[645][678]NARZECZONY MIMO WOLI [1060][1085]Andrew! [1103][1141]- Twoje latte.|- Ratujesz mi �ycie. [1142][1167]Dzi�kuj�. [1306][1320]- Nic wam nie jest?|- Nie. [1320][1346]Mnie te�. [1353][1388]Frank? Jak si� ma m�j|ulubiony pisarz? [1388][1424]Oczywi�cie, �e o tym my�la�e�,|bo mam racj�. [1425][1441]Ludzie w tym kraju s� zaj�ci,|sp�ukani [1442][1462]i nienawidz� czyta�.|Kto� im musi powiedzie�: [1462][1495]"Nie ogl�daj dzi� CSI,|tylko przeczytaj ksi��k�". [1496][1542]"Mo�e ksi��k� Franka".|Tym kim� jest Oprah. [1577][1617]- Ledwo si� wyrobi�e�.|- To jeden z tych porank�w. [1617][1655]- S�odki Jezu!|- Przepraszam. [1672][1705]Wszyscy licz�cy si� pisarze|szukaj� rozg�osu. [1705][1753]Roth, McCourt, Russo...|Wiesz, co ich ��czy? [1760][1776]Pulitzer. [1777][1801]Potrzebuj� twojej koszuli. [1802][1822]- �artujesz?|- Yankees kontra Boston, [1823][1841]w ten wtorek.|Dwa miejsca za koszul�. [1841][1883]Masz 5 sekund na podj�cie|decyzji. [1919][1945]/Przysz�a! [2148][2166]Witam szefow�.|Za 30 minut jest konferencja. [2167][2187]Wiem. Na temat wiosennego|marketingu do bibliotek. [2187][2211]- Spotkanie zarz�du o 9.|- Dzwoni�e� do... [2211][2241]Jak ona si� nazywa�a?|Ta z brzydkimi d�o�mi. [2241][2261]Janet.|Dzwoni�em. [2262][2283]I powiedzia�em,|�e jak nie dostaniemy r�kopisu, [2284][2297]to nie ustalimy daty wydania. [2298][2326]- Dzwoni� imigracyjny i...|- Odwo�aj konferencj�, [2326][2357]spotkanie przesu� na jutro,|a adwokaci niech pracuj�. [2358][2384]Niech PR przygotuje|o�wiadczenie dla medi�w. [2384][2398]Frank wyst�pi u Oprah. [2398][2424]Dobra robota. [2425][2476]Jak b�d� chcia�a, �eby� mnie chwali�,|to ci powiem. [2495][2513]Kim jest Jillian? [2514][2558]I czemu chce,|�ebym do niej zadzwoni�a? [2573][2614]- To by� m�j kubek.|- Czemu pij� twoj� kaw�? [2615][2647]Bo twoja si� wyla�a. [2688][2736]- Pijasz nies�odzon� latte z cynamonem?|- Tak. [2741][2774]- Niebo w g�bie.|- Zbieg okoliczno�ci? [2775][2819]Niesamowity. Nie m�g�bym pi�|takiej kawy jak ty, [2819][2853]w razie gdyby twoja si� wyla�a.|To by�oby �a�osne. [2853][2875]Dzie� dobry.|Biuro panny Tate. [2876][2902]Cze��, Bob. [2904][2940]W�a�nie do ciebie idziemy. [2943][2976]Czemu do niego idziemy? [3034][3069]/Wied�ma leci na miotle! [3125][3142]Czyta�a� r�kopis,|kt�ry ci da�em? [3142][3165]Przeczyta�am kilka stron.|Nie spodoba� mi si�. [3165][3179]- Mog� co� powiedzie�?|- Nie. [3180][3215]Czyta�em ich tysi�ce.|To jest jedyny, kt�ry ci da�em. [3215][3257]To niesamowita powie��.|Podobna do tych, kt�re wydawa�a�. [3257][3270]Mylisz si�.|Uwa�am, [3270][3287]�e kupujesz sobie tak� sam�|kaw�, jak� pi�am, [3287][3311]w razie gdyby� j� wyla�.|To jest �a�osne. [3311][3335]- Albo imponuj�ce.|- By�oby, gdyby� jej nie wyla�. [3336][3383]- Pami�taj, jeste� rekwizytem.|- B�d� cicho. [3404][3423]Nieustraszona przyw�dczyni|i jej poddany. [3423][3453]Prosz�, wejd�cie. [3454][3484]Pi�kna gablota.|Nowa? [3484][3511]Z egipskiego odrodzenia,|zbudowana w XIX wieku. [3512][3547]Ale tak,|w moim gabinecie jest nowa. [3547][3559]Dowcipne. [3559][3593]Bob, pozwalam ci odej��. [3619][3642]- S�ucham?|- Kilka razy kaza�am ci [3642][3667]za�atwi� Frankowi wyst�p u Oprah,|a ty tego nie zrobi�e�. [3668][3698]Jeste� zwolniony. [3703][3720]M�wi�em ci, �e to niemo�liwe. [3720][3742]Frank od 20 lat nie udzieli�|wywiadu. [3742][3777]Interesuj�ce,|gdy� w�a�nie z nim rozmawia�am. [3778][3804]I jest za. [3805][3846]- S�ucham?|- Nawet do niego nie zadzwoni�e�? [3847][3859]- Ale...|- Wiem, wiem. [3860][3896]Frank mo�e ci si� wydawa�|odrobin� straszny. [3897][3926]Dam ci dwa miesi�ce|na znalezienie nowej pracy. [3926][3979]B�dziesz m�g� wszystkim powiedzie�,|�e sam odszed�e�. [3989][4010]Co robi? [4011][4047]Zaczyna chodzi�.|Ma twarz szale�ca. [4048][4070]Nie r�b tego, Bob. [4071][4102]Ty jadowita dziwko! [4105][4136]Nie mo�esz mnie zwolni�. [4136][4155]My�lisz, �e nie wiem,|co tu odstawiasz, [4155][4167]wywalaj�c mnie przez Oprah, [4168][4188]tylko po to,|�eby dobrze wypa�� przed zarz�dem. [4188][4219]Czujesz si� zagro�ona! [4220][4248]- I jeste� potworem.|- Bob, sko�cz. [4248][4279]Tylko dlatego,|�e poza tym biurem [4280][4302]nie masz �adnego �ycia, [4302][4337]my�lisz, �e mo�esz nas traktowa�|jak swoich niewolnik�w. [4338][4362]Wiesz co?|�al mi ciebie. [4363][4390]Wiesz, co ci� czeka|na �o�u �mierci? [4391][4432]Nic. Nikogo przy tobie|nie b�dzie. [4460][4478]Pos�uchaj uwa�nie. [4478][4513]Nie zwalniam ci�,|bo czuj� si� zagro�ona. [4514][4545]Robi� to, bo jeste� leniwy,|niewykszta�cony, niekompetentny [4545][4579]i wi�cej czasu po�wi�casz|na zdradzanie �ony ni� na prac�. [4580][4614]Je�li powiesz jeszcze s�owo,|Andrew wywali ci� na zbity pysk. [4615][4653]Jeszcze s�owo i wyprowadzi ci�|st�d ochrona. [4654][4674]Andrew to nakr�ci|i wrzuci na stron�... [4675][4701]- Jak si� nazywa�a?|- YouTube. [4701][4728]W�a�nie.|Tego chcesz? [4728][4768]Nie wydaje mi si�.|Wracam do pracy. [4769][4800]Niech ochrona przeniesie jego gablot�|do pokoju konferencyjnego. [4800][4809]Zrobi si�. [4809][4834]W weekend musisz mi pom�c|w przegl�daniu plik�w i r�kopis�w. [4834][4870]- W ten weekend?|- Jaki� problem? [4870][4900]Moja babcia ma 90-te urodziny.|Mia�em jecha� do domu i... [4900][4916]Spoko. Odwo�am to. [4917][4939]Ratujesz mnie przed|weekendem nieszcz�cia. [4939][4957]Mi�o si� gada�o. [4958][4975]Wiem. [4975][5010]Powiedz babci,|�e mi przykro. [5010][5063]Mamo, co mam ci powiedzie�?|Musz� pracowa� w weekend. [5067][5089]Ci�ko pracowa�em na ten awans. [5090][5106]Wiem, �e tata jest w�ciek�y. [5106][5135]Nasze ksi��ki|traktujemy bardzo powa�nie. [5135][5170]Oddzwonimy najszybciej|jak si� da. [5170][5190]- Twoja rodzina?|- Tak. [5191][5212]- Powiedzieli, �eby� odszed�.|- Jak co dzie�. [5213][5243]Biuro panny Tate. [5249][5269]Dobrze. [5269][5304]Bergen chce ci� widzie�. [5305][5353]Przyjd� po mnie za 10 minut.|Mamy du�o roboty. [5380][5415]Dzie� dobry, panno Tate. [5448][5482]- Gratulacje w sprawie Oprah.|- Dzi�kuj�. [5482][5516]Ale chyba nie chodzi|o drug� podwy�k�? [5516][5544]Margaret,|pami�tasz, jak uzgodnili�my, [5544][5566]�e nie polecisz na|targi ksi��ek we Frankfurcie, [5566][5583]bo nie mo�esz opu�ci� kraju, [5583][5601]dop�ki trwa post�powanie|w sprawie twojej wizy. [5601][5623]Tak. [5624][5639]- Chcesz tam lecie�?|- Zgadza si�. [5639][5675]Jak mamy straci� DeLillo na rzecz Wiking�w,|to chyba nie mam wyboru. [5676][5711]Rz�d Stan�w Zjednoczonych|nie jest tym zainteresowany. [5711][5746]Rozmawiali�my z twoim|pe�nomocnikiem z urz�du imigracyjnego. [5746][5767]Wszystko w porz�dku? [5767][5802]Twoja aplikacja|zosta�a odrzucona. [5802][5836]- Zostaniesz deportowana.|- Deportowana? [5836][5869]Najwyra�niej nie wype�ni�a� te�|na czas jakich� papier�w. [5869][5892]Dajcie spok�j. [5892][5913]Przecie� nie jestem imigrantem. [5913][5936]Jestem z Kanady,|na mi�o�� bosk�. [5937][5957]Na pewno da si� co� zrobi�. [5958][5976]Mo�emy ponownie z�o�y� aplikacj�, [5977][6024]ale musisz opu�ci� kraj|na co najmniej rok. [6045][6076]To mnie nie urz�dza, [6077][6101]ale mog� zarz�dza� wszystkim|z Toronto. [6101][6131]- Poprzez konferencje wideo...|- Niestety, Margaret, [6132][6159]je�li zostaniesz deportowana,|nie mo�esz pracowa� dla ameryka�skiej firmy. [6159][6212]Dop�ki tego nie wyja�nimy,|twoje obowi�zki przejmie Bob Spaulding. [6213][6232]Kole�,|kt�rego w�a�nie zwolni�am? [6232][6259]To jedyny cz�owiek,|kt�ry mo�e si� tym zaj��. [6260][6278]Nie mo�esz mi tego zrobi�.|B�agam... [6278][6301]Desperacko pr�bujemy|ci� tu zatrzyma�. [6301][6348]Gdyby by� jaki� spos�b,|to by�my to zrobili. [6372][6383]Jeste�my w trakcie|spotkania. [6384][6401]- Przepraszam, �e przeszkadzam.|- Czego? [6401][6433]Mary z biura panny Winfrey|jest na linii. [6434][6451]Czeka, bo chce rozmawia�. [6451][6481]M�wi�em, �e jeste� zaj�ta,|ale nalega�a, wi�c... [6481][6509]Przepraszam. [6695][6738]Panowie, rozumiem|k�opotliwe po�o�enie, [6738][6774]w kt�rym si� znale�li�my. [6811][6854]Jest co�, o czym powinni�cie|wiedzie�. [6862][6891]Pobieramy si�. [6906][6939]- Kto?|- My. Ty i ja. [6947][6982]- My si�...|- Pobieramy. [6999][7026]- To tw�j sekretarz?|- Asystent. [7027][7058]Asystent wykonawczy,|sekretarz. [7059][7072]Jak zwa�, tak zwa�. [7072][7121]Nie pierwszy raz kto�|zakocha� si� w sekretarce. [7133][7163]M�wi� o Laquishy. [7173][7194]Prawda jest taka... [7195][7221]Wiecie, Andrew i ja... [7221][7243]Byli�my lud�mi,|kt�rzy nie mieli si� zakocha�, [7243][7265]- ale sta�o si�.|- Nie. [7265][7311]Te p�ne noce w biurze,|promocje ksi��ek... [7334][7369]- Co� si� wyklu�o.|- Co�. [7372][7411]Starali�my si� z tym walczy�. [7412][7456]Ale nie da si� zwalczy� takiej|mi�o�ci jak nasza. [7456][7490]Jest dobrze?|Szcz�liwi? [7499][7522]Bo my tak. [7523][7536]- Margaret.|- Tak? [7537][7575]Cudownie.|Uprawomocnijcie to. [7632][7681]Musimy i�� do imigracyjnego,|�eby to pouk�ada�. [7688][7711]Dzi�kuj�, panowie.|Zrobimy, jak trzeba. [7711][7737]Dzi�kuj�. [7897][7927]Powa�nie, z ni�? [8169][8190]Co? [8191][8214]Nie rozumiem, co si� dzieje. [8215][8236]Uspok�j si�.|To te� dla twojego dobra. [8236][8247]Wyja�nij mi to. [8247][8290]- Bob zosta�by szefem.|- Wi�c mam si� z tob� o�eni�? [8290][8330]W czym problem?|Czeka�e� na kogo� wyj�tkowego? [8330][8364]Co� w tym stylu.|Poza tym to nielegalne. [8365][8408]Poszukuj� terroryst�w,|a nie wydawc�w. [8414][8438]- Nie o�eni� si� z tob�.|- O�enisz. [8438][8447]Bo je�li nie, [8447][8511]twoje marzenia o dotarciu do ludzi|poprzez s�owo pisane legn� w gruzach. [8542][8571]Gwarantuj� ci,|�e Bob ci� zwolni. [8571][8591]Wyl�dujesz na ulicy|w poszukiwaniu pracy. [8592][8608]Wtedy chwile,|kt�re sp�dzili�my razem, [8608][8636]wszystkie latte, odwo�ane randki,|praca w nocy, [8636][8648]wszystko p�jdzie na marne. [8649][8674]I nici z zostania|redaktorem. [8675][8710]Ale nie martw si�, d�ugo to nie potrwa.|Szybko we�miemy rozw�...
Vampireeeee