Haven S01E08 Aint No Sunshine.txt

(26 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{7}{33}/Poprzednio w "Haven"...
{37}{96}Mylisz, że ta Jess Minion|naprawdę jest wiedmš?
{100}{182}A mylicie, że czym sš Kłopoty?|Magia jest wszędzie wokół nas.
{186}{266}Na pewno jest interesujšca.
{334}{447}- Naprawdę nie odczuwasz bólu?|- To idiopatyczna neuropatia.
{451}{502}Moim zdaniem detektyw Wuornos|musi do ciebie przyjechać
{506}{546}i sprawdzić bezpieczeństwo domu.
{550}{587}- Powiedzmy o 20:00?|- wietnie.
{591}{657}- Przyniesiesz butelkę?|- Wina?
{661}{734}Czy ona wie, że nie jeste...|prawdziwym facetem?
{738}{818}Postaram się pomóc ci|w poszukiwaniu informacji o matce.
{822}{915}- Naprawdę by mi pomogła?|- Musimy się tu wspierać.
{919}{1014}- Kłopoty wracajš, prawda?|- Tak mylę.
{1022}{1117}I obawiam się,|że tym razem nie odejdš.
{3633}{3728}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{3729}{3811}Niesłodzona migdałowa mocha.
{3821}{3888}Chyba z odrobinš cynamonu.
{3892}{3989}- Raczej czarna.|- Nie, chciałem spróbować twojej.
{3993}{4031}I jak?
{4035}{4123}Nadal zbieram siły,|by spróbować.
{4136}{4210}- Mogłe wejć do rodka.|- Spała.
{4214}{4318}- Też mogłe to robić.|- A kto zaparzyłby kawę?
{4400}{4465}Dziwny z ciebie człek,|detektywie Wuornos.
{4469}{4537}Cišgle to słyszę.
{4613}{4698}Muszę dzi odwiedzić parę osób.
{4706}{4785}Chciałby wpać wieczorem?
{4850}{4909}Z chęciš.
{4923}{4989}Pozdrów Audrey.
{5351}{5460}Dzięki za podwózkę.|Mój samochód chyba się obraził.
{5510}{5566}Dzięki.
{5589}{5664}- Co to?|- Deser, a nie kawa.
{5668}{5778}- Wpływ Jess, jak mniemam.|- Ma słaboć do słodyczy.
{5789}{5869}Spotkałe się z niš wczoraj,|ale przynosisz rano jej kawę?
{5873}{5913}Czyli nie zostałe na noc,
{5917}{5998}a żaden normalny facet nie opuszcza|jej łóżka, chyba że wiat się pali.
{6002}{6062}Gdybym cię nie zabrał,|po kogo by zadzwoniła?
{6066}{6126}Nie wiem,|samochód FBI, taksówkę.
{6130}{6193}- Jacy znajomi?|- Tutaj?
{6197}{6269}- Jestem tu od pięciu minut.|- Trochę dłużej.
{6273}{6374}Jeli nie chcesz gadać o Jess,|to po prostu powiedz.
{6378}{6467}- I podziałałoby to?|- Pewnie nie.
{6489}{6571}A po kogo|zadzwoniłaby w Bostonie?
{6575}{6642}Samochód FBI, taksówkę.
{6646}{6709}Mam znajomych!
{6713}{6793}- Jak ma na imię ten policjant?|- Steve.
{6797}{6815}Stan.
{6819}{6881}- A ona?|- Dobra, rozumiem.
{6885}{6976}- Dzień dobry, Stu.|- Witaj, Audrey.
{6996}{7055}Czeć, Stan.
{7059}{7089}Cholera.
{7093}{7160}- Kim jest nasz kolega?|- Bill Rand.
{7164}{7234}Przebito mu serce tuż po tym,|jak wyszedł z baru przed zamknięciem.
{7238}{7284}- Broń?|- Nie jestem pewny.
{7288}{7365}Długi nóż, miecz, włócznia.|Przebiło go na wylot.
{7369}{7424}A sprawca zabrał broń ze sobš.
{7428}{7512}Najpierw przebito mu dowód,|a potem serce.
{7516}{7612}- Niełatwa rzecz.|- Chyba że chcesz co przekazać.
{7616}{7671}Klinika Hessberg.
{7675}{7770}- Jess tam nie pracuje?|- Tak, czasami.
{7775}{7848}Czyli co, wkurzony pacjent?|Kolega z pracy?
{7852}{7929}Możliwe.|Zacznijmy od tego.
{7933}{7998}Dzięki, Steve.
{8004}{8059}Jasne.
{8142}{8240}>> DarkProject SubGroup <<|www.Dark-Project.org
{8244}{8316}.:: Grupa Hatak - GrupaHatak.pl ::.
