PARAMAHAMSOPANIŚAD.RTF

(5 KB) Pobierz

 

The Paramahamsa Upanishad
Tłumaczył na angielski by Swami Madhawananda - opublikowane po angielsku przez Advaita Ashram z Kolkatty


Aum ! Tamto (Bóg) jest nieskończone i to (wszechświat) jest nieskończone.

Nieskończone wychodzi z nieskończonego. 

Jeśli zabierze się nieskończoność nieskończonego


dalej pozostaje jako nieskończone (Bóg) jedynie.

Aum ! Śantih! (Pokój) Śantih! (Pokój) Śantihi!  (Pokój)

1. “Jaka jest droga Joginów Paramahamsa i jakie są ich obowiązki?” – takie było pytanie Narady do Brahmy (Stworzyciela), do którego przystąpił. Pan odpowiedział mu: "Droga Paramahamsów, o którą pytasz, jest z największym trudem dostępna dla ludzi; nie ma wielu przedstawicieli; gdyby był jeden taki, to wystarczy. Zaprawdę, taka osoba spoczywa w zawsze czystym Brahmamie; ktoś taki naprawdę jest Brahmamem - oto co utrzymują ci, co znają Prawdę; jest wielki, ponieważ trzyma swój umysł spoczywający we Mnie, a Ja również, z tego powodu, przebywam w nim. Wyrzekłszy się swoich synów, przyjaciół, żony i krewnych itp. i pozbywszy się Śikhi, świętej nici, poniechawszy zgłębiania Wed i dokonywania wszelkich prac, powinien używać Kaupiny, kija i jedynie tylu ubrań itd., żeby tylko utrzymać swe ciało,  i dla dobra wszystkich. I to nie jest koniec. Jeśli padnie pytanie, co jest tym końcem, rzecz ma się następująco: 

2. Paramahamsa nie nosi ani kija, ani koka włosów na głowie, ani świętej nici, ani żadnego okrycia. Nie odczuwa ani zimna, ani gorąca, ani szczęścia, ani niedoli, ani honoru, ani pogardy itp. Jest stosowne, aby był ponad zasięgiem sześciu bałwanów tego ziemskiego oceanu. Porzuciwszy wszelką myśl o oszczerstwie, zarozumiałości, zazdrości, ostentacji, buty, przywiązania bądź niechęci do (jakichś obiektów), radości i smutku, pożądliwości, samołudzenia się, unoszenia się radością, zawiści, egozimu i temu podobnych, uważa on ciało za zewłok, ponieważ całkowicie zniszczył pojęcie ciała. Będąc wiecznie wolny od przyczyny wątpliwości oraz błędnie zrozumianej i fałszywej wiedzy, uświadomiwszys sobie Wiecznego Brahmama, mieszka w tym sam, ze świadomością: "Ja sam jestem Nim, ja jestem Tym, Który jest zawsze spokojny, niezmienny, niepodzielny, moją istotą jest wiedza-błogość. Tylko to jest mopją prawdziwą istotą." To (Dźnana) jedynie jest jego Śikha. To (Dźnana) jedynie jest jego świętą nicią. Poprzez wiedzę o jedności Dźiwatmana z Paramatmanem rozróżnienie pomiędzy nimi również całkowicie odeszło. To (połączenie) jest jego obrzędem Sandhja.
3. Ten, kto pokonawszy wszystkie pragnienia ma swój najwyższy odpoczynek w tym Jednym bez drugiego i kto trzyma kij wiedzy, jest prawdziwym Ekadandi. Ten, kto nosi zwykły drewniany kij, idzie do wszelkiego rodzaju obiektów zmysłowym i jest pozbawiony Dźnany, idzie do okropnego piekła znanego jako Maharauravas. Znając różnicę pomiędzy tymi dwoma, staje się on Paramahamsą.

4. Strony świata są jego ubraniami, nikomu się nie kłania, nie składa żadnych ofiar Pitrim (duchom Przodków), nikogo nie obwinia - taki Sannjasin ma zawsze niezależną wolę. Dla niego nie ma wzywania Boga, nie ma żadnego obrzędu pożegnalnego, żadnej Mantry, żadnej medytacji, żadnego oddawania czci Bogu; dla niego nie ma ani tego świata zjawisk, ani Tego, co jest niepoznawalnel ani nie postrzega dwoistości, ani nie postrzega jedności. Nie widzi ani "ja", ani "Ty", ani tego wszystkiego. Taki Sannjasin nie ma domu. Nie pwoinien przyjmować niczego zrobionego ze złota i temu podobnych, nie powinien mieć zespołu uczniów, ani przyjmować bogactwa. Jeśłi ktoś spyta, jak szkoda wynika z przyjmowania tych rzeczy... - tak, jest w tym szkoda. Ponieważ jeśli Sannjasin patrzy na złoto tęsknie, czyni z siebie zabójcę Atmana. Dlatego sannjasin nie może ani patrzeć na złoto, ani dotykać, ani brać go, pragnąc go. Wszystkie pragnienia umysłu przestają istnieć, nie jest poruszany smutkiem, ani nie pragnie szczęścia; przychodzii wyrzeczenie się przywiązania do przyjemności zmysłów i jest on wszędzie nieprzywiązany w dobrym i złym, ani nie nienawidzi, ani nie unosi się radością. Skłonność wszystkich narządów zmysłów do wychodzenia na zewnątrz opada w nim, odpoczywającym jedynie w Atmanie. Uświadamiając sobie: "ja jestem tym Brahmanem, Który jest Jedną, Neskończoną Wiedzą-Błogością", dociera do kresu swych pragnień, zaprawdę dociera do kresu swych pragnień.

Aum ! Tamto (Bóg) jest nieskończone i to (wszechświat) jest nieskończone.

Nieskończone wychodzi z nieskończonego. 

Jeśli zabierze się nieskończoność nieskończonego


dalej pozostaje jako nieskończone (Bóg) jedynie.

Aum ! Śantih! (Pokój) Śantih! (Pokój) Śantihi!  (Pokój)

Tu kończy się Paramahamsopaniśad, należąca do Śukla-Jadźur-Wedy.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin