. 00:24:19:Porozmawiajmy przez chwilę. 00:24:43:Mówi Forsyth z Wydziału Dowodów. 00:24:47:Przylijcie Stasiaka na dół,|żeby podpisał kilka papierków. 00:24:50:Dzięki. 00:24:53:Zawęziłem listę do 50 Davidów Parków. 00:24:56:Chciałbym, żeby sporzšdziła|profil każdego z nich. 00:24:59:- Dobrze.|- Dziękuję. 00:25:12:Czeć, Tyler.|Przenosimy wiadka. 00:25:16:Zechce pani pójć ze mnš? 00:25:40:Toretto. 00:25:42:Kiedy wróciłe? 00:25:44:Szukam samochodu, w którym|zmodyfikowałe silnik. 00:25:47:Zbiornik nitrometanu,|podwozie Forda, opony Continental. 00:25:53:Co ty sobie wyobrażasz,|przyłażšc tutaj, co? 00:25:57:To już nie twój plac, szefuniu. 00:26:00:Trzymaj łapska z daleka|ode mnie, dobra? 00:26:03:Pozdrów siostrzyczkę. 00:26:16:Przyjechał nim Koreańczyk.|David Park. 00:26:21:Zielony Ford Torino. 00:26:24:Proszę, nie upuć|tego na mnie...! 00:26:31:Prawie skończyłam. 00:26:35:Powiedz mi, dlaczego mnie|tu przywiozłe, Brian. 00:26:45:Wiesz, że złapiš Doma. 00:26:47:Może i gorzej. 00:26:50:Nie chcę, żeby się w to wplštała.|Trzymaj się od niego z daleka. 00:26:55:To wszystko, co masz mi do powiedzenia|po pięciu latach? 00:27:00:Nagle zaczšłe się mnš przejmować. 00:27:06:Wyrzšdziłem ci krzywdę. 00:27:09:Przykro mi... to była najgorsza rzecz,|jakš kiedykolwiek musiałem zrobić. 00:27:14:Mi też jest przykro, Brian. 00:27:17:Tak mi przykro, że musiałe przyjć|do mojego domu i udawać, że mnie kochasz. 00:27:21:Bardzo mi przykro, że rozerwałe|mojš rodzinę na kawałki. 00:27:24:Bardzo mi przykro,|że było ci trudno. 00:27:30:Okłamałem cię. 00:27:34:Okłamałem Doma,|okłamałem wszystkich. 00:27:37:Jestem w tym najlepszy,|dlatego federalni mnie zwerbowali. 00:27:41:Może okłamujesz sam siebie? 00:27:45:Może nie jeste tym dobrym,|udajšcym złego? 00:27:49:Może jeste tym złym,|a udajesz dobrego? 00:27:53:Mylałe kiedy o tym? 00:27:56:Każdego dnia. 00:28:11:Zawsze się zastanawiałam... 00:28:15:dlaczego wtedy pozwoliłe|mojemu bratu uciec? 00:28:19:Nie wiem. 00:28:31:Kurwa. 00:28:35:Brian! 00:28:36:Mam odpisy z kartotek na nazwisko|James Park i listę możliwych profili. 00:28:40:Co masz? 00:28:41:45 letni mężczyzna, Scion z 2006|i 3 mandaty za niebezpiecznš jazdę. 00:28:44:Nie. 00:28:45:- Chevy Tahoe z 2001.|- Nie. 00:28:46:Dwa Mini Coopery z 2006 i 2007,|Toyota Hybrid... 00:28:51:Nie, nie... 00:28:52:Saturn z '98, Sebring z '95,|Nissan 2,4 z '98 z nielegalnš modyfikacjš... 00:28:56:- Zaczekaj... to jest to.|- Co? 00:28:58:2,4 z nielegalnš modyfikacjš. 00:29:00:- Skšd wiesz?|- Bo sam jeżdżę czym takim. 00:29:40:Zielony Torino. Ten z nitro.|Czyj samochód? 00:29:45:Nie wiem, człowieku.|Jestem tylko porednikiem, przysięgam... 00:29:48:jestem tylko porednikiem...! 00:29:54:Zaczekaj... 00:29:56:Ja nic nie wiem, człowieku.|Przysięgam. 00:29:58:Tylko załatwiam sprawy|dla Bragi. 00:30:00:Mogę cię tylko wprowadzić do wycigu.|To wszystko, co mogę zrobić. 00:30:03:Do jakiego wycigu? 00:30:09:Przestań!|Daj spokój, człowieku! 00:30:12:Na pomoc!|Przestań! 00:30:25:Przestań, człowieku... ja nic nie wiem!|Wcišgnij mnie! 00:30:28:Mówiłem ci,|tylko pracuję dla Bragi! 00:30:31:Wcišgnij go, Dom. 00:30:32...
Baka26