{8320}{8421}/Statek rozbija się|/przy bezwietrznej pogodzie
{8425}{8521}/Gospodarstwo Hallecka|/znika w cišgu jednej nocy
{8525}{8615}/Morderstwo?|/Policja zbita z tropu
{8641}{8702}/Na motywach powieci|/Stephena Kinga
{8706}{8737}/Kto zabił Colorado Kida?
{8741}{8799}Tłumaczenie: Igloo666|Korekta: Spirozea
{8803}{8904}{y:u}{c:$aaeeff}Haven 1x08|Ain't No Sunshine
{9016}{9071}Mam znajomych.
{9075}{9113}Nie powinienem nic mówić.
{9117}{9207}Te spotkania z Jess sprawiajš,|że nie jestem sobš.
{9211}{9283}Ale jest tego warta.
{9331}{9387}Owszem.
{9461}{9570}- Masz znajomych?|- Chyba nie miałam na nich czasu.
{9581}{9651}Na studiach pracowałam|w dwóch miejscach naraz,
{9655}{9716}potem trafiłam do Quantico,|a następnie do FBI.
{9720}{9813}- Zacznij od gadki o błahostkach.|- I mówi to Nathan Wuornos?
{9817}{9873}To tak, jakby Superman|chciał sprzedać kryptonit.
{9877}{9982}- Nie ja szukam nowych znajomoci.|- Nie powiedziałam, że ja szukam.
{9986}{10057}- Tędy proszę.|- Patrz.
{10061}{10129}Masz ładne włosy.
{10133}{10195}Tędy proszę.
{10216}{10268}- Muszę poćwiczyć.|- I to dużo.
{10272}{10340}Kto mógł skrzywdzić|pana Randa?
{10344}{10447}Nie mam pojęcia.|Od zawsze był tu pielęgniarzem.
{10451}{10512}Pacjenci i lekarze|bardzo go lubili.
{10516}{10596}Doszło do jakich wypadków|powišzanych z panem Randem?
{10600}{10731}- Nie przypominam sobie.|- Pacjenci i koledzy też nic nie wiedzš?
{10783}{10835}Mroczny Człowiek.
{10839}{10910}- Słucham?|- Mamy tu wiele smutnych przypadków.
{10914}{10971}Ludzie walczšcy o życie,|zażywajšcy ciężkie leki,
{10975}{11015}by pożyć|te parę miesięcy dłużej.
{11019}{11105}Nie można wytłumaczyć, dlaczego|jedna osoba umiera, a druga nie.
{11109}{11203}Niektóre rodziny wymylajš historie,|by jako sobie z tym poradzić.
{11207}{11328}I mylš, że ten Mroczny Człowiek|jest winny mierci pacjenta?
{11352}{11395}To często spotykane.
{11399}{11497}Dopóki go nie spotkamy,|chcę się skupić na widocznych ludziach.
{11501}{11615}Jak to zwykle on,|obrócił straszne zajcie w żart.
{11667}{11722}Pewnie tego będzie mi|najbardziej brakować w Rubinie.
{11726}{11830}- Powinnimy wejć.|- Zobaczę się z Jess kiedy indziej.
{11834}{11938}Chodziło mi, żeby dowiedzieć się|od pacjentów o tym miejscu.
{11942}{11993}No tak, jasne.
{11997}{12050}Jego miech i piew.
{12054}{12132}No cóż, chyba rozumiecie.
{12171}{12245}Dzięki za wysłuchanie mnie.
{12297}{12418}Thornton, chcesz się z nami|podzielić czymkolwiek o Sarabeth?
{12492}{12570}Wiem, że mielimy dzisiaj|wspominać najbliższych,
{12574}{12643}ale muszę wspomnieć|o czym innym.
{12647}{12706}Byłem nieszczęliwym|i złym mężem,
{12710}{12785}i traktowałem Sarabeth|jak miecia.
{12789}{12883}Już taki nie jestem.|Ta częć mnie umarła wraz z niš.
{12887}{12946}Żałuję...
{12976}{13086}Żałuję, że nie wyszła za faceta,|którym jestem teraz.
{13214}{13253}Mocne słowa.
{13257}{13343}Wszyscy niedawno kogo stracili.
{13393}{13461}- Czeć.|- Witaj.
{13478}{13578}- Znała Billa Randa?|- Pielęgniarza? A co?
{13595}{13686}- Zamordowano go dzi rano.|- Boże.
{13690}{13791}- Jest pan policjantem od Jess?|- Chyba tak.
{13799}{13884}- Mroczny Człowiek istnieje.|- Czym on dokładnie jest?
{13888}{13976}Nie wiemy. Jest mordercš,|który odebrał nam bliskich.
