[0][6]/Poprzednio: [6][37]- Wrona niesie widzenie.|- Rzeczy, które jeszcze się nie wydarzyły? [38][54]Albo takich, które|zdarzyły się dawno temu [55][86]oraz tych, które włanie|majš miejsce daleko stšd. [86][103]Też masz ten wzrok? [104][134]Orell powiedział,|że wrony patrolujš Mur. [134][158]Zależy, do którego|odcinka Muru zmierzamy. [159][190]- Chciałby to wiedzieć?|- Nie jest już wronš. [203][224]Wkrótce się dowiemy. [228][256]- Jak długo cię nie będzie?|- Nie wiem. [256][279]Mówiła, że twoja magia|wymaga królewskiej krwi. [279][296]- Tak.|- Jestem jedynym królem. [296][320]Lecz sš inni, w których żyłach|płynie twoja krew. [321][360]Tyrellowie spiskujš, by ożenić|Sansę Stark z ser Lorasem. [360][397]- Znajdziemy Sansie Stark innego męża.|- Nie możesz tego zrobić! [397][420]Tyrion spełni mojš wolę.|Ty również to zrobisz. [420][442]- Co masz na myli?|- Wyjdziesz za ser Lorasa. [443][462]- Nie zrobię tego.|- Owszem, zrobisz. [464][491]Lordzie Bolton,|przyprowadziłem Królobójcę. [491][516]Podnie go, Locke.|Uwolnić jš. [517][546]Znajdcie kwatery dla naszych goci.|Porozmawiamy póniej. [551][576]- Jak daleko do Deepwood Motte?|- Już niedaleko, panie. [576][616]Twoja siostra|czeka tam na ciebie. [622][646]Niech wraca na swoje miejsce. [651][691]Rickardzie Karstark,|skazuję cię na mierć. [695][722]Potrzebuję ludzi,|którzy zastšpiš mi Karstarków. [722][754]W całym królestwie jest|tylko jeden człowiek z takš armiš. [755][786]Człowiek, z którego córkš|miałem się ożenić. Walder Frey. [807][832]Zapłacisz za to głowš! [845][863]Musimy uciekać! [893][937]Winny! Winny! Winny! [943][965]- Panie, owietl blaskiem...|- Mylałam, że cię zabił. [966][983]- Bo zabił.|- Ale jak...? [983][1016]- Ile razy przywoływałe mnie z powrotem?|- To Pan wiatła cię przywołuje. [1017][1054]- Ile razy?|- To był szósty. [1826][2045]<font color=#00FF00>Pobrano z http://chomikuj.pl/anmat77</font> [2072][2115]{y:u}{c:$aaeeff}GRA O TRON [3x06]|{y:b}Wspinaczka [2118][2206]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & Igloo666 [2291][2319]Napakowałe tam|zbyt wiele drewna. [2321][2357]Przecież im więcej drewna,|tym większy ogień. [2357][2401]Ogień musi oddychać.|Zabierz ten duży konar. [2508][2535]Znasz się na tym. [2606][2641]Gdy dorastałe, kto|rozpalał ogień za ciebie? [2643][2694]W Reach nie bywa tak mrono.|No i miałem służšcych. [2709][2748]Wiedziałam, że jeste|wysoko urodzony. [2777][2819]Znalazłem co|na Pięci Pierwszych Ludzi. [2829][2865]Zakopany skarb|sprzed tysięcy lat. [2877][2912]- Chyba.|- Co to robi? [2935][2983]Nie jestem pewny, czy cokolwiek.|Ale jest piękne, prawda? [3063][3106]- Daleko jeszcze?|- Nie tak daleko. Parę dni. [3121][3151]Czy Mur jest tak wysoki,|jak powiadajš? [3153][3176]Jeszcze wyższy. [3181][3217]Tak wysoki, że czasami|nie widać jego szczytu. [3217][3247]Skrywa się w chmurach. [3251][3282]- Nabierasz mnie.|- Nie. [3289][3330]Jest wysoki na siedemset stóp|i stworzony z lodu. [3330][3375]Podczas ciepłych dni|można dostrzec, jak płacze. [3405][3435]Czarny Zamek jest|doć wygodny. [3436][3486]W wielkiej sali|dzień i noc pali się ogień. [3495][3541]A Hobb przyrzšdza dziczyznę|i gulasz z cebulami. [3548][3571]Przepyszne. [3571][3627]Czasami który z braci co zapiewa.|Przoduje w tym Dareon. [3632][3677]- A ty piewasz?|- Nie. Niezbyt mi to wychodzi. [3702][3730]Zapiewaj mi co. [3747][3775]W porzšdku.|Pomylimy. [3861][3920]/Ojciec osšdza nasze czyny,|/waży zasługi oraz winy, [3926][3988]/I mimo bardzo srogiej miny|/kocha swe małe dzieci. [4004][4061]/Matka dar życia nam daruje,|/każdš żonš się opiekuje, [4069][4145]/Umiechem spory powstrzymuje|/i kocha swe małe dzieci. [4215][4245]- Nie tak obdziera się królika.|- Wiem, jak to robić. [4245][4275]Nie wyglšda na to. [4424][4469]Jeliby dorastała na północ od Muru,|nauczyłaby się tej zabawy. [4469][4506]Jako jej nie potrzebowałam,|zanim tu dotarłam. [4507][4540]- Z łukiem ustrzeliłabym tuzin królików.|- Sama zrobiłam ten łuk. [4545][4567]Zapewne na północ od Muru|tego nie potrafiš. [4567][4605]- Ale potrafiš używać pięci.|- Pobijesz królika na mierć? [4608][4635]- Miałam na myli kogo innego.|- Ten kto siedzi tuż obok. [4637][4665]Obie wietnie znacie się|na obdzieraniu królików. [4665][4693]Niektóre z nas|sš w tym lepsze. [4695][4731]Niektóre z nas mogłyby podziękować|za upolowanie niadania. [4731][4776]- Nie uczš was, jak się dziękuje?|- Pyskata z ciebie dziewucha. [4778][4809]- Z nadmiarem zębów.|- Przestańcie! [4809][4838]Od poczštku tylko się kłócicie.|Przestańcie już. [4839][4879]Lady Reed ma kija tak głęboko w dupie,|że aż dziw, iż może chodzić. [4879][4914]Codziennie jej dokuczasz,|więc nic dziwnego, że się odwdzięcza. [4914][4954]Zatem to moja wina? Przy poznaniu|przyłożyła mi nóż do gardła. [4955][4995]Tak samo zrobiła ty,|gdy poznała mnie. [5000][5043]Jeli będziemy się kłócić,|nigdy nie dotrzemy do Muru. [5052][5082]Macie się pogodzić. [5163][5194]- Twój sposób jest szybszy.|- Przecież mówiłam. [5196][5219]Osha! [5244][5274]- Dobry z ciebie łowca.|- Dziękuję. [5274][5311]Widzisz?|Nie tak trudno podziękować. [5311][5337]Nie przeginaj. [5448][5478]Jestem przy tobie. [5478][5516]- Co się dzieje?|- Jestem przy tobie. [5526][5551]Co mu jest? [5576][5609]Jego wizje|majš swojš cenę. [5616][5644]Ma teraz wizję? [5835][5873]- Ujrzałem Jona Snow.|- Widziałe go? [5883][5931]- W Czarnym Zamku?|- Był po niewłaciwej stronie Muru. [5948][5978]Otoczony przez wrogów. [6061][6099]Dawniej drzewa nie rosły|bliżej niż milę od Muru. [6099][6141]Każdego ranka wrony|wycinały je toporami. [6159][6199]Twoje stadko|kurczy się z roku na rok. [6258][6295]- Wspinała się już na Mur?|- Nie. [6298][6338]Ale Tormund zrobił to|z pięćdziesišt razy. [6385][6410]Boisz się. [6421][6444]A ty nie? [6446][6516]To długa droga, ale czekałam całe życie,|by popatrzeć na wiat ze szczytu Muru. [6564][6600]Siadaj.|Wzięłam parę dla ciebie. [6607][6637]Będš trochę za duże,|ale sš dobre. [6637][6683]- Zabiła kogo, by je zdobyć?|- Nie, nie zabiłam go. [6695][6733]Ale jego jaja|sš sine aż do dzisiaj. [6788][6825]Nie był dla mnie|tak dobry jak ty. [6826][6873]Nie robił tego, co ty uczyniłe|za pomocš swojego języka. [6874][6908]Nie rozmawiajmy o tym tutaj. [6916][6951]"Jestem Jon Snow i zabiłem|umarlaków oraz Qhorina Półrękiego, [6952][6989]- ale lękam się nagich dziewczyn".|- A bałem się wczoraj? [6989][7032]- Drżałe jak lić na wietrze.|- Na poczštku. [7037][7067]Tak, tylko na poczštku. [7080][7128]Jeste wietnym kochankiem,|Jonie Snow. I nie martw się. [7138][7163]Twoja tajemnica|jest u mnie bezpieczna. [7163][7208]- Jaka tajemnica?|- Masz mnie za tak samo głupiš [7208][7251]jak te wystrojone damy,|z którymi dorastałe? [7251][7284]Jeste wierny i odważny. [7329][7382]Nie przestałe być wronš, gdy wszedłe|do namiotu Mance'a Raydera. [7442][7475]Jestem teraz twojš kobietš. [7485][7522]I będziesz wierny|swojej kobiecie. [7568][7598]Nocnej Straży nie obchodzi,|czy zginiesz. [7600][7630]Tak samo mój los|nie obchodzi Mance'a Raydera. [7630][7679]Jestemy dla nich żołnierzami,|których łatwo można zastšpić. [7744][7797]Tylko my jestemy ważni|dla siebie nawzajem. [7840][7870]Nigdy mnie nie zdrad. [7938][7960]Nie zrobię tego. [7960][8007]Bo inaczej obetnę ci kutasa|i zawieszę sobie na szyi. [8121][8172]Wbijaj się mocno i upewnij,|że się trzymasz, nim ruszysz dalej. [8184][8217]A jeli spadniesz,|nie krzycz. [8219][8265]Nie chcesz, by była to|ostatnia rzecz, jakš ona zapamięta. [8385][8400]Joffrey. [8436][8448]Cersei. [8466][8483]Ilyn Payne. [8491][8519]Dobra jeste. [8554][8591]A nie tak dobra,|jak ci się wydaje. [8601][8644]Twarz, cycki, jaja.|Trafiłam tam, gdzie chciałam. [8654][8684]Ale wcale się|nie pieszyła. [8684][8725]Nie będziesz walczyć|ze strachami na wróble. [8735][8773]Pokaż, jak się|składasz do strzału. [8785][8830]Trzymaj łokieć wysoko.|Plecy muszš pracować. [8853][8890]Trzymasz napiętš strzałę.|Nigdy tak nie rób. [8890][8921]- Co?|- Mięnie ci wtedy sztywniejš. [8921][8958]Przycišgnij strzałę do policzka,|a potem jš wypuć. [8958][8998]- Nigdy jej nie przytrzymuj.|- Przecież muszę wycelować. [8998][9027]- Nigdy nie celuj.|- Mam nigdy nie celować? [9039][9074]Twoje oko wie,|dokšd ma polecieć strzała. [9076][9104]Zaufaj mu. [9135][9168]Kto tam jest. [9339][9371]Nie zbliżajcie się. [9413][9459]- Przybywamy jako przyjaciele.|- My to ocenimy, pani. [9489][9527]- Valar morghulis.|- Valar dohaeris. [9537][9572]Kapłanka R'hlorra|to rzadki widok w Dorzeczu. [9580][9605]Jeste Thoros z Myr. [9618][9648]Najwyższy Kapłan|zlecił ci misję. [9655][9693]Miałe nawrócić króla Roberta|na wiarę w Pana wiatła. [9698][9730]- Co się stało?|- Nie udało mi się. [9735][9756]Chyba raczej|zrezygnowałe. [9761][9794]Niewierni wcišż się wyrzynajš,|a ty nadal się upijasz. [9794][9844]Każde z nas czci go|na swój sposób. [9852][9882]Władasz wspólnš mowš? [9886][9927]Moi przyjaciele nie znajš|starovalyriańskiego. [9932][9967]Co cię tu sprowadza,|moja pani? [10078][10108]Wybacz moje maniery. [10110][10156]- Ostatnio rzadko widuję damy.|- I dobrze dla nich. [10443][10483]- Ile razy Pan wrócił mu życie?|- Szeć. [10508][10528]To niemożliwe. [10536][10558]Pan był mi przychylny. [10571][10613]- Nie powiniene mieć takiej mocy.|- Nie posiadam żadnej mocy. [10621][10666]Zwracam się do Pana z probš,|a On czyni, co chce. [10737][10784]Zawsze byłem kiepskim kapłanem.|Piłem zbyt wiele rumu. [10797][10827]Przerżnšłem wszystkie dziwki|w Królewskiej Przystani. [10827][10855]Ciężko to przyznać, [10855][10905]ale nie wierzyłem w naszego Pana,|gdy przybyłem do Westeros. [10915][10973]Uznałem, że On i reszta bogów|to tylko historyjki dla dzieci. [10996][11041]Zostałem więc kapłan...
natalianet2