Naruto - odcinek 144.txt

(11 KB) Pobierz
0:00:02: T�umaczenie:  hatake15
0:00:04: Openingi i Endingi: Jaxowarka (bo po co zmienia� na inne?) :]
0:00:11: Ch�opcze, zwa� na moje s�owa
0:00:16: Ludzie nie s� wcale doskonali
0:00:21: Ju� nie patrzmy w przesz�o��
0:00:25: Nie ukrywajmy swych zaci�ni�tych pi�ci
0:00:31: Twe l�ki buduj� ci sumienie,
0:00:33: Wi�c, nie wyzbywaj si� ich!
0:00:35: Chocia� i tak pewnie to zrobisz!
0:00:40: Ch�opcze, tym, kt�ry mo�e sprawi�
0:00:45: �eby jego serce si� odnowi�o, jeste� Ty
0:00:50: Wszyscy od dawna m�wi�:
0:00:52: "To bezcelowe, nic mu ju� nie pomo�e"
0:00:55: "Ka�dy �yje w�asnym �yciem
0:00:57: Na tym cudownym �wiecie"
0:00:59: Wszyscy od dawna m�wi�:
0:01:02: "Bez wzgl�du na wszystko
0:01:04: Nigdy nie zapomnimy o tym ci�g�ym sporze mi�dzy nami".
0:01:09: Wszyscy od dawna m�wi�:
0:01:11: "Jeste�my za m�odzi by umrze�"
0:01:13: "Stoimy w szeregu pod go�ym niebem"
0:01:16: "Tu i teraz, w naszym mie�cie"
0:01:18: Wszyscy od dawna m�wi�:
0:01:21: "W t� bezwietrzn� noc.
0:01:23: Czy jeste�my w stanie co� tu zmieni�..."
0:01:33: B�dzie �arcie! B�dzie �arcie!
0:01:36: Mam wra�enie, �e stoi przede mn� makaron z ramenu.
0:01:39: OK, wr��my do walki.
0:01:41: Dobra, atakujemy wszyscy!
0:01:43: Teraz!
0:01:52: Hej bracie, to �askocze
0:01:55: Tak, �askocze
0:02:06: Moje ataki nie dzia�aj� na nich
0:02:16: Naruto...
0:02:18: Nie jest dobrze
0:02:20: Daj mi troch� czasu
0:02:41: Sw�dzi mnie, bracie
0:02:44: Wiem, nie narzekaj.
0:02:47: Cholera!
0:02:59: Wci�� za s�abo!
0:03:01: Przesta� Naruto!
0:03:02: To bezsensowne.
0:03:04: Teraz ju� jeste�cie bezbronni!
0:03:07: Szpachelka, szapchelka, szpachelka...
0:03:19: Jakie fajne uczucie!
0:03:23: Co jest do cholery z tymi kolesiami?
0:03:28: Ten bachor jest cholernie g�upi.
0:03:30: Wydaje mi si�, �e przechodzisz ci�kie czasy.
0:03:33: Czy ten nieudany dzieciak jest z tob� na misji, Iruka?
0:03:39: Dlaczego, Mizuki?
0:03:42: B�agam ci� przesta� z t� g�upot�!
0:03:45: Znowu chcesz zdradzic swoich komrad�w?
0:03:50: Moich komrad�w?
0:03:51: W�a�nie tak! Twoi komradzi s� z Konohy!
0:03:53: Wiesz o tym, m�wi� ci to w k�ko!
0:03:56: Moi komradzi, tak?
0:04:10: Jeste� naiwny, Iruka.
0:04:14: Dlatego wierz� w t� moc!
0:04:17: Nie chc� si� wi�za� w co� bez znaczenia z komradami!
0:04:22: Mizuki!
0:04:23: Wol� d��e� do posiadania ostatecznej si�y
0:04:27: Si�y Orochimaru.
0:04:33: Orochimaru?