{13980}{14047}- Nie zatrzymujmy policjantów.|- W porzšdku.
{14051}{14147}Czy kto z was widział,|jak Mroczny Człowiek zabija?
{14151}{14209}Nie, ale widzielimy,|jak się szwendał po okolicy.
{14213}{14285}Nasi bliscy zmarli|przedwczenie za jego sprawš.
{14289}{14373}- Wiemy, jak to brzmi.|- Brzmiałoby lepiej z dowodem.
{14377}{14491}Wemiemy państwa namiary|i w razie czego odezwiemy się.
{14639}{14708}Jak można było się spodziewać,|brak informacji o Mrocznym Człowieku.
{14712}{14826}- Nikogo powišzanego z Randem.|- Żadnych skarg na niego.
{14830}{14887}- Dziękuję, Allan.|- Czołem, Audrey.
{14891}{14918}Allan.
{14922}{14988}- Podwiózłby mnie.|- Fajnie.
{14992}{15041}Poza tym,|że ma na imię Bob.
{15045}{15126}Nie mamy nic.|Nawet mniej niż nic.
{15130}{15208}- Właciwie to macie kolację.|- Super.
{15212}{15296}Nathan,|ożeń się z tš kobietš.
{15329}{15393}Wybaczcie.|Zabrzmiało dziwnie?
{15397}{15520}Najpierw musimy zdobyć drugš bazę.|To było jeszcze dziwniejsze.
{15550}{15628}Moo shu, kung pao,|kaczka po pekińsku, standard.
{15632}{15708}- Dziękuję.|- Przyjemnoć po mojej stronie.
{15712}{15777}Widać muszę się tak powięcać,|żeby wpadł na noc.
{15781}{15861}W takim razie|nie dam mu zasnšć.
{15865}{15926}W porzšdku.
{15930}{15996}I jak ledztwo?
{16022}{16100}Morderstwo i sekrety,|dzień jak co dzień.
{16104}{16130}Smutna sprawa.
{16134}{16224}Smutne to były te rodziny|w klinice Hessberg.
{16228}{16301}Większoć chyba nie pogodziła się|ze mierciš swoich bliskich.
{16305}{16392}Tygodniami próbowałam|wyperswadować im Mrocznego Człowieka.
{16396}{16450}Nie wiemy, co się tam|dokładnie dzieje,
{16454}{16516}więc może do tego czasu|we parę dni wolnego.
{16520}{16569}Słodki jest, kiedy próbuje|przejšć dowodzenie, nie?
{16573}{16603}Pewnie.
{16607}{16690}Powinna zobaczyć go|z dziećmi.
{16694}{16780}Cóż, nie będę|odcišgać cię od roboty.
{16784}{16863}- Może zobaczymy się póniej?|- Postaram się.
{16867}{16919}Pa.
{17088}{17218}- Chce ci się planować wycieczkę?|- Nie, ale muszę oderwać myli od Billa.
{17222}{17312}- Sš doć drogie.|- Mamy pienišdze.
{17330}{17425}- I gdzie zaczniemy?|- Zamówię kolację.
{17550}{17614}Może Francja?
{18557}{18607}Znalazłam dziurę.
{18611}{18665}Więc nóż przebił jš na wylot|i wbił się w kanapę?
{18669}{18765}Nie, ranę zadano od tyłu,|więc najpierw przebito kanapę.
{18769}{18875}- Tak długi nóż by się zaklinował.|- Wiem, ale nie ten.
{18879}{18945}Zaczynam wierzyć|w tego Mrocznego Człowieka.
{18949}{19040}Zadganie cechuje się emocjami.|Kto był wkurzony.
{19044}{19101}Zrobiłby zdjęcie tyłu kanapy?
{19105}{19182}- Jasne.|- Dzięki, Tony.
{19187}{19224}- Steve?|- Eddie.
{19228}{19304}Rany, nie pomylałabym.
{19438}{19545}- Dziękuję za przyjcie, panno Halter.|- Menchie.
{19583}{19680}- Opowie nam pani o Mrocznym Człowieku?|- W końcu.
{19684}{19767}Oczywicie, że opowiem.|Jest wysoki i szczupły.
{19771}{19825}- Jest mały i gruby.|- 195cm.
{19829}{19895}- Na pewno?|- Sto procent.
{19899}{19953}Jest też bardzo mroczny.
{19957}{20022}Podobno nosi miecz.|Tak słyszałem.
{20026}{20095}Ale oczywicie|nigdy go nie widziałe.
{20099}{20179}- Jestem dobrym słuchaczem.|- Nie, na pewno nie miecz.
{20183}{20233}Raczej taki kij.
{20237}{20294}- Pełen mroku.|- Wszyscy mówiš, że jest mroczn...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin