00:00:00:sebasebase 00:00:32:EGZORCYSTA II: HERETYK 00:02:17:Ojcze Marinie w dolinie|cieni b�d� przy mnie. 00:02:20:Ojcze Marinie w dolinie|cieni b�d� przy mnie. 00:03:06:Cisza! Cisza! 00:03:11:Uzdrawiam chorych.|Dlaczego ja? 00:04:51:Debbie? 00:04:55:Debbie s�yszysz mnie? 00:04:57:Nie? 00:04:59:Podkr�c� g�o�niej. 00:05:02:Debbie? Debbie? 00:05:07:Teraz s�yszysz? 00:05:10:Debbie? Debbie? 00:05:16:Debbie? 00:05:20:Cze��!|Cze�� Regan! 00:05:23:Co za punktualno�� wejd�!|Cho� raz si� nie sp�ni�am. 00:05:52:Cze��.|Cze��. 00:06:01:Co nowego? 00:06:03:Niewiele. 00:06:05:Mia�a� jakie� sny? 00:06:07:�adnych. 00:06:09:OK. 00:06:15:Niepotrzebnie zabieram|pani czas. 00:06:18:Jak to? 00:06:20:Przecie� pani wie|dlaczego tu przychodz�. 00:06:22:Powiedz? 00:06:25:Ze wzgl�du na moj� matk�. 00:06:27:M�w ja�niej. 00:06:30:Ma poczucie winy. 00:06:32:Dlaczego? 00:06:34:Rozw�d. Kariera...|Nigdy nie ma jej w domu. 00:06:39:Regan? Dlaczego nie|powiesz mi prawdy? 00:06:43:Nie ufasz mi? 00:06:45:Ufam! 00:06:47:Wci�� jednak powtarzasz, �e nic nie pami�tasz|z tego co wydarzy�o si� w Waszyngtonie. 00:06:51:Nie bardzo ci wierz�. 00:06:54:Pami�tam, �e by�am bardzo chora. 00:06:57:Gn�bi�y mnie koszmary.|To wszystko. 00:07:03:Te koszmary s� nadal w tobie. 00:07:07:Teraz wszystko gra. 00:07:13:Regan? 00:07:16:Regan...co� ci poka��.|Sp�jrz. 00:07:20:Skorzystajmy z tego urz�dzenia. 00:07:23:Wprowadzi ono nas|w stan g��bokiej hipnozy. 00:07:26:Rozlu�nisz si� i|ca�kowicie odpr�ysz. 00:07:30:A wtedy wsp�lnie|przyjrzymy si� twoim koszmarom. 00:07:34:Poznamy je i przep�dzimy. 00:07:38:Nie b�dziesz sama.|Co ty na to? 00:07:44:Chyba nie jest pani|do tego przygotowana. 00:07:48:Co to ma znaczy�? 00:07:50:Pani jest lekarzem.|Powinna pani wiedzie�. 00:08:05:Prosz� za mn�. 00:08:30:Eminencjo oto ojciec Filip Lamonte|z towarzystwa Jezusowego. 00:08:42:Czy mog� wiedzie� dlaczego|nie chce si� ojciec tego podj��? 00:08:46:Eminencjo prosz� o zwolnienie|mnie z obowi�zk�w pasterskich. 00:08:50:Nie jestem godny. 00:08:52:Ojcze Lamonte nie prosz�|o odprawianie egzorcyzm�w. 00:08:57:Prosz� o zbadanie okoliczno�ci|�mierci ojca Merina. 00:09:03:Odprawia� ojciec egzorcyzmy,|zna� ojca Merina... 00:09:07:...a tak�e korzysta� z jego nauk. 00:09:11:Nie znam nikogo|odpowiedniejszego. 00:09:20:Ciesz� si�, �e ci� widz� Filipie. 00:09:24:Chodzi o dobre imi� Merina. 00:09:27:Skonfiskowano jego notatki. 00:09:31:Nie dziwi� si�. Ko�cio�a nie|interesuj� rozprawki o diable. 