0:04:35: I kiedy to si� stanie, to zobaczysz!
0:04:38: B�dziesz w jaki� spos�b stara� si� broni� wiosk� ze swoimi komradami z Konohy!
0:04:43: Mizuki! Pomimo tego b�dziesz mia� ma�y problem!
0:04:45: Stoisz w�asnie przed wybitnym ninja, i...
0:04:49: Nie chc� s�ucha� tych bzdur!
0:04:58: Cholera! Unikaj� wszystkich moich atak�w!
0:05:02: Skoro tak m�wisz, Iruka, to dlaczego mi nie poka�esz swoich umiej�tno�ci?
0:05:08: Czy to dlatego �e jeste� daleko od swoich uczciwych komrad�w?
0:05:13: Czy my�lisz �e potrafisz mnie powstrzyma�?
0:05:17: Chod�!
0:05:18: Czekaj!
0:05:20: Naruto, zostaw tych dw�ch w spokoju i pod��aj za Mizukim!
0:05:24: Cholera!
0:05:27: Doko�czymy t� walk� p�niej!
0:05:34: Hej bracie, on uciek�.
0:05:38: Wszyscy uciekli.
0:05:41: Bracie, czy lubisz mo�e gr� w berka?
0:05:45: Berek! Berek!
0:05:48: Wi�c kto nim jest? My czy oni?
0:05:54: To bydlak! Jak �mia� nam uciec?!
0:05:59: Chod� Raijin!
0:06:01: Dobra!
0:06:08: Tutaj, Iruka!
0:06:14: Po�piesz si�, Naruto!
0:06:15: Nic nie m�w! Staram si�.
0:06:18: Zamknij si�! Minie sto lat zanim us�yszysz ode mnie dobr� opini� o tobie!
0:06:21: Dzi�ki temu �e jeste� zbyt wolny, zn�w mamy k�opoty na karku!
0:06:26: Co?
0:06:28: Znalaz�em ci�!
0:06:36: Znalaz�e� ich, bracie!
0:06:40: Nie mam czasu na walk� z tymi kolesiami!
0:06:44: Bracie, berek jest �mieszny, ale nie jeste� mo�e g�odny?
0:06:48: Jejku, jeste� zbyt trudny, Raijin.
0:06:53: Masz.
0:06:54: Zostaw co� dla mnie!
0:06:57: Wiem!
0:06:59: Ej wy, g�upi bracia!
0:07:02: Nie macie czasu �eby je��!
0:07:05: Walka z tymi kolesiami jest bez sensu.
0:07:09: Wiem o tym!
0:07:16: Mizuki! Gdzie jeste�?!
0:07:20: CO si� sta�o, Iruka?
0:07:23: Czy nie m�wi�e� mo�e, �e mnie powstrzymasz?
0:07:30: Przesta� z tymi g�upimi gierkami, Mizuki!
0:07:35: Chod� tutaj, Mizuki!
0:07:50: Zawsze patrz za siebie.
0:07:53: Czy� to nie jedna z podstawowych zasad shinobi?
0:08:10: Tak przypuszcza�em, Iruka.
0:08:15: Robisz si� coraz lepszy!
0:08:19: czytam jaka jest druga strona nieprzyjaciela.
0:08:22: Czy� to nie jedna z podstawowych zasad shinobi?
0:08:25: To moje s�owa!
0:08:32: Co to?
0:08:34: Bomba dymna?
0:08:39: Chod� za mn�! Spr�bujcie mnie z�apa�!
0:08:43: Hej bracie, zn�w si� pomno�y�!
0:08:45: Raijin, to b�dzie wielka zabawa w berka!
0:08:49: Tak, w jaki� spos�b to czuj�!
0:08:51: Dywersja? Dobra my�l.
0:08:54: Przynajmniej zaoszcz�dzimy troch� czasu.
0:08:57: Dobra! Ruszajmy ju�!
0:08:59: Wielka gra w berka!
