Jeszcze nie wie….
Jeszcze nie wie, jeszcze nie zna, jeszcze nie przeczuwa prawdziwego smaku miłości…tej wzniosłej, szczęściodajnej, chwytającej pełnymi piersiami uniesienia i spełnienia marzeń - i tej gorzkiej, oplatającej serce żelaznym łańcuchem…jeszcze nie wie, nie zna nie przeczuwa w przededniu prawdziwej dorosłości z ilulistnej koniczyny przyjdzie jej wróżyć swoją przyszłość …
W oczekiwaniu, w słodkiej nieświadomości jest na razie tylko otwierającym się kwiatem…zupełnie nie znającym siły swojego kuszenia ….
thaddeo