00:09:36:Szatan stoi na drodze|naszych post�powych pogl�d�w. 00:09:42:Niestety Merin posun�� si� dalej. 00:09:46:Twierdzi�, �e pot�ga z�a|zagra�a samemu Bogu. 00:09:51:A wi�c uznano go za heretyka. 00:09:56:Wielu teolog�w uwa�a, �e... 00:09:59:...zgin�� za spraw� diab�a 00:10:03:kiedy odprawia� te|egzorcyzmy w Ameryce. 00:10:07:Za� niekt�rzy z najbli�szego|otoczenia samego papie�a... 00:10:11:...sugeruj� nawet i� ojciec Merin|pod koniec �ycia sta� si� satanist�. 00:10:17:Mo�e pob��dzi�, wybra� �cie�k�,|kt�r� nikt nie m�g� za nim pod��y�? 00:10:21:Lecz by� dla nas inspiracj�! 00:10:25:Pami�tasz Filipie? 00:10:27:Za Chrystusem tak�e|nie�atwo pod��y�. 00:10:31:Byli�my m�odzi. 00:10:34:Dzisiaj wsz�dzie|widz� tylko z�o... 00:10:37:...a B�g milczy. 00:10:44:Nie b�d� m�g� zabezpieczy�|testamentu Merina... 00:10:48:...p�ki nie poznamy wszystkich szczeg��w|jego ostatnich egzorcyzm�w. 00:10:54:Ty przeprowadzisz �ledztwo. 00:10:58:B�dziesz dzia�a� w tajemnicy|a o wynikach poinformujesz tylko mnie. 00:11:03:Nie jestem tego godny! 00:11:05:Jeste� �o�nierzem Chrystusa!|Musisz sta� si� godnym. 00:11:39:Jestem Gene Taskin ojcze. 00:11:41:Doktor Lamonte.|Prosz� wej��. 00:11:47:Liz czego on tutaj szuka? 00:11:50:Sk�d mam wiedzie�. 00:11:53:Przyszed� tu z mojego powodu. 00:11:56:Niby dlaczego? 00:12:01:A raport koronera?|I zeznania �wiadk�w? 00:12:04:Teczka z aktami|jest taka gruba! 00:12:06:Wiem. 00:12:08:Niestety niewiele si� z nich dowiedzieli�my|na temat �mierci ojca Merina. 00:12:14:Chcia�bym porozmawia�|o tym z dziewczyn�. 00:12:17:Prosz� usi���.|Dzi�kuj�. 00:12:22:To prze�ycie by�o|silnym wstrz�sem dla Regan. 00:12:27:A egzorcyzmy jeszcze|go spot�gowa�y. 00:12:33:Z pewno�ci� wie ksi�dz|�e zgin�y trzy osoby. 00:12:36:Moim zdaniem Regan mia�a tak silne|poczucie winy, �e st�umi�a w sobie|wszystkie swoje wspomnienia. 00:12:40:Przykro mi ojcze ale nie|wyra�am zgody na rozmow� z ni�. 00:12:44:Powr�t do tych wspomnie�|mo�e doprowadzi� j� do szoku. 00:12:49:Nawet do samob�jstwa. 00:12:54:Ci��y na pani|wielka odpowiedzialno��. 00:12:57:Odpowiedzialno�� za jej dusz�. 00:13:00:Odpowiadam za jej umys�|i cia�o ojcze. 00:13:08:Czy pani wie z czym|ma pani do czynienia? 00:13:17:Z czym ojcze? 00:13:20:Ze z�em. 00:13:24:Tutaj mamy do czynienia|z chorobami psychicznymi. 00:13:28:Lub je�li ojciec woli|z ofiarami chorego spo�ecze�stwa. 00:13:32:Z�o jest istot� duchow�. 00:13:36:�yw� i prawdziw�. 00:13:39:Szerz�c� zepsucie i|zdradziecko zatruwaj�c� �ycie. 00:13:44:Przepraszam, �e przeszkadzam.|O co chodzi Regan? 00:13:47:Zmieni�am zdanie. 00:13:49:Chcia�abym wypr�bowa� t� maszyn�. 00:13:51:Doskonale! 00:13:53:Mo�e spr�bujemy od razu?|Nie b�d� d�u�ej przeszkadza�. 00:13:57:W porz�dku. Prosz� zosta�|je�li ojciec chce. 00:14:02:To jest ojciec Lamonte. 00:14:04:Regan McNeal. 00:14:09:Mo�e wi�c jutro Regan? 00:14:12:Mo�e ojciec b�dzie m�g�|mi jeszcze pom�c. 00:14:17:Nie masz nic przeciwko? 00:14:19:Zgoda. 00:14:21:Do�wiadczenia te potwierdzaj�, �e my�li|mog� by� przekazywane na odleg�o��. 00:14:26:Zobaczymy teraz eksperyment z �y�k�. 00:14:29:Sharon. 00:14:32:Sp�jrz ja te� tak potrafi�. 00:14:39:To naprawd� �atwe! 00:14:41:Wielki Bo�e! 00:14:47:G�upia jeste� mo�na ci�|nabra� na wszystko! 00:14:54:Lecz jest to tylko z�udzenie,|projekcja umys�u. 00:14:58:To elektrody EEG. 00:15:00:Wy�apuj� cz�stotliwo�ci|fal m�zgowych. 00:15:04:Pod��czone s� do tych lamp|hipnotyzuj�cych co pomaga synchronizowa�... 00:15:07:...obydwa odmienne|stany �wiadomo�ci. 00:15:11:Jeste� gotowa?|Tak. 00:15:13:Zrobimy to dok�adnie tak|jak ci pokazywa�am. 00:15:17:Po�� r�ce swobodnie. 00:15:27:Teraz skoncentruj si�|na migotaniu lamp. 00:15:33:Odpr� si� ca�kowicie. 00:15:37:Rozlu�nij si� i|patrz na �wiat�o. 00:15:55:Odpr� si� i zejd�|na ni�szy poziom. 00:16:02:Ws�uchaj si� w rytm. 00:16:05:Ni�ej. 00:16:13:Jeszcze ni�ej. 00:16:19:S�yszysz mnie? 00:16:23:Tak. 00:16:25:Kiedy us�yszysz dzwonek zbudzisz si�. 00:16:27:B�dziesz si� czu� dobrze ale nie b�dziesz|pami�ta� nic z tego co si� zdarzy�o. 00:16:32:Zrozumia�a�? 00:16:34:Tak. 00:16:36:Doskonale. 00:16:39:A teraz pos�uchaj. 00:16:41:Czy pami�tasz sw�j|pok�j w Waszyngtonie? 00:16:43:Tak. 00:16:45:Widzisz go? 00:16:48:Nie. 00:16:50:Wi�c zejd� jeszcze ni�ej. 00:16:53:Zanurz si� g��biej we|wspomnienia a� go zobaczysz. 00:16:57:Zejd� na jeszcze ni�szy|poziom a go zobaczysz. 00:17:04:Ni�ej. 00:17:06:Jeszcze ni�ej Regan.|Ni�ej... 00:17:12:Widzisz go teraz? 00:17:18:Tak. 00:17:24:Chc� do��czy� do ciebie. 00:17:27:Pami�tasz jak mo�esz|mi w tym pom�c? 00:17:30:Tak.|Dobrze. 00:17:33:Sprowadzisz mnie tam|gdzie teraz jeste�. 00:17:35:A wtedy obie wype�nimy|polecenia Liz i ojca Lamonta. 00:17:39:Zrozumia�a�? 00:17:42:Tak. 00:17:44:W��cz� teraz swoj� lamp�... 00:17:47:...a ty pomo�esz mi zsynchronizowa�|m�j rytm ze swoim. 00:18:07:S�yszysz mnie Gene?|Tak. 00:18:11:Odpr� si�... 00:18:14:...i zejd� ni�ej coraz ni�ej. 00:18:21:Na spotkanie ze mn�. 00:18:24:Odpr� si� ni�ej ni�ej... 00:18:27:Odpr� si� ni�ej ni�ej... 00:18:32:Dobrze. 00:18:34:Doktorze Taskin czy widzi|pani pok�j Regan? 00:18:38:Tak. 00:18:44:Regan czy pami�tasz jak|przyszed� do ciebie ojciec Merin? 00:18:49:Tak. 00:18:53:Odpowiadaj teraz na|pytania ojca Lamonte. 00:19:03:Regan? 00:19:05:Tak? 00:19:07:Wtedy w pokoju. 00:19:09:Spr�buj przypomnie� sobie ojca|Merina tu� przed jego �mierci�. 00:19:14:Jeste�my sami. 00:19:16:Czy jego serce jest|silne? Zdecydowane? 00:19:20:Modli si�. 00:19:23:Cierpi? 00:19:25:Tak. 00:19:29:Czy wyp�dza nieczystego ducha? 00:19:32:Modli si�. 00:19:35:A ty Regan? 00:19:37:Co ty robisz? 00:19:57:Doktorze Taskin? 00:20:02:Gene? 00:20:04:Gene zbud� si�! 00:20:06:Co si� sta�o? 00:20:08:Serce nie pracuje prawid�owo! 00:20:12:W�� to!|Musisz po ni� wr�ci�! 00:20:14:Musimy to zrobi� natychmiast! 00:20:16:Wiem gdzie ona jest. 00:20:18:Odszukam j�.|Prosz� mi to w�o�y�. 00:20:25:Liz niech mi pani pomo�e|dotrze� do doktor Taskin. 00:20:28:Spr�bujemy. 00:20:36:Prosz� si� rozlu�ni�. 00:20:38:Patrze� w �wiat�o. 00:20:49:Dobrze.|Prosz� zej�� ni�ej. 00:20:54:Prosz� si� ws�ucha� w rytm|i zej�� na ni�szy poziom. 00:20:59:Ni�ej... 00:21:01:Ni�ej... 00:21:49:Precz z tego �wiata! 00:21:51:Ona na zawsze|nale�y do mnie! 00:21:54:Nie! 00:21:56:Na zawsze... 00:21:58:Na zawsze... 00:22:02:Ojcze sprowad� j�|z powrotem! B�agam! 00:22:08:Ojcze s�yszysz mnie? 00:22:20:Prosz� sprowad� j� z powrotem! 00:23:28:W imi� Boga! 00:23:34:Powiedz Gene, �e nie|b�dzie tego pami�ta�. 00:23:39:Gene to nie zostanie|w pani pami�ci! 00:24:00:Co si� sta�o? 00:24:02:Nic ci nie jest? 00:24:04:Mia�a� migotanie przedsionk�w.|Nie wiem co nawali�o. 00:24:07:Nie mog�am wyrwa� ci�|z tego transu. 00:24:10:Ojciec Lamonte wszed�|w synchronizacj� z tob�. 00:24:13:To on sprowadzi� ci� z powrotem. 00:24:17:Zakaza� ci pami�ta�. 00:24:20:A ty pami�tasz? 00:24:22:Nie. 00:24:28:A ojciec pami�ta? 00:24:35:Chod� Regan! 00:24:37:Zaraz wracamy. 00:24:46:Jakie �liczne rysunki! 00:24:50:Narysujesz nam co�. 00:24:52:A co by� chcia�a? 00:24:54:Dom.|Dom? 00:24:57:Dlaczego akurat dom? 00:25:00:To takie nudne! 00:25:02:Mo�e narysuj� jak�� twarz. 00:25:15:Jak si� ojciec czuje?|Dobrze. 00:25:17:A pani?|Nie�le. 00:25:20:Psychiczne skutki|wej�cia w synchronizacj� 00:25:23:z innym umys�em|s� d�ugotrwa�e. 00:25:29:Zobaczy� ojciec to co chcia�? 00:25:33:Z�o kumuluje si�. 00:25:35...
Tunguska