0:09:25: T-To s� wnuki babci Tsunade?!
0:09:29: Czy to nie jest jej nadludzka si�a?
0:09:33: Co, nie potrafisz mnie pokona�?
0:09:36: Zamknij si�!
0:09:39: Dlaczego zaszed�e� a� tak daleko, tylko z powodu tej si�y?
0:09:42: Bo dla mnie ona jest wszystkim!
0:09:45: My�l do ko�ca, Mizuki! Jeszcze nie jest za p�no!
0:09:49: Jeste� tylko prostym bydlakiem.
0:09:52: Czy nie widzisz w jakiej jeste� sytuacji?
0:09:58: Co jest? Atakuj mnie, Iruka!
0:10:01: Nie jeste� moim wrogiem!
0:10:02: Jeste� komradem z mojej wioski!
0:10:04: KO�czmy ju� te pogaduszki!
0:10:07: I...jeste� koleg�, kt�rego pami�tam z rodzinnej wioski i kt�ry odziedziczy� Wol� Ognia.
0:10:16: Wol� Ognia, tak?
0:10:18: W�asnie tak! A teraz przesta� z tymi g�upstwami, Mizuki!
0:10:22: I w�asnie to wkurza mnie najbardziej.
0:10:25: Mizuki!
0:10:27: Chcia�em ci� szybko zabi�. Jestem tym zm�czony ale zmieniam zdanie.
0:10:33: Pobawi� si� z tob� chwile!
0:10:36: Dobrze si� zabawisz, kiedy tw�j komrad b�dzie ci� powoli torturowa� a� do �mierci!
0:10:50: Hej, Naruto! Ile jeszcze b�dziesz my�la� na tym planem, co?
0:10:55: Tracisz du�o czasu, a ci dwaj debile mog� ci� zaraz znale��.
0:11:01: Aha! Znalaz�em go! Tam jest!
0:11:03: O nie, znale�li nas!
0:11:07: Ju� mam!
0:11:10: Berek!
0:11:15: Hej bracie, znowu du�a gra w berka?
0:11:19: Ju� mi si� to znudzi�o.
0:11:24: Znowu Podzia� Cienia? Zawsze to samo, nie jeste� zbyt dobry.
0:11:28: Zostaw to mnie! Dobra, ruszajcie!
0:11:35: Co do...?
0:11:37: Co to za zabawa w berka?
0:11:43: �a�, kr�c� si� w k�ko!
0:11:46: Widz�! DObry jeste� w pomys�ach!
0:11:49: Czuj� si� �le...wielki bracie...
0:11:53: Kr�ci mi si� w g�owie...
0:11:55: Teraz! �apcie ich!
0:12:02: Ty! Co znowu pr�bujesz zrobi�?!
0:12:07: Przygotowania gotowe!
0:12:09: Uwaga nadchodz�!
0:12:10: Zadajmy troch� obra�e� tym braciszkom!
0:12:21: Skoncentruj si�...po prostu si� skoncentruj
0:12:33: Bez kitu! Dobry to ty nie jeste�!
0:12:35: Zawsze by�e� s�abszy.
0:12:37: Tak, to prawda.
0:12:41: Zawsze byli�cie lepsi ode mnie i zawsze mnie ratowali�cie.
0:12:51: Min�� ju� rok, nieprawda� Iruka?
0:12:54: Nie jest tak �atwo ukry� rado�ci i p�aczu, prawda?
0:12:59: Ka�dy z m�odszych m�wi �e starasz si� by� w centrum zainteresowania.
0:13:05: Nie jest mi wcale smutno!
0:13:08: To jest honor dla shinobi umrze� podczas misji!
0:13:11: Mama i tata stracili �yci� aby ratowa� t� wiosk�!
0:13:16: S� bohaterami!
0:13:17: Jestem dzieckiem tych bohater�w!
0:13:20: Ale mimo to �e zosta�em ca�kowicie sam, nie jestesm smutny!
