00:00:01:movie info: XVID 640x352 23.976fps 700.8 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:00:*Moje cierpi�ce serce sk�ada�o ci przysi�g�. 00:00:04:*Wylewa�em moje sfrustrowane serce do ksi�yca. 00:00:08:*Wylewa�em moje sfrustrowane serce do ksi�yca. 00:00:14:*Wylewa�em moje sfrustrowane serce do ksi�yca. 00:00:21:Gitara! 00:00:39:*Moje serce by�o niespokojne. 00:00:48:Wow. �wietnie robisz masa�.|Ju� mi lepiej. 00:00:51:Hej, pijmy dzi�, ile wlezie za| ca�e 50 tysi�cy won, kt�re dostali�my. 00:00:55:Hej, odebra�e� nasz� zap�at�, prawda? 00:00:58:Hej, przypominasz troch� Micka Jagger'a. 00:01:01:Wiesz, kto to Mick Jagger? 00:01:02:Och, Rolling Stones to rewelacyjny zesp�! 00:01:05:Jeste� za m�oda, by to wiedzie�! 00:01:09:Hej, zobacz. 00:01:11:Hej, patrzcie, patrzcie.|Wygl�da jak John Bonzo Bonham, co nie? 00:01:14:John Bonham z "Led Zeppelin"? 00:01:16:Nom! 00:01:18:Wygl�dasz zupe�nie jak on! 00:01:21:Hej. A co ze mn�? 00:01:25:Jak m�j s�siad z naprzeciwka.|Strasznie go przypominasz! 00:01:29:John Bonham plus s�siad z naprzeciwka. 00:01:33:Hej, a co powiecie na "Panowie z s�siedztwa" jako nazw� zespo�u? 00:01:37:- Dobre, dobre! Podoba mi si�.|- B�dziemy "Panami z s�siedztwa" w takim razie. 00:01:39:Hej, s�siedzi z naprzeciwka, pijcie! 00:01:52:Jestem szcz�liwy. 00:01:57:Cz�owieku, mia�em swoje czasy. 00:02:02:Hyun-joon. Co mam zrobi�? 00:02:05:S�dz�, �e podobam si� tej dziewczynie od Johna Bonhama. 00:02:09:Spi�e� si�? 00:02:12:Jeny.|Ch�opak nie ma poczucia humoru. 00:02:16:Wiedzia�e� o tym? 00:02:18:Tw�j tata by� niesamowicie popularny, |gdy chodzili�my do szko�y. 00:02:20:Ja by�em drugi. 00:02:22:Tych dw�ch tam na zewn�trz...|Ach, w og�le nie byli popularni. 00:02:30:Hyun-joon. 00:02:33:Wygl�dasz dok�adnie jak tw�j tata.|Identycznie! 00:02:39:A m�j syn wygl�da dok�adnie jak ja. 00:02:43:Och, najad�am si� ju�. 00:02:45:Chod�my na karaoke. 00:02:50:Nie musisz dzisiaj i�� do pracy? 00:02:53:Nie mog�. Pi�em. 00:02:57:W porz�dku.|Powiniene� odpocz��. 00:02:59:Oppa, jeste� �onaty? 00:03:03:Mam c�rk� w szkole �redniej. 00:03:06:Oh, zazdroszcz� jej. 00:03:09:Dlaczego? 00:03:10:Jej tata jest w zespole rockowym.|To jest strasznie cool. 00:03:14:M�j ojciec nie robi nic poza piciem. 00:03:17:Ona nawet nie wie, �e gram w zespole. 00:03:20:Czemu? Nie podoba jej si� to? 00:03:23:Po prostu... 00:03:26:Za bardzo si� wstydz�,| �eby jej o tym powiedzie�. 00:03:28:Powiniene� j� u�wiadomi�.|To lepsze ni� by� bezrobotnym. 00:03:32:- Nic nie wiesz.|- Czego nie wiem? 00:03:35:Nie ma mowy. 00:03:46:Czemu jeszcze nie �pisz? 00:03:48:Jeste� ostatnio strasznie zaj�ty.|Prawda? 00:03:53:Troszeczk�. 00:03:56:Co robisz? 00:04:01:To znaczy... 00:04:02:Mam zgadywa�? 00:04:06:Masz romans, zgad�am? 00:04:09:Sp�jrz, co za ubrania nosisz! 00:04:11:Musisz si� zabawia� z jak�� m�od� lask�, prawda? 00:04:19:Kochanie...|Mam ci co� do powiedzenia. 00:04:24:Ja... 00:04:26:Nie chc� tego s�ucha�. 00:04:31:Ale musisz mnie wys�ucha�. 00:04:33:- Musisz o tym wiedzie�.|- Nie. 00:04:36:Nie chc� tego s�ucha�. 00:04:38:-Kochanie...|- Zostaw mnie. 00:04:39:Pos�uchaj mnie. To nie romans. 00:04:41:Puszczaj! 00:04:44:Dra�. 00:04:50:Kochanie!|Jestem w zespole! 00:04:53:Ju-hee. Gram w zespole! 00:04:56:Jestem g��wnym gitarzyst�. 00:05:03:I �piewam te�. 00:05:06:Troch�. 00:05:21:Cze��. 00:05:22:Zajmij si� ubraniami i sprz�tem. 00:05:36:Min-suk znowu napisa� bezb��dnie test z angielskiego. 00:05:40:Naprawd�? 00:05:49:Pi�e�, prawda? 00:05:51:Tak, tylko troch�. 00:05:53:Min-suk... 00:05:55:Jest �wietny z ka�dego przedmiotu opr�cz matematyki. 00:05:57:Musi zmieni� swoje zaj�cia pozaszkolne. 00:05:59:Przegl�da�am r�ne, 00:06:01:i znalaz�am takie, gdzie nauczyciel uczy jedynie dw�jk� dzieci. 00:06:06:Nasz syn mo�e �y� bez bycia �wietnym w matematyce. 00:06:09:Kochanie! 00:06:11:Kochanie! 00:06:15:Wiem, �e to b�dzie kosztowa�o.|Ale to dla naszego syna. 00:06:20:Jestem wyko�czony. 00:07:05:Kochanie, to ja. 00:07:07:Czemu dzwonisz? 00:07:09:Wiem, �e jeste� zaj�ta, ale... 00:07:13:co do tych zaj�� polekcyjnych naszych dzieci... 00:07:15:Je�li to nie jest a� tak wa�ne,|prosz�, przyjed�cie do Korei. 00:07:21:Naprawd� za nimi t�skni�. 00:07:22:Ale te zaj�cia to tylko jedna sprawa, 00:07:25:poza tym my�l�, �e one wcale nie chc� wraca�. 00:07:28:Nie t�skni� za tatusiem? 00:07:31:Po prostu nam�w je do powrotu.|I przywie� je tutaj. 00:07:39:Halo? 00:07:41:- Kochanie.|- S�ucham. 00:07:44:Ja te� nie mam ochoty wraca� do Korei. 00:07:46:Dlaczego? 00:07:49:Kochanie, rozwied�my si�. 00:07:57:Co? 00:07:59:Co powiedzia�a�? 00:08:03:Chcesz rozwodu? 00:08:05:Du�o nad tym my�la�am. 00:08:09:Chyba nie... 00:08:11:O czym my�la�a�?|Co si� z tob� dzieje? 00:08:15:Halo? Kochanie.|Co... co... 00:08:20:Czy mam lecie� do Kanady, w tym momencie? 00:08:23:- Tak. Powinienem to zrobi�. Ja...|- Nie, nie przylatuj tu. 00:08:28:Tak b�dzie lepiej dla dzieci. 00:08:31:We�my rozw�d. 00:08:34:Taka jest moja decyzja.|Skontaktuj� si� jeszcze z tob�. 00:08:48:Sprzeda�e� sw�j dom, |�eby twoje dzieci mog�y pojecha� zagranic�. 00:08:51:Mieszka�e� w jakim� magazynie. 00:08:54:Ona prosi ci� o pieni�dze dla dzieci na 10 lat? 00:09:00:Chcesz sprzeda� wszystkie samochody| i sta� si� go�odupcem? 00:09:05:Zg�upia�e�? 00:09:09:Jak twoja �ona co� m�wi...|zawsze jeste� jej pos�uszny? 00:09:14:Zabi�by� si�, gdyby ci kaza�a? 00:09:21:Powiedz jej, �e ty wychowasz dzieci. 00:09:23:Mo�esz wychowa� dzieci. 00:09:26:Ka� jej je odes�a�! 00:09:40:Nie mamy �wiczy�? 00:09:45:�wiczy�? 00:09:48:Powinni�my po�wiczy�.|Zr�bmy to. 00:09:51:Hej, Hyuk-soo. Wstawaj. 00:09:53:Je�li si� b�dziesz tak stresowa�,|rozchorujesz si� i umrzesz! 00:09:57:Graj! 00:10:00:Na co czekasz, Ki-young. 00:10:02:Gramy. 00:10:06:Hej.|Co chcecie zagra�? 00:10:10:Co� weso�ego? 00:10:14:Hyuk-soo. Hyuk-soo! 00:10:17:Hyuk-soo.|Po�wiczmy, co? 00:10:21:�wiczymy, Hyuk-soo. 00:10:23:Sung-wook. Hyun-joon.|Zaczynamy. 00:10:40:*Kiedy s�o�ce zachodzi. 00:10:44:*I �wiat�o ksi�yca rozpo�ciera sw�j blask 00:10:49:*poczynaj�c od iskierki 00:10:53:*Ode�l� swoje serce daleko. 00:10:58:*Kiedy przemierzam trawiaste pole 00:11:02:*Otworz� swoje serce 00:11:06:*Jak ta�cz� w k�ko z otwartymi ramionami, 00:11:11:*Hej, p�omienie ta�cz�. 00:11:14:*Ognista gra! Yeah! 00:11:34:*Malutki p�omyczek|*Rozpal p�omie�. 00:11:43:*Zakre�l ko�o 00:11:47:*I pozw�l marzeniom odlecie� wysoko 00:11:52:*Kiedy przemierzam trawiaste pole 00:11:56:*Otworz� swoje serce 00:12:01:*Jak ta�cz� w k�ko z otwartymi ramionami, 00:12:05:*Hej, p�omienie ta�cz�. 00:12:08:*Ognista gra! Yeah! 00:12:30:Czemu nie wchodzicie? 00:12:34:Chcia�bym taki. 00:12:37:Nie macie jakich� mniejszych wzor�w? 00:12:40:Jak ma�ych? 00:12:42:Takich bardzo ma�ych. 00:12:47:*Kiedy przemierzam trawiaste pole 00:12:51:*Otworz� swoje serce 00:12:56:*Jak ta�cz� w k�ko z otwartymi ramionami, 00:13:00:*Hej, p�omienie ta�cz�. 00:13:03:*Ognista gra! Yeah! 00:13:43:*Uno� si� do nieba. 00:13:48:*I sp�jrz na iskierki z ognia. 00:13:52:*Krzycz, ile dusza zapragnie 00:13:57:*I �ycz sobie, by marzenie si� spe�ni�o. 00:14:01:*Kiedy przemierzam trawiaste pole 00:14:06:*Otworz� swoje serce 00:14:10:*Jak ta�cz� w k�ko z otwartymi ramionami, 00:14:15:*Hej, p�omienie ta�cz�. 00:14:20:*Ognista gra! Yeah! 00:14:26:*Kiedy przemierzam trawiaste pole 00:14:30:*Otworz� swoje serce 00:14:35:*Jak ta�cz� w k�ko z otwartymi ramionami, 00:14:39:*Hej, p�omienie ta�cz�. 00:14:42:*Ognista gra! Yeah! 00:15:14:Co si� z tob� dzieje? 00:15:17:Wypisz nasze dzieci ze wszystkich zaj�� pozalekcyjnych. 00:15:20:Kochanie... 00:15:23:Nied�ugo b�d� chodzi� do szko�y �redniej. 00:15:26:A co do firmy...|Nie przywr�c� mnie na dawne stanowisko. 00:15:30:Ok�ama�em ci�. 00:15:34:Nawet dosta�em odpraw�. 00:15:36:Przez ca�y ten czas...|Korzysta�em z tych pieni�dzy, by nas utrzyma�. 00:15:43:Teraz b�dziemy musieli |�y� z tego, co zarobi�. 00:15:45:Oszala�e�? 00:15:47:Aha, a opr�cz tego jestem w zespole. 00:15:49:Co... co? Co to takiego? 00:15:50:Nie wiesz, co to jest zesp� rockowy? 00:15:52:Czemu to robisz? 00:15:56:Bo tego chc�. 00:16:01:A co ty my�lisz, �e ja �yj� tak jak teraz,| bo nie mam nic, co chcia�abym robi�? 00:16:08:Je�li masz co�, co chcesz robi�, zr�b to. 00:16:11:Nasze dzieci to nie wszystko. 00:16:23:Nie, to nieprawda. 00:16:26:Pozw�l, �e sam zapytam Jae-ho. 00:16:28:Daj mi go do telefonu. 00:16:32:Wi�c mog� mieszka� w Kanadzie. 00:16:36:Nie, naprawd� mog� tam mieszka�. 00:16:40:Halo? 00:17:03:Naprawd� musi sprzeda� wszystkie samochody, |by da� tej kobiecie pieni�dze na dzieci? 00:17:09:Z czego b�dzie �y�? 00:17:19:Hej! Hyuk-soo! 00:17:21:Otw�rzmy razem biznes.|Pieczone ma��e. 00:17:24:Co innego zrobisz z tak wielk� przestrzeni�? 00:17:27:Ki-young mo�e piec ma��e. 00:17:30:Ja b�d� przyjmowa� zam�wienia i rozwozi� je. 00:17:33:To miejsce by�oby dobre na koncerty. 00:17:36:O w�a�nie. To te� �wietny pomys�. 00:17:38:B�dziemy dawa� koncerty.|Koncerty na �ywo plus pieczone ma��e. 00:17:43:- Ok?|- Ok! 00:17:46:Hyuk-soo. Zobaczmy...|Scen� umie�cimy w�a�nie tutaj. 00:17:50:Tak� ogromn�. 00:17:51:A siedzenia dla widowni... 00:17:53:A zreszt�, nie s� potrzebne.|Mog� przecie� sta�. 00:17:56:Hyuk-soo.|Za�atwimy jeszcze o�wietlenie. 00:18:01:Wyje�d�am do Kanady. 00:18:03:Co? 00:18:05:S�ucham. Och, Min-suk. 00:18:11:Min-suk, co si� sta�o? 00:18:16:Hej, jestem w drodze do domu.|Zosta� z Min-ho. 00:18:20:Sung-wook! O co chodzi? 00:18:37:- Min-suk!|- Tatusiu! 00:18:39:Gdzie mamusia? 00:18:41:Mamusia... 00:18:44:Powiedzia�em, �eby� nie p�aka�. 00:18:46:Co mama powiedzia�a? 00:18:48:Powiedzia�a... 00:18:50:Tatusiu! 00:18:52:Mama powiedzia�a nam, by�my po�yli z tob� przez jaki� czas. 00:19:10:Przestraszy�am ci�? 00:19:13:Jak tw�j zesp�? 00:19:16:- Mamy ogromne k�opoty.|- Co? 00:19:20:�ona Hyuk-soo chce rozwodu. 00:19:22:Dlaczego? |Hyuk-soo ca...
VeeSoul