0:13:24: Te �zy s� powodem szcz�cia!
0:13:27: Wystarczy.
0:13:31: Wiem o tym �e chcesz wszystkie swoje uczucia ukry� przed ka�dym.
0:13:38: Ale przecie� nie jeste� sam.
0:13:43: Wszyscy shinobi z Konohy maj� w sobie Wol� Ognia.
0:13:48: Wol� Ognia?
0:13:50: Silne pragnienie chronienia Konohy.
0:13:54: Wola Ognia jest w ka�dym z nas,
0:13:57: I sprawia �e jeste�my jedn� rodzin�.
0:14:02: Zrozumia�e� Iruka?
0:14:09: Tak.
0:14:21: Kto tam jest?
0:14:33: Mizuki!
0:14:35: Co ty robisz w takim miejscu jak to?
0:14:37: Tak, s�ysza�em ostatnio, �e Iruka by� bardzo ma�o energiczny.
0:14:42: Martwi�em si� co z nim jest, wi�c poszed�em zobaczy� czy jest tutaj.
0:14:46: Wszyscy si� o ciebie martwi�, Iruka.
0:14:50: Wszyscy tam czekaj�, wi�c chod�my si� pobawi�.
0:14:55: Okej.
0:14:56: No id� ju�.
0:15:11: Mizuki, kt�rego pami�tam by� sympatycznym ch�opakiem, kt�ry martwi� i troszczy� si� o innych.
0:15:19: Ale teraz...
0:15:22: Zapami�taj, Mizuki!
0:15:25: Ty naprawd� jeste�...g�upim kolesiem!
0:15:34: Zejd�cie ze mnie!
0:15:37: Nadchodz�!
0:15:38: Przesta�...
0:15:41: Ja...niedobrze mi...
0:15:51: H�?
0:15:52: H�? Co jest?
0:15:57: Wielki Bracie...
0:15:59: Czy to by�o...?
0:16:00: Przepraszam, Raijin!
0:16:03: To by� lunch...
0:16:05: Kt�ry zniszczy�em!!!
0:16:07: Co takiego??!!!
0:16:15: Po prostu ich trzymajcie!
0:16:17: Macie!
0:16:20: Oddawaj nasze jedzenie!
0:16:13: Co?
0:16:31: Chyba mu si� uda�o...
0:16:44: Chyba mnie nie rozumiesz, wi�c wyja�ni� ci to.
0:16:47: Prawda jest taka �e pow�d dla kt�rego by�em dla ciebie taki mi�y...
0:16:52: ...by� taki, �e �miesznie si� patrza�o na twoje przygn�bienie!
0:17:02: Hej, Iruka!
0:17:05: Chod� pogra� z nami w pi�k�!
0:17:08: Iruka, chod� pogra�!
0:17:11: Ok, zgoda!
0:17:15: Czy dobrze robimy, po tym co si� wydarzy�o?
0:17:18: Musimy go jako� pocieszy�!
0:17:22: Dlaczego zawsze on?
0:17:29: Jego rodzice zostali zabici przez Kyuubiego, wi�c jest zdesperowany.
0:17:35: Dobrze ci tak.
0:17:41: Hokage-sama te�...?
0:17:47: Dlaczego?
0:17:49: Dlaczego on?
0:17:52: Kto tam jest?
0:17:58: Dobra.
0:18:00: te� jestem faworytem Hokage-sama.
0:18:03: Co ty robisz w takim miejscu jak to?
0:18:05: Tak, s�ysza�em ostatnio, �e Iruka by� bardzo ma�o energiczny.
0:18:11: K�amiesz!
0:18:12: Nic lepszego nie ma ni� gardzenie s�abszymi prawda Iruka?
0:18:18: Dawno temu...wtedy taki nie by�e�!
0:18:22: To dlatego �e jeste� naiwny.
0:18:26: Przez tak� naiwno�c